I JESZCZE TO: "KOMENTARZ PONIŻEJ POZIOMU". CZY TO JEST KOMENTARZ PONIŻEJ POZIOMU: EGZYSTENCJALNY BUNT PRZYSPARZA WIELU PARADOKSÓW. WSPINAJĄC SIĘ NA SZCZYTOWE ETAPY EMPIRYCZNEGO POZNANIA ŚWIATA
ZAUWAŻYSZ, ŻE MOŻNA ZARÓWNO PRZYPUSZCZAĆ I WĄTPIĆ. PONADTO... JUŻ SAMO STWIERDZENIE "PRZYPUSZCZAM, ŻE WĄTPIĘ"
MOŻNA TRAKTOWAĆ DOŚĆ PRZEWROTNIE I INTERPRETOWAĆ NA RÓŻNYCH POZIOMACH POWSZECHNEJ IDENTYFIKACJI Z
RZECZYWISTOŚCIĄ.
NIE LUBIE PRZEKLINAĆ ALE POWIEM, ŻE MNIE TO PO PROSTU ROZ***ERDALA. A TO TO NIE JEST PONIŻEJ POZIOMU: To uczóće
Gdy pszyrzondzasz kluski z makaronem na suho a tu na talerzach robjom sie znih
rzywe glony i ci wciongajom glowe do mjensa???? ZAPRASZAM DO GŁĘBSZEJ REFLEKSJI.
demot:to uczóće:Kty se ropisz zupe pomidorowom z ogurkuf i nakle wyskakujom rzułwje nindże i masakrójom tfuj objat zostawjajonc tylko kość i jakomś trawe
MÓJ KOMENTARZ Z NEGATYWNĄ OPINIĄ JEST USUWANY, NA GŁÓWNĄ TRAFIA TAKI CHŁAM, ŻE OBECNIE BARDZIEJ OPŁACA SIĘ PRZEGLĄDANIE 'POCZEKALNI', A PO CO JEST FUNKCJA 'DOBRE' I 'SŁABE' TO JUŻ W OGÓLE NIE WIEM. CORAZ WIĘCEJ LUDZI ODWRACA SIĘ OD DEMOTYWATORY.PL- CZY MUSI TAK BYĆ...?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 0:59
EGZYSTENCJALNY BUNT PRZYSPARZA WIELU PARADOKSÓW. WSPINAJĄC SIĘ NA SZCZYTOWE ETAPY EMPIRYCZNEGO POZNANIA ŚWIATA ZAUWAŻYSZ, ŻE MOŻNA ZARÓWNO PRZYPUSZCZAĆ I WĄTPIĆ. PONADTO... JUŻ SAMO STWIERDZENIE "PRZYPUSZCZAM, ŻE WĄTPIĘ" MOŻNA TRAKTOWAĆ DOŚĆ PRZEWROTNIE I INTERPRETOWAĆ NA RÓŻNYCH POZIOMACH POWSZECHNEJ IDENTYFIKACJI Z RZECZYWISTOŚCIĄ.
Prawda jest taka, że rzeczywiście, coraz więcej demotywatorów- śmieci trafia na główną. To jest idealny przykład. To, że jakiś głąb nie potrafi rozróżnić dania od dekoracji to jest tylko i wyłącznie jego problem lub problem jego rodziców, że nie potrafili go dostatecznie wychować.
Człowieku zamiast manifestować swoją niewiedzę na demotywatorach, kup sobie książkę o savoir vivre i się doedukuj.
WYDAJE MI SIĘ, ŻE PODSZEDŁEŚ DO SPRAWY ZBYT EMOCJONALNIE STOSUJĄC PEWNEGO RODZAJU ARGUMENTUM AD PERSONAM ACZKOLWIEK TRUDNO SIĘ Z TOBĄ NIE ZGODZIĆ. TEMATYKA OWEGO DEMOTYWATORA ZNACZNIE ODBIEGA OD ZASAD NORMUJĄCYCH FUNKCJONOWANIE STRONY. CHCIAŁBYM RÓWNIEŻ ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA PRECEDENS CORAZ CZĘSTSZEGO DUPLIKOWANIA W MNIEJSZYM BADŹ WIĘKSZYM STOPNIU DEMOTYWATORÓW...
