Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
5102 5569
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar dani84
+1 / 13

To jest właśnie ironia losu. O ile jest ktoś tam wyżej, to uznał chyba, że śmierć byłaby zbyt epicka, więc zadał ją w inny sposób :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar conectting
+9 / 9

Ironia oj tak ... tak samo jak w przypadku Janusza Kuliga który zginął na strzeżonym przejeździe kolejowym podczas zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ari4
+1 / 1

Janusz Kulig, a Richard Burns? Na guza mózgu :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SPGM1903
+2 / 4

to jest cholernia ironia. jako kierowca z zawodu przjechałem pół małopolski jednego dnia. wracałem do domu i miałem wypadek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NoVyr9
+6 / 10

ten człowiek był idolem przez tyle lat...
a zginął tak jakby był niezauważalny :(

zostały tylko wspomniania, klasyka gier i seria, która nie powinna być kontynuowana...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrekp1
+14 / 16

została kontynuowana po uzgodnieniu z jego rodziną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar arcy666devil
+3 / 3

on jest idolem dalej, bo napewno jest wśród nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArniSTI
-1 / 1

niezauważalny? co masz na myśli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar arcy666devil
0 / 0

ari4, oni są wśród nas!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maciek3
+25 / 25

Szkoda też, że większość gówniarzy kojarzy to nazwisko tylko z grą komputerową. Wspaniały rajdowiec

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jinrey
-3 / 3

LuqArt a ja Ci życzę by twoje życie potoczyło się tak jak zapragniesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LuqArt
-1 / 1

Dzieki ziom:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar numea
+6 / 6

to w jaki sposób się zabił nie ma aż takiego znaczenia. szkoda tylko, że nie zginął śmiercią naturalną...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wuef
+4 / 4

Oprócz tego firmował nazwiskiem jedną z najlepszych serii gier wyścigowych Colin McRae Rally. 2 część to po prostu czysta grywalność, nie potrzeba było do niej 8 giga RAM czy Core Quadów. Wspaniały człowiek i rajdowiec, wielka szkoda że odszedł za szybko...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adambytech
+4 / 4

Colin McCrash jak zwykli o nim mówić...wielka postać ,szkoda ,że nie wytarczała mu prędkość samochodu i lubial latac helikopterem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zadi69
0 / 0

a gra to już w ogóle przeszła do historii..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArniSTI
0 / 0

w dużej mierze dzięki nazwisku - owszem dobra, ale efekt spotęgowany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrisWRC
+4 / 4

Admin chyba lubi rajdy kolejny demot w ciągu dwóch tygodni na głównej w tej tematyce! Jak dla mnei bardzo dobrze...
Zagląda Was tutaj wielu, może chociaż na chwile sie zastanowicie, że colin to był niesamowity człowiek... Jako
jedyny wyznawał zasade "pedal to the metal" niezależnie od jego sytuacji w rajdzie... Nie będzie już takiego
gościa.... I błagam kojarzcie Colin McRae nie z grą lecz z wspaniałym kierowcą rajdowym!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2010 o 18:27

avatar michserw
-1 / 3

On zwykł mawiać "Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mateuszr
0 / 0

"Pedal TO the metal" jak już ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrisWRC
+1 / 1

Już zedytowałem. Sorki w eufori byłem, ze znalazł się na głównej i mnie zamroczyło :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U umo
+3 / 3

latajacy szkot,tez tak o nim mowili. Czlowiek ktory po Marianie Bublewiczu byl dla mnie ikona rajdow samochodowych,dzis wzruszylem sie jak grajac w DIRT 2 byla seria wysciogow,w ktorej jedyna nagroda byl film tribute dla Colina i film fajny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter43
0 / 0

racja, piękny film. Łzy mi aż pociekły podobnie jak tu http://www.youtube.com/watch?v=bBba3C9cDnI Najlepszy kierowca jakiego pamiętam. Teraz już takich nie ma, tylko taktyka i taktyka. Novikov podobnie jeździ ale wolą kasę wszędzie :( Fajnie że ktoś Go pamięta :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar HugoStiglitz
0 / 0

