Predestynacja? Eee, to ja jednak wolę ideę wolnej woli i samodecydowania o sobie niż zakładanie, że jest jak jest i nic z tym zrobić nie mogę. A demot trafny, przynajmniej dla ludzi, którym się pomaga będzie się na pewno KIMŚ a nie kimś.
Ale to jest jedyne motto, które umożliwia przeżycia życia bez frustracji, ciągłego stresu, malkontenctwa i marudzenia. Może człowiek się wiele razy zawiedzie, parę razy go wyrolują ale i tak wyjdzie na tym dobrze. Bo w życiu nie chodzi o to by zawsze tryumfować czy zawsze mieć rację ale by być po prostu szczęśliwym.
Ciężko mi określić kto to jest dlatego też daje minus... W źródle przydał by się jakiś link do wiki albo coś żeby zobaczyć co to za osoba na tym obrazku
Elathir nie znam tej baby a chciałbym wiedzieć co ona takiego dobrego zrobiła ale nie dowiem się tego bo nie ma jej nazwiska nawet więc się nie przypierda*laj.
fajjek: Sensem tego demota nie jest akurat to kim jest ta pani. Dlatego to co najmniej dziwne, że dajesz tej kobiecie ocenę. Zastanów się nad przekazem demota, a później go oceniaj. To na tym to polega. I jeszcze jedno: to, że ktoś zwrócił Ci uwagę, zresztą słusznie, nie znaczy, że masz wobec tej osoby używać wulgaryzmów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2010 o 17:00
wyróżnisz się jako frajer i osoba, którą bezkarnie można wykorzystywać. niestety, przykra polska, ludzka prawda. ale w dobro wierzę, że jest ponadczasowe. tylko swoim kosztem.
Doktor Ilona Jakaśtam, czasem określana jako "Janosik". Wypisywała fikcyjne recepty na swoich pacjentów, żeby mogli je wykupić bezdomni, czy jakoś tak.
Tiaaa, być szczęśliwym. Będąc draniem, trudno być szczęśliwym i doświadczyć ludzkiej życzliwości. Będąc dobrym łatwiej samemu spotkać dobrych ludzi i doświadczyć dobra. Prawda stara jak świat, tylko jakoś wielu ludzi uparcie ją ignoruje.
W czasach, w których w mediach masowych pokazywane jest zazwyczaj tylko zło i tragedie tego świata, myślę że dobry człowiek nie miałby szansy przebicia, a jakby mu się udało to z pewnością by się wyróżnił, bo nie pasowałby do schematu. Więc jak dla mnie demot trafny. Plus
Zawsze łatwo jest zostać dobroczyńcą za nieswoje pieniądze. Ta Pani doktor może i robiła szlachetną rzecz ale ani jednego swojego grosza na to nie wydała... Tak to ja też umiem być szlachetny i hojny.
eee ludzie z grubsza mają na wiele kwestii ostro wyje.ane. A już na biedę i niedolę innych to zapewne dokumentnie. Nawet czyiś pieniędzy nie chcieliby rozdawać, bo szkoda czasu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2010 o 10:23
Quintus2610 nie prawda ludzie są skłonni do pomocy ale jeżeli ich własny wysiłek nie jest przy tym wyczerpujący. To jest dokładny przykład tego. Kobieta wypisywała recepty bezdomnym pomagając im ale szkodząc budżetowi państwa. Zabierała nam z kieszeni żeby być dobrą. Co to za wysiłek? Gdyby sama im finansowała leki to rozumiem ale nie okradając innych... Dostrzegacie tylko jedną stronę tego problemu.
wolę żeby lekarki wypisywały leki bezdomnym, niż żeby nasi politycy wydawali kasę na ZBRODNICZE WOJNY W IRAKU I AFGANISTANIE!!! Ludzi to w ogóle nie interesuje, że wydajemy majątek na mordowaniu niewinnych ludzi i lizaniu d.py wielkiemu bratu, łasemu na ziemię, ropę, gaz i narkotyki.
Ech... szkoda że zachodzisz z tematu ratując się ogólno-opulistycznymi hasłami... to tak jak mówić "wolę żeby buty były czarne niż żeby ptak latał po niebie" Co ma jedno do drugiego?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2010 o 12:26
Państwo okrada mnie z pieniędzy - wolę żeby Ona je wykorzystała w taki sposób niż były defraudowane przez władzę. NFZ nie zapewnia mi połowy badań jakie muszę wykonywać żeby dowiedzieć się co mi jest, refunduje gorsze i tańsze zamienniki leków.