Ale tak już jest że normalny człowiek chce zjeść smacznie. Minus drogich restauracji jest taki że one sugerują ci byś przez większość czasu tylko rozmawiał i wyszedł głodny.
znow 'zenula' ? wstaw swoj moze bedzie na tyle 'dobry' ,zeby tam trafil :)
Mnie sie podoba mocne
btw. Wole isc juz do MCDonalda albo na pizze z dziewczyna niz wydac z 200zl na danie ,ktore nie bedzie mi smakowac i sie nim nie najem .Mowcie co chcecie, pozdro:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 8:00
Stek i kilka papryk na talerzu i to ma być dobra restauracja ehhhh, żenua, zobaczcie co gotują w restauracjach z michelin star, tam to jest "picture on a plate" za każdym razem.
zastanowcie sie czy wolicie jesc smieci w maku i innym podobnym czy wydac wiecej kasy i zjesc cos pozadnego i zrobionego z pasja gdzie was potraktuja jak ludzi a nie kolejnych pastuchow ktorzy przyszli zostawic siano...
doedukuj się. masz po to internet, żeby sie dowiedzieć jak się je w wykwintnych restauracjach. dowiesz się co jest tą "dekoracją", a co nie. a nie tylko siedzisz na demotywatorach i wymyślasz bzdury. nie wiem jak to się znalazło na głównej.
W ,,drogiej'' czyli mam rozumieć dobrej i na wysokim poziomie? W takiej nawet dekoracje są komponowane ze składników pasujących do potrawy, albo w przypadku niektórych sosów ją jej częścią. Żeby nie było, że sobie wymyślam, to z zawodu i wykształcenia jestem kucharzem.
W drogiej restauracji dania powinny być łatwe w spożyciu i niekłopotliwe. Żeby VIP, który spotyka się tam na rozmowę biznesową, albo inna gwiazda, nie musieli obawiać się uflejenia jakimś sosem albo majonezem i obciachu przed wspólnikiem lub dania pożywki dla paparazzich. Hamburgery z tego powodu zdecydowanie odpadają, jak również wszystkie inne podobnie "soczyste" dania. ;)
Apeluje do wszystkich, którzy tu zaglądają i komentują demota. Nie jestem zakompleksiony, biedny, głupi czy nienormalny. Miałem pomysł na demota, i go dodałem. Odpowiedniego zdjęcia szukałem długo, niestety szału nie było, znalazłem niewiele takich, które by pasowały do opisu. Z tego też nie jestem zadowolony, ale sądzę, że jest ze wszystkich najlepszy. Nie mam żadnych problemów i proszę nie obrażać mojego imienia i osób, które komentują tego demota. Serdecznie pozdrawiam, GTbuła.
demot fajny. ja sama czasem nie wiedzialam czy cos jesc jedzeniem czy dekoracja... i wcale to nie musi znaczyc ze jestem wiesniakiem jak ktos u gory ;// (+)
ej ale nawet jak dekoracja, to zapewne jadalna i żadne to faux pas zjeść taką "ozdobę". Ja tam zawsze zjadam wszystko, jeśli mi smakuje:) Łącznie z ozdobami:)
Jeśli było to nie moja wina, że wpadłem na ten pomysł niezależnie od tego, że ktoś już wcześniej go wykorzystał. Ja tego demota jeszcze w życiu swoim nigdy nie widziałem!!!
W takich restauracjach płaci się nie za potrawę, ale za swój snobizm. Są tacy, którzy wydadzą każde pieniądze na coś, co jest drogie, "ekskluzywne", "na poziomie", choćby było to gówno na patyku. Moją największą sympatię budzą własiciele tych restauracji, którzy są na tyle inteligentni, by trzepać kasę na głupocie innych.
dobre :) życzę głównej
Nieśmieszne.
