A jednak moje demoty się przydały do czegoś ;) Widzisz, można zastanawiać się nad sensem każdej sekundy spędzonej na demotach, ale ja w tym widzę pewne korzyści, z których nie chcę zrezygnować. Czemu miałbym zrezygnować z możliwości dręczenia ludzi moimi pomysłami, kiedy mam tu takie pomocne narzędzie, dające mi możliwość czynienia tego na skalę masową ;)
A jednak moje demoty się przydały do czegoś ;) Widzisz, można zastanawiać się nad sensem każdej sekundy spędzonej na demotach, ale ja w tym widzę pewne korzyści, z których nie chcę zrezygnować. Czemu miałbym zrezygnować z możliwości dręczenia ludzi moimi pomysłami, kiedy mam tu takie pomocne narzędzie, dające mi możliwość czynienia tego na skalę masową ;)
Odpowiedz