I dobrze nazywają Ją doktor Janosikową, bo tak się zachowuje - zabiera bogatym i oddaje biednym. Nie zważając na swoje ciężkie życie.
A mnie wkurzają takie demoty :/ Takie zakładanie, że wszyscy jesteśmy źli. Może nie wszyscy są idealni, ale nie róbmy sami z siebie na własne życzenie pozbawionych uczuć potworów.
Wiele razy tacy ludzie mówili mi, że jestem ,,Dobrym człowiekiem" bo im pomagam. Serce rośnie i człowiek lepiej się czuje. Ale dobrym samopoczuciem się nie najem, niestety.
dokładnie tak
co tu pisać... sama prawda.
Prawda. Dobrzy ludzie się wyróżniają, gdyż większość jednak dobroć ma gdzieś :/
"Nie ma złych ludzi są tylko złe uczynki" P. Jezus
albo sie jest dobrym czlowiekiem albo nie. nie mozna nim zostać bo sie tego chce. ja tak uważam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2010 o 0:36
Predestynacja? Eee, to ja jednak wolę ideę wolnej woli i samodecydowania o sobie niż zakładanie, że jest jak jest i nic z tym zrobić nie mogę. A demot trafny, przynajmniej dla ludzi, którym się pomaga będzie się na pewno KIMŚ a nie kimś.
lepiej robic cos dobrego, ale nie po to zeby sie wyrozniac..
CZŁOWIEK Z NATURY JEST DOBRY..
Na takim motcie możesz się poważnie przejechać. W ludzi już nie warto wierzyć. Życie uczy nas, że nie można być zbyt ufnym.
właśnie jak sam napisałeś, życie uczy, że nie można być zbyt ufnym, tak samo życie z ludzi robi niedobrych, mimo że rodzą się dobrzy
Ale to jest jedyne motto, które umożliwia przeżycia życia bez frustracji, ciągłego stresu, malkontenctwa i marudzenia. Może człowiek się wiele razy zawiedzie, parę razy go wyrolują ale i tak wyjdzie na tym dobrze. Bo w życiu nie chodzi o to by zawsze tryumfować czy zawsze mieć rację ale by być po prostu szczęśliwym.
CZŁOWIEK Z NATURY JEST DOBRY... to chyba motto kanibala...
Czy to pani Ilona "Janosik"? Ciężko stwierdzić czy jest dobra, skoro okradła blisko 40 milionów osób ;)
Ciężko mi określić kto to jest dlatego też daje minus... W źródle przydał by się jakiś link do wiki albo coś żeby zobaczyć co to za osoba na tym obrazku
A co to ma do samego demota? Zaraz zaczniecie czepiać się koloru tapety na obrazku. :/
Elathir nie znam tej baby a chciałbym wiedzieć co ona takiego dobrego zrobiła ale nie dowiem się tego bo nie ma jej nazwiska nawet więc się nie przypierda*laj.
fajjek: Sensem tego demota nie jest akurat to kim jest ta pani. Dlatego to co najmniej dziwne, że dajesz tej kobiecie ocenę. Zastanów się nad przekazem demota, a później go oceniaj. To na tym to polega. I jeszcze jedno: to, że ktoś zwrócił Ci uwagę, zresztą słusznie, nie znaczy, że masz wobec tej osoby używać wulgaryzmów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2010 o 17:00
I jej nie aresztowali!? Musi być serio DOBRA w tym, co robi.
wyróżnisz się jako frajer i osoba, którą bezkarnie można wykorzystywać. niestety, przykra polska, ludzka prawda. ale w dobro wierzę, że jest ponadczasowe. tylko swoim kosztem.
Niestety, o wiele łatwiej wyróżnić się będąc ZŁYM człowiekiem niż dobrym. Ale cóż, taki świat.
Doktor Ilona Jakaśtam, czasem określana jako "Janosik". Wypisywała fikcyjne recepty na swoich pacjentów, żeby mogli je wykupić bezdomni, czy jakoś tak.
Ilona Rosiek-Konieczna
Ludzie sa dobrzy , bo maja w tym jakis interes.
Tiaaa, być szczęśliwym. Będąc draniem, trudno być szczęśliwym i doświadczyć ludzkiej życzliwości. Będąc dobrym łatwiej samemu spotkać dobrych ludzi i doświadczyć dobra. Prawda stara jak świat, tylko jakoś wielu ludzi uparcie ją ignoruje.
