aale Wy macie z tymi samotnymi demotywatorami. popie*doliło wam sie zupełnie juz. a to demoty z
cyklu 'nikt mnie nie kocha jestem samotny' albo 'czas leczy rany ale blizny zostają' no kuuurva
prosze was.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 kwietnia 2010 o 22:41
tak dzejk. niestety ale przyjmij do wiadomości że oprócz ,,samotnosci" która ,,doskwiera" emo boyom i bravo girlsom (o zgrozo) istnieje też prawdziwa samotność, która nie ma nic wspólnego z brakiem ludzi dookoła.
:)
gdybym dał wcześniej mój komentarz to był by pewnie full bo dopóki go nie dałem to zdążyły się te 8pkt na minusie nabić... a potem same + :)za które dziękuje... chociaż jestem niemile zaskoczony... widze że im prostszy demont tym lepiej punktowany... ja tam wole bardziej skomplikowane/filozoficzne demoty.
odkryłeś właśnie wielką tajemnicę demotów - im prostszy, tym więcej osób go zrozumie. niestety. co do demota - przyzwyczajasz się 3-7 lat. potem już się nie możesz odzwyczaić.
umieściłem go z nadzieją że niektórzy się obudzą... wiadomo dzisiejszy świat... komputery... nie wszystkich stać na przyjaźń... po prostu czas zacząć się wdrażać do normalnego świata... a i przedewszystkim nabrać pozytywnego podejścia do życia, nie zważając na okoliczności pomagać innym i cieszyć się z każdej pierdoły.(pewnie nie zrozumiałaś ale bajka)
Bezndzieja. Co to w ogóle za porównanie? Co ma piernik do wiatraka? Jak napiszę, że do swędzenia człowiek przyzwyczaja się 10-15 sekund, a do życia ze świadomością bezpłodności albo śmiertelnej choroby 10-15 lat to też dostanę się na główną? Co za gówno.
Ciemność jest czymś z reguły negatywnym i samotność również. Ciemność, to brak światła, samotność, to brak bliskich ludzi. Tak że pojęcia te są do siebie dosyć podobne i ciemność może symbolizować samotność. Czyli piernik do wiatraka trochę ma ;)
Grylls mówił nie pamietam dokładnie ile kojarze ze koło 30 minut i można w ciemności normalnie widzeć. AAAle ie ważne, demotywator to jest PORZĄDNY- demotywuje... i tylko demotywuje.
miałem na myśli to że w jeśli nagle zgasisz światło to nic nie widzisz przez pare sekund potem (właśnie po jakichś 3-7 sekundach) widzi się już na tyle że można iść...
Słabe porównanie. Ciemność i samotność? Co do czego? Dobra, ciemność jeśli chodzi o otoczenie, spoko. Ale samotność? Nie rozumiem aluzji, może jakaś ciemność w sercu czy coś?
powiem tak.. "jak dorosnę" do związku z drugim człowiekiem to wyjdę z cienia, wiec po co pchać się w coś co jest nie dobre dla obojga? dzisiaj sie tyle mówi o "związku" a jak on wygląda? rozwydrzony dzieciak po jednej stronie i dziecko po drugiej....... do tego trzeba dojrzeć ja jeszcze nie dojrzałem jak większość tylko kto będzie miał odwagę się przyznać?
Kążdy potrzebuje kogoś takiego... no chyba że ty jesteś jakimś specjalnym wyjątkiem... ale moim zdaniem to po prostu starasz się usprawiedliwić czy coś...
Popieram. Wszystkich chcą tylko na sile przymusac do związkow i rozmnazania sie. A koncerny promujace to wszystko dodatkowo zbijaja kase...
Ludzie powinni wiginać (nie, nie jestem z zielonych czy cos)...
Ja też nie cierpie tego typu demotów... ale uznałem że ludzie lubią coś takiego... i chyba trafiłem w 10 teraz postaram się poskładać coś po swojemu... może z jakimś większym sensem... tyle że jak to wymyśleć żeby wszyscy zrozumieli?
robi1771... jak mówisz... to też... tak... zawieszasz głos... bo wiesz... to trochę... dziwnie wygląda... tak w każdym... wpisie... tyle tych... wielokropków... myślisz, że... jeśli ich... użyjesz... to twoje wypowiedzi... będą wydawały się... mądrzejsze?
nie wiem dlaczego tak robie, coś jak by odruchowo zamist przecinka czy długiej spacji? ciul go tam wie... taki tik po prostu... a może długi przecinek?