@niemaszglowy Ludzie cie minusują ale ja doceniam twoje poczucie humoru ;P
Ja też cię lubię, wiem że robisz to dla jaj - przynajmniej można się pośmiać a człowiek z tego co wiem, najbardziej śmieje się z głupoty.
niemaszglowy to swój ziom :D ma poczucie humoru i o to chodzi :D
demot:te óczócje jak grarz: w gumiakah w lampe i kot jest fajowy.
WIDZĘ, ŻE NA DEMOTACH ZAPANOWAŁA NOWA MODA KASOWANIA NEGATYWNYCH KOMENTARZY. PRECZ Z KOMUNĄ!!!!
I JESZCZE TO: "KOMENTARZ PONIŻEJ POZIOMU". CZY TO JEST KOMENTARZ PONIŻEJ POZIOMU: EGZYSTENCJALNY BUNT PRZYSPARZA WIELU PARADOKSÓW. WSPINAJĄC SIĘ NA SZCZYTOWE ETAPY EMPIRYCZNEGO POZNANIA ŚWIATA
ZAUWAŻYSZ, ŻE MOŻNA ZARÓWNO PRZYPUSZCZAĆ I WĄTPIĆ. PONADTO... JUŻ SAMO STWIERDZENIE "PRZYPUSZCZAM, ŻE WĄTPIĘ"
MOŻNA TRAKTOWAĆ DOŚĆ PRZEWROTNIE I INTERPRETOWAĆ NA RÓŻNYCH POZIOMACH POWSZECHNEJ IDENTYFIKACJI Z
RZECZYWISTOŚCIĄ.
NIE LUBIE PRZEKLINAĆ ALE POWIEM, ŻE MNIE TO PO PROSTU ROZ***ERDALA. A TO TO NIE JEST PONIŻEJ POZIOMU: To uczóće
Gdy pszyrzondzasz kluski z makaronem na suho a tu na talerzach robjom sie znih
rzywe glony i ci wciongajom glowe do mjensa???? ZAPRASZAM DO GŁĘBSZEJ REFLEKSJI.
demot:to uczóće:Kty se ropisz zupe pomidorowom z ogurkuf i nakle wyskakujom rzułwje nindże i masakrójom tfuj objat zostawjajonc tylko kość i jakomś trawe
NIE WIEM PO CO W OGÓLE JEST TAKA FUNKCJA JAK 'DOBRE' I 'SŁABE'...
A co ma być innego?
Żeby nie było widać twojego komentarza :)
zgłodniałem
Bo do drogich restauracji nie idzie się po to,by się najeść.
Jak się jest prostacki, to się nie wie.
Jak się jest "prostacki", to się nie umie mówić po polsku.
W poczekalni o wiele lepsze są demotywatory...
Zobaczcie wszystkie moje, co wrzuciłem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 0:27
Ja nie polecam. Słabe są.
Ech... Zasada jest taka - można zjeść wszystko, co jest na talerzu, dekorację również i nie jest to żadne faux pas.
To chadzaj do baru mlecznego na kartofle, nie będziesz mieć takiego dylematu. Minus, nie wiem czemu twój brak obycia ma mnie (de)motywować.
jak chodzisz raz na rok, to twój problem.
raz na rok? on pewnie nigdy nie był.
Ale jesteście fajni!
MÓJ KOMENTARZ Z NEGATYWNĄ OPINIĄ JEST USUWANY, NA GŁÓWNĄ TRAFIA TAKI CHŁAM, ŻE OBECNIE BARDZIEJ OPŁACA SIĘ PRZEGLĄDANIE 'POCZEKALNI', A PO CO JEST FUNKCJA 'DOBRE' I 'SŁABE' TO JUŻ W OGÓLE NIE WIEM. CORAZ WIĘCEJ LUDZI ODWRACA SIĘ OD DEMOTYWATORY.PL- CZY MUSI TAK BYĆ...?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 0:59
Czujesz się ważniejszy gdy włączysz caps lock?
PRZYPUSZCZAM, ŻE WĄTPIĘ.
