Też przez to przechodziłem :) Co się okazało, nie lubiła pisać smsów. I musiała pomyśleć, aby również nie palnąć czegoś głupiego :) Także to działa w dwie strony Panowie ;)
Czuję się tu trochę jak w przedszkolu, chociaż sama dopiero niedawno porzuciłam łopatkę i wiaderko. Po prostu nie wierzę, albo mam zbyt duże poczucie własnej wartości, żeby sądzić, że znajomość może zależeć od jednego smsa, czy nawet większej ilości... Oczywiście za wyjątkiem smsów z pisownią typu: 'Idę spaDŹ' oraz 'SkONT mam wiedzieć?' - oba autentyki, dziewczyna z politechniki pisała z moim przyjacielem. Także słownik w dłoń i pisać smsy, inaczej ludzie w ogóle przestaną się wiązać w dzisiejszym świecie.
Dobrze sklecony sms na poczatku znajomosci moze zmotywowac do blizszego poznania autora. Co do demota to kobitki czesto musza konsultowac z "psiapsiółkami" tekst odpowiedzi (nie,nie tylko w przedszkolu-pozdrawiam opolskie studentki mieszkajace razem) dlatego tak długo to trwa;D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 22:06
Ja pierdzielę, ogarnijcie się ludzie. Jak mnie denerwuje te chwalenie się kolegów jacy to oni casanovy są przez SMS-y i gadu-gadu, pokazują mi te "pieprzne" rozmowy, a w życiu realnym to kończy się na "cześć". Nie sądziłem, że to powiem, ale według mnie funkcje SMS i GG nie powinny istnieć.
Nie, nie jestem ciotą, która nie potrafi poderwać i się w powyższy sposób usprawiedliwia. Aczkolwiek jest ciężko, bo sporo dziewczyn zamiast wyjść na piwo to woli klepać w te klawisze :).
nie dziwie się że "ciężko" Ci idzie "poderwać" skoro oferujesz im taką kuszacą oferte - piwo.
Na miejscu takiej dziewczyny też chyba wolałabym zostać przy smsach niż siedzieć w jakimś zapyzialym barze przy piwie -.- albo w ogóle skończyłabym z Tobą znajomość.
eh mężczyźni, ta ich kreatywność...
Dobrze, niech wam będzie. Zamiast "na piwo" wstawcie sobie do teatru, kina, na spacer, do restauracji, do muzeum, nad morze, nad jezioro, na narty, na prywatkę, na uczenie się, do klubu, do pubu. Po prostu "na piwo" oznacza niemalże wszystko, taka metafora. Teraz czujecie się lepiej?
Mariusz100 masz rację,jeżeli mówimy o związkach,całkowicie zawartych drogą multimedialną.
Bo,jednak ludzie nie są ze sobą non stop i czasem sytuacja pozwala tylko na sms-owanie(wyjazd,zajęcie wiadomo ocb.).
A demot prawdziwy,sam dziś czekałem 2h na odpowiedź, to myśli 1000,jak się okazało telefon zostawiła w domu ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 21:00
a kobiety po prostu zmuszaja was do czekania na odpowiedz zeby pobudzic mysli na swoj temat, i zobaczyc czy w ogole chce sie wam czekac, to jeden z malych sprawdzianow.
Sprawdzanie cierpliwosci, wzbudzanie zazdrości-Na własne oczy widziałem akcje gdy jedna dziewoja prosiła druga o puszczanie do niej strzałek gdy będzie z chlopakiem na spotkaniu....zabawne gierki .Faceci natomiast czesto zapominaja odpisac bo w trakcie jak sms przychodzi sa zajeci czyms innym
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 23:16
Mi to się wtedy wydaje, że pewnie chce zerwać ze mną kontakt i nie zależy mu już na znajomości ze mną... A okazuje się to zawsze Bardzo dużą nadinterpretacja :P.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 21:36
zdemotywowalo mnie... do odwiedzania tej strony. K*rwa... jeszcze troche i zaczniecie wrzucac demoty o swoich pryszczach na dupie. Do tego polszczyzna z dupy rodem: "tym coraz bardziej"??? Moze zamiast marnowac swoj i innych czas wez sie za nauke ojczystego jezyka, przeczytaj ksiazke albo cos!! k*rwa...
Przez nudę, spowodowaną kilkunastominutowym oczekiwaniem aż mi odpisze, wszedłem sobie na demoty... A tutaj znowu coś, co bezpośrednio odnosi się do mojego prywatnego życia :O Przestańcie mnie prześladować! :)
to jest najprawdziwsza prawda!! haha
niemaszglowy : zmień dilera.
Ten obrazek przypomniał mi o tej grupie na fejsie. NIE LUBIĘ SMSOWEGO SPAMU http://www.facebook.com/pages/Nie-lubie-smsowego-spamu/364458670145
crossik powinienieś dostać nagrodę za walkę z trollami/wiatrakami...