Ja jestem samotny i chcę, żeby tak pozostało.
Nie szukam w cieniu żadnych znajomych twarzy.
Jest mi tak dobrze i czuję się dzięki temu w pełni swobodny.
chymm... chętnie skomentował bym to negatywnie, ale nie jestem psychologiem.
może faktycznie istnieją ludzie którzy chcą być sami(?)
chociaż ja szczerze w to wątpię...
To przestań w to wątpić. Na podstawie obserwacji swojej adaptacji do ciemności wymyśliłeś 3-7s (co jest liczbą dziwną i chętnie bym ją obalił. Przeprowadziłem nawet serię poważnych eksperymentów w ciemnej toalecie), ale nie możesz na podstawie analizy swoich odczuć dotyczących samotności wyciągać wniosków, że w ogóle nie ma ludzi, którzy chcą być sami. Nie ma ich może zbyt wielu, ale trochę by się uzbierało. Pozdrawiam.
Potwierdzam. Również jestem jedną z tych osób, które świadomie wybierają życie w samotności. Po prostu nie muszę się parować i szukać drugiej połówki, bo jestem od urodzenia całością, w pełni samowystarczalną.
z google images.
a co do tych 3-7 sekund... to do całkowitej ciemności nigdy się wzrok nie przyzwyczai.
ja sprawdzałem to w swoim pokoju, w domu mam weluxy a od chmur w mieście odbija się światło z latarni... więc może nie są to jakieś racjonalne liczby... no ale to chyba nie jest aż takie ważne?
Demot nietrafny, ponieważ, w przeciwieństwie do emo, ludzie prawdziwie samotni wiedzą, że do samotności człowiek się NIE przyzwyczaja. A nie mieć partnera z całą pewnością nie równa się byciu samotnym.
chłopie/babo (XD) weź się nie martw... nie na tym życie polega, znajdź pozytywne aspekty swojego życia jeśli ich brakuje to jest stwórz... to naprawde nie jest takie trudne tylko się tak wydaje kiedy się cały czas nad sobą użala.
znajdź przyczyny swojego niezadowolenia i je eliminuj... proste trzeba tylko bardzo chcieć.
Ja się zgadzam co do 3-7 sekund. Jeśli wchodzisz do ciemnego pokoju dopiero po kilku sekundach widzisz choćby zarysy przedmiotów więc wzrok choć trochę się przyzwyczaja. Nie do końca bo do tego rzeczywiście potrzeba więcej czasu ale wystarczająco by móc się poruszać.
dzięki za pocieszenie...
aale Wy macie z tymi samotnymi demotywatorami. popie*doliło wam sie zupełnie juz. a to demoty z
cyklu 'nikt mnie nie kocha jestem samotny' albo 'czas leczy rany ale blizny zostają' no kuuurva
prosze was.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2010 o 22:41
dzejk... weź sprawdź podpis... tu nie pisze nic z tego co ty napisałeś...
tak dzejk. niestety ale przyjmij do wiadomości że oprócz ,,samotnosci" która ,,doskwiera" emo boyom i bravo girlsom (o zgrozo) istnieje też prawdziwa samotność, która nie ma nic wspólnego z brakiem ludzi dookoła.
samotność jest fajna ;p
jak na mój gust to do ciemności potrzeba trochę więcej czasu niż 3-7 sekund raczej minut
do ciemnosci przyzwyczaja się 45 minut
bronxxx nie ma za co :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2011 o 13:38
no co... demotywatory to demotywatory...
ymmm....:]
+
Demotywujące doszczętnie... i jakie wysokie oceny!
:)
gdybym dał wcześniej mój komentarz to był by pewnie full bo dopóki go nie dałem to zdążyły się te 8pkt na minusie nabić... a potem same + :)za które dziękuje... chociaż jestem niemile zaskoczony... widze że im prostszy demont tym lepiej punktowany... ja tam wole bardziej skomplikowane/filozoficzne demoty.
odkryłeś właśnie wielką tajemnicę demotów - im prostszy, tym więcej osób go zrozumie. niestety. co do demota - przyzwyczajasz się 3-7 lat. potem już się nie możesz odzwyczaić.