EGZYSTENCJALNY BUNT PRZYSPARZA WIELU PARADOKSÓW. WSPINAJĄC SIĘ NA SZCZYTOWE ETAPY EMPIRYCZNEGO POZNANIA ŚWIATA ZAUWAŻYSZ, ŻE MOŻNA ZARÓWNO PRZYPUSZCZAĆ I WĄTPIĆ. PONADTO... JUŻ SAMO STWIERDZENIE "PRZYPUSZCZAM, ŻE WĄTPIĘ" MOŻNA TRAKTOWAĆ DOŚĆ PRZEWROTNIE I INTERPRETOWAĆ NA RÓŻNYCH POZIOMACH POWSZECHNEJ IDENTYFIKACJI Z RZECZYWISTOŚCIĄ.
Nikt tobie nigdy nie powiedział, że im mądrzejszy człowiek, tym prościej mówi? ;]
Prawda jest taka, że rzeczywiście, coraz więcej demotywatorów- śmieci trafia na główną. To jest idealny przykład. To, że jakiś głąb nie potrafi rozróżnić dania od dekoracji to jest tylko i wyłącznie jego problem lub problem jego rodziców, że nie potrafili go dostatecznie wychować.
Człowieku zamiast manifestować swoją niewiedzę na demotywatorach, kup sobie książkę o savoir vivre i się doedukuj.
WYDAJE MI SIĘ, ŻE PODSZEDŁEŚ DO SPRAWY ZBYT EMOCJONALNIE STOSUJĄC PEWNEGO RODZAJU ARGUMENTUM AD PERSONAM ACZKOLWIEK TRUDNO SIĘ Z TOBĄ NIE ZGODZIĆ. TEMATYKA OWEGO DEMOTYWATORA ZNACZNIE ODBIEGA OD ZASAD NORMUJĄCYCH FUNKCJONOWANIE STRONY. CHCIAŁBYM RÓWNIEŻ ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA PRECEDENS CORAZ CZĘSTSZEGO DUPLIKOWANIA W MNIEJSZYM BADŹ WIĘKSZYM STOPNIU DEMOTYWATORÓW...
Ale tak już jest że normalny człowiek chce zjeść smacznie. Minus drogich restauracji jest taki że one sugerują ci byś przez większość czasu tylko rozmawiał i wyszedł głodny.
beznadziejne - jak nie chcesz płacić za ozdoby to idź do Mc na pewno będzie "zdrowe" i na pewno nie będziesz głodny
demot sprzed roku - pamiętałem bo miałem go w ulubionych, innymi słowy - kradziony pomysł
pierwotny demotywator,bo linkow wsadzac nie wolno /1912/GORY
... nie ta zakładka... przepraszam
ja ch*j kłade na drogie restauracje
ja czasami jem w takich restauracjach to zawsze jem ozdobę bo w końcu ozdobę robią z żarcia no chyba że widzę że to się do spożycia nie nadaje
...i znowu żenuła na głównej
znow 'zenula' ? wstaw swoj moze bedzie na tyle 'dobry' ,zeby tam trafil :)
Mnie sie podoba mocne
btw. Wole isc juz do MCDonalda albo na pizze z dziewczyna niz wydac z 200zl na danie ,ktore nie bedzie mi smakowac i sie nim nie najem .Mowcie co chcecie, pozdro:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 8:00
Nie ma jak romantyczna randka w mcdonaldzie... zazdroszczę Twojej dziewczynie ;]
chyba se kpicie, jak wg was tak wygląda żarcie w drogiej restauracji :)
W dobrych restauracjach nie ma sztucznych dekoracji, tym samym są one jadalne!
Stek i kilka papryk na talerzu i to ma być dobra restauracja ehhhh, żenua, zobaczcie co gotują w restauracjach z michelin star, tam to jest "picture on a plate" za każdym razem.
zastanowcie sie czy wolicie jesc smieci w maku i innym podobnym czy wydac wiecej kasy i zjesc cos pozadnego i zrobionego z pasja gdzie was potraktuja jak ludzi a nie kolejnych pastuchow ktorzy przyszli zostawic siano...
doedukuj się. masz po to internet, żeby sie dowiedzieć jak się je w wykwintnych restauracjach. dowiesz się co jest tą "dekoracją", a co nie. a nie tylko siedzisz na demotywatorach i wymyślasz bzdury. nie wiem jak to się znalazło na głównej.
