To wszystko pięknie brzmi. Tyle, że gdyby w Polsce, pewne charakterystyczne mniejszości starły się z większościami, wywołałoby to wojnę domową. Przykładowo, jeden Żyd mógłby zarządzić Szabat, a jeden muzułmanin zabronić wszystkim kobietom w Polsce założyć choćby spódnicę. Każde debilne, niemądre, małostkowe, samolubne prawo byłoby wcielone... Obecnie od tego jest rząd, ale 460 osłów to już katorga. Teraz wyobraźmy sobie, że każdy ustala WŁASNE, obowiązujące w całej Polsce, prawo. Jakim cudem nie kolidowałoby to z żadnymi innymi, niż nasz, sposobami myślenia? Idea "uzbrojonej owcy" jest piękna. Jednak w efekcie owca rzuciłaby się na wilki, myśląc, że ma z nimi szansę. Wilki rzuciłyby się na owcę, bo "jest ich więcej". Walka byłaby krwawsza i koniec końców i tak NIKT by jej nie wygrał... Tak przynajmniej ja to widzę.
@Glaurung_Uluroki Ostatecznie więc wygra ten kto jest lepiej doposażony a nie ten co ma rację. Co do przykładu, chciałbym zauważyć, że statystycznie na danym terenie owiec jest dużo więcej niż wilków. Trochę tak jak w realu - dlatego demokracja się jakoś trzyma.
@Sasame Głupie argumenty masz. Jak sobie jeden żyd zarządzi szabat to będzie go miał. A muzułmanin może sobie zabronić co najwyżej swojej kobiecie. Przede wszystkim prawo nie powinno nakazywać ani zakazywać żadnych zwyczajów które nikomu nie szkodzą. Żydki będą miały szabat, muzułmanie zabronią swoim kobietom nosić kiecki i gdzie ty tutaj widzisz kolizję?
@Glaurung_Ulurok
Dlatego mówię, że świat, gdzie jednostka miałaby tyle samo do powiedzenia co grupa, nie ma miejsca bytu. To piękna idea, ale gdyby jednostka/mniejszość mogła narzucać swoje zdanie większości, to zapanowałby jeden, wielki chaos. To pisałam wyżej.
Wilki z założenia się NIE poddają. Owca mająca fałszywe poczucie równości między nią, a wilkami( jako iż w oczach większości nie byłaby równa, nie byłaby równa realnie), wywołałaby tylko więcej bezproduktywnego zamieszania. To miałam na myśli.
@Sasame Nic z tej anegdoty nie zrozumiałaś. Owca nigdy nie ma tyle samo do gadania co wilki. Jest słaba, jest jej mniej, a ta broń to ostateczność. Owca nigdy nie narzuci zdania większości swoją strzelbą, choćby dlatego że jest owcą i ma ochotę tylko spokojnie żyć. Wilki natomiast musiałyby powściągnąć swoje apetyty i przestałyby urządzać tego typu głosowania. I wtedy dopiero właśnie zapanowałby ład i porządek.
Nie ma nic gorszego od demokracji, a dowody są na wyciągnięcie ręki. Opływające w luksusy państwa Ameryki Łacińskiej muszą zamykać granice przed zdesperowanymi biedakami napływającymi ze zniszczonych demokracją USA. Setki ludzi poległo w trakcie próby przedarcia się przez mur berliński z demokratycznej RFN do dyktatorskiej NRD. Wielu mieszkańców demokratycznej Europy w desperacji wsiada na przeładowane łodzie, żeby tylko dotrzeć do rządzonej twardą ręką i spływającej tym samym mlekiem i miodem Afryki.
@Trunajtt Gówno prawda, bo przodowały technologicznie najwcześniej od renesansu, czyli okresu coraz większej wyrozumiałości władzy wobec poddanego. XIX w. to przemysłowy rozkwit demokracji brytyjskiej i amerykańskiej, które zostawiły w tyle zamordystyczną większość kontynentu. Zresztą nawet dziś lista najlepiej funkcjonujących demokracji jest dziwnie zbieżna z listą najbogatszych krajów (wyjątki to prawie wyłącznie państwa naftowe). Wrogość internautów takich jak ty do demokracji nie wynika z żadnych racjonalnych argumentów gospodarczych, których i tak nie popierałaby praktyka, a zwyczajna dziecinna fascynacja dyktaturą, która ma tę przewagę nad demokracją, że chociaż nie jest skuteczniejsza ani przyjemniejsza w kontakcie, to fajnie wygląda na zdjęciach i w kronikach. I w tym tkwi cały jej urok: w FAJNOŚCI.