Rzeczywiście jakoś tyle to trwało. :D
Już dawno nic mnie tak nie zdemotywowało, dzięki ;(.
umieściłem go z nadzieją że niektórzy się obudzą... wiadomo dzisiejszy świat... komputery... nie wszystkich stać na przyjaźń... po prostu czas zacząć się wdrażać do normalnego świata... a i przedewszystkim nabrać pozytywnego podejścia do życia, nie zważając na okoliczności pomagać innym i cieszyć się z każdej pierdoły.(pewnie nie zrozumiałaś ale bajka)
nie 3-7 sekund a 10-15 minut
szkoly przetrawania nei ogladacie?;p
Bezndzieja. Co to w ogóle za porównanie? Co ma piernik do wiatraka? Jak napiszę, że do swędzenia człowiek przyzwyczaja się 10-15 sekund, a do życia ze świadomością bezpłodności albo śmiertelnej choroby 10-15 lat to też dostanę się na główną? Co za gówno.
Ciemność jest czymś z reguły negatywnym i samotność również. Ciemność, to brak światła, samotność, to brak bliskich ludzi. Tak że pojęcia te są do siebie dosyć podobne i ciemność może symbolizować samotność. Czyli piernik do wiatraka trochę ma ;)
co ma piernik to wiartaka ? tyle samo liter.
To, że może się spierniczyć. ;D
Ładne.
Skończcie z tą samotnością w końcu! Niektórzy są WOLNI a nie samotni... nauczcie się odróżniać te pojęcia
Ok, spokojnie. Nikt tutaj tych pojęć ze sobą nie miesza, w democie mowa jest tylko o samotności.
Grylls mówił nie pamietam dokładnie ile kojarze ze koło 30 minut i można w ciemności normalnie widzeć. AAAle ie ważne, demotywator to jest PORZĄDNY- demotywuje... i tylko demotywuje.
miałem na myśli to że w jeśli nagle zgasisz światło to nic nie widzisz przez pare sekund potem (właśnie po jakichś 3-7 sekundach) widzi się już na tyle że można iść...
Słabe porównanie. Ciemność i samotność? Co do czego? Dobra, ciemność jeśli chodzi o otoczenie, spoko. Ale samotność? Nie rozumiem aluzji, może jakaś ciemność w sercu czy coś?
Mocne i tyle w tym temacie
Gdy jest ciemno, zapalasz światło gdy jesteś samotny szukasz kogoś z kim się tak nie czujesz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2010 o 22:51
powiem tak.. "jak dorosnę" do związku z drugim człowiekiem to wyjdę z cienia, wiec po co pchać się w coś co jest nie dobre dla obojga? dzisiaj sie tyle mówi o "związku" a jak on wygląda? rozwydrzony dzieciak po jednej stronie i dziecko po drugiej....... do tego trzeba dojrzeć ja jeszcze nie dojrzałem jak większość tylko kto będzie miał odwagę się przyznać?
Kążdy potrzebuje kogoś takiego... no chyba że ty jesteś jakimś specjalnym wyjątkiem... ale moim zdaniem to po prostu starasz się usprawiedliwić czy coś...
Popieram. Wszystkich chcą tylko na sile przymusac do związkow i rozmnazania sie. A koncerny promujace to wszystko dodatkowo zbijaja kase...
Ludzie powinni wiginać (nie, nie jestem z zielonych czy cos)...
i kogo to do ch. obchodzi?
Ja też nie cierpie tego typu demotów... ale uznałem że ludzie lubią coś takiego... i chyba trafiłem w 10 teraz postaram się poskładać coś po swojemu... może z jakimś większym sensem... tyle że jak to wymyśleć żeby wszyscy zrozumieli?
robi1771... jak mówisz... to też... tak... zawieszasz głos... bo wiesz... to trochę... dziwnie wygląda... tak w każdym... wpisie... tyle tych... wielokropków... myślisz, że... jeśli ich... użyjesz... to twoje wypowiedzi... będą wydawały się... mądrzejsze?
nie wiem dlaczego tak robie, coś jak by odruchowo zamist przecinka czy długiej spacji? ciul go tam wie... taki tik po prostu... a może długi przecinek?
Wielokropki są fajne...
w 'Zwariowanym świecie Malcolma" był taki tym co tak "zawiesza głos" ;] ja też myślę że wielokropki są fajne... dla mnie to jak emotikon xD
Do mnie ten demot przemawia... Oczywiście +
Raczej 3-7 minut...
To do życia w osamotnieniu da się przyzwyczaić? Dobrze wiedzieć
Ja jestem samotny i chcę, żeby tak pozostało.
Nie szukam w cieniu żadnych znajomych twarzy.
Jest mi tak dobrze i czuję się dzięki temu w pełni swobodny.
chymm... chętnie skomentował bym to negatywnie, ale nie jestem psychologiem.
może faktycznie istnieją ludzie którzy chcą być sami(?)
chociaż ja szczerze w to wątpię...