W czasach, w których w mediach masowych pokazywane jest zazwyczaj tylko zło i tragedie tego świata, myślę że dobry człowiek nie miałby szansy przebicia, a jakby mu się udało to z pewnością by się wyróżnił, bo nie pasowałby do schematu. Więc jak dla mnie demot trafny. Plus
wg. mnie więcej mówi się o złych ludziach niż dobrych
Zostać dobrym człowiekiem?? Kiedyś próbowałem ale ludzie dali mi taki wycisk że mi się odechciało!
Chyba łatwiej jednak zostać emo. -.-
Zawsze łatwo jest zostać dobroczyńcą za nieswoje pieniądze. Ta Pani doktor może i robiła szlachetną rzecz ale ani jednego swojego grosza na to nie wydała... Tak to ja też umiem być szlachetny i hojny.
eee ludzie z grubsza mają na wiele kwestii ostro wyje.ane. A już na biedę i niedolę innych to zapewne dokumentnie. Nawet czyiś pieniędzy nie chcieliby rozdawać, bo szkoda czasu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2010 o 10:23
Quintus2610 nie prawda ludzie są skłonni do pomocy ale jeżeli ich własny wysiłek nie jest przy tym wyczerpujący. To jest dokładny przykład tego. Kobieta wypisywała recepty bezdomnym pomagając im ale szkodząc budżetowi państwa. Zabierała nam z kieszeni żeby być dobrą. Co to za wysiłek? Gdyby sama im finansowała leki to rozumiem ale nie okradając innych... Dostrzegacie tylko jedną stronę tego problemu.
wolę żeby lekarki wypisywały leki bezdomnym, niż żeby nasi politycy wydawali kasę na ZBRODNICZE WOJNY W IRAKU I AFGANISTANIE!!! Ludzi to w ogóle nie interesuje, że wydajemy majątek na mordowaniu niewinnych ludzi i lizaniu d.py wielkiemu bratu, łasemu na ziemię, ropę, gaz i narkotyki.
Ech... szkoda że zachodzisz z tematu ratując się ogólno-opulistycznymi hasłami... to tak jak mówić "wolę żeby buty były czarne niż żeby ptak latał po niebie" Co ma jedno do drugiego?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2010 o 12:26
ehhh... życie
bardzo, bardzo, bardzo mi się ten demot podoba :D Jest niesamowity! Mój powyżej jakoś blado przy nim wygląda...
Ta pani to najzwyklejsza w świecie złodziejka. Wydymała system na kilkaset tysięcy złotych. Żal jak czytam wasze komentarze.
Państwo okrada mnie z pieniędzy - wolę żeby Ona je wykorzystała w taki sposób niż były defraudowane przez władzę. NFZ nie zapewnia mi połowy badań jakie muszę wykonywać żeby dowiedzieć się co mi jest, refunduje gorsze i tańsze zamienniki leków.
I dobrze nazywają Ją doktor Janosikową, bo tak się zachowuje - zabiera bogatym i oddaje biednym. Nie zważając na swoje ciężkie życie.
makaronik jej ciężkie życie?! Jest lekarzem! Minimum 10 000 - 15 000 miesięcznie! Co ona takiego ma ciężkiego w tym życiu?
Bo to jest Rubik, prawda?
demot:Chcesz się wyróżniać z tłumu?:Wyjdź nago
Tak Tak Lewaki!!!
Wkońcu ktoś was podsumował... mowie o tobie!
W wydawaniu nie swoich pieniędzy nie ma nic ani trudnego, ani chwalebnego.
Nikt nie lubi ludzi wyrózniających się z tłumu.
demot:Chcesz wyróżniać się z tłumu?:Pisz maturę z fizyki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2010 o 15:09
wiem gdzie to jest ..
w Krakowie, a dokładniej w Borku Fałęckim..
DOM DLA OSÓB BEZDOMNYCH..
czyż nie tak?
A mnie wkurzają takie demoty :/ Takie zakładanie, że wszyscy jesteśmy źli. Może nie wszyscy są idealni, ale nie róbmy sami z siebie na własne życzenie pozbawionych uczuć potworów.
Wiele razy tacy ludzie mówili mi, że jestem ,,Dobrym człowiekiem" bo im pomagam. Serce rośnie i człowiek lepiej się czuje. Ale dobrym samopoczuciem się nie najem, niestety.
Być dobrym to pojęcie względne.
Słabe!!!
Ta kobieta to moja daleka rodzina. ;]