Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1698 2096
-

Zobacz także:


W Wi3
+8 / 12

Jak się umiera to się jedzie/dzwoni na pogotowie, a nie idzie do przychodni lekarskiej.

Odpowiedz
BestSwimmer
+1 / 1

se? takiego słowa w słowniku tez nie ma :)

M mail9
+1 / 3

a na pogotowiu to myslisz ze nie ma kolejek?

Odpowiedz
Ascara
-3 / 5

To jest właśnie to dlaczego chcę być lekarką - jedyną porządną w całym kraju :P

Odpowiedz
B Brazz
-1 / 3

@Mail9: na pogotowiu to nie ma. Zasadniczo to pogotowie cię odsyła do szpitala. BTW, 99% pacjentów oczekujących w przychodniach na lekarza to hipochondrycy.

Odpowiedz
M matrixa1
+2 / 4

Nic nie irytuje mnie bardziej od takiego myślenia. To nie jest tak, że lekarze olewają. Pracuje w recepcji w przychodni i to ja sie użeram z pacjęntami. Przepraszam bardzo, ale jak dzwoni mi jakaś baba i chce się wepchać na siłę, chociaż mówię jej, że nie mam miejsca ona mówi że ona musi (i tak z 5 razy) po czym mówi, że to nagły wypadek, ja sie pytam co się stało, a ona mówi że ma gorączkę 37 stopni. Albo Lekarz już zbiera się do wyjścia (za 3 min. koniec pracy), a tu przychodzi niezapisany pacjent. No trudno, jeszcze pracuje trzeba go przyjąć. Wychodzi dwadzieścia po, a tam 5 kolejnych pacjentów! To powinno być współczucie dla lekarzy a nie dla pseudo-chorych.

Odpowiedz
K konto usunięte
+2 / 6

matrixa1: i masz racje. Wlasnie wrocilem ze szpitala. Gigantyczny ropien okolomigdalowy. Sam pracuje ale na sorze swoje tak czy siak wyczekalem. Kolejka kilkuosobowa byla bo z reguly czeka kilka osob na costam. Hipochondryczki tam nie obozuja. One maja lepsze zajecia. Czekaja do 7.30 i robia maraton po specjalistyce. Ortopedyczna, kardiologiczna, laryngologiczna, K. Potem zobaczy, ze ma jeszcze troche czasu to zahaczy urologiczna i dermatologiczna chociaz zupelnie nic jej nie jest. Przyjac trzeba. Gdyby takie babsko mialo zaplacic 10zl za wizyte to nie widzialbym jej dzien w dzien bo ona w zyciu nie ma co robic a tak to sobie przyjdzie, spotka podobne sobie, ponarzeka jaka sluzba zdrowia jest hu...a i pojdzie. Nie sadze zeby jej skladki jeszcze byly przy takim naduzywaniu lekarza. Albo matki wpadajace na izbe "obozeobozedzieckomiumiera". Co sie stalo? Ma 36.9! Zazadniczo do 38 nie podaje sie niczego bo organizm sam walczy ale taka matka bedzie wiercila dziure w brzuchu, a pozniej jeszcze pozwie szpital, ze nie otrzymala pomocy. Druga matka bedzie normalna i posiedzi w nocy przy dziecku, sprobuje zbic temperature i jak rano nie zejdzie do pojdzie do rodzinnego. Nawet w administracji tacy kretyni przychodza. Wpada baba - niech mi pan to skseruje i oburzona, ze odmowilem. Punkt ksero zamkniety bo jest piatek. Tak jest od kilkunastu lat i kartka wisi jak wol z wielkim czerwonym napisem "PIATEK - NIECZYNNE". Mysli, ze sie jej wszystko nalezy bo ona sie zwolnila z pracy specjalnie zeby wyjsc po dokumentacje. Tylko co mnie to obchodzi? Gdyby byla mila albo chociaz nie wyskoczyla z morda na starcie to przeciez bym skserowal i poswiadczyl bo tez jestem czlowiekiem ale niestety potoczylo sie inaczej. Pozniej ludzie narzekaja, ze nic sie nie da zalatwic. Da sie zalatwic. Na znalezienie dokumentacji mamy 14 dni. Z reguly jest gotowa i poswiadczona na nastepny dzien. Jak przyjdzie przed koncem zmiany to za 2 dni. Oczywiscie jak ktos dziamie myslac, ze mu wszystko wolno to coz... niech pan przyjdzie za 10 dni. Komisja? A. trudno. Pojedzie pan bez dokumentacji i renty nie bedzie. Szukanie dokumentacji: W ktorym roku pan lezal? - Nie wiem... A tak mniej wiecej? - Nie wiem no, dawno... I co z takim osobnikiem? Dokumentacje trzyma sie 20 lat. Przekopywac wszystkie skoroszyty? System rozlizcania sie zmienial kilka razy wiec nie ma jednej spojnej bazy elektronicznej. Bedzie albo nie bedzie. Jak sie da z obecnego programu wyciagnac numerek to bajecznie. Gorzej jak go tam nie ma. Nie okresli to nie dostanie bo nikt nie bedzie zarywal nocy na kopaniu w papierach. Znow narzucaja sie miesem ze czlowiek chory a tu mu pomoc nie chca. Prawda jest taka, ze dopiero jak sie posadzi dupe w szpitalu albo zacznie interesowac zagadnieniami sluzby zdrowia to zaczyna dostrzegac obie strony medalu.

Odpowiedz
L leszczyn
-1 / 1

Zdjęcie robione we Wrocławiu :) szatniarz ze szkoły z wojrowickiej jest na zdjęciu :p

Odpowiedz