świetne! zawsze tak mam ;D i czytam wysłanego sms aż nie dostane odp ;D wielki (+)
myslalam ze tylko ja tak mam... :D
demot świetny :) :)
[sarcasm mode on] No widzisz, nie tylko ty taki głupi jesteś. [sarcasm mode off]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 20:20
chujowy telefon na tym zdjęciu:p
Też przez to przechodziłem :) Co się okazało, nie lubiła pisać smsów. I musiała pomyśleć, aby również nie palnąć czegoś głupiego :) Także to działa w dwie strony Panowie ;)
Ale reakcje jak widzę mamy podobne :)
Ja miałem tak, że kiedyś zgubiła telefon więc nie było odpowiedzi na sms-y cały dzień: TO JEST TRAUMA :P
Dokładnie :D często też czytam sms który wysłałem przed chwilą żeby się upewnić czy jest ok :D
dokładnie, czasem chciał bym umieć czytać w myślach na odległość w takiej sytuacji
demot:Im dłużej nie odpisuje:tym coraz głupsze myśli Cię dopadają.
a właśnie czekam na odpowiedź na mojego esa.. :) +
mam to samo
świetne ! ;)
Ja raz na obozie mialem taki problem... Okazalo ze zasnela a ja czekalem pol nocy na odpowiedz ;P
hehehe tez tak mam wlasnie czekam na wiadomosc a juz myslalm ze ze mna jest cos nie tak
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 20:03
sam to przeżywałem :D chyba najmocniejszy true jaki widziałem :D
wygrałeś stary z tym demotem !
brawo :)! rzadko kiedy daje komentarze do demotów, ale ten w szczególności przypadł mi do gustu, dawno nie było takiego szczerego demota :)
+
No strzal w dyche, demot z krwi i kosci :P czasem juz mysle zeby napisac drugiego czy wszystko ok...:P
haha ja tak wlasnie teraz czekam na odpowiedz na smsa nad ktorym myslalem 25 min i ktory tez byla odpowiedzia na inny
demot:fajne paznokcie:
boskie :)
prawda +
życiowe i to chyba wszyscy tak mają +
Czuję się tu trochę jak w przedszkolu, chociaż sama dopiero niedawno porzuciłam łopatkę i wiaderko. Po prostu nie wierzę, albo mam zbyt duże poczucie własnej wartości, żeby sądzić, że znajomość może zależeć od jednego smsa, czy nawet większej ilości... Oczywiście za wyjątkiem smsów z pisownią typu: 'Idę spaDŹ' oraz 'SkONT mam wiedzieć?' - oba autentyki, dziewczyna z politechniki pisała z moim przyjacielem. Także słownik w dłoń i pisać smsy, inaczej ludzie w ogóle przestaną się wiązać w dzisiejszym świecie.
Dobrze sklecony sms na poczatku znajomosci moze zmotywowac do blizszego poznania autora. Co do demota to kobitki czesto musza konsultowac z "psiapsiółkami" tekst odpowiedzi (nie,nie tylko w przedszkolu-pozdrawiam opolskie studentki mieszkajace razem) dlatego tak długo to trwa;D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 22:06
Taaa, dzisiaj na odpowiedź czekałem 3 godziny. :P
ee, a ja sram na to czy odpisuje czy nie :D za dużo jest kobiet na świecie :)
...i kazda ma cie w dupie :P
chyba ciebie :) jeżeli większość myśli tak jak na tym democie to jest naprawdę z wami źle :) a teraz minusujcie
Ja pierdzielę, ogarnijcie się ludzie. Jak mnie denerwuje te chwalenie się kolegów jacy to oni casanovy są przez SMS-y i gadu-gadu, pokazują mi te "pieprzne" rozmowy, a w życiu realnym to kończy się na "cześć". Nie sądziłem, że to powiem, ale według mnie funkcje SMS i GG nie powinny istnieć.
Nie, nie jestem ciotą, która nie potrafi poderwać i się w powyższy sposób usprawiedliwia. Aczkolwiek jest ciężko, bo sporo dziewczyn zamiast wyjść na piwo to woli klepać w te klawisze :).
masz rację, ale po co od razu na piwo? :) nie lepiej iść na spacer niż się uzależniać od piwa? ;)
nie dziwie się że "ciężko" Ci idzie "poderwać" skoro oferujesz im taką kuszacą oferte - piwo.
Na miejscu takiej dziewczyny też chyba wolałabym zostać przy smsach niż siedzieć w jakimś zapyzialym barze przy piwie -.- albo w ogóle skończyłabym z Tobą znajomość.
eh mężczyźni, ta ich kreatywność...
