Zgadzam się....Dla niej liczy się tylko kasa -nieważne jaka partia....Jestem pewien ,że nie odpuści takiej fuchy wbrew całemu PiS-owi, który zapewniał , że tylko Kamiński albo nikt..
Konsekwencji nie można jej odmówić. Jest stała w swoich poglądach. Bardziej niż połowa posłów. I nie chodzi mi o jakąś przynależność partyjną ale o wartości, którymi się kieruje... z naciskiem na wartości...
Czy jeśli Jaro stwierdzi, że Ziemia jest płaska to wszyscy członkowie PiSu muszą bronić tego poglądu jak niepodległości? Jeśli (przywilej domniemania niewinności) ona uważa (tak jak na przykłąd ja), że wiadomi panowie posłami już nie są to z punktu widzenia interesów PiS jest lepiej jeśli mają wszystkie ich mandaty obsadzone niż nie. Może ona i jest pazerna i leci tylko na kasę. Może. Ale istnieje niezerowe prwdopodobieństwo, że po prostu postępuje zgodnie ze swymi przekonaniami nawet jeśli jest to w opozycji do polityki partii w danej sprawie.Jeśli widzi, że jej partia brnie w ślepy zaułęk to co ma robić? Okazać wierność Kaczorowi czy zasadom? Skąd ta napaść na nią? Nie do końca to rozumiem.
@jeszczeNieZajety Jaro i czołowi politycy PiSu (ta pani nie jest czołowym politykiem tej partii ale wielu innych nimi nie są a są już w sejmie) nadal uważają że Kamiński jest posłem i będą tak uważać do usranej śmierci.... albo do kolejnych wyborów.
Oni wszyscy trafili tam (do sejmu) z głębokich pobudek. Jeden drugiego w szklance wody by utopił żeby tylko ojczyźnie służyć. Bo przecież o Polskę chodzi!
Zupełnie nikt dla kasy i wpływów. Tylko jedna Pawłowska, reszta, sami święci :))
Ludzie którzy radykalnie zmieniają barwy partyjne już po wyborach powinni być na zawsze i skutecznie eliminowani z życia politycznego. Bez żadnej możliwości powrotu.
W tym konkretnym przypadku akurat wszystkim jest mega do śmiechu, bo los okrutnie zadrwił z Kaczyńskiego i z PiSu i jest to naprawdę "chamski" hihot historii. Niektórzy interpretowaliby właśnie w taki sposób cytat "karma wraca".
Oby karma wróciła też do tej pani. Bardzo niefajna osoba.
Kim ta pani jest już ustaliliśmy... Teraz jest tylko negocjacja stawek
Odpowiedzjak to szło? do trzech razy...
Odpowiedzsama się określiła. kasa misiu, kasa.
OdpowiedzZgadzam się....Dla niej liczy się tylko kasa -nieważne jaka partia....Jestem pewien ,że nie odpuści takiej fuchy wbrew całemu PiS-owi, który zapewniał , że tylko Kamiński albo nikt..
OdpowiedzKonsekwencji nie można jej odmówić. Jest stała w swoich poglądach. Bardziej niż połowa posłów. I nie chodzi mi o jakąś przynależność partyjną ale o wartości, którymi się kieruje... z naciskiem na wartości...
OdpowiedzPrzecież każdy wie, że jej zależy tylko na korycie. Ale teraz już chyba żadna partia nie weźmie ją na listy w wyborach.
Odpowiedz@kraken11 pójdzie do "Bezpartyjnych" :D
Pasuje do PiSu jak ulał. Większość pisowców właśnie taka jest.
OdpowiedzA najpiękniejsze, że wciąż ktoś na nią głosował - i będzie głosował...
OdpowiedzJak takie coś jest możliwe w ustroju demokratycznym ? Przecież to oszukiwanie wyborców.
Odpowiedz@Kocioo w sensie obiecywala przed wyborami, ze nie zajmie miejsca po Kaminskim?
@Qbikkkk W sensie ogólnym .
Czy jeśli Jaro stwierdzi, że Ziemia jest płaska to wszyscy członkowie PiSu muszą bronić tego poglądu jak niepodległości? Jeśli (przywilej domniemania niewinności) ona uważa (tak jak na przykłąd ja), że wiadomi panowie posłami już nie są to z punktu widzenia interesów PiS jest lepiej jeśli mają wszystkie ich mandaty obsadzone niż nie. Może ona i jest pazerna i leci tylko na kasę. Może. Ale istnieje niezerowe prwdopodobieństwo, że po prostu postępuje zgodnie ze swymi przekonaniami nawet jeśli jest to w opozycji do polityki partii w danej sprawie.Jeśli widzi, że jej partia brnie w ślepy zaułęk to co ma robić? Okazać wierność Kaczorowi czy zasadom? Skąd ta napaść na nią? Nie do końca to rozumiem.
Odpowiedz@jeszczeNieZajety Jaro i czołowi politycy PiSu (ta pani nie jest czołowym politykiem tej partii ale wielu innych nimi nie są a są już w sejmie) nadal uważają że Kamiński jest posłem i będą tak uważać do usranej śmierci.... albo do kolejnych wyborów.
Moze i zgodnie z wlasnym sumieniem ale w polityce nie ma miejsca na sumienie, tam sie liczy wodz partii i kazdy czlonek ma miec takie samo zdanie.
OdpowiedzOni wszyscy trafili tam (do sejmu) z głębokich pobudek. Jeden drugiego w szklance wody by utopił żeby tylko ojczyźnie służyć. Bo przecież o Polskę chodzi!
OdpowiedzZupełnie nikt dla kasy i wpływów. Tylko jedna Pawłowska, reszta, sami święci :))
Nie wiem czemu ta kobieta się uśmiecha... jest dumna ze swojego zawodu? :D
OdpowiedzLudzie którzy radykalnie zmieniają barwy partyjne już po wyborach powinni być na zawsze i skutecznie eliminowani z życia politycznego. Bez żadnej możliwości powrotu.
OdpowiedzW tym konkretnym przypadku akurat wszystkim jest mega do śmiechu, bo los okrutnie zadrwił z Kaczyńskiego i z PiSu i jest to naprawdę "chamski" hihot historii. Niektórzy interpretowaliby właśnie w taki sposób cytat "karma wraca".
Oby karma wróciła też do tej pani. Bardzo niefajna osoba.