Ta prawda, myslałem nawet żeby to wrzucić kiedyś. Jesteś dorosły jak im się nie chce czegoś za ciebie robić, jesteś dzieckiem jak nie chcą abyś ty coś zrobił.
Komus sie cos poprzestawialo. To, ze masz 18 nie znaczy, ze jestes dorosly. Wiekszosc z was co pokonczyla 18 a dalej ciagnie kase od mamy. Gdzie ta doroslosc? Minus za bzdury
#marczio minus za glupote... Mozg sie czasem jednak przydaje wiesz? Tu nie chodzi o to czy ktos jest dorosly czy nie, tylko w jaki sposob rodzice postrzegaja ta doroslosc...
marczio, chyba Tobie coś się poprzestawiało. ktoś tu dał takie zdjęcie jako coś w rodzaju przykładu.. a rodzice stosują takie teksty do ludzi w wieku dwudziestuparu lat.
Demot konkretny i prawdziwy... pojechać gdzieś, załatwić... to jesteś dorosły, odpowiedzialny... ale jak gdzieś wyjść czy coś nie na rękę... to jesteś jeszcze za młody itd...
Dokładnie ;D Tylko ten tekst bardziej mnie wkurza gdy odnosi się do mojego młodszego brata: chłopak może wszsytko ale jak trzeba coś zrobić to "jest jeszcze malutki" i ja mam zrobić za niego ;|
na główną.
Święta Prawda ;/
Niestety prawdziwe..
G-Ł-Ó-W-N-A ! Same +
True +
Przykre, ale prawdziwe...
skad ja to znam
Ile razy już to słyszałem.
demot:To początek dorosłości:I koniec dzieciństwa
heheh mój też jest na głównej :P świetny demotywator, czysta prawda nie raz to słyszę w domU!
życie...
Albo 'Dla mnie i tak zawsze będziesz dzieckiem' i weź tu coś załatw
a najgorzej kiedy jest się już kierowcą:D
Dokładnie tak jest! "Przecież nie jesteś dzieckiem stary koniu" a przy innej sytuacji "Jesteś za młody, jesteś tylko dzieckiem"
Ta prawda, myslałem nawet żeby to wrzucić kiedyś. Jesteś dorosły jak im się nie chce czegoś za ciebie robić, jesteś dzieckiem jak nie chcą abyś ty coś zrobił.
Skoro myślicie jak dzieci, to dlaczego mielibyście nie być nazywani dziećmi? ;>
taaaa.... skąd ja to znam.... :*
życie...
demot: Skoro masz już 18 : ... to będziesz odwoził rodziców po imprezach
Jesteś dorosły gdy coś trzeba, a gdy nie to jesteś za młody... to się sprawdza nawet długo po 18stce...
Komus sie cos poprzestawialo. To, ze masz 18 nie znaczy, ze jestes dorosly. Wiekszosc z was co pokonczyla 18 a dalej ciagnie kase od mamy. Gdzie ta doroslosc? Minus za bzdury
#marczio minus za glupote... Mozg sie czasem jednak przydaje wiesz? Tu nie chodzi o to czy ktos jest dorosly czy nie, tylko w jaki sposob rodzice postrzegaja ta doroslosc...
zaprawde :P
marczio, chyba Tobie coś się poprzestawiało. ktoś tu dał takie zdjęcie jako coś w rodzaju przykładu.. a rodzice stosują takie teksty do ludzi w wieku dwudziestuparu lat.
wg mnie demot jest gitezzz. mam 18 i znam to na własnej skórze;/
Było już coś takiego na http://tapeciak.net
Demot konkretny i prawdziwy... pojechać gdzieś, załatwić... to jesteś dorosły, odpowiedzialny... ale jak gdzieś wyjść czy coś nie na rękę... to jesteś jeszcze za młody itd...
ŚWIĘTA prawda ;D
100% racja
Co prawda to prawda.
za miesiąc mnie to czeka... smutne ;(
Mnie jeszcze mówią 'dorosły to będziesz jak będziesz płacił za dom'. To jest nie fer ;///
Skąd ja to znam... Demot na +
demot:przed 18 "nie, bo nie masz 18": po 18 " dopuki mieszkasz pod moim dachem masz mnie słuchc
true ++
podpis bardzo prawdziwy, ale bardziej mnie zdemotywował ten torcik, bo przez niego muszę sobie skoczyć po coś słodkiego ;p
Dokładnie ;D Tylko ten tekst bardziej mnie wkurza gdy odnosi się do mojego młodszego brata: chłopak może wszsytko ale jak trzeba coś zrobić to "jest jeszcze malutki" i ja mam zrobić za niego ;|
demot:Admin to szczyl.
hahaha dokładnie "przed 18 nie bo nie masz 18, a po 18 nie póki mieszkasz pod moim dachem" .. idealne :D
dlatego trzeba się jak najszybciej usamodzielnić żeby mieć własne argumenty... choć i to nie zawsze skutkuje...
taaak jeeeest! kropka w kropkę!
oj,prawda.
hoho też tak mam:) (+)
Dokładnie! [+]
demot:18 urodziny:Mati idz po piwo
Dokładnie! Na główna proszę!
skąd ja to znam ;/