Moja siostra mi tak ostatnio odpowiedziała jak się jej zapytałam ile już jest ze swoim "księciem z bajki" ;/ żałosne jak dla mnie jest takie zachowanie.
Niekoniecznie żałosne :) W tym przypadku może i tak, ale są i inne możliwości. Np. poznałeś jakąś dziewczynę, z czasem wymieniliście się nr gg. I poza spotkaniami w rzeczywistym świecie itd. itp., to pisaliście czasem na gg. Na podstawie archiwum można wywnioskować, kiedy byliście już parą.
Teraz kiedy startuję do pewnej dziewczyny, zdecydowałem się pisać do niej na gg, kiedy naprawdę będzie ważna sprawa. Generalnie na żywo jest lepiej. Ten dreszczyk emocji, te motylki w brzuchu ; )
To jest żałosne. Rozpoczynanie/kończenie związków przez gg/smsa. Szczególnie kończenie. Ktoś, kto tak się zachowuje po prostu moim zdaniem nie ma za grosz honoru. Dlatego (+)
Heh ogólnie też mi nie odpowiada zrywanie w tym stylu... Ale popatrz na to z innej strony, że trafiła Ci się panna, która dla Ciebie ciągle nie ma czasu, woli koleżanki itp... Wtedy jak nie chce sie spotykać to napisac trzeba na gadu czy przez sms to magiczne słowo 'koniec'. Skoro koleżanki są ważniejsze, no to sooryyy ... I żeby nie było że mam 12 lat czy coś... Już prawie dorosłość, a mimo wszystko bawiłem się w dziecinny zwiazek, praktycznie trwajacy tylko dzieki gadu-gadu, bo oczywiście ona nie miała czasu na spotkania... Wiec nie zawsze jest odpowiednie kończenie zwiazku przez gadu, ale tez trzeba zauważyc ze inaczej w niektórych sytuacjach postąpic sie nie da.
Kiedyś był taki demot.. "Jeśli zaczynasz związek przez gg , to nie dziw się, że kończy się on przez telefon" Myślę, ze pasuje również do tego.
Nie mogę znieść tego dzisiejszego prostactwa.
O pierwszy :P
Szansa na główną (wg mnie :D)
+ Demot trafiony :)
jakie to żenujące...te całe związki przez gg
Wywalcie to GG w cholere! AQQ lepsze i ma silnik gg, mniej waży itd. nie psuje się tak jak te nowe gg same zalety
!
pewnie będzie główna :))
hahaha na głowną !! +
Będzie główna ;)
a jednak ;d
Fajne, tylko szkoda że BYŁO!!
Jeśli było to daj link.
Moja siostra mi tak ostatnio odpowiedziała jak się jej zapytałam ile już jest ze swoim "księciem z bajki" ;/ żałosne jak dla mnie jest takie zachowanie.
Za demota daję wieelki + :D
Niekoniecznie żałosne :) W tym przypadku może i tak, ale są i inne możliwości. Np. poznałeś jakąś dziewczynę, z czasem wymieniliście się nr gg. I poza spotkaniami w rzeczywistym świecie itd. itp., to pisaliście czasem na gg. Na podstawie archiwum można wywnioskować, kiedy byliście już parą.
To powodzenia jak zaczeli 'chodzic' przez GG ;p tak mozna zacząć znajomość ale bez przesady ;] a demot na +
Teraz kiedy startuję do pewnej dziewczyny, zdecydowałem się pisać do niej na gg, kiedy naprawdę będzie ważna sprawa. Generalnie na żywo jest lepiej. Ten dreszczyk emocji, te motylki w brzuchu ; )
noo i git demot :D!
True. [+]
Fartowne stwierdzenie i główna ;D
To jest żałosne. Rozpoczynanie/kończenie związków przez gg/smsa. Szczególnie kończenie. Ktoś, kto tak się zachowuje po prostu moim zdaniem nie ma za grosz honoru. Dlatego (+)
to fatalnie trafiłeś z dziewczyną
Heh ogólnie też mi nie odpowiada zrywanie w tym stylu... Ale popatrz na to z innej strony, że trafiła Ci się panna, która dla Ciebie ciągle nie ma czasu, woli koleżanki itp... Wtedy jak nie chce sie spotykać to napisac trzeba na gadu czy przez sms to magiczne słowo 'koniec'. Skoro koleżanki są ważniejsze, no to sooryyy ... I żeby nie było że mam 12 lat czy coś... Już prawie dorosłość, a mimo wszystko bawiłem się w dziecinny zwiazek, praktycznie trwajacy tylko dzieki gadu-gadu, bo oczywiście ona nie miała czasu na spotkania... Wiec nie zawsze jest odpowiednie kończenie zwiazku przez gadu, ale tez trzeba zauważyc ze inaczej w niektórych sytuacjach postąpic sie nie da.
Hehe, i tak zrywanie przez usuwanie ze znajomych na NK przebija wszystko! Po prostu dno dna i 2 km mułu.
było, macie słaba pamiec
haha konkret :D
BASH.ORG do cholery i spróbujcie zminusować jak nie oglądacie basha i nie wiecie!!
juz widzialem takiego demota, ten to podrobka [-]
Szczerze, to ja z moim byłym sprawdzałam jak długo jesteśmy razem w taki sposób. Tzn. tego dnia co zaczeliśmy chodzić gadaliśmy 6 godzin na gadu ; DD
no niestety ale jak jest odległość to dobrze, że chociaż gadu zostaje
To jest moja smutna rzeczywistość. Może i żałosne, ale jeśli nic nie można zrobić, by być razem - pozostaje piep.rzone gadu.
Ku*** Mój Demot!
Żal mi takich ludzi co ku*** swoich niepotrafią wymyślać!
A Ty śmieciu podpieprzyłeś mojego demota, mianowicie: /613154
Łyso Ci prostaku?
najlepiej byc singlem!!!!!!!!!!!! nigdy nie wierzcie kobietom!!!!!!!!!
Kiedyś był taki demot.. "Jeśli zaczynasz związek przez gg , to nie dziw się, że kończy się on przez telefon" Myślę, ze pasuje również do tego.
Nie mogę znieść tego dzisiejszego prostactwa.
Mój demot /1145498
Cała prawda o głównej
eh cos o tym niestety wiem więc + > nie widziałam takiego demota , ale podobne juz wpadły ; ]
Zgadzam się z Wydrrra, jak jest ponad 40 km, to jak się spotkać? Piszemy tylko przez gg :(
hahahahahahahahahahahahaha poległem!!!!!!!mooocne!