gdybym wcisnął, to nie miał bym się komu chwalić pieniędzmi, nikt by mi nic nie sprzedał
gdybym nie wcisnął to bym miał zniżkę w warzywniaku
oczywiście, że wole zniżkę w warzywniaku
No nie wiem. Kogo by to o obchodziło na tyle, by ci jakieś zniżki dawać. Pieniądze to pieniądze, nie mówisz w sklepie 'o te 10 zł dostałem, bo kogoś okradłem/pobiłem/zabiłem'. A jak byś nie wcisnął, to byś się z tym próbowałwepchać do telewizji, by wszyscy wiedzieli, jaki to ty szlachetny nie jesteś?
Widzę, że spora część z was, to nie tylko potencjalni, ale wręcz zadeklarowani mordercy. Bo jakbyście mieli taką okazję to byscie zabili. A przed chwilą właśnie stwierdziliście, że mordercy nie zasługują na życie. Mordując morderców sami stajecie się mordercami i jesteście godni zamordowania.
@Ahiro
Nie wiemy, kto zginie po wciśnięciu guzika. Szansa na takie coś to 1/7 000 000
000 Ale idąc twoim myśleniem - a gdyby to był ktoś, kto za tydzień miał zamordować twoją matkę? Gdyby to był gwałciciel-pedofil twojej 3 letniej córki?
@puckowit
Szczerze mówiąc, miałem "plan" by "zabawić się" w Jigsawa.
To, co
przedstawiłeś to w pewien sposób błędne koło -> więcej morderców -> więcej osób do zabicia
-> więcej morderców itd.
Mimo wszystko, niewiele osób byłoby w stanie zabić kogoś, patrząc
mu prosto w oczy.
No i, nie można mieć wszystkiego ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2010 o 13:40
apodyktyczna - gdyby każdy Polak myślał tak jak ty, dziś napisałbyś/napisałabyś ten tekst po niemiecku. Teoretycznie świat opiera się na takim "guziczku" - żeby jeden miał więcej drugi musi mieć mniej.
apodyktyczna, pierzysz do bólu! Powiedz swoje świętości, ch uje muje, ludziom, którzy cierpią przez zwyrodnialców, rodzicom zgwałconych dzieci, że życie jest wielkie i inne pierdoły. Życie nie jest święte!! Ludzi należy utleniać, tych, który na to zasłużyli.
Naprawdę, każdy kto bez wahania wcisnąłby przycisk nadaje się do leczenia. Tu nie ma usprawiedliwień, to jest Życie. Jak wielkiego trzeba samouwielbienia żeby czynić się sędzia czyjegoś życia, żeby z zimna krwią zabić, zamordować, uciąć czyjeś życie. Jak można, od tak stwierdzić, a co mi tam, ja go nie znam. Niech coś zacytuję.
"Zaprawde wielkiego trzeba zadufania i wielkiego zaślepienia by posokę lejącą się z szafotu nazywać sprawiedliwością"
@magnus - pieprzysz Ty... na serio.
'rodzice zgwałconych dzieci etc.' , a może taki przestępca też ma dziecko i je kocha ?
Człowiek człowiekowi równy.
Każdy ma prawo do życia.
hmm, pierwsza osoba której przeszczepiono serce, po wyjściu ze szpitala zabiła, jeżeli uratowałabym komuś życie, a on pójdzie dalej w świat, to jaka pewność, że nie zrobi tego samego co ten człowiek??
nie uwzględniono też kogo miałabym uratować.. jeżeli to ktoś z rodziny ale tej najbliższej, to logiczne, że wybrałabym tego człowieka, ale jeżeli chodzi o obcą osobę, to nie wiem, chyba wybrałabym kasę, po prostu za tyle kasy możesz praktycznie wszystko.Możliwe, że ta osoba miałaby rodzinę, cóż, nigdy się w takiej sytuacji nie znalazłam, jak każdy człowiek(tak sądzę) tak więc nie wiem, wpłynęłyby na pewno różnie czynniki życiowe na moją decyzję.Każdy musi przecież umrzeć.
ps. a tu taki sprytny plan, że ratujesz komuś życie, i dostajesz pieniądze ;D
Zależy kto by miał to być :) Jeśli ktoś mi bliski to nie zrobiłabym tego, obcy.. Chyba bez wahania, o ile oczywiście nie poniosłabym żadnych konsekwencji tego :)
Dokładnie, ludzie umierają. Bliscy, nie bliscy. 1 000 000 $ bo zapewniłbym sobie byt dla mnie i mojej rodziny oraz zrobił wiele dobrego dla Ojczyzny. A, że ktoś zginie? Równie dobrze ja mogę zginąć dzisiaj idąc na trening.
ludzie, nie przesadzajcie... co to jest milion ?
auto byście sobie kupili.
