a to tego drugiego to nie znam, 1 co mi sie z tym skojarzylo bo tam było. "był maj pachniały bzy itd"
a znam, bo kolega w gimie lubil to spiewac na niektórych lekcjach :D
Stare tekścisko, które autor przerobił. Wklejam oryginał - Księżyc, maj -
on rzekł: "Daj!"
Ona: "Bierz!"
Księżyc zaszedł - ona też.
To był prolog.
A epilog - ginekolog!
świetne
Co to w ogóle jest? :|
ona loda robi mu,
sparafrazowanie tej "piosenki" o ile ja tak mozna nazwac
bartek no chyba nie... widac ze znasz ta piosenke...
tubek tez mnie to rozwalilo :D
a to tego drugiego to nie znam, 1 co mi sie z tym skojarzylo bo tam było. "był maj pachniały bzy itd"
a znam, bo kolega w gimie lubil to spiewac na niektórych lekcjach :D
obecnie jest styczen ;]
Dzięki kapitanie!
Stare tekścisko, które autor przerobił. Wklejam oryginał - Księżyc, maj -
on rzekł: "Daj!"
Ona: "Bierz!"
Księżyc zaszedł - ona też.
To był prolog.
A epilog - ginekolog!
Brednie!!!!
To leci tak
Księżyc świeci, bo to maj
On jej mówi - "No to daj"
Ona mówi - "No to weź"
Księżyc zaszedł, ona też
Poezja XXI wieku...
Zabawne, mam urodziny w lutym... 9 miesięcy przed lutym jest właśnie maj.
Słońce świeci, miesiąc maj. Jaś do Kasi: ''Kasiu daj'', Kasia mowi: ''Jasiu bierz''. Słońce zaszło, Kasia też :D Ja znam taką wersję :P
o matko! co to za poezja dla gimazjalistow?