Leże... xD
czekasz za tym tyle,że odechce Ci się jeść...
bzdura
W ,,drogiej'' czyli mam rozumieć dobrej i na wysokim poziomie? W takiej nawet dekoracje są komponowane ze składników pasujących do potrawy, albo w przypadku niektórych sosów ją jej częścią. Żeby nie było, że sobie wymyślam, to z zawodu i wykształcenia jestem kucharzem.
http://www.youtube.com/user/TheSynthe
hehe ja bym zjadla ;)
A ja wole jeść w domu:)
to ma byc główna czy "gówna"?
Zacznijmy od tego, że każda dekoracja jaka jest zrobiona musi być jadalna ;) Wiem bo chodzę do Szkoły Gastronomicznej.
był już prawie identyczny demot
W drogiej restauracji dania powinny być łatwe w spożyciu i niekłopotliwe. Żeby VIP, który spotyka się tam na rozmowę biznesową, albo inna gwiazda, nie musieli obawiać się uflejenia jakimś sosem albo majonezem i obciachu przed wspólnikiem lub dania pożywki dla paparazzich. Hamburgery z tego powodu zdecydowanie odpadają, jak również wszystkie inne podobnie "soczyste" dania. ;)
Ale urwał.
To jest sztuka, a nie jedzenie :)
Kicz jak nic. Człowieku, ten talerz to jakaś kpina:) Jak już, to nazwałbym to przystawką, i to byle jaką.
SPRAWDŹ W SŁOWNIKU CO OZNACZA WYRAZ "KICZ" A POTEM UŻYJ GO DO STOSOWNEJ SYTUACJI.
@fretek: nie udzielaj się, bo sądzę, że na temat społeczeństwa wiem nieco więcej, niż Ty..
Kolejny zakompleksiony biedak..nie masz innych problemów??
comment do autora demota
Apeluje do wszystkich, którzy tu zaglądają i komentują demota. Nie jestem zakompleksiony, biedny, głupi czy nienormalny. Miałem pomysł na demota, i go dodałem. Odpowiedniego zdjęcia szukałem długo, niestety szału nie było, znalazłem niewiele takich, które by pasowały do opisu. Z tego też nie jestem zadowolony, ale sądzę, że jest ze wszystkich najlepszy. Nie mam żadnych problemów i proszę nie obrażać mojego imienia i osób, które komentują tego demota. Serdecznie pozdrawiam, GTbuła.
długo szukałeś? to słabo się starasz... hm. no ale mogę przyznać rację, czasami nie wiadomo za co się zabrać, bo jedzenia nie przypomina.
Twój punkt widzenia: danie czy dekoracja
Punkt widzenia kelnera: wieśniak czy człowiek obyty w świecie.
To, że wstawiłem takiego demota, nie oznacza, że wyznaję takie poglądy.
Jeśli obycie w świecie oznacza akceptację i zachwalanie wszystkiego bo "tak robią obyci w świecie" to wole być wieśniakiem
demot fajny. ja sama czasem nie wiedzialam czy cos jesc jedzeniem czy dekoracja... i wcale to nie musi znaczyc ze jestem wiesniakiem jak ktos u gory ;// (+)
ej ale nawet jak dekoracja, to zapewne jadalna i żadne to faux pas zjeść taką "ozdobę". Ja tam zawsze zjadam wszystko, jeśli mi smakuje:) Łącznie z ozdobami:)
ludzie!
odwalcie się od obrazka,tu chodzi o przesłanie
No wreszcie ktoś rozumie o co mi chodzi ;D
BYŁO!!!
Jeśli było to nie moja wina, że wpadłem na ten pomysł niezależnie od tego, że ktoś już wcześniej go wykorzystał. Ja tego demota jeszcze w życiu swoim nigdy nie widziałem!!!
W takich restauracjach płaci się nie za potrawę, ale za swój snobizm. Są tacy, którzy wydadzą każde pieniądze na coś, co jest drogie, "ekskluzywne", "na poziomie", choćby było to gówno na patyku. Moją największą sympatię budzą własiciele tych restauracji, którzy są na tyle inteligentni, by trzepać kasę na głupocie innych.