Colin McRae Rally 2 na ps 1 to byly czasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czytymniemaszczynie
+7 / 7

Był za dobrym kierowcą, żeby zginąć w samochodzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar F0Xx
0 / 2

pamietam go... byl genialnym kierowcą za czasów jego formy... (i nie mowie tego ze wzgledu tylko ze o zmarłych zle sie nie mowi... po prostu pamietam tamte czasy..)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H harada15
-4 / 4

o Jezus Maria ja nie wiedziałem że on nie żyje -_-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jagielek
+1 / 1

A pamiętacie Janusza Kuliga? Zginął w samochodzie w który uderzył pociąg. Notabene w piątek trzynastego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R R33
0 / 0

Prawda,prawda...cudowny człowiek,idealny kierowca,szkoda człowieka... ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rzeman1906
0 / 0

On i Travis Pastrana Są dla mnie idolami.Nie ze względu na umiejętności a sposób podchodzenia do wykonywanej pracy...o ile można to nazwać pracą...jeden robił a 2 robi to co kocha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bambosz199
0 / 0

ironia losu. byłem jego fanem...ale przez to ze zginął w taki sposob, został mistrzem na zawsze. bo jesli by w cos uderzył w czasie rajdu to by powiedzieli ze był słaby dlatego wypadł z trasy. tylko szkoda ze tak wczesnie od nas odszedł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar x4r01
0 / 0

Bulszit. Colin dla mnie był mistrzem nawet jak żył. Miał fenomenalny styl jazdy - zapierdzielał jak szalony. Co skutkowało miejscem na podium lub wypadnięciem z trasy. Miał swój styl.
Lekko irytujące jest, że sporo osób kojarzy go głównie z serii gier komputerowych - Colin McRae to kierowca rajdowy. Richarda Burnsa też kojarzycie 'bo taka giera wyszła"? :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
6 6MoNi9
0 / 2

nie powiedzieliby. Lubiak zabił pilota i nic takiego nie mówią. Szkoda mi McRae'go. lubiłam go

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArniSTI
0 / 0

to jest wkalkulowane w ten sport... A Lubiak-szacunek że się otrząsnął, pamiętam jak jeszcze go ciągali po sadach :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A advaldo
0 / 0

wzór dla każdego kierowcy rajdowego..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kml89
+2 / 2

daleko szukać. a Janusz Kulig?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LuqArt
+2 / 2

Coiln- zeby zobazcyc go w samochodzie podczas rajdu czekalem 3lata mialem jego autrograf i wszystkie ciuchy z jego podpisem i nagle wchodze w komentarze a tu taki dzieciak "dobrze mu tak" to jest niewyobrazalnie przykre jak dla mnie wielkiego fana nie wie kto to byl co robil a pisze bzdury. A teraz mi moj synek powiedzial Tato kupisz mi gre colin... Wtedy malo sie nie rozplakalem ze w dzieciach jest taka niewiedza wszystko kojazy sie z komputerem to jest smutne przygnebiajace.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Majcioch
0 / 0

McRae też był współzałożycielem firmy DC! A mało kto o tym wie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tentyprah
-3 / 3

jasne kto to w ogóle jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ch44
-2 / 6

demot:Jak kierowca osiagnal wszystko:a i tak zapamietasz go jako gre komputerowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PoPo
0 / 0

"If in doubt... flat out!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Szczypek
0 / 0

wrzucałem to samo ale z Januszem Kuligiem... [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jumper
0 / 0

Świetny demot ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2010 o 21:39

avatar Mushkin
0 / 0

czytymniemaszczynie - "Był za dobrym kierowcą, żeby zginąć w samochodzie" - najlepszy komentarz jaki znalazł się pod tym demotem, dobrze powiedziane

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2010 o 21:27

G Grzebczyk
0 / 0

Richard Burns zmarł w czwartą rocznice zdobycia mistrzostwa.
To się nazywa ironia.
Colin na zawsze w mej pamięci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2010 o 21:58

