Jestem Julia, nie, nie Julka- po prostu Julia! I tyle… Nie, no…
Jaka? Myślę, że tu pojawiłoby się dużo sprzeczności, iż pytanie to jest podchwytliwe i wymaga sporo logicznego myślenia. Cóż, pewnie wiele osób, którzy mnie znają, bez namysłu odpowiedzieliby, że jestem wariatką i w ogóle. Aczkolwiek odpowiadając tak, dają znak, że tak naprawdę do końca mnie jednak nie znają. Otóż, już tłumaczę, w środku jestem okropną romantyczką, płaczę na zakończenia smutnych filmów, dość często jestem wstydliwa tzn. nieśmiała.(Choć czasem są dni, kiedy, że tak powiem, strasznie mi odbija i lubię śmiać się z głupich rzeczy, lecz co za dużo, to niezdrowo.)
Nie lubię osób wulgarnych, tj. przeklinających, plujących na chodnik, ponieważ należę do grupy porządnych osób. Wyznaję zasadę Bóg, Honor, Ojczyzna.