Kiedyś jak byłem mnłodszy to jak wróciłem do domu, a nikogo nie było i dom był zamknięty.
Znalazlem otwarte okno i wspialem sie za pomoca roweru bo okno bylo nawet wysoko.
To byly czasy :)
Ja miałem podobną sytuacje tylko, że musiałem odebrać telefon i zamiast roweru użyłem krzesła obrotowego. Krzesło odjechało ja spadłem na młodszego w tym czasie brata (5 lat- miał trzymać, bym nie spadł) łamiąc mu kręgosłup. Jak dla mnie podpis powinien być "Myśl na czym stajesz, bo potem nie stanie"
tutaj jest blad w opisie bo jak dla mnie INTELEKT = mozliwosci :) kwestia checi czy chce sie czy nie:) a odnosnie obrazka to zmienilbym "niemający mozliwości" na "niemający madrości" wtedy byloby duzo lepiej :)
Świetne i wymowne.
Student wersja beta.
http://www.youtube.com/watch?v=TEpLvAOueTs
dobrze że miał kask bo jak by fikną do tyłu to by mogło być buba :)
Intelektem i rowerem
Dobry podpis ;>
..i równowagą :)
Jak rowerek wyjedzie spod niego to ten "intelekt" oraz "równowaga" zmieni się w płacz :D
Kiedyś jak byłem mnłodszy to jak wróciłem do domu, a nikogo nie było i dom był zamknięty.
Znalazlem otwarte okno i wspialem sie za pomoca roweru bo okno bylo nawet wysoko.
To byly czasy :)
Ja za każdym razem jak chciałam umyć ręce wchodziłam na odwróconą miskę:D Szkoda, że teraz by się pewnie
połamała...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2011 o 19:11
Ja miałem podobną sytuacje tylko, że musiałem odebrać telefon i zamiast roweru użyłem krzesła obrotowego. Krzesło odjechało ja spadłem na młodszego w tym czasie brata (5 lat- miał trzymać, bym nie spadł) łamiąc mu kręgosłup. Jak dla mnie podpis powinien być "Myśl na czym stajesz, bo potem nie stanie"
gorzej, gdy tego drugiego też brakuje. ;)
My faceci otrzymaliśmy od boga coś co myśli za nas.
Ale może na studiach Mazowsze?
Intelekt intelektem, ale w ten sposób się traci mleczaki ;)
"Niemający możliwości nadrabiają intelektem" - fajne słowa, ale czy wiecie ile takich dzieci co roku ginie ze skręconym karkiem?
raczej inteligencją a nie intelektem ....hahaha
Już widzę, jak młody zalicza glebę...
Dzieciak stoi na rowerku. Na KÓŁKACH. To nie jest spryt tylko eliminacja jednostek bez pomyślunku.
Dokładnie, to samo pomyślałam. Aż dziwię się, że ten demot ma tyle plusów.
...raczej sprytem :P
Faktycznie! podleję kwiatka do którego nie mogę sięgnąć, stanę na stołku! że też nie wpadłem na to wcześniej...
tutaj jest blad w opisie bo jak dla mnie INTELEKT = mozliwosci :) kwestia checi czy chce sie czy nie:) a odnosnie obrazka to zmienilbym "niemający mozliwości" na "niemający madrości" wtedy byloby duzo lepiej :)
Choćbyś się miodem obesrał, to nie będzie lepiej, jeżeli pozostawisz słowo "niemający". To nawet nie jest słowo.
ja używałam wiaderka z piaskownicy,kiedy wracałam do domu . ;p
Szczecin, ul. Gen. Sadowskiego ;D moje osiedle
reklamujesz sie ?
już wiadomo po co dzwonił:
http://www.youtube.com/watch?v=gmLgFtj_ZS4
demot:Kask:Teraz już wiesz, po co go wymyślono
Pierwszy dobry demotywator jaki widziałem od chyba roku
To nie intelekt. To Polski instynkt- nikt nie zauważył pewnie pomarańczowego roweru który zaraz padnie ofiarą "pożyczenia" przez tego chłopca.
ja tam widze ze nadrabia rowerkiem a nie intelektem :P
Sprytny dzieciak. Osiągamy cel nie patrząc na skutki (pewnie zaraz po tym zaliczy glebę :P)
Prezes Kaczyński nie ma ani możliwości ani intelektu.
zauważyliście jak dawno został wrzucony ten demotywator?? i dopiero teraz na głownej ;DD
Ta, a jakby zleciał i ryja sobie rozwalił to byś dalej pisał, że posłużył się intelektem?
I równowagi . ;D
intelekt? Od razu widać że dzieciak nie wie jakie ma możliwości :PP w końcu nie każdy może zajrzeć dziewczynie pod spóniczke bez schylania :P
I tak pewnie nie Pr**cham :(
A co jeśli mówimy o niemających możliwości intelektualnych?
ciekawe co by zrobił bez bocznych kołek !
też stawałam na rowerze kiedy byłam mała
Dobry mi intelekt... Jak wypi**doli...
TRzeba być geniuszem i niesamowitym intelektualistą aby wpaść na taki pomysł
a co jak brakuje im też intelektu?
Pozostaje tylko głupota ;p
noo Grzybek udało się :DD