Masz rację, ale w związku z tym Ty też musisz pamiętać: To nie jest wojna inna niż wszystkie, które ZSRR czy Rosja prowadziła do tej pory. Poza przypadkiem kiedy Gruzja im dała po łbie, w Czeczenii zabili ponad 250.000 cywili, w Syrii - pomagając - też bombardowali miasta i cele cywilne i TAK NAPRAWDĘ NIE WIADOMO, kto użył tego gazu, może ruscy. Ta wojna ma - mimo wszystko - mniej ofiar ludności niż standardowy konflikt ich produkcji (na razie). Trzeba Ukraińcom pomagać ze wszystkich sił, ale trzeba też być odpornym na ICH i NASZĄ propagandę i przejaskrawienia. I dusić UE.
Masz rację, ale w związku z tym Ty też musisz pamiętać: To nie jest wojna inna niż wszystkie, które ZSRR czy Rosja prowadziła do tej pory. Poza przypadkiem kiedy Gruzja im dała po łbie, w Czeczenii zabili ponad 250.000 cywili, w Syrii - pomagając - też bombardowali miasta i cele cywilne i TAK NAPRAWDĘ NIE WIADOMO, kto użył tego gazu, może ruscy. Ta wojna ma - mimo wszystko - mniej ofiar ludności niż standardowy konflikt ich produkcji (na razie). Trzeba Ukraińcom pomagać ze wszystkich sił, ale trzeba też być odpornym na ICH i NASZĄ propagandę i przejaskrawienia. I dusić UE.
Odpowiedz