ja bym powiedział, że to jest góra, którą trzeba samemu pokonać, popatrzcie na mnie, mam 21 lat dZIś urodziny oczko:). Biegam od 5 lat 4,5 razy w tygodniu po pracy, a pracuje ciężko fizycznie. Biegam po lubię, najlepsze co może być
, przed spaniem, by sen był lekki.
nie trzeba biegać, żeby dobrze wyglądać. bieg nie dla każdego jest taki znów zdrowy, obciąża stawy, jest niewskazany dla ludzi ze skrzywieniem kręgosłupa (czyli pewnie większości z Was). od biegów lepszy jest rower, oraz masa innych ćwiczeń. no ale jak ktoś chce biegać, niech biega, zawsze to lepsze niż hodowla takiego obrzydliwego brzucha. widzę już młodych ludzi z takim brzuchem, ja nie wiem, jak można być tak mało ambitnym, żeby sobie takiego zapuścić - ogólnie facet chudy, łapki i zero klaty, ale bebzol jest. coś strasznego. przecież to nie tylko wygląd, ale i zdrowie, kupują sobie te samochody a później nawet 100 metrów do sklepu nie chce się iść (true story). do tego niezdrowa dieta, ok, też się przyznaję napić się coli czy zjeść coś słodkiego, ale jak ktoś chipsy je codziennie albo frytki i inne wędlinki z najniższej półki, to później wygląda jak ten z dołu obrazka. a biegać się nie chce nie przez brzuch, tylko ogólne wyniszczenie organizmu, złą dietą, brakiem ruchu choćby w postaci spacerów.
Popieram w 100%, sama prawda. Dodam jedynie, że jeżeli ktoś zrzuca winę posiadania takich pokładów tłuszczu na chorobę to się ośmiesza. Maluteńki procent ludzi otyłych to rzeczywiście wina organizmu, reszta to zwykłe lenie bez silnej (ani nawet średniej) woli. Inna sprawa jeżeli ktoś to akceptuje, ale tłumaczenie że taki już się urodził, że choroba itp jest co najmniej śmieszne.
"kupują sobie te samochody a później nawet 100 metrów do sklepu nie chce się iść" - takie sytuacje widzę nagminnie. Sklep/szkoła/biblioteka/cokolwiek na osiedlu obok? Wskakujemy do samochodu! Czasem mam wrażenie, że niektórzy zapominają, jak się chodzi.
Siedziałam kiedyś na ławce pod blokiem i czekałam na koleżankę, z klatki obok wyszedł gość z dwoma workami śmieci, włożył do bagażnika i podjechał do kosza na śmieci jakieś 200 m (może nawet nie) dalej. Myślałam, że może jedzie gdzieś i dlatego wziął te śmieci do samochodu, żeby po drodze wyrzucić, ale nie. Po chwili przyjechał, zaparkował i wrócił do mieszkania. Po prostu to już przeszło wszystkie możliwe granice.
wnerwiające jest to że faceci ciągle demoty robią o idealnej kobiecej sylwetce i urodzie a sami pewnie siedzą przed kompem z takim brzuszyskiem .(nie mówię o wszystkich ,bez urazy) ale przeważ tak jest . sami na siebie popatrzcie a jak wy BEDZIECIE IDEALNI TO WTEDY MOŻECIE SZUKAĆ IDEALNEJ KOBIETY !(ah...niby wygląd się nie liczy,taaa?) ...
no zdeczka spowalnia ;p przynajmniej skuteczny a nie tak jak te na drogach ;D
na drogach teraz same dziury. jedyne normalne drogi to te wiejskie
Źródło: własne ?
