Idzie całkiem nieźle. Zacząłem stosunkowo niedawno, jest prolog, pierwszy i drugi rozdział. Piszę od tak, "dla siebie", zawsze coś mnie do tego ciągnęło.
No to nieźle. Ja się ciągle zabrać do tego nie mogę od A do Z. Ciągle zaczynam i nie dokańczam. A pomysł mi w głowie siedzi od 10 lat, czas coś z tym zrobić...
Dużo już napisałeś tej książki?:)
OdpowiedzIdzie całkiem nieźle. Zacząłem stosunkowo niedawno, jest prolog, pierwszy i drugi rozdział. Piszę od tak, "dla siebie", zawsze coś mnie do tego ciągnęło.
No to nieźle. Ja się ciągle zabrać do tego nie mogę od A do Z. Ciągle zaczynam i nie dokańczam. A pomysł mi w głowie siedzi od 10 lat, czas coś z tym zrobić...