dla przeciętnego człowieka ( tak mi się wydaje ) o normalnych, nie specjalnie wygórowanych potrzebach wystarczyłby na jakieś 4-5 lat normalnego życia.
jakie to smutne, niewiarygodnie smutne czytac takie komentarze. jeden czlowiek w ta czy we wta to wszystko jedno? takim czlowiekiem moglbys byc ty, twoja matka lub ukochana, dla innej osoby ktora mialaby wcisnac guzik. szanujcie zycie, nawet jesli jest cudze, jest wiecej warte niz pieniadze. i nie trujcie ze za taka kase mozna uratowac wiecej ludzi, hah, jasne ze mozna, ale nie wierze ze ktos, kto z zimna krwia potrafilby za pomoca takiego guzika zabic, przeznaczylby te pieniadze na ratowaniu ludzi;) no prosze was... morderca zabijajacy w imie ratowania zycia? zastanowcie sie co piszecie...
Przeciętne szare masy nigdy nie zrozumieją, że taki obcy dla nich człowiek może być czyimś synem, bratem, ukochanym, czyimś ojcem, czyimś wujkiem... Liczy się tylko forsa, żeby dbać o swoją dupę. Przykro mi się robi, szczerze mówiąc gdy zobaczyłem tego demota i oczekiwałem na załadowanie się komentarzy oczekiwałem na same odpowiedzi "nie wcisnąłbym" . Zawiodłem się, ludzie zabiliby dla pieniędzy i nawet są z tego dumni.
Nie wcisnął bym ponieważ niewiadomo co by sie stało...
albo wszyscy by zgineli to po co mi 1 mln... no ale zdrugiej strony pisze i uratował 1 osobe... hmm siebie ?
jeżeli obsoba by była obca - wcisnęłabym bez zastanowienia.. Raz się żyje, czemu by niż żyć dobrze. Za karą śmierci to wielu jest i wtedy to tak, zabić. A jak zarobić na cudzej śmierci to już takie nieetyczne, phi
10 minut klikam na ten przycisk z nadzieją ze wlepi ci więcej niż jednego minusa. Bo ktoś na twoim poziomie myślenia nie zrozumie raczej głębszego przekazu niż cyferki z minusem.
hmm... roznica miedzy ukaraniem jakiegos szubrawca, mordercy, gwalciciela, pedofila, a zabicie przypadkowej osoby... hmm, nie , masz racje, tez nie rozumiem co to za roznica. ;/
Oczywiście, że bym wcisnął. I na przykład za 20 tysięcy kupił komuś serce lub nerkę do przeszczepu (nie wiem ile kosztują takie narządy) i na to samo by wyszło ;) A za resztę pieniędzy żył bym w dostatku do końca życia nie musząc pracować ;D
Ja wole wcisnac do polowy, zeby nie ratowac typa i nei miec kasy...jak wcisne, to bede zalowac, ze nie uratowalem czlowieka, ale bede zyl przez X lat jak krol, a jak nie wcisne i go uratuje to on i tak umrze za kilka lat a ja gede zalowal ze dalej musze zyc jak debil bez pieniedzy.
Ahiro już się tak nie pław w tym jakim to jesteś wspaniałym człowiekiem, bo z każdym takim komentarzem jaki to ty dumny z siebie nie jesteś odnosisz skutek zupełnie odwrotny. Wspaniałe osoby nie muszą się sobą chwalić.
Zależy czyje by to było życie, jeśli kogoś bliskiego to absolutnie bym nie wcisnął. A jeżeli jakiegoś losowego człowieka żyjącego na Ziemi, gdzieś w Hong Kongu, albo Kanadzie, to bym wcisnął.
Proste że bym wcisnął, kasa to kasa, a co mnie obchodzi inny człowiek? Oczywiście ktoś obcy. Wcisnął bym nawet jeśli miało by zginąć 1.000.000 mi obcych ludzi.
"Co mnie obchodzi inny człowiek" Cóż za retoryczne pytanie... Hmm, a moze co cię interesuję świętość WSZELKIEGO życia?! No tak, nic. Przecież ty myślisz jak pierwotniak, zeżrę go, będę większy. Nawet dobrze by było jakbyś kiedyś skoczył na bungee a operator tego sprzętu by stwierdził ze @#&$ go twoje życie, on jest zmęczony.
Nie nie jesteś egoistycznym materialistą, tylko opitym brutalnością, prawdopodobnym przyszłym mordercą bez zasad moralnych, poszanowania życia i zrozumienia wartości jaką to życie jest. Jesteś zadufanym w sobie śmieciem dla którego w życiu ważne są tylko pomalowane papierki, i który "rodzine" może uznawać za ważną wartość tylko dlatego że "tak mówią"
"ale moim zdaniem 70% ludzi na świecie zasługuje na wybranie
pierwszej opcji." Sądząc po tym zdaniu, postać z twojego awatara jest twoim życiowym wzorem do naśladowania
Zakładając, że chodziłoby o obcą osobę, to oczywiście, że wcisnąłbym przycisk. Za zarobione pieniądze mógłbym uratować życie wielu innym osobom, lub też polepszyć im jakość tego życia.
Jakby chodziło o osobę bliską, to absolutnie przycisku bym nie wcisnął.
Zależy też, czy wciśnięcie przycisku oznaczałoby nieuratowanie danej osoby, czy też jej zamordowanie. Jest znaczna różnica pomiędzy nieudzieleniem pomocy a aktywnym przyczynieniem się do jej śmierci. Nie wiem w sumie, co konkretnie autor demota miał na myśli. Decyzja o wciśnięciu przycisku zależałaby przecież w dużym stopniu od panujących okoliczności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2010 o 13:43
pier^olisz! Gówno byś zrobił nie uratował innych ludzi. Jakby tak było już dawno byś to robił mając tyle ile masz! Hipokryci! Biada wam! Zaraz wykituje... ludzie bez serca... chyba, że to ja jestem jakiś nienormalny... i co by ci było po tym milionie? większość osób tak mówi, jak bym miał tyle to bym zrobił to i to, pomógł tylu osobom. A prawdziwa pomoc to taka, którą potrafisz okazać teraz, mając tyle ile masz...
Wyobraź sobie ze nie ma róznicy między morderstwem a nieuratowaniem. Nie ma. I chyba naprawdę trzeba być idiotą bez wartości by tak uważać, i ni potrafić zauważyć ze ci "obcy" są dla kogoś całym światem
Dla mnie to oczywiste ze wcisnelabym ten pierwszy.
kazdy z nas jest materialista i nie ma co zgywac bohatera ze uratuje sie czlowieka.
za ten milion dalabym zebrakowi stowke i on bylby wniebowziety.
poza tym nikt nam dupy nie uratuje jak sami jestesmy w potrzebie i nie mowicie teraz ze za to ze my nie ratowalismy.
nikt nas na lozu smierci sie nie pytal ilu ludziom pomoglismy.
mimo wszystko demot jak najbardziej na +.
''Kazdy z nas jest materialista i nie ma co zgywac bohatera ze uratuje
sie czlowieka.'' Myślisz, że każdy jest taki jak Ty. I tu Cię zaskoczę - nie wcisnęłabym, wolałabym uratować człowieka. Znaczy oczywiście jeśli byłby to ktoś zły to nie ale tego miliona bym nie wzięła wtedy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2010 o 14:20
Ja ci powiem tak, pozwoliłbym się pobić byleby tylko nikt nie wcisnął tego przycisku. Bo to mógłby być ktoś mi bliski. Za ŻADNĄ, ŻADNĄ cenę nie wcisnąłbym przycisku. A tego biedaka możesz uszczęśliwić już teraz
Ci co sa tak moralni i mowia ze w zadnym wypadku nie wzieli by kasy niech pomysla o wypadkach losowych ktore moga wystapic. skazana osoba moze byc jakis zwyrodnialec ktory gwalci zabija. dalej nie wciskacie? Skazana osoba nawet moze byc zwykla zwyczajna osoba ale na nieszczescie ktos z twoich bliskich jest smiertelnie chory i jedyna szansa jest operacja za ilesset tysiecy dolarow w USA. Co wtedy robicie?
Nie wciskam. Nic, mnie nie przekona że zabicie innego człowieka można sobie wytłumaczyć czy usprawiedliwić. A nie jestem deb** żeby mieć się za kata innych, za kogoś kto oceni czy mają żyć
gdybym wcisnął, to nie miał bym się komu chwalić pieniędzmi, nikt by mi nic nie sprzedał
gdybym nie wcisnął to bym miał zniżkę w warzywniaku
oczywiście, że wole zniżkę w warzywniaku
dobrze mówisz
No nie wiem. Kogo by to o obchodziło na tyle, by ci jakieś zniżki dawać. Pieniądze to pieniądze, nie mówisz w sklepie 'o te 10 zł dostałem, bo kogoś okradłem/pobiłem/zabiłem'. A jak byś nie wcisnął, to byś się z tym próbowałwepchać do telewizji, by wszyscy wiedzieli, jaki to ty szlachetny nie jesteś?
Dla mnie to oczywiste...Oczywiście, że bym nie wcisnął.
a dla mnie nie do końca ;) a jakby to był dziadek któremu zostało 60sek życia? albo jakby to był pedofil/morderca/gwałciciel itd. ?
uważasz że tacy ludzie nie zasługują na życie ?
@telecaster1951
Nie zasługują
A gdyby to była Twoja matka?
Widzę, że spora część z was, to nie tylko potencjalni, ale wręcz zadeklarowani mordercy. Bo jakbyście mieli taką okazję to byscie zabili. A przed chwilą właśnie stwierdziliście, że mordercy nie zasługują na życie. Mordując morderców sami stajecie się mordercami i jesteście godni zamordowania.
@Ahiro
Nie wiemy, kto zginie po wciśnięciu guzika. Szansa na takie coś to 1/7 000 000
000 Ale idąc twoim myśleniem - a gdyby to był ktoś, kto za tydzień miał zamordować twoją matkę? Gdyby to był gwałciciel-pedofil twojej 3 letniej córki?
@puckowit
Szczerze mówiąc, miałem "plan" by "zabawić się" w Jigsawa.
To, co
przedstawiłeś to w pewien sposób błędne koło -> więcej morderców -> więcej osób do zabicia
-> więcej morderców itd.
Mimo wszystko, niewiele osób byłoby w stanie zabić kogoś, patrząc
mu prosto w oczy.
No i, nie można mieć wszystkiego ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2010 o 13:40
zależy czy znałbym kogoś z tego miliona ;]
bym niewcisną i wzią ok każdej uratowanej osoby po 1$
przecież uratowałbyś tylko jedną osobę kretynie... wow zarobiłbyś 1$ ale wypas
Hymmmmm A ja bym /.;.......:.\
Zmieniłem z 1 000 000 osób
na 1 tu jest dylemat ;)
Jeśli ta 1 osoba wrzucałaby takie słabe demoty jak Ty to miałbym milion dolców :)
:) mne tam pierwsza opcja pasuje:/
Proste, wcisnąłbym guzik życia dla człowieka ;) Niektóre dary są bezcenne, poznaje się je po tym że raz utracone są już na zawsze stracone.
A zastanowił się ktoś ile osób można uratować za 1000000$?
apodyktyczna - gdyby każdy Polak myślał tak jak ty, dziś napisałbyś/napisałabyś ten tekst po niemiecku. Teoretycznie świat opiera się na takim "guziczku" - żeby jeden miał więcej drugi musi mieć mniej.
apodyktyczna, pierzysz do bólu! Powiedz swoje świętości, ch uje muje, ludziom, którzy cierpią przez zwyrodnialców, rodzicom zgwałconych dzieci, że życie jest wielkie i inne pierdoły. Życie nie jest święte!! Ludzi należy utleniać, tych, który na to zasłużyli.
Naprawdę, każdy kto bez wahania wcisnąłby przycisk nadaje się do leczenia. Tu nie ma usprawiedliwień, to jest Życie. Jak wielkiego trzeba samouwielbienia żeby czynić się sędzia czyjegoś życia, żeby z zimna krwią zabić, zamordować, uciąć czyjeś życie. Jak można, od tak stwierdzić, a co mi tam, ja go nie znam. Niech coś zacytuję.
"Zaprawde wielkiego trzeba zadufania i wielkiego zaślepienia by posokę lejącą się z szafotu nazywać sprawiedliwością"
@magnus - pieprzysz Ty... na serio.
'rodzice zgwałconych dzieci etc.' , a może taki przestępca też ma dziecko i je kocha ?
Człowiek człowiekowi równy.
Każdy ma prawo do życia.
Wcisnełabym. Ludzie i tak umierają bez różnicy czy to bliski krewny czy dziecko z Kambodży.
apo, powiedz mi jak a cię ozłoce
apodyktyczna: gadasz pierdoły
CLICK... i biegiem do salonu AUDI ^^
klik na okno przelądarki
jakby to byl chinczyk nie wachalbym sie wybrac milion ;) dla nich i tak nie ma roznicy czy 1 umrze nie czuja tego :D
a kto by wygrał .. batman czy sperman..
sperman
hmm, pierwsza osoba której przeszczepiono serce, po wyjściu ze szpitala zabiła, jeżeli uratowałabym komuś życie, a on pójdzie dalej w świat, to jaka pewność, że nie zrobi tego samego co ten człowiek??
nie uwzględniono też kogo miałabym uratować.. jeżeli to ktoś z rodziny ale tej najbliższej, to logiczne, że wybrałabym tego człowieka, ale jeżeli chodzi o obcą osobę, to nie wiem, chyba wybrałabym kasę, po prostu za tyle kasy możesz praktycznie wszystko.Możliwe, że ta osoba miałaby rodzinę, cóż, nigdy się w takiej sytuacji nie znalazłam, jak każdy człowiek(tak sądzę) tak więc nie wiem, wpłynęłyby na pewno różnie czynniki życiowe na moją decyzję.Każdy musi przecież umrzeć.
ps. a tu taki sprytny plan, że ratujesz komuś życie, i dostajesz pieniądze ;D
Pierwsza osoba, której przszczepiono serce zmarła 18 dni później na zapalenie płuc. Washkansky nawet nie wyszedł ze szpitala.
Zależy kto by miał to być :) Jeśli ktoś mi bliski to nie zrobiłabym tego, obcy.. Chyba bez wahania, o ile oczywiście nie poniosłabym żadnych konsekwencji tego :)
Te emotki ":)" przy oświadczeniu, że z zimną krwią zabiłabyś dla pieniędzy człowieka... Przerażające.
Dokładnie, ludzie umierają. Bliscy, nie bliscy. 1 000 000 $ bo zapewniłbym sobie byt dla mnie i mojej rodziny oraz zrobił wiele dobrego dla Ojczyzny. A, że ktoś zginie? Równie dobrze ja mogę zginąć dzisiaj idąc na trening.
To zgiń, jeden egoista mniej na świecie
Jeżeli stwierdzasz ze "co mi tam kto zginie" to NAPRAWDĘ mam nadzieję ze pod ten autobus wpadniesz. Moze twoje przyszłe ofiary będą żyć
ludzie, nie przesadzajcie... co to jest milion ?
auto byście sobie kupili.
dla przeciętnego człowieka ( tak mi się wydaje ) o normalnych, nie specjalnie wygórowanych potrzebach wystarczyłby na jakieś 4-5 lat normalnego życia.
Zależy kim była by ta jedna osoba. Jeżeli kompletnie mi nie znana lub wróg oczywiście, że bym wcisnął :P
Naoglądałeś się za dużo filmów...
na 100 % bym wcisną i zgarną sianko :)
"Sianko"?! Rozumiem ze tak się już zezwierzęciłeś, ze już całkowicie olewasz życie innych?
przynajmniej jestem szczery i mówię jakby było naprawdę :)
A nie jak reszta w żywe oczy kłamie ...
Biore kase, proste.. Jedna osoba w te czy wewte..
Miejmy nadzieję ze ty byłbyś tą jedną wewte
Wcisnął bym ponieważ za 1000000 jak to ktoś już napisał można uratować życię więcej niż jednej osobie :)
To człowieku, mam dla ciebie pomysł. Weź sprzedaj swoje wszystkie organy. Uratujesz co najmniej kilka osób, za cenę tylko ciebie. No jaka promocja!
Naprawdę nie mam siły tłumaczyć, ze trzeba być na poziomie zwierzaka by tak stwierdzić
@chowderro - piszesz że można uratować życie więcej niż jednej osobie, ale i tak całą kasę zatrzymałbyś dla siebie
Zdecydowanie wziąłbym pieniądze. Ludzie i tak umierają a kto wie? Może po śmierci faktycznie jest lepiej niż na tym "padole łez"?
Jeśli byłby to jakiś mój wróg albo dziecko JP, to wcisnęłabym. W innym przypadku raczej nie.
Bo twój wróg nie zasługuje na życie? bo dziecko JP nie ma prawa dorosnąć? A jakie ty do cholery masz prawo by o tym decydować?
Loc00 - rozumiem, że medycynę też postrzegasz w kategoriach grzechu i zabawy w boga?
to zobaczcie sobie film the box pulapka ;P
wziąłbym kasę.
http://www.youtube.com/watch?v=QxLhiUooKtc
jakie to smutne, niewiarygodnie smutne czytac takie komentarze. jeden czlowiek w ta czy we wta to wszystko jedno? takim czlowiekiem moglbys byc ty, twoja matka lub ukochana, dla innej osoby ktora mialaby wcisnac guzik. szanujcie zycie, nawet jesli jest cudze, jest wiecej warte niz pieniadze. i nie trujcie ze za taka kase mozna uratowac wiecej ludzi, hah, jasne ze mozna, ale nie wierze ze ktos, kto z zimna krwia potrafilby za pomoca takiego guzika zabic, przeznaczylby te pieniadze na ratowaniu ludzi;) no prosze was... morderca zabijajacy w imie ratowania zycia? zastanowcie sie co piszecie...
Przeciętne szare masy nigdy nie zrozumieją, że taki obcy dla nich człowiek może być czyimś synem, bratem, ukochanym, czyimś ojcem, czyimś wujkiem... Liczy się tylko forsa, żeby dbać o swoją dupę. Przykro mi się robi, szczerze mówiąc gdy zobaczyłem tego demota i oczekiwałem na załadowanie się komentarzy oczekiwałem na same odpowiedzi "nie wcisnąłbym" . Zawiodłem się, ludzie zabiliby dla pieniędzy i nawet są z tego dumni.
Popieram @stokrotkę88 i @Ahiro... Aż mi się przykro robi, że są tacy ludzie ;|. Dla mnie to niewyobrażalne o_O
To ja jestem z wami. Jakoś nigdy nie dawałem wiary w te szare tłumy motłochu gotowe zrobić pogrom dla swojej uciechy. Cóż, teraz wierzę...
Wy luzie dalej nie rozumiecie jednego - nie uratować to nie to samo co zabić. To tylko nie uratować!
Ja bym bez zastanowienia wcisną i użył bym do spełniania własnych samolubnych zachcianek.Tak zgadza się jestem potworem :P
chyba nie jedynym na tym świecie;p
Nie ma się czym chwalić.
spełniłbyś za tą kasę ok. 3-4 kosztownych zachcianek, no more.
zależy kogo miałbym ocalić :) a tak na serio to bym nie wcisnął.
Wcisnął od kopa :)
haha, dobry film=dobry demot :) ' the box' :)
Brawo. Filmowy chłam posłużył ci za inspiracje
Wcisnąłbym, jasne. Poza tym, nie wiem czy idea z filmu 'The Box' może być uznana za demota... A zresztą, plus.
nie wciskała
No weź, walnął se koleś z filmu hasło i już główna!
zal ci ?
ja bym tam wcisnal bez wachania.
widac ze lubisz filmy
gińńńńń śmieciu !!!
1000000 to oczywiste :D
the box, pułapka.
co to robi na glownej? Ocena: 130 (Liczba głosów:420).
Brakuje napisu "Demot sponsorowany"
Też bym wcisnął mówiąc szczerze
To oczywiste skosił bym miliona
Ten film jest głupi :/
co z tego ze to jest motyw z filmu The Box, (-) dla ciebie, za brak kreatywnosci
wole ratować życie
daje minusa bo takie ściągane pomysły sądo bani :) gdybys wymyslil to 2 miechy temu byłbyś koks
ja bym wcisnol i polowe pieniedzy oddal bardziej potrzebujacym np w afryce za 0,5m uratowalbym wiecej wdziecznych istnień niż 1dno przypadkowe
To może pojedź do tej symbolicznej afryki jako pomocnik, rozdawaj leki, pomagaj. Uratujesz 10 razy więcej żyć. Ale tak, kasy nie dostaniesz
Wcisnął
Ja bym Wcisnła !! Mam w dupie jakiegoś tam człowieka !!
wciskał bym ile sie da.
ja bym wcisnął, nie lubię ludzi... wybił bym co najmniej połowę ludzi na ziemi...
get life !
Hejter.
wole 1 000 000$ ludzi i tak juz jest pod dostatkiem
Nie wcisnął bym ponieważ niewiadomo co by sie stało...
albo wszyscy by zgineli to po co mi 1 mln... no ale zdrugiej strony pisze i uratował 1 osobe... hmm siebie ?
ja tam by nie wcisnął
Zależy jaki człowiek.
jeżeli obsoba by była obca - wcisnęłabym bez zastanowienia.. Raz się żyje, czemu by niż żyć dobrze. Za karą śmierci to wielu jest i wtedy to tak, zabić. A jak zarobić na cudzej śmierci to już takie nieetyczne, phi
10 minut klikam na ten przycisk z nadzieją ze wlepi ci więcej niż jednego minusa. Bo ktoś na twoim poziomie myślenia nie zrozumie raczej głębszego przekazu niż cyferki z minusem.
hmm... roznica miedzy ukaraniem jakiegos szubrawca, mordercy, gwalciciela, pedofila, a zabicie przypadkowej osoby... hmm, nie , masz racje, tez nie rozumiem co to za roznica. ;/
Oczywiście, że bym wcisnął. I na przykład za 20 tysięcy kupił komuś serce lub nerkę do przeszczepu (nie wiem ile kosztują takie narządy) i na to samo by wyszło ;) A za resztę pieniędzy żył bym w dostatku do końca życia nie musząc pracować ;D
zależy kogo miałabym ratować.
Ja wole wcisnac do polowy, zeby nie ratowac typa i nei miec kasy...jak wcisne, to bede zalowac, ze nie uratowalem czlowieka, ale bede zyl przez X lat jak krol, a jak nie wcisne i go uratuje to on i tak umrze za kilka lat a ja gede zalowal ze dalej musze zyc jak debil bez pieniedzy.
Zależy, czy ktoś z rodziny, znajomy itp. Jeżeli ktoś, kogo w ogóle nie znam, to jasne, że wciskam!
reprezentujesz szczyt próżności
nad czym tu się zastanawiać..? Wcisnęlibyście? To tak jakbyście zabili człowieka.. Serce się kraja jak się wasze komentarze czyta..
Ojej..
Nie wcisnąłbym i jestem z tego cholernie dumny.
ja bym wcisnął ze 100 razy
hm, jestem ch*jem^^
aczkolwiek mógłbym wcisnać i uratować za ten milion wiecej niż jedną osobe ;]
Gdyby było tak jak w tym filmie, to nie wciskałbym :)
Długo będziecie ciągnąć te tematy? To już było, ten program z wariografem też już jest nudny. Zmieńcie temat.
Kurde jakim cudem demot , który ma 197/665 głosów trafia na główną, a demoty które mają (np moje) po 77/93 albo 17/21 przepadają w poczekalni? Chore..
po tym co bylo we Francji to kazdy powie "nie nie nie, w zyciu bym nie wcisnal"
Nie słyszałem o tym co "było we Francji" . Nie, nie wcisnąłbym guzika. Życie człowieka jest ważniejsze niż papierek.
Ahiro już się tak nie pław w tym jakim to jesteś wspaniałym człowiekiem, bo z każdym takim komentarzem jaki to ty dumny z siebie nie jesteś odnosisz skutek zupełnie odwrotny. Wspaniałe osoby nie muszą się sobą chwalić.
To zależy od tego czym się kierujesz w życiu. .
nie wcisnęłabym.
z filmu zerżnięte... żal
Wolał bym uratowac człowieka i być bohaterem niż nie ratować i być wrednym bogaczem.
zależy jakiej osoby
Tak na marginesie. Demotywator ma pomieszane czasy. Jest to podstawowy błąd składniowy. MINUS
oczywiscie ze wcisnal bym przycisk.
Ja bym wcisnęła.
Dzięki takiej kwocie kasy mogła bym pomóc większej ilości ludzi ;) Może nawet uratować kilka żyć!!!
ja tej 1 osoby a okazalo by sie ze ten kolo to miliarder i dal mi 100 milionow :p
Zależy czyje by to było życie, jeśli kogoś bliskiego to absolutnie bym nie wcisnął. A jeżeli jakiegoś losowego człowieka żyjącego na Ziemi, gdzieś w Hong Kongu, albo Kanadzie, to bym wcisnął.
Tak?
Zauwaz ze jesli nawet nie bedzie to Twoj bliski, to bedzie on bliskim innej osoby..
Ludzie myslcie co piszecie.
Proste że bym wcisnął, kasa to kasa, a co mnie obchodzi inny człowiek? Oczywiście ktoś obcy. Wcisnął bym nawet jeśli miało by zginąć 1.000.000 mi obcych ludzi.
Hahahahaha!!! Legiony piekielne już szykują kocioł!
O, czyli to tutaj się schował Hitler.
"Co mnie obchodzi inny człowiek" Cóż za retoryczne pytanie... Hmm, a moze co cię interesuję świętość WSZELKIEGO życia?! No tak, nic. Przecież ty myślisz jak pierwotniak, zeżrę go, będę większy. Nawet dobrze by było jakbyś kiedyś skoczył na bungee a operator tego sprzętu by stwierdził ze @#&$ go twoje życie, on jest zmęczony.
Na świecie co kilka sekund umiera/ginie człowiek więc na to samo by wyszło...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2010 o 13:41
Czyli co kilka sekund mordujesz jakiegoś człowieka? Może podasz adres? Za przekazanie sprawy policji zostałbym bohaterem
a skąd ty wziąłeś taką interpretacje? Gdzie Sinirsey napisał, że by co kilka sekund kogoś zabija
zlezy kogo , jak kogos z rodziny albo znajomego to bym nie wcisnal, a jak ktos obcy kogo nie znam to mialbym to w dupie i wcisnal
zdecydowanie push the button i... pocałujta w dupe wójta :D
słaby demot...wiadomo, że bym wcisnął, chyba że chodziłoby o życie kogoś z rodziny albo niektórych znajomych...tak jestem egoistycznym materialistą.
Nie nie jesteś egoistycznym materialistą, tylko opitym brutalnością, prawdopodobnym przyszłym mordercą bez zasad moralnych, poszanowania życia i zrozumienia wartości jaką to życie jest. Jesteś zadufanym w sobie śmieciem dla którego w życiu ważne są tylko pomalowane papierki, i który "rodzine" może uznawać za ważną wartość tylko dlatego że "tak mówią"
Tym jesteś, o ile mówisz serio
eee, pier*olicie, ja bym tam wcisnął
zakladajac ze tą osobą byłby terrorysta ktory wlasnie chce sie wyj**ać w kosmos
Kasa Kasa Kasa!! i bez hipokryzji proszę:)
Najpierw bym musiał się dowiedzieć kim była ta osoba, ale moim zdaniem 70% ludzi na świecie zasługuje na wybranie pierwszej opcji.
"ale moim zdaniem 70% ludzi na świecie zasługuje na wybranie
pierwszej opcji." Sądząc po tym zdaniu, postać z twojego awatara jest twoim życiowym wzorem do naśladowania
Zakładając, że chodziłoby o obcą osobę, to oczywiście, że wcisnąłbym przycisk. Za zarobione pieniądze mógłbym uratować życie wielu innym osobom, lub też polepszyć im jakość tego życia.
Jakby chodziło o osobę bliską, to absolutnie przycisku bym nie wcisnął.
Zależy też, czy wciśnięcie przycisku oznaczałoby nieuratowanie danej osoby, czy też jej zamordowanie. Jest znaczna różnica pomiędzy nieudzieleniem pomocy a aktywnym przyczynieniem się do jej śmierci. Nie wiem w sumie, co konkretnie autor demota miał na myśli. Decyzja o wciśnięciu przycisku zależałaby przecież w dużym stopniu od panujących okoliczności.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2010 o 13:43
pier^olisz! Gówno byś zrobił nie uratował innych ludzi. Jakby tak było już dawno byś to robił mając tyle ile masz! Hipokryci! Biada wam! Zaraz wykituje... ludzie bez serca... chyba, że to ja jestem jakiś nienormalny... i co by ci było po tym milionie? większość osób tak mówi, jak bym miał tyle to bym zrobił to i to, pomógł tylu osobom. A prawdziwa pomoc to taka, którą potrafisz okazać teraz, mając tyle ile masz...
Wyobraź sobie ze nie ma róznicy między morderstwem a nieuratowaniem. Nie ma. I chyba naprawdę trzeba być idiotą bez wartości by tak uważać, i ni potrafić zauważyć ze ci "obcy" są dla kogoś całym światem
Zależy kim byłaby ta osoba...bo jakby się okazało, że to np. Hitler
Jakby był tam jakiś dresik to bym wciskał ten guzik i wciskał.
Dla mnie to oczywiste ze wcisnelabym ten pierwszy.
kazdy z nas jest materialista i nie ma co zgywac bohatera ze uratuje sie czlowieka.
za ten milion dalabym zebrakowi stowke i on bylby wniebowziety.
poza tym nikt nam dupy nie uratuje jak sami jestesmy w potrzebie i nie mowicie teraz ze za to ze my nie ratowalismy.
nikt nas na lozu smierci sie nie pytal ilu ludziom pomoglismy.
mimo wszystko demot jak najbardziej na +.
''Kazdy z nas jest materialista i nie ma co zgywac bohatera ze uratuje
sie czlowieka.'' Myślisz, że każdy jest taki jak Ty. I tu Cię zaskoczę - nie wcisnęłabym, wolałabym uratować człowieka. Znaczy oczywiście jeśli byłby to ktoś zły to nie ale tego miliona bym nie wzięła wtedy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2010 o 14:20
Mów za siebie, wolę człowieka niż kasę.
Ja ci powiem tak, pozwoliłbym się pobić byleby tylko nikt nie wcisnął tego przycisku. Bo to mógłby być ktoś mi bliski. Za ŻADNĄ, ŻADNĄ cenę nie wcisnąłbym przycisku. A tego biedaka możesz uszczęśliwić już teraz
Wcisnął bym dwa naraz i popatrzył, co będzie.
Wcisnął. Po zawahaniu.
faktem jest że do najmózgów się nie zaliczam,więc trudno się dziwić że nie rozumiem ale rozumieć chce,mógłby mi ktoś objaśnić o co chodzi?
To zależy od sytuacji, w której człowiek się znajduje...
Nie, to zależy od tego kim się jest. Opitym krwią samozadufańcem czy osobą z wartościami
Milion to nie jest wcale tak duzo.........
A ja bym sobie naciskał dużo razu i pomagał tylko znajomym i rodzinie :)
Nikt nie wpadł na to,że osobą która ginie może być osoba wciskająca guzik ?
A gdyby ktoś inny wcisnął ten przycisk a to byłoby Twoje życie???
To bym umarł?
demot:co byś zrobił?:Jakbyś ty mial zginąc?
czyli wciśnięcie przycisku przeze mnie, miałoby mnie zabić?...sam decydowałbym o własnej destrukcji albo o milionie?...chyba źle sformuowałeś pytanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2010 o 13:49
hmm... wszedłbym na Redtube :)
Wiesz co. Aż ci dałem plusa za to ze nie powiedziałeś ze byś zabił ;]
co za demot? takie coś na głowną!?
Ci co sa tak moralni i mowia ze w zadnym wypadku nie wzieli by kasy niech pomysla o wypadkach losowych ktore moga wystapic. skazana osoba moze byc jakis zwyrodnialec ktory gwalci zabija. dalej nie wciskacie? Skazana osoba nawet moze byc zwykla zwyczajna osoba ale na nieszczescie ktos z twoich bliskich jest smiertelnie chory i jedyna szansa jest operacja za ilesset tysiecy dolarow w USA. Co wtedy robicie?
Nie wciskam. Nic, mnie nie przekona że zabicie innego człowieka można sobie wytłumaczyć czy usprawiedliwić. A nie jestem deb** żeby mieć się za kata innych, za kogoś kto oceni czy mają żyć