Ex-żołnierz ranny w jednej z misji wojskowych.
Nie zależy mi na wbijaniu na główną. Tworzone przeze mnie demoty powstają na użytek Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju.
Może w ten skromny sposób pomogą ludziom w zrozumieniu naszych żołnierzy i ich trudnej służby, a dziwne pretensje i zarzuty zaczną oni kierować pod właściwy adres.