@Trunajtt demokracja jest lepsza, bo w przypadku gdy rządzi jedna osoba, od czasu do czasu traif sie ktoś, kto rządzi nieudolnie. A w przypadku demokracji każdy ma wrażenie, że coś znaczy, czuje się potrzebny i nie widzi, jak panowie z wielką kasą i kontaktami go dymają. On chce być ważny, on chce mieć władze, nawet jeśli jest idiotą, bo dwóch idiotów ma władzę, a jeden wykształcony, inteligentny człowiek nic nie znaczy. I oprócz tego złudnego poczucia władzy nie widzę żadnej zalety demokracji. Idealnego ustroju nie ma (a może trzeba dopiero wymyślić?), jednak zgadzam się, że demokracji od ideału jest najdalej.
Może i demokracja to nie jest najlepszy system, ale jak patrzę na komentarze wielu, którzy promują systemy totalitarne to już wolę zostać przy zgniłej demokracji niż żyć w kraju ,w którym władza chce kontrolować każdy aspekt twojego życia. Był już faszyzm, nazizm, komunizm, monarchia absolutna... każdy człowiek w tych systemach nie żył, miał klapki na oczach i był niewolnikiem ciała, umysłu i wszystkiego co władza mogła sobie zażyczyć. Jedynie republiki z systemem prezydenckim jak USA czy rządy silnej ręki jak Ataturka w Turcji się sparwdziły.
@Ekwita No akurat właśnie w demokracji wilki mają najlepiej bo bez żadnych skrupułów są w stanie przegłosować wszystko - no to obgryzają owce do ostatniej kosteczki...
Owca nie powinna mieć prawa głosu. Owca to zwierzyna łowna dla wilków. Wilki stanowią formę wyższą w łańcuchu pokarmowym. To tak jakby ludzie pytali się krów o zdanie.
To wszystko pięknie brzmi. Tyle, że gdyby w Polsce, pewne charakterystyczne mniejszości starły się z większościami, wywołałoby to wojnę domową. Przykładowo, jeden Żyd mógłby zarządzić Szabat, a jeden muzułmanin zabronić wszystkim kobietom w Polsce założyć choćby spódnicę. Każde debilne, niemądre, małostkowe, samolubne prawo byłoby wcielone... Obecnie od tego jest rząd, ale 460 osłów to już katorga. Teraz wyobraźmy sobie, że każdy ustala WŁASNE, obowiązujące w całej Polsce, prawo. Jakim cudem nie kolidowałoby to z żadnymi innymi, niż nasz, sposobami myślenia? Idea "uzbrojonej owcy" jest piękna. Jednak w efekcie owca rzuciłaby się na wilki, myśląc, że ma z nimi szansę. Wilki rzuciłyby się na owcę, bo "jest ich więcej". Walka byłaby krwawsza i koniec końców i tak NIKT by jej nie wygrał... Tak przynajmniej ja to widzę.
@Sasame Dobrze uzbrojona owca obroni się przed wilkami, dlaczego więc dobrze uzbrojone wilki miałyby się od razu poddać?
@Glaurung_Uluroki Ostatecznie więc wygra ten kto jest lepiej doposażony a nie ten co ma rację. Co do przykładu, chciałbym zauważyć, że statystycznie na danym terenie owiec jest dużo więcej niż wilków. Trochę tak jak w realu - dlatego demokracja się jakoś trzyma.
@Sasame Głupie argumenty masz. Jak sobie jeden żyd zarządzi szabat to będzie go miał. A muzułmanin może sobie zabronić co najwyżej swojej kobiecie. Przede wszystkim prawo nie powinno nakazywać ani zakazywać żadnych zwyczajów które nikomu nie szkodzą. Żydki będą miały szabat, muzułmanie zabronią swoim kobietom nosić kiecki i gdzie ty tutaj widzisz kolizję?
@Glaurung_Ulurok
Dlatego mówię, że świat, gdzie jednostka miałaby tyle samo do powiedzenia co grupa, nie ma miejsca bytu. To piękna idea, ale gdyby jednostka/mniejszość mogła narzucać swoje zdanie większości, to zapanowałby jeden, wielki chaos. To pisałam wyżej.
Wilki z założenia się NIE poddają. Owca mająca fałszywe poczucie równości między nią, a wilkami( jako iż w oczach większości nie byłaby równa, nie byłaby równa realnie), wywołałaby tylko więcej bezproduktywnego zamieszania. To miałam na myśli.