Jeżeli jest właścicielem tego "progu" to gratuluję, jest się czym chwalić ;P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2012 o 10:41
to tylko ciąża spożywcza, w ciąży nie powinno się biegać...
ja bym powiedział, że to jest góra, którą trzeba samemu pokonać, popatrzcie na mnie, mam 21 lat dZIś urodziny oczko:). Biegam od 5 lat 4,5 razy w tygodniu po pracy, a pracuje ciężko fizycznie. Biegam po lubię, najlepsze co może być
, przed spaniem, by sen był lekki.
nie trzeba biegać, żeby dobrze wyglądać. bieg nie dla każdego jest taki znów zdrowy, obciąża stawy, jest niewskazany dla ludzi ze skrzywieniem kręgosłupa (czyli pewnie większości z Was). od biegów lepszy jest rower, oraz masa innych ćwiczeń. no ale jak ktoś chce biegać, niech biega, zawsze to lepsze niż hodowla takiego obrzydliwego brzucha. widzę już młodych ludzi z takim brzuchem, ja nie wiem, jak można być tak mało ambitnym, żeby sobie takiego zapuścić - ogólnie facet chudy, łapki i zero klaty, ale bebzol jest. coś strasznego. przecież to nie tylko wygląd, ale i zdrowie, kupują sobie te samochody a później nawet 100 metrów do sklepu nie chce się iść (true story). do tego niezdrowa dieta, ok, też się przyznaję napić się coli czy zjeść coś słodkiego, ale jak ktoś chipsy je codziennie albo frytki i inne wędlinki z najniższej półki, to później wygląda jak ten z dołu obrazka. a biegać się nie chce nie przez brzuch, tylko ogólne wyniszczenie organizmu, złą dietą, brakiem ruchu choćby w postaci spacerów.
Popieram w 100%, sama prawda. Dodam jedynie, że jeżeli ktoś zrzuca winę posiadania takich pokładów tłuszczu na chorobę to się ośmiesza. Maluteńki procent ludzi otyłych to rzeczywiście wina organizmu, reszta to zwykłe lenie bez silnej (ani nawet średniej) woli. Inna sprawa jeżeli ktoś to akceptuje, ale tłumaczenie że taki już się urodził, że choroba itp jest co najmniej śmieszne.
"kupują sobie te samochody a później nawet 100 metrów do sklepu nie chce się iść" - takie sytuacje widzę nagminnie. Sklep/szkoła/biblioteka/cokolwiek na osiedlu obok? Wskakujemy do samochodu! Czasem mam wrażenie, że niektórzy zapominają, jak się chodzi.
Siedziałam kiedyś na ławce pod blokiem i czekałam na koleżankę, z klatki obok wyszedł gość z dwoma workami śmieci, włożył do bagażnika i podjechał do kosza na śmieci jakieś 200 m (może nawet nie) dalej. Myślałam, że może jedzie gdzieś i dlatego wziął te śmieci do samochodu, żeby po drodze wyrzucić, ale nie. Po chwili przyjechał, zaparkował i wrócił do mieszkania. Po prostu to już przeszło wszystkie możliwe granice.
nie wiem czy jestem normalny, ale na dolnym zdjęciu zobaczyłem dziwnego rodzaju facepalm. Dopiero potem uświadomiłem sobie o co chodzi :D
*_* chciałabym móc na codzień biegać w takich pieknych okolicach, co ten pierwszy pan...
wnerwiające jest to że faceci ciągle demoty robią o idealnej kobiecej sylwetce i urodzie a sami pewnie siedzą przed kompem z takim brzuszyskiem .(nie mówię o wszystkich ,bez urazy) ale przeważ tak jest . sami na siebie popatrzcie a jak wy BEDZIECIE IDEALNI TO WTEDY MOŻECIE SZUKAĆ IDEALNEJ KOBIETY !(ah...niby wygląd się nie liczy,taaa?) ...
Ja tam ja to traktuję to jako rampę dzięki której docieram jeszcze dalej
Trzy fazy otyłości:
- Nie widać jak wisi
- Nie widać jak stoi
- Nie widać kto ciągnie
Demot ze słowem "próg" bez Kasi W. - bezcenne :P