Wy się nie śmiejcie, takie rzeczy się zdarzają:P Mnie się popieprzyły dni na ustnych maturach i byłam wielce zdziwiona, kiedy obudził mnie telefon z pytaniem "gdzie ty, ku*wa, jesteś?! Właśnie xx wszedł zdawać, a ty masz wchodzić następna!" Na szczęście komisja okazała się łaskawa i pozwoliła mi wejść później:P
U nas tak na ustnym polskim było. Poszło szybciej niż wyliczyli i godziny się nieco przesunęły, ostatniej osobie coś o 2 godziny. Ale było wydzwaniania... (ja byłam 2gą ze zdających więc razem z kilkoma innymi osobami wydzwaniałam do kolegów i koleżanek ,że mają przyjść wcześniej)
mocne ;D
prawda :)
Na główną to poprosze! :)
jaaa, boskie ;D
W dzisiejszych czasach wcale bym się nie zdziwił jakby to jakiś maturzysta zauważył i sobie przypomniał o świecie :D
Zasiedział się na Onecie? Chyba zasiedział się na RedTube'ie i wszedł na Oneta w trakcie czyszczenia historii ;-P
Haha, no co, chcieli być pomocni, może dzięki nim ktoś jeszcze otrzeźwiał i zdążył na maturę :D
gdybym miał lepszą miejscówkę to na pewno skorzystałbym z neta;D +
o nie mogę :D
Ale wp też jest zdolne, żeby coś takiego sieknąć ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2010 o 19:14
Ironia w najczystszej postaci
Dobre! Nie ma to jak odpowiednie informacje we właściwym czasie ;D
Wy się nie śmiejcie, takie rzeczy się zdarzają:P Mnie się popieprzyły dni na ustnych maturach i byłam wielce zdziwiona, kiedy obudził mnie telefon z pytaniem "gdzie ty, ku*wa, jesteś?! Właśnie xx wszedł zdawać, a ty masz wchodzić następna!" Na szczęście komisja okazała się łaskawa i pozwoliła mi wejść później:P
Oj tak, wszyscy tak wierzą w inteligencję dzisiejszej młodzieży, haha :D
Zaraz padnę ze śmiechu.
bardzo pomocni są :D
mooocne ;)
odjazd :D hehe +
Dzięki Ci, o wielki Onecie!
przypomniał mi siętaki dialog:
- hej, stary, mamy jutro jakiś sprawdzian?
- nooo.... matura...
- ku**a! wiedziałem, ze o czymś zapomniałem...
ku przestrodze:D
komixxy? :)
Wyobraź sobie, że niektórzy mają normalne życie, a nie tylko wirtualne.
hahaha, dobre ;D
Niezłe ;D ja jakbym się spóźniła to bym na NK siedziała xDD
U nas tak na ustnym polskim było. Poszło szybciej niż wyliczyli i godziny się nieco przesunęły, ostatniej osobie coś o 2 godziny. Ale było wydzwaniania... (ja byłam 2gą ze zdających więc razem z kilkoma innymi osobami wydzwaniałam do kolegów i koleżanek ,że mają przyjść wcześniej)
patologia ! :D
"O kurde, matura... zapomniałem"
Chyba: "Ja pie*dolę... idę po sznurek, starzy mnie zaje*ią..."
wyjmujesz tel opera mini i jazda xD
mocne
haha dobre to jest :D
hahaha genialne:)
większość widziała to pisząc tą mature:P większość moich ziomków na mature bez internetu w telefonie sie nie rusza
dobre ;D
głupota internetu :P ale demot git !
koleś ode mnie z klasy nie przyszedł ;) pzdr :D
U mnie na diagnozy z mojej klasy tak z połowa nie przyszła... ok, ok, 2/