To przestań w to wątpić. Na podstawie obserwacji swojej adaptacji do ciemności wymyśliłeś 3-7s (co jest liczbą dziwną i chętnie bym ją obalił. Przeprowadziłem nawet serię poważnych eksperymentów w ciemnej toalecie), ale nie możesz na podstawie analizy swoich odczuć dotyczących samotności wyciągać wniosków, że w ogóle nie ma ludzi, którzy chcą być sami. Nie ma ich może zbyt wielu, ale trochę by się uzbierało. Pozdrawiam.
Potwierdzam. Również jestem jedną z tych osób, które świadomie wybierają życie w samotności. Po prostu nie muszę się parować i szukać drugiej połówki, bo jestem od urodzenia całością, w pełni samowystarczalną.
Człowiek nigdy nie jest samotny ! Zawsze jest przy nim Bóg !
Popieram ;)
U mnie już ten okras minął i gitara :)
3-7 sekund? Do przyzwyczajenia w ciemności potrzeba ok 15 minut.
zeby wzrok w pelni sie przyzwyczail do ciemnosci potrzeba 40min ;] czytalem o tym
no ch*j mnie zaraz trafi. czy ktoś mi może wytłumaczyć fenomen takich demotów?
Demoty o samotności już dawno się przejadły.. a w dodatku i tak ich nigdy nie lubiłem. Minusik :)
gówno prawda, ludzki wzrok przyzwyczaja sie do ciemnosci w okolo 45 minut...
3-7 sekund? To czemu mojego kolegę pilota uczyli, że 30 minut?
Super zdjęcie, skąd ono jest?
z google images.
a co do tych 3-7 sekund... to do całkowitej ciemności nigdy się wzrok nie przyzwyczai.
ja sprawdzałem to w swoim pokoju, w domu mam weluxy a od chmur w mieście odbija się światło z latarni... więc może nie są to jakieś racjonalne liczby... no ale to chyba nie jest aż takie ważne?
Demot nietrafny, ponieważ, w przeciwieństwie do emo, ludzie prawdziwie samotni wiedzą, że do samotności człowiek się NIE przyzwyczaja. A nie mieć partnera z całą pewnością nie równa się byciu samotnym.
Nie zrozumiałeś demota
W woli ścisłości wzrok ludzki przyzwyczaja się do ciemności w ciągu 15 minut.
ja zawsze wychodzę poza normę..
cholera. przeczytałem pierwszą linijkę.. drugą.. i dłonie same zacisnęły mi się w pięści.
+
Nie zgodził bym sie z tezą ze oko przyzwyczaja się od 3-7 sekund. Ponieważ oko przyzwyczaja sie do Ciemnośći w 45 MINUT...
Pozdrowienia Pomysl DobRY ;)
Nie działa u mnie, ani jedno ani drugie.
W końcu jakiś smutny demot, ktory jest dobry.
no to jeszcze minimum rok i 11 miesięcy i mozna mieć nadzieję na lepsze... zleci jak woda ze spłuczki...
chłopie/babo (XD) weź się nie martw... nie na tym życie polega, znajdź pozytywne aspekty swojego życia jeśli ich brakuje to jest stwórz... to naprawde nie jest takie trudne tylko się tak wydaje kiedy się cały czas nad sobą użala.
znajdź przyczyny swojego niezadowolenia i je eliminuj... proste trzeba tylko bardzo chcieć.
heh... wszyscy narzekają a jednak 77% "ankietowanych" daje + dlaczego?
9 lat i nie przyzwyczaiłam się...
no to teraz się załamałem... chyba będzie trzeba zmienić od 15 do 45 min i tyle samo lat?
Jedni się przyzwyczają, inni nawet nie chcą się przyzwyczaić, ale sądzę, że raczej większość ludzi się nie umie przyzwyczaić do samotności...
Ja się zgadzam co do 3-7 sekund. Jeśli wchodzisz do ciemnego pokoju dopiero po kilku sekundach widzisz choćby zarysy przedmiotów więc wzrok choć trochę się przyzwyczaja. Nie do końca bo do tego rzeczywiście potrzeba więcej czasu ale wystarczająco by móc się poruszać.
bardzo ładny demotywator [+]
Wcale nie!!Nie w 3-7 sekund ale 20 min. A samotnosc mi nie grozi,i przyzwyczic sie do niej jest dziwne,ale latwo. åøæ A za demota +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 21:06