@Sasame Nic z tej anegdoty nie zrozumiałaś. Owca nigdy nie ma tyle samo do gadania co wilki. Jest słaba, jest jej mniej, a ta broń to ostateczność. Owca nigdy nie narzuci zdania większości swoją strzelbą, choćby dlatego że jest owcą i ma ochotę tylko spokojnie żyć. Wilki natomiast musiałyby powściągnąć swoje apetyty i przestałyby urządzać tego typu głosowania. I wtedy dopiero właśnie zapanowałby ład i porządek.
Nie ma nic gorszego od demokracji, a dowody są na wyciągnięcie ręki. Opływające w luksusy państwa Ameryki Łacińskiej muszą zamykać granice przed zdesperowanymi biedakami napływającymi ze zniszczonych demokracją USA. Setki ludzi poległo w trakcie próby przedarcia się przez mur berliński z demokratycznej RFN do dyktatorskiej NRD. Wielu mieszkańców demokratycznej Europy w desperacji wsiada na przeładowane łodzie, żeby tylko dotrzeć do rządzonej twardą ręką i spływającej tym samym mlekiem i miodem Afryki.
@Trunajtt Gówno prawda, bo przodowały technologicznie najwcześniej od renesansu, czyli okresu coraz większej wyrozumiałości władzy wobec poddanego. XIX w. to przemysłowy rozkwit demokracji brytyjskiej i amerykańskiej, które zostawiły w tyle zamordystyczną większość kontynentu. Zresztą nawet dziś lista najlepiej funkcjonujących demokracji jest dziwnie zbieżna z listą najbogatszych krajów (wyjątki to prawie wyłącznie państwa naftowe). Wrogość internautów takich jak ty do demokracji nie wynika z żadnych racjonalnych argumentów gospodarczych, których i tak nie popierałaby praktyka, a zwyczajna dziecinna fascynacja dyktaturą, która ma tę przewagę nad demokracją, że chociaż nie jest skuteczniejsza ani przyjemniejsza w kontakcie, to fajnie wygląda na zdjęciach i w kronikach. I w tym tkwi cały jej urok: w FAJNOŚCI.
@Trunajtt demokracja jest lepsza, bo w przypadku gdy rządzi jedna osoba, od czasu do czasu traif sie ktoś, kto rządzi nieudolnie. A w przypadku demokracji każdy ma wrażenie, że coś znaczy, czuje się potrzebny i nie widzi, jak panowie z wielką kasą i kontaktami go dymają. On chce być ważny, on chce mieć władze, nawet jeśli jest idiotą, bo dwóch idiotów ma władzę, a jeden wykształcony, inteligentny człowiek nic nie znaczy. I oprócz tego złudnego poczucia władzy nie widzę żadnej zalety demokracji. Idealnego ustroju nie ma (a może trzeba dopiero wymyślić?), jednak zgadzam się, że demokracji od ideału jest najdalej.
Może i demokracja to nie jest najlepszy system, ale jak patrzę na komentarze wielu, którzy promują systemy totalitarne to już wolę zostać przy zgniłej demokracji niż żyć w kraju ,w którym władza chce kontrolować każdy aspekt twojego życia. Był już faszyzm, nazizm, komunizm, monarchia absolutna... każdy człowiek w tych systemach nie żył, miał klapki na oczach i był niewolnikiem ciała, umysłu i wszystkiego co władza mogła sobie zażyczyć. Jedynie republiki z systemem prezydenckim jak USA czy rządy silnej ręki jak Ataturka w Turcji się sparwdziły.
@FilozofNaKoksie wtedy akap? W tym feudalnym skansenie?
@dwaemu
Zrozumiałam. Jedynie poszłam z analizą dalej, niż Ty. Ty zanalizowałeś jedynie słowa, a ja zanalizowałam ich możliwy skutek. ;)
Pozdrawiam.
@Sasame Owszem, zanalizowałaś skutek - na podstawie absolutnie błędnej analizy słów. I dlatego wyszły ci same bzdury niestety.
I dzięki demokracji wilki zdechły z głodu. :)
@Ekwita No akurat właśnie w demokracji wilki mają najlepiej bo bez żadnych skrupułów są w stanie przegłosować wszystko - no to obgryzają owce do ostatniej kosteczki...
Owca nie powinna mieć prawa głosu. Owca to zwierzyna łowna dla wilków. Wilki stanowią formę wyższą w łańcuchu pokarmowym. To tak jakby ludzie pytali się krów o zdanie.