Śpieszę z wyjaśnieniem. W większości testów jest tak jak powiedziała droga koleżanka. jednak ten który przedstawiony jest na fotografii, ma oznaczenia nieco inne: nie rozróżnia się tu koloru, brak pierwszej kreski oznacza nieprawidłowe wykonanie testu, jej obecność prawidłowe. Natomiast, od obecności tej drugiej zależy wynik, jest=pozytywny, nie ma=negatywny
Tak, w Anglii są lepsze warunki, bardziej kulturalni ludzie. Mój brat tam mieszka. Osoby niedorosłe oraz w podeszłym wieku nie płacą za leki przepisane na receptę. Poza tym kobiety i mężczyźni chodzą w oddzielne pory; gdy jeden rodzic idzie do pracy, drugi wraca opiekować się dzieckiem. Wszystko jest tam droższe. Ale mój tata pracował w Polsce dla Anglika, wraz z moim bratem zarobili 4000 zł, za tydzień remontowania.
W Anglii SĄ lepsze warunki, sporo można tam zaoszczędzić...
dobry demot. Powinna byc głowna [+]
I jest:) To prawda,na miano Matki trzeba sobie zasłużyć!
demot fajny, ale za malo glosow jak dla mnie na glowna.. niektore demoty mialy po 200 na 250 i nic.
Mało głosów,bo się gdzieś zgubił w poczekalni,w gąszczu tandetnych pseudo-demotów. Ilość głosów nie ma tu nic do rzeczy!
No cóż.. test wstępny zdasz bez wysiłku.. z tym drugim może być gorzej. +
dokładnie...
demot:Są testy...:których zdać się nie chce
Co wcale nie oznacza, że każda kobieta na świecie wie, że niebieska to ciąża a czerwona nie.
Śpieszę z wyjaśnieniem. W większości testów jest tak jak powiedziała droga koleżanka. jednak ten który przedstawiony jest na fotografii, ma oznaczenia nieco inne: nie rozróżnia się tu koloru, brak pierwszej kreski oznacza nieprawidłowe wykonanie testu, jej obecność prawidłowe. Natomiast, od obecności tej drugiej zależy wynik, jest=pozytywny, nie ma=negatywny
ZDALIŚCIE test wstępny.
Do egzaminu na RODZICÓW dopiero PRZYSTĄPICIE.
no ja to widzę tak.
Dokładnie. Ludzie chyba zapominają, że dziecko nie bierze się z samej matki.
A ja bym oddała wiele, by zobaczyć te dwie kreseczki... :(
a wielu się nie cieszy i jedzie do angli i ma problem z głowy i ich popieram.
Tak, w Anglii są lepsze warunki, bardziej kulturalni ludzie. Mój brat tam mieszka. Osoby niedorosłe oraz w podeszłym wieku nie płacą za leki przepisane na receptę. Poza tym kobiety i mężczyźni chodzą w oddzielne pory; gdy jeden rodzic idzie do pracy, drugi wraca opiekować się dzieckiem. Wszystko jest tam droższe. Ale mój tata pracował w Polsce dla Anglika, wraz z moim bratem zarobili 4000 zł, za tydzień remontowania.
W Anglii SĄ lepsze warunki, sporo można tam zaoszczędzić...
Ile jeszcze takich demotów będzie?...