Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Nagranie kasjera z Biedronki jest hitem na TikToku. Jego zdaniem właśnie tak wygląda rzeczywistość pracy na kasie

www.demotywatory.pl
+
308 324
-

Zobacz także:


O Obiektywny1
0 / 14

Bankomaty nie wypłacają drobnych, w końcu trzeba będzie gdzieś zapłacić banknotem.

Odpowiedz
S sarenka1984
+3 / 7

@Obiektywny1 zawsze można zapłacic kartą

O Obiektywny1
+3 / 13

@sarenka1984 Niektórzy trzymając gotówkę w kieszeni mają kontrolę nad wydatkami i widzą jak szybko znika.

S sarenka1984
+3 / 9

@Obiektywny1 i mają same setki?

O Obiektywny1
0 / 8

@sarenka1984 Pierwszą po wypłaceniu z bankomatu zawsze trzeba zapłacić by były mniejsze nominały. Już w niewielu bankomatach wypłacisz nominał niższy niż 50 zł.

S sarenka1984
+5 / 9

@Obiektywny1 o 6 rano? W wieksześci przypadków jeśli kasjerka zaczyna wydawać drobnymi, to nagle znajduje się te 23 grosze.

O Obiektywny1
-1 / 5

@sarenka1984 Daj spokój. Nie ma obowiązku wypłacania tuż przed zakupami, można wypłacić wcześniej.

E Ervan
+1 / 3

@Obiektywny1 Ja zawsze wyciągam po 90 zł z bankomatu i zawsze daje drobne nominały. :)

S szczurekson
+1 / 3

@Obiektywny1 bankomaty od zawsze wypłacają drobne, ja tam nie mam problemu wypłacać np 280zł i mam i drobne i grubsze. Można też wypłacić samo 80

O Obiektywny1
+2 / 2

@Ervan OK. Przy kwocie 90 zł automat i tak wyda ci 50 i 2x20 zł, więc możesz, stanąć przed sytuacją jak w democie. Niektóre banki naliczają dodatkowe opłaty z tytułu wypłaty niskich kwot.
Poza tym tak jak pisałem wcześniej są też takie bankomaty, w których najniższy nominał to 50, zazwyczaj korzystasz z najbliższego, gdy potrzebujesz wypłacić, a nie szukasz po całym mieście takiego który wypłaci ci 10 zł, bo akurat kupujesz batonika.

OP2000
+1 / 1

A potem idą do banku ze startą 10 i 20 aby wpłacić na konto.
Kiedyś tu kulła, każdy w portfelu mioł każdy rodzaj banknota czy monety by zapłacić, a teraz same 100 i 200 zeta.

Odpowiedz
E Elterchet
+3 / 3

Tak jest. Co tydzień lub codziennie.
UWAGA, to dotyczy jedynie miejsc w których kasjerzy dostają na star wkład do kasetki przekraczający 100 pln. Jak się dostaje 30 złotych w drobnych to nici z wydawania reszty. Wtedy 1 transakcja to oczywiście płatność banknotem 100pln i czekanie na rozmianę z innego ,,źródła".

Odpowiedz
M Marcin2019Master
+5 / 7

Znam ten problem, jak pracowałem w małym kiosku kilkanaście lat temu. Ludzie co chwilę za produkt po 2 złote stówa albo dwie. A czym ja potem będę wydawać? Ale przecież zarobisz na produkcie. Nie, nie zarobię bo będę musiał zamknąć sklep i latać po okolicy rozmieniać. I skończę z dziennym utargiem 10zł.

Odpowiedz
L Liber02
+8 / 16

Trzeba zacząć od tego że sprzedawca ma pełne prawo odmówić ci sprzedaży jeśli niema jak wydać reszty. To klient powinien zadbać o to żeby mieć jak zapłacić.

Odpowiedz
H Hakon148
+2 / 4

@Liber02 i to powinien być pierwszy komentarz pod tym filmem

E eofen
0 / 6

Czy tylko mnie irytuje jak ktoś wydaje mi banknoty, a później na to wrzuca monety? :D

Odpowiedz
A artulappi
0 / 0

@eofen Jak nie zdążysz schować to już twój problem :P

AleksandraCz
+8 / 18

wiem bo pracowałam na kasie...
niektóre bankomaty dają 20 zł
a przypomnij niektórym, że według prawa klient powinien mieć odliczoną kwotę za zakupy...
a jeszcze ostatnio "Z jednego z komunikatów opublikowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że pracownik sklepu nie ma obowiązku zajmować się poszukiwaniem pieniędzy w przypadku, kiedy klient zamierza zapłacić dużym nominałem. Dodatkowo — nie musi także sprzedawać produktu, gdy za zakupy o niezwykle niskiej, groszowej wartości płaci bardzo on dużym nominałem pieniężnym. Pamiętajmy, że sprzedawca nie powinien opuszczać stanowiska pracy, klient zaś powinien zrobić wszystko, aby móc uiścić opłatę za zakupione towary. " https://www.dziennikprawny.pl/pl/a/czy-sprzedawca-musi-wydac-reszte

Odpowiedz
J Jasiek_123
+1 / 9

Skoda że nikt nie napisał, iż kasjer nie ma obowiązku wydania reszty :)

Odpowiedz
Modrego
-1 / 7

Sprzedawca ma prawo żądać odliczonej kwoty

Odpowiedz
A abaddon81
+2 / 8

@Modrego Zwłaszcza w taki kaufie gdzie nawet cen przy produktach nie ma a czytnik jeden na sklep. Domyśl sie ile przygotować.