Dobrze, niech wam będzie. Zamiast "na piwo" wstawcie sobie do teatru, kina, na spacer, do restauracji, do muzeum, nad morze, nad jezioro, na narty, na prywatkę, na uczenie się, do klubu, do pubu. Po prostu "na piwo" oznacza niemalże wszystko, taka metafora. Teraz czujecie się lepiej?
ha, z życia wzięte xD sama prawda ;dd
Mariusz100 masz rację,jeżeli mówimy o związkach,całkowicie zawartych drogą multimedialną.
Bo,jednak ludzie nie są ze sobą non stop i czasem sytuacja pozwala tylko na sms-owanie(wyjazd,zajęcie wiadomo ocb.).
A demot prawdziwy,sam dziś czekałem 2h na odpowiedź, to myśli 1000,jak się okazało telefon zostawiła w domu ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 21:00
czyli widzę,że sama nie jestem ponieważ też tak mam ;p
demot:Z taką twarzą:to nie dziwota...
Raczej sądzę, że nie jest godna prowadzić ze mną konwersacji
ja tez tak mam! + ;)
kurde.. tez tak mam. co chwile patrze na telefon czy moze jednak nie odp i mysle czy nie powiedzialam cos nie tak.. + : )
Pani wygląda bardzo atrakcyjnie ale jej paznokcie demotywują :(
a kobiety po prostu zmuszaja was do czekania na odpowiedz zeby pobudzic mysli na swoj temat, i zobaczyc czy w ogole chce sie wam czekac, to jeden z malych sprawdzianow.
Sprawdzanie cierpliwosci, wzbudzanie zazdrości-Na własne oczy widziałem akcje gdy jedna dziewoja prosiła druga o puszczanie do niej strzałek gdy będzie z chlopakiem na spotkaniu....zabawne gierki .Faceci natomiast czesto zapominaja odpisac bo w trakcie jak sms przychodzi sa zajeci czyms innym
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 23:16
Tak samo jest, jak czekamy na czyjeś przyjście/powrót - im dłużej nie przychodzi, tym głupsze myśli do głowy przychodzą...
Mi to się wtedy wydaje, że pewnie chce zerwać ze mną kontakt i nie zależy mu już na znajomości ze mną... A okazuje się to zawsze Bardzo dużą nadinterpretacja :P.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 21:36
Ja nie pisze smsów i nie mam z tym problemu.
tez myslalam ze tylko ja tak mam xdddd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 21:36
jak można "bardziej myśleć"? albo "coraz bardziej myśleć" ??
mhm, nie zgodzę się. Chyba mam za duże mniemanie o sobie jednak.. Chyba muszę to zmienić.
kurde , co wy się z jej paznokciami czepiliście? Chyba w tipsach nie będzie sms-ów pisać... Omg..
Dziecko doucz się lepiej polskiego,zamiast tyle przed lustrem sterczeć.
Trochę macie racji i nie bo każdy myśli inaczej !!!!
Jakie ona ma tragiczne paznokcie fuuu
Obecnie mam identyczny telefon xD
też tak mam ... xD
Dlatego właśnie lepiej zadzwonić, ja nie lubię pisać smsów.
"prawdziwy demot to taki po którym pomyślisz sobie, faktycznie.." Świetne!
True!
zdemotywowalo mnie... do odwiedzania tej strony. K*rwa... jeszcze troche i zaczniecie wrzucac demoty o swoich pryszczach na dupie. Do tego polszczyzna z dupy rodem: "tym coraz bardziej"??? Moze zamiast marnowac swoj i innych czas wez sie za nauke ojczystego jezyka, przeczytaj ksiazke albo cos!! k*rwa...
so true.
Heh... Dokładnie tylko ja jako dziewczyna myślę, że napisałam coś głupiego... plusio
prawdziwa prawda , często tak mam :)
Prawda. Skoro już to wiesz to nie myśl tak..
Przecież ten podpis jest nie po polsku .
Przez nudę, spowodowaną kilkunastominutowym oczekiwaniem aż mi odpisze, wszedłem sobie na demoty... A tutaj znowu coś, co bezpośrednio odnosi się do mojego prywatnego życia :O Przestańcie mnie prześladować! :)
Prawda, zawsze tak mam. Plus ;)
Koleś z którym ostatnio pisałam miał głupi zwyczaj odpisywania po długim okresie czasu. Trochę to irytujące, nie powiem. Nawet bardziej niż trochę.
Kolejny demotywtor z cyklu "Jakie ja mam problemy w tym gimnazjum/liceum, i na pewno nie jest to matura"
A ja właśnie potraktowałem tym czekaniem dziewczynę, z którą miałem się spotkać, tyle że akurat to wyniknęło z "nagłego" braku kasy na koncie :D.
NAJLEPSZY DEMOT NA ŚWIECIE !
demot:Bo czekanie na odpsanie od niego:przynosi Ci dziwne myśli