A ArniSTI
0 / 0

To była ikona, mimo "tylko" jednego tytułu mistrza Świata był idolem i miał tylu kibiców (albo więcej) co np Kankkunen czy Makinen z 4 tytułami... Właściwie wybił Subaru na wyżyny popularności i szczyt sportowy.
Pierwszy wygrał w samochodzie tej marki, ociężałym Legacy a gdy powstała Impreza...narodziły się dwie wspaniałe legendy. Obydwie teraz niestety już nie żyją.
Mówię to z pełnym przekonaniem spoglądając na niebiesko-żółte ściany pokoju w którym siedzę, z wielkim logo SWRT na ścianie.
Ten jego styl jazdy i nieugiętość...np Cypr 2002 dwa dzwony i jechał Focusopikapem po 6 miejsce:)
To jego specyficzne poczucie humoru... W 2003 roku Gdy Sainz wygrał rajd Turcji skometował krótko zwycięztwo doświadczonego Hiszpana:
"w starym piecu diabeł pali"... :)

I te liczne dzwony... Nickowi Gristowi powinni chyba pomnik postawić gdyby nie to że dwa wypadki pod koniec
ich współpracy były prawie na pewno wynikiem jego błędów: UK2001- źle podyktował "cięcie" miał ciąć zakręt wcześniej a tego następnego już nie...rów i bum na dach.

Australia 2002 -też porozumiewawczo "zabił" wzrokiem pilota po wjechaniu w jakiś lasek. Potem wrócił do Dereka Ringera,
ten też się nacierpiał razem z ich Xaarą WRC (zrobioną pod Loeba, nie ten styl jazdy...)
np Finlandia 2003 i wielokrotna rolka z oparciem się o drzewo, było grubo...

Albo jak walczył pod koniec kariery okazjonalnie małą Skodą Fabią WRC w Australii,
był wysoko tym średnio udanym wozem(3?) wyciskał maksa, a zespół spieprzył robotę bo nie mogli poradzić sobie ze sprzegłem...heh

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArniSTI
0 / 0

Tyle dobrego zrobił dla wizerunku rajdów. Teraz jest smutno, nijako tylko "bicie Loeba" przez nijakich kierowców, PRowe paplanie, spektakularny i szybki Solberg nie ma fabrycznego wozu, szczery do bólu i zabawny Gronholm już skończył a wożą się Araby czy syn szefa M-Sportu... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Szymonhehe
0 / 0

Tak się dzieje z naszymi gwiazdami. Colin McRae, Janusz Kulig, Craig Parry. po prostu tak jest, że ci wielcy giną przez swój lub czyiś mały błąd. Dziękuję, że ktoś o tym pomyślał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
6 6MoNi9
0 / 0

Szymon co masz na myśli mówiąc o wielkich którzy giną i wymieniając Parry'ego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter43
0 / 0

Od 2008 roku miał znowu startować w WRC w barwach Subaru (podpisanie umowy miało nastąpić pod koniec września) :(. Rajdy by odżyły bo teraz tylko Loeb i Hirvonen.
PS
ciekawe czy jego auto Colin McRae R4 wejdzie do produkcji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Smuxer
-1 / 1

nie no kur.... co ten andmin robi?! a Ty co z Afryki jestes ze w bezokolcznikach piszesz?!;/ przeżyć wszystko... -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greyman
0 / 0

MBE = Member of British Empire. Tytuł nadawany przez królową angielską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo69
0 / 0

nie byl stworzony zeby latac tylko jezdzic, ale był gigantem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krys
0 / 0

helikopter rozni sie troche od smiglowca :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gucio091
0 / 0

Colin McRae zgiął w śmigłowcu "Eurocopter AS 350 B2 Écureuil" a poza tym "Śmigłowiec lub helikopter (gr. héliks, D. hélikos – skręcony; pterón – skrzydło) – statek powietrzny cięższy od powietrza (aerodyna), który wytwarza siłę nośną dzięki ruchowi obrotowemu wirnika lub wirników napędzanych przez silnik" ja nie widzę różnicy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar filas312
0 / 0

I na dodatek wydarzyło się to około mili od domu.... Nic dodać nic ująć... Szkoda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar asd
-2 / 2

to być dobry człowiek a autor być murzyna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wolejos
0 / 0

Zawsze był i będzie najlepszy... (*)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem