o ile się nie mylę to krówka też zjada taką trawkę- więc tu nie ma znaczenia czy się jada mięso czy nie. Wegetarianie przynajmniej nie jedzą czegoś co cierpi zanim stanie się szyneczką. Wegetarianką ani weganką nie jestem- ale unikam mięsa bo nie lubię. A co do demota---> piękny obraz tolerancji w narodzie. Co komu do tego co ktoś jada. Marne i płytkie......minus.
Lepiej się zatanówcie nad innymi "rzeczami", które zjadamy przez własne niechlujstwo i lenistwo. Rtęc z wywalanych gdzie popadnie rtęciówek, metale cieżkie z baterii oraz wieeele innych syfów.
Tak bo ci co jedza miesa nie robia sobie zadnej salatki do drugiego dania, nie klada pomidorkow na kanapke i nie jedza zup warzywnych. Zastanow sie zanim cos napiszesz ;p
tolerancja działa w dwie strony.
my mamy być tolerancyjni w stosunku do wegetarian ale oni nie muszą tolerować mięsożernych?? lepiej. oni wymagają on nas żebyśmy przeszli na wegetarianizm... dlatego śmieszy mnie okrzyk o nietolerancji. zacznijcie podchodzić do swojego życia z dystansem i śmiejcie się sami z siebie a bedzie nam się żyło łatwiej...
Powiedz szczerze, ilu znasz wegetarian?
Ja jestem jednym z nich, nikomu nic nie narzucam, ale na cholerę niektórzy ludzie się wpieprzają, żebyśmy jedli kamienie itp.
Nie jem mięsa, bo nie chcę go jeść i tyle...
A ja jestem wegetarianką i szczerze to mam gdzieś to, co inni ludzie jedzą. Ważne jest dla mnie to, że ja nie jem mięsa (bo nie lubię i uważam, że to niepotrzebne zabijanie zwierząt i sprawianie im bólu). Nikt inny z mojej rodziny nie jest wegetarianinem ani nikt z moich przyjaciół. Czy wyzwałam ich kiedyś? Nie. Czy nazwałam ich nieczułymi mordercami bez serca? Nie. Takie słowa nigdy nie przeszłyby mi przez usta. Dlatego bolą mnie takie demoty i uważanie, że wszyscy wegetarianie nawołują do niejedzenia mięsa i wyzywają innych, którzy takowe mięso spożywają.
Hmmm... Jem mięso ale wegetarianie znowuż trawy nie jedzą a rolnik znowu nie da sobie nasrać na pole z kapustą =/ Chyba, że coś z nim nie tak... chociaż pestycydy (w większości przypadków) robią swoje... ale jaka żywność (prócz tej naprawde NORMALNIE hodowanej) w sklepach teraz nie ma w sobie chemii?
Ale debilny demot. Już pomijam, że wegetarianie nie jedzą trawy, chodzi o to, że to "wasze" jedzenie, czyli mięso, odżywia się tym na co sra, czyli wychodzi na to, że jecie coś, co jadło własne gówno.
Autor chyba nie wie na czym polega wegetarianizm.
Bo jest różnica, kiedy nie można jeść mięsa, a kiedy ktoś to robi z wyboru.
Tak czy siak koło się zamyka. Krowa zje przez siebie osraną trawę.
Gratuluję świetnego pomysłu! :)
Jeśli chodzi o wegetarianizm, to cóż... zostaliśmy stworzeni, jako wszystkożercy i tego się trzymajmy. Organizmowi potrzebne jest i mięso i trawka. :)
Ludzie!! troche dystansu do samych siebie. nie wiem czy niektórzy są tacy wrażliwi czy to tylko prowokacje ale po co tłumaczenia w stylu "wegetarianie nie jedzą trawy"
"to ta krowa bedzie potem jesc te trawe". przecież każy to wie ale poświęce sie i wam wytłumacze co autor miał na myśli:
trawa jest rośliną a jak dobrze wiemy wegetarianizm to dieta na którą składają sie warzywa i owoce a to też rośliny. więc ta oto mućka robi kupsko na organizmy roślinne które to wegetarianie spożywają.
druga sprawa ze niektórzy piszą ze to krowa bedzie to jeść. tak bedzie, ale czy ty nie pijesz wody do której sam sikałeś a która została oczyszczona w oczyszczalni scieków?
no ale lepiej sie oburzyć i szukać tłumaczeń zamiast sie pośmiać z demota. naprawde jest dobry, gratuluje autorowi pomysłu którego pewnie niektórzy zazdroszczą...
ku**a ludzie to ma być zabawne, prosta gra słowna a nie wypowiadanie wojny rzepojadom, po co się tak napinać. i zabawne są wasze posty "a wegetarianie ni jedzą trawy bla bla bla", ciekawe czy jak ktoś wam opowiada kawał "mówi kwadrat do kwadrata..." to mu przerywacie z bulwersem "YYY! ALE KWADRATY NIE MÓWIĄ!"
Demot świetny, mimo że jestem wegetarianinem :) Myślę, że okrzyki wegetarian, że ludzie, którzy jedzą mięso są źli są bez sensu. Każdy człowiek jest równy i każdy ma prawo do własnych poglądów, jedyne co mogę robić to przedstawiać swoje argumenty w sposób pokojowy i liczyć, że ludzie zmienią zdanie, ale wymuszanie czegokolwiek na kimkolwiek jest po prostu złe.
Jakie to denne.
Widzisz... Niektórzy nie chcą krzywdzić zwierząt bo kończą one w brutalnych warunkach. Sam nie chciałbyś być na ich miejscu.
Wielki minus ;P
tsss.. zwierzęta same się zabijają to jest ok ale jak już człowiek zabije żeby zjeść to to jest męczenie ich.. :| mięso jest dobre i wzmacnia.. nie mam zamiaru żreć tylko zielska;/no chyba że palić ;D pozdRo
Wegetarian toleruję, ale tych którzy chcą ,,nawrócić'' to najchętniej spaliłbym na stosie. Jestem pewien, że kiedyś jedli mięso, ale jak się dowiedzieli, że hamburgery, szynka nie rośnie na drzewach to się ,,nawrócili''.(są wyjątki, którzy po prostu nie lubią mięsa ;]). Nie zdziwię się jak niedługo ludzie wprowadzą ochronę zwierząt hodowlanych.
Demot dobry bo ironiczny;) Osobiście do wegetarian nic nie mam o ile nie próbują na siłę nawracać lub tłumaczyć dlaczego jedzenie zwierząt przez ludzi jest złe... Jakby było złe to wszystkie zwierzęta na ziemi wpieprzały by trawę łącznie z ludźmi. Wilk,łasica, tygrys może jeść inne zwierzę a ja nie tylko dlatego, że będzie cierpiało? Nonsens;P
pitole, w życiu więcej nie zrezygnuje z mięsa, mimo taaakiej diety mój organizm ( nie twierdze że każdy czy też wasz) nie dał rady, tyle co ja juchy z nosa i osłabienia miałem .... wystarczyło mięsko ... i wierzcie lub nie, ale czułem się jak na jakichś sterydach, taki power. I nigdy więcej z tego nie zrezygnuję, wiem przecież co dla mnie dobre, bo to sprawdziłem.
jesteś tym co jesz ;) a jeśli nie wiesz co jesz tym weselszy widok mają osoby świadome. jesz mięso? a skąd wiesz ile w tym mięsie jest sterydów i saletry? jesz owoce? a czym były pryskane i nawożone wiesz? A czy zdajesz sobie sprawę że około 13% masy kurcząt to opuchnięta tkanka od steroidów które mają zapobiec zapaleniom przez niedobór ruchu? Chcesz zapobiec cierpieniu zwierząt to popraw warunki ich życia a nie śmierci. Większość wegan ubiera się w skóry... co za hipokryzja. A mięsożercy nie mają pojęcia jak zbilansować dietę i nic nie wiedzą o fizjologii organizmu a to już jest skrajna głupota. A demot zacny niepowiem :)
ZA JE BIS TE !
Bylam wegetarianka przez 5 lat, z powodow zdrowotnych porzucilam te diete jakis miesiac temu, a i tak uwazam, ze tekst zajebisty. pozdro yoł
dalej nierozumie ludzi,ma motywowac-motywuje do bycia wegetarianinem ,ma demotywowac -demotywuje do bycia wegetarianinem ,wiec poco ta sprzeczka o poglady,wystarczy tylko odpowiedni pkt myslenia ,duzy plus za demota
"kjajka" i inni... przecież krowa w ubojni nawet nie wie , ze ma umrzec! swinie to samo. wchodza do pomieszczenia, gdzie traktuje je sie gazem usypiajacym w takiej dawce, zeby sie nie obudzily... z roku na rok jest coraz lepiej dopracowywane ich humanitarne zabijanie. nie cierpia katuszy! wiem bo bywam w takich miejscach bo tam pracuje i wiem jak to sie odbywa. wiec nie gadajcie glupot.
Czy to, że zabijanie odbywa się w humanitarny sposób usprawiedliwia sam fakt zabijania? Czy jakbym zabił Ciebie na znieczuleniu i szybko bez bólu, zamiast np siekierą, czy to usprawiedliwiałoby to że Cię zabiłem?
jest za dużo ludzi,żeby wszystkich wykarmić "normalnie". prawem natury nie jest,żeby mięsożercy się wyzbyli swoich przyzwyczajeń. nie lubię wegetarian,którzy mi mówią żebym nie jadł mięsa. chcecie,żeby było w porządku,bez kołchozów dla zwierzątek,to powybijajcie z pięć miliardów ludzi i z głowy:)
Człowiek jest wszystkorzercą tzn. zabija inne zwierzęta i je krzaczki i inne chwasty, jestem pewien, że każdy "wegetarianin", który będąc na drugim końcu świata daleko od cywilizacji nie jedząc od kilku dni napotka padlinę(niedojedzone resztki)to jeszcze podziękuje Bogu, że znalazł jedzenie, CZŁOWIEK TO WSZYSTKOŻERCA!!!, ja uwielbiam sobie do mięsa z ryżem dodać papryki marynowanej, czy oliwek itp.
seblen-> w tak ekstremalnych warunkach najprawdopodobiej zjadłabym produkt mięsny, na codzień jednak staram się nie umierac z głodu na drugim końcu świata;) Cywilizacji zawdzięczam to że niemusze jesc czegos co sra. Nie kazdy potarfi cywilizaje docenic ;]
chrusciel-> poproś mame zeby odłączyła Ci internet.
Ja akurat jestem bardzo tolerancyjny. Jak ktoś nie lubi mięsa, nie chce to nie musi jeść, kto mu zabroni? Ale jak wegetarianie rozpoczynają tę swoją świętą wojnę przeciw "złym" mięsożercom, to i mnie się nóż w kieszeni otwiera. Co to w ogóle za tłumaczenie, że cierpią??? A jak ludzie wypuszczą wszystkie zwierzęta ze swoich "potwornych" zagród i "złe" zwierzęta drapieżne bestialsko wyżrą niewinne stworzonka to już będzie dobrze? A może znowu wina spadnie na złych hodowców, którzy je tak brutalnie wypuścili na jeszcze brutalniejszą wolność? Dobrze, że nie próbują jeszcze wmawiać, że zwierzęta mają dusze...
Nie lubię mięsa zbyt często jeść. Ale po to ludzie mają kły, żeby jeść zwierzęta. Po to są zwierzęta, żeby uzupełnić to czego nie da zielenina. Ktoś kto nie konsumuje mięsa, sam sobie krzywdę robi.
Smacznego.
Otóż zielenina daje wszystko, czego potrzebuje ludzki organizm. Nie wierzysz? Poszukaj w internecie, jakie produkty mogą zastąpić mięso. Nie mam nic do osób jedzących mięso, ale irytują mnie osoby, które nie mając bladego pojęcia na jakiś temat wypowiadają się o nim.
OK. Nie jestem wegetarianinem, ale uwazam ze wegetarianie maja racje, naklaniajac do wegetarianizmu (chociaz wszelkie nawracanie, czy to na religie, czy inny swiatopoglad, zawsze jest niebezpieczne! Akolityzm przewaznie jest radykalny). Ale pewne dane empiryczne: bydlo chodowlane to 18 procent wytwarzanych gazow cieplarnianych, i 70 metanu ktory uchodzi do atmosfery (mam nadzieje ze w swietle badan, zwlaszcza tych z 2007 roku, nikt juz nie bedzie mi tu zaprzeczal istnieniu zmian klimatycznych spowodowanych przez ludzi... albo poprze to jakimis wiarygodnymi badaniami, w koncu kazdy ma prawo wierzyc w to co chce =)). Ponadto z pola, na ktorym choduje sie krowy, moznaby wyzywic o wiele wiecej ludzi gdyby chodowac tam rosliny, co nie jest bez znaczenia w swiecie w ktorym jest nas coraz wiecej a wielu cierpi z glodu). Ponadto te zwierzeta sa pakowane sterydami. I cierpia... Jestesmy zwierzetami wszystkozernymi, ale jestesmy w stanie (ok, pewnie nie kazdy) bez wiekszych problemow zyc bez miesa jesli stosujemy odpowiednia diete. Na naszym poziomie cywilizacyjnym sadze ze mozemy juz zaczac myslec o cierpieniu zwierzat i zrezygnowac z traktowania ich tak jak to obecnie robimy, az tak bardzo sie nie roznimy zeby tworzyc te wszystkie Tym bardziej w obliczu powyzszych... Demotywator hm, prawie smieszny =) A komentarz TheMotiveArt´a do tekstu Chrusciciela - po prostu bezcenny =) O wiele bardziej inteligentny i smieszniejszy niz demotywator=). Pozdrawiam
do wszystkich zbulwersowanych tym demotem: tacy z was Polacy, a zapominacie, że kiedyś w Polsce jadło się tylko i wyłącznie mięso dopiero królowa Bona wprowadziła włoszczyznę...Co jak co, ale moim zdaniem wegetarianizm to choroba bo ludzie z natury są wszystkożerni to tak samo jakbyście mięli do kotów pretensje że lubią kiełbasę no ludzie proszę was...
ludzie tylko mi nie mówcie że nigdy nie jedliście mięsa bo to niemożliwe. jako małe dzieci rodzice na pewno karmili was mięsem ( i warzywami też, nie zaprzeczam)i raczej nie zwracaliście tego, co świadczy o tym, że organizm przyjmuje mięso=jedzenie mięsa jest jak najbardziej naturalne i normalne.
Drogi pokemonku bez najmniejszej wiedzy o wegetarianach, a wiesz co się dzieje z twoim obiadkiem zanim trafi do twojej tłustej dupy.? Nie.? Oj szkoda, bo ja tylko czekam aż będą sprzedawać ludzi w biedronce z dopiskiem "Świeże mięsko". Smacznego ci życzę.!
dobre :D +
A chlebek jesz?
a później zjada tak dobrze nawożoną trawkę;)
o ile się nie mylę to krówka też zjada taką trawkę- więc tu nie ma znaczenia czy się jada mięso czy nie. Wegetarianie przynajmniej nie jedzą czegoś co cierpi zanim stanie się szyneczką. Wegetarianką ani weganką nie jestem- ale unikam mięsa bo nie lubię. A co do demota---> piękny obraz tolerancji w narodzie. Co komu do tego co ktoś jada. Marne i płytkie......minus.
Lepiej się zatanówcie nad innymi "rzeczami", które zjadamy przez własne niechlujstwo i lenistwo. Rtęc z wywalanych gdzie popadnie rtęciówek, metale cieżkie z baterii oraz wieeele innych syfów.
Tak szczerze to nie wiem, za co tyle minusów, bo jest w tym dużo prawdy.
Tak bo ci co jedza miesa nie robia sobie zadnej salatki do drugiego dania, nie klada pomidorkow na kanapke i nie jedza zup warzywnych. Zastanow sie zanim cos napiszesz ;p
wydaje mi sie ze tego typu demoty sa odpowiedzia na demoty typu: nie jedz swych przyjaciol albo nie jesz swojego psa to czemu jesz swinke. :)
Jesteś pojeb*ny i za głupi zeby zrozumieć czym jest wegetarianizm...
lol @kajka i iksdemoniks jaki bulwers
nie tyle bulwers co załamka- niezmiernie deprymuje mnie brak tolerancji w tym narodzie. A demot ani demotywujący ani motywujący - sorry ale nie.
Brak tolerancji? To wegetarianie chcą mnie bić za to, że jem kotleta, a nie ja ich za to, że jedzą trawę.
Ehehe, a kto ci powiedział, że ten naród ma być tolerancyjny? Tradycja rzecz święta!
tolerancja działa w dwie strony.
my mamy być tolerancyjni w stosunku do wegetarian ale oni nie muszą tolerować mięsożernych?? lepiej. oni wymagają on nas żebyśmy przeszli na wegetarianizm... dlatego śmieszy mnie okrzyk o nietolerancji. zacznijcie podchodzić do swojego życia z dystansem i śmiejcie się sami z siebie a bedzie nam się żyło łatwiej...
Powiedz szczerze, ilu znasz wegetarian?
Ja jestem jednym z nich, nikomu nic nie narzucam, ale na cholerę niektórzy ludzie się wpieprzają, żebyśmy jedli kamienie itp.
Nie jem mięsa, bo nie chcę go jeść i tyle...
A ja jestem wegetarianką i szczerze to mam gdzieś to, co inni ludzie jedzą. Ważne jest dla mnie to, że ja nie jem mięsa (bo nie lubię i uważam, że to niepotrzebne zabijanie zwierząt i sprawianie im bólu). Nikt inny z mojej rodziny nie jest wegetarianinem ani nikt z moich przyjaciół. Czy wyzwałam ich kiedyś? Nie. Czy nazwałam ich nieczułymi mordercami bez serca? Nie. Takie słowa nigdy nie przeszłyby mi przez usta. Dlatego bolą mnie takie demoty i uważanie, że wszyscy wegetarianie nawołują do niejedzenia mięsa i wyzywają innych, którzy takowe mięso spożywają.
hehehehehehehehehehehehheeeeee
Hmmm... Jem mięso ale wegetarianie znowuż trawy nie jedzą a rolnik znowu nie da sobie nasrać na pole z kapustą =/ Chyba, że coś z nim nie tak... chociaż pestycydy (w większości przypadków) robią swoje... ale jaka żywność (prócz tej naprawde NORMALNIE hodowanej) w sklepach teraz nie ma w sobie chemii?
lol, od kiedy wegetarianie jedzą trawę? a Wy same mięso wpier*dalacie? żadnych warzyw? no i news! Krowy też żrą tę trawę! :) smacznego.
Dobre, aczkolwiek w kategorii "cięta riposta dla wegetarian" jednak króluje to:
http://www.flickr.com/photos/passiveaggressive/3642661392/
Fajowe :P [+]
Ale debilny demot. Już pomijam, że wegetarianie nie jedzą trawy, chodzi o to, że to "wasze" jedzenie, czyli mięso, odżywia się tym na co sra, czyli wychodzi na to, że jecie coś, co jadło własne gówno.
dla mnie to ta krowa moze zjadac co chce, wazne ze mi smakuje
Hahaha - społeczeństwo analfabetów, którzy nawet nie wiedzą co to jest przenośnia.
Demot po prostu w pytę. Konkret odpowiedź na nawracanie nas i narzucanie nam poglądu, że wegetarianizm jest najlepszy. wielki + :D
jak już ktoś wspomniał...fajnie że wegetarianie jedzą trawę mmm smacznego ;>
Autor chyba nie wie na czym polega wegetarianizm.
Bo jest różnica, kiedy nie można jeść mięsa, a kiedy ktoś to robi z wyboru.
Tak czy siak koło się zamyka. Krowa zje przez siebie osraną trawę.
zwykłe zdjęcie + świetny komentarz :)
Wzięlibyście się za siebie i stworzylibyście demota który Was dotyka a nie krzywdzi innych... Smutne...
Niekończąca się podróż materii w przyrodzie to jest to XD Jestem wegetarianką, daję + (zabrzmiało jak reklama wyborcza o.O)
Gratuluję świetnego pomysłu! :)
Jeśli chodzi o wegetarianizm, to cóż... zostaliśmy stworzeni, jako wszystkożercy i tego się trzymajmy. Organizmowi potrzebne jest i mięso i trawka. :)
Oczywiście, że jesteś wszystkożerny, lecz jeśli sądzisz, że wszystkożerność nie wyjdzie Ci bokiem, to ktoś Cię okłamał, Czarna Skarpetko. :-/
@painmaker ma rację...
Podpis - majstersztyk :D
Ludzie!! troche dystansu do samych siebie. nie wiem czy niektórzy są tacy wrażliwi czy to tylko prowokacje ale po co tłumaczenia w stylu "wegetarianie nie jedzą trawy"
"to ta krowa bedzie potem jesc te trawe". przecież każy to wie ale poświęce sie i wam wytłumacze co autor miał na myśli:
trawa jest rośliną a jak dobrze wiemy wegetarianizm to dieta na którą składają sie warzywa i owoce a to też rośliny. więc ta oto mućka robi kupsko na organizmy roślinne które to wegetarianie spożywają.
druga sprawa ze niektórzy piszą ze to krowa bedzie to jeść. tak bedzie, ale czy ty nie pijesz wody do której sam sikałeś a która została oczyszczona w oczyszczalni scieków?
no ale lepiej sie oburzyć i szukać tłumaczeń zamiast sie pośmiać z demota. naprawde jest dobry, gratuluje autorowi pomysłu którego pewnie niektórzy zazdroszczą...
Genialny podpis! : D
[+] dobre :D
nie znacie sie. wg mnie to jest bardzo zabawne. na demoty nie patrzy sie tak doslownie.
ku**a ludzie to ma być zabawne, prosta gra słowna a nie wypowiadanie wojny rzepojadom, po co się tak napinać. i zabawne są wasze posty "a wegetarianie ni jedzą trawy bla bla bla", ciekawe czy jak ktoś wam opowiada kawał "mówi kwadrat do kwadrata..." to mu przerywacie z bulwersem "YYY! ALE KWADRATY NIE MÓWIĄ!"
bardzo dobry demot, popieram @painmakera...
Sama nie jadam mięsa, ale jedno przyznać muszę - demotywuje ;) .
Demot świetny, mimo że jestem wegetarianinem :) Myślę, że okrzyki wegetarian, że ludzie, którzy jedzą mięso są źli są bez sensu. Każdy człowiek jest równy i każdy ma prawo do własnych poglądów, jedyne co mogę robić to przedstawiać swoje argumenty w sposób pokojowy i liczyć, że ludzie zmienią zdanie, ale wymuszanie czegokolwiek na kimkolwiek jest po prostu złe.
wegetarianie to najwięksi truciciele ziemi
kajka ma racje.
Do tych co sie napinaja: a gdzie tolerancja dla nietolerancji, cwaniaki?
demot:Padlinożercy:Wasze jedzenie sera na swoje jedzenie
TOP 10
Jakie to denne.
Widzisz... Niektórzy nie chcą krzywdzić zwierząt bo kończą one w brutalnych warunkach. Sam nie chciałbyś być na ich miejscu.
Wielki minus ;P
Nasze jedzenie już dawno przegoniło wasze.
jestem zdemotywowaną wegetarianką ;) i ni rozumiem oburzenia innych wegetarian
najlepsze !
tsss.. zwierzęta same się zabijają to jest ok ale jak już człowiek zabije żeby zjeść to to jest męczenie ich.. :| mięso jest dobre i wzmacnia.. nie mam zamiaru żreć tylko zielska;/no chyba że palić ;D pozdRo
Wegetarian toleruję, ale tych którzy chcą ,,nawrócić'' to najchętniej spaliłbym na stosie. Jestem pewien, że kiedyś jedli mięso, ale jak się dowiedzieli, że hamburgery, szynka nie rośnie na drzewach to się ,,nawrócili''.(są wyjątki, którzy po prostu nie lubią mięsa ;]). Nie zdziwię się jak niedługo ludzie wprowadzą ochronę zwierząt hodowlanych.
^^ Teraz to się uśmiałem xD
Demot dobry bo ironiczny;) Osobiście do wegetarian nic nie mam o ile nie próbują na siłę nawracać lub tłumaczyć dlaczego jedzenie zwierząt przez ludzi jest złe... Jakby było złe to wszystkie zwierzęta na ziemi wpieprzały by trawę łącznie z ludźmi. Wilk,łasica, tygrys może jeść inne zwierzę a ja nie tylko dlatego, że będzie cierpiało? Nonsens;P
demot:Gatunek zagrożony wyginieciem:jeśli wegetarianizm będzie powszechny
PLAGIAT!
pitole, w życiu więcej nie zrezygnuje z mięsa, mimo taaakiej diety mój organizm ( nie twierdze że każdy czy też wasz) nie dał rady, tyle co ja juchy z nosa i osłabienia miałem .... wystarczyło mięsko ... i wierzcie lub nie, ale czułem się jak na jakichś sterydach, taki power. I nigdy więcej z tego nie zrezygnuję, wiem przecież co dla mnie dobre, bo to sprawdziłem.
Genialne :D
I śmieszne i demotywujące:) Duży plus.
jesteś tym co jesz ;) a jeśli nie wiesz co jesz tym weselszy widok mają osoby świadome. jesz mięso? a skąd wiesz ile w tym mięsie jest sterydów i saletry? jesz owoce? a czym były pryskane i nawożone wiesz? A czy zdajesz sobie sprawę że około 13% masy kurcząt to opuchnięta tkanka od steroidów które mają zapobiec zapaleniom przez niedobór ruchu? Chcesz zapobiec cierpieniu zwierząt to popraw warunki ich życia a nie śmierci. Większość wegan ubiera się w skóry... co za hipokryzja. A mięsożercy nie mają pojęcia jak zbilansować dietę i nic nie wiedzą o fizjologii organizmu a to już jest skrajna głupota. A demot zacny niepowiem :)
...ps.: człowiek należy do wszystkożerców tak jak np niedźwiedź.
Ten demotywator jest na żenująco niskim poziomie(przynajmniej dla wegetarian a ja akurat takowym jestem) i świadczy nienajlepiej o jego autorze.
Lucjan, ale zdajesz sobie też sprawę, że 95% odwiedzających ten serwis ma w dupie co ty jesteś?
ZA JE BIS TE !
Bylam wegetarianka przez 5 lat, z powodow zdrowotnych porzucilam te diete jakis miesiac temu, a i tak uwazam, ze tekst zajebisty. pozdro yoł
dalej nierozumie ludzi,ma motywowac-motywuje do bycia wegetarianinem ,ma demotywowac -demotywuje do bycia wegetarianinem ,wiec poco ta sprzeczka o poglady,wystarczy tylko odpowiedni pkt myslenia ,duzy plus za demota
"kjajka" i inni... przecież krowa w ubojni nawet nie wie , ze ma umrzec! swinie to samo. wchodza do pomieszczenia, gdzie traktuje je sie gazem usypiajacym w takiej dawce, zeby sie nie obudzily... z roku na rok jest coraz lepiej dopracowywane ich humanitarne zabijanie. nie cierpia katuszy! wiem bo bywam w takich miejscach bo tam pracuje i wiem jak to sie odbywa. wiec nie gadajcie glupot.
Czy to, że zabijanie odbywa się w humanitarny sposób usprawiedliwia sam fakt zabijania? Czy jakbym zabił Ciebie na znieczuleniu i szybko bez bólu, zamiast np siekierą, czy to usprawiedliwiałoby to że Cię zabiłem?
człowiek to nie zwierzę więc nie porównuj jedno do drugiego, bo tylko się wygłupiasz
a co człowiek to robot?
jest za dużo ludzi,żeby wszystkich wykarmić "normalnie". prawem natury nie jest,żeby mięsożercy się wyzbyli swoich przyzwyczajeń. nie lubię wegetarian,którzy mi mówią żebym nie jadł mięsa. chcecie,żeby było w porządku,bez kołchozów dla zwierzątek,to powybijajcie z pięć miliardów ludzi i z głowy:)
Trawa jest osrana, krowa je trawę, ty jesz krowę, smacznego.
MIĘSOŻERCY! wasze jedzenie sra;)
ja nie widzę nic złego w zabijaniu zwierząt, żeby je zjeść, jeśli ktoś porównuje to do zabijania to świadczy o tym, że "trawka" szkodzi
do zabijanie ludzi powinno być :)
TheMotywArt -> a wasze karmi się spalinami.
Człowiek jest wszystkorzercą tzn. zabija inne zwierzęta i je krzaczki i inne chwasty, jestem pewien, że każdy "wegetarianin", który będąc na drugim końcu świata daleko od cywilizacji nie jedząc od kilku dni napotka padlinę(niedojedzone resztki)to jeszcze podziękuje Bogu, że znalazł jedzenie, CZŁOWIEK TO WSZYSTKOŻERCA!!!, ja uwielbiam sobie do mięsa z ryżem dodać papryki marynowanej, czy oliwek itp.
TheMotywArt->
TRAWOŻERCY!!! sracie trzy razy więcej i na zielono;)
seblen-> w tak ekstremalnych warunkach najprawdopodobiej zjadłabym produkt mięsny, na codzień jednak staram się nie umierac z głodu na drugim końcu świata;) Cywilizacji zawdzięczam to że niemusze jesc czegos co sra. Nie kazdy potarfi cywilizaje docenic ;]
chrusciel-> poproś mame zeby odłączyła Ci internet.
żart na poziomie wegetarianina...
Ja akurat jestem bardzo tolerancyjny. Jak ktoś nie lubi mięsa, nie chce to nie musi jeść, kto mu zabroni? Ale jak wegetarianie rozpoczynają tę swoją świętą wojnę przeciw "złym" mięsożercom, to i mnie się nóż w kieszeni otwiera. Co to w ogóle za tłumaczenie, że cierpią??? A jak ludzie wypuszczą wszystkie zwierzęta ze swoich "potwornych" zagród i "złe" zwierzęta drapieżne bestialsko wyżrą niewinne stworzonka to już będzie dobrze? A może znowu wina spadnie na złych hodowców, którzy je tak brutalnie wypuścili na jeszcze brutalniejszą wolność? Dobrze, że nie próbują jeszcze wmawiać, że zwierzęta mają dusze...
zajebisty demot:] nie lubie wegetarian, zjadają jedzenie naszemu jedzeniu
xDD
demot:Mięsożercy:Wasze jedzenie sra
co prawda to prawda ;d
Nie lubię mięsa zbyt często jeść. Ale po to ludzie mają kły, żeby jeść zwierzęta. Po to są zwierzęta, żeby uzupełnić to czego nie da zielenina. Ktoś kto nie konsumuje mięsa, sam sobie krzywdę robi.
Smacznego.
Otóż zielenina daje wszystko, czego potrzebuje ludzki organizm. Nie wierzysz? Poszukaj w internecie, jakie produkty mogą zastąpić mięso. Nie mam nic do osób jedzących mięso, ale irytują mnie osoby, które nie mając bladego pojęcia na jakiś temat wypowiadają się o nim.
zero dystansu, i weź tu wymyśl coś smiesznego
"Ludzie zawsze wyśmiewają to, czego nie rozumieją"...
OK. Nie jestem wegetarianinem, ale uwazam ze wegetarianie maja racje, naklaniajac do wegetarianizmu (chociaz wszelkie nawracanie, czy to na religie, czy inny swiatopoglad, zawsze jest niebezpieczne! Akolityzm przewaznie jest radykalny). Ale pewne dane empiryczne: bydlo chodowlane to 18 procent wytwarzanych gazow cieplarnianych, i 70 metanu ktory uchodzi do atmosfery (mam nadzieje ze w swietle badan, zwlaszcza tych z 2007 roku, nikt juz nie bedzie mi tu zaprzeczal istnieniu zmian klimatycznych spowodowanych przez ludzi... albo poprze to jakimis wiarygodnymi badaniami, w koncu kazdy ma prawo wierzyc w to co chce =)). Ponadto z pola, na ktorym choduje sie krowy, moznaby wyzywic o wiele wiecej ludzi gdyby chodowac tam rosliny, co nie jest bez znaczenia w swiecie w ktorym jest nas coraz wiecej a wielu cierpi z glodu). Ponadto te zwierzeta sa pakowane sterydami. I cierpia... Jestesmy zwierzetami wszystkozernymi, ale jestesmy w stanie (ok, pewnie nie kazdy) bez wiekszych problemow zyc bez miesa jesli stosujemy odpowiednia diete. Na naszym poziomie cywilizacyjnym sadze ze mozemy juz zaczac myslec o cierpieniu zwierzat i zrezygnowac z traktowania ich tak jak to obecnie robimy, az tak bardzo sie nie roznimy zeby tworzyc te wszystkie Tym bardziej w obliczu powyzszych... Demotywator hm, prawie smieszny =) A komentarz TheMotiveArt´a do tekstu Chrusciciela - po prostu bezcenny =) O wiele bardziej inteligentny i smieszniejszy niz demotywator=). Pozdrawiam
I właśnie to jest przykład tolerancji i zrozumienia, z którego każdy powinien się uczyć. Gratuluję :-)
he he :)
@demot Roacha - Ty też srasz (tego jestem pewna) i co z tego?
@demot główny - ekstra :)
zajedwabiste:)))))
do wszystkich zbulwersowanych tym demotem: tacy z was Polacy, a zapominacie, że kiedyś w Polsce jadło się tylko i wyłącznie mięso dopiero królowa Bona wprowadziła włoszczyznę...Co jak co, ale moim zdaniem wegetarianizm to choroba bo ludzie z natury są wszystkożerni to tak samo jakbyście mięli do kotów pretensje że lubią kiełbasę no ludzie proszę was...
Ludzie z natury są roślinożercami. Patrz nasze jelita.
Śmieszne, ale głupie xD
ludzie tylko mi nie mówcie że nigdy nie jedliście mięsa bo to niemożliwe. jako małe dzieci rodzice na pewno karmili was mięsem ( i warzywami też, nie zaprzeczam)i raczej nie zwracaliście tego, co świadczy o tym, że organizm przyjmuje mięso=jedzenie mięsa jest jak najbardziej naturalne i normalne.
Sorry, chamski ten demot.
Ja wolę ten srający posiłek
Ja jestem wegetarianką...Pomyśl o frutanach...Oni jedzą tylko to co spadnie SAMO z drzewka lub krzaczka...
Drogi pokemonku bez najmniejszej wiedzy o wegetarianach, a wiesz co się dzieje z twoim obiadkiem zanim trafi do twojej tłustej dupy.? Nie.? Oj szkoda, bo ja tylko czekam aż będą sprzedawać ludzi w biedronce z dopiskiem "Świeże mięsko". Smacznego ci życzę.!
O wilku mowa...
polishexpress.polacy.co.uk/art,wojna_wegusiow_z_ochlapozercami,6589.html
Pewnie że lepiej zjadać zwierzęta. Przynajmniej nie będą już głodne...