Modrego
-2 / 2

@abaddon81
A no tak, biorę batonik bez ceny i płacę banknotem 100 zł bo pewnie coś koło tego kosztuje... Dobry tok myślenia

Ashera01
-2 / 4

Pracuję w sklepie i jest podobnie. Zakupy za 10-20zł i stówa albo dwie w jednym banknocie. Prawie nikt nie ma 10, 20 zł, czy monet. Połowa klientów płaci gotówką, robią się przy tym nerwowi, jak proszę o drobne albo płatność kartą. I jeszcze ten złośliwy uśmiech, kiedy kombinuję jak im wydać resztę z tej stówy. Uprzedzając pytania, dostajemy na rozpoczęcie zmiany pieniądze na wydawanie reszty, ale ilość monet i banknotów jest ograniczona (nie wystarczy na wydawanie z samych stówek przez 8 godzin, bo tyle trwa zmiana), to klienci mają nam dawać drobne w ciągu dnia. I uprzedzając "wolnościowców", którzy są za gotówką, bo rząd kontroluje ich zakupy - rząd ma i tak podgląd, ile i jakiego towaru sprzedaje sklep, bo dziś na wszystko musi być dokument. Kogo obchodzi, czy Kowalski robi zakupy w Biedrze, czy w Lidlu i za ile czego kupuje, poza właścicielami sklepu. A często jest tak, że ludzie kupują "normalne" towary płacąc kartą, a alko i fajki za gotówkę, bo co? Bo mając 40 lat muszą się w domu tłumaczyć z tych zakupów? Moim zdaniem płacenie gotówką na taką skalę w Polsce ma drugie dno: sporo rodaków pracuje w Januszexach i dostają pół wypłaty pod stołem, więc płacą tymi stówkami, bo do banku wpłacić tych pieniędzy nie mogą, bo trzeba jakoś wytłumaczyć skąd ma się te dochody, jak oficjalnie zarabia 5 tys brutto, a nieficjalnie drugie tyle i jeszcze się socjal ciągnie. @Obiektywny1 widziałam typa, co jednego dnia szedł do bankomatu w naszym sklepie (mamy przy wejściu, na wypadek, gdyby terminale nie działały) i 3 razy w ciągu jednego dnia wypłacał kasę i robił u nas zakupy za gotówkę - jakby po prostu nie mógł zapłacić kartą przy kasie. Mógł, tylko albo z tych "wolnościowców" albo zwyczajnie złośliwy.

Odpowiedz
X xman2020
+3 / 3

Trzeba się spytać Japończyków jak oni to robią, że u nich kasjer ma resztę. Jakiś system i patent musi być.

Odpowiedz
R rademenes_82
0 / 4

Ja tam nie widzę problemu. Zgodnie z przepisami to klient jest zobowiązany posiadać odliczoną gotówkę za zakupy. Sklep może ale nie musi mieć drobnych do wydawania. Płacisz stówą za batonik? Nie zrobisz zakupów, proste jak konstrukcja cepa. I następny proszę. Podstawa prawna: art. 535 KC. Dziękuję.

Odpowiedz
F Fim
-2 / 2

Ja nie noszę gotówki, wszędzie płacę kartą lub smartfonem. Gotówkę w grubych nominałach mają przewaznie ci, którzy mają nielegalne (nieopodatkowane) dochody albo nie mają konta w banku. Znam kilku jednych i drugich. Ja przed fiskusem nie mam nic do ukrycia, ponadto znam wartość pieniądza nawet w formie elektronicznej.

Odpowiedz
A artulappi
-1 / 1

Niestety to co na filmie to prawda. Sam pracuje w biedrze na kasie i ostatnio miałem bardzo podobną sytuację... Godzina 7 (sklep od 6) 7x stówka i ogołocone dwie pozostałe kasy z banknotów... Potem wielkie pretensje do nas, że nie mamy jak wydać...
Jeszcze jedno zauważyłem: Przy wejściu stoi bankomat i sporo klientów wypłaca tam pieniądze i Ci sami klienci płacą potem za towary warte 15 zł tą stówą albo i dwiema zamiast zapłacić kartą...
Ostatnio usłyszałem od klienta, że on woli wypłacić w bankomacie (co z tego, że mogą paść ofiarą scamerów) i zapłacić gotówką by biedronka nie miała jego danych XD Gdzie skanował aplikacje, którą sam pobrał i podał swoje dane XDDD
Tak samo nie raz babce brakuje około 2-3 zł by mi zapłaciła drobnymi. Pytam się więc czy by mogła dopłacić kartą a ona Nie, bo nie ma tyle na karcie gdzie potem idzie do bankomatu i wypłaca kasę....
Wiele takich historii mogę jeszcze opowiedzieć.

Odpowiedz
N Nectunt2022
-2 / 2

I dlatego ja zawsze mam drobne żeby nie męczyć kasjera przy kasie zwykle z doświadczenia że wiekszości pyta czy nie masz drobniej albo mniejszej kwot ale mają prawo rozmienić nawet jak ktoś da 200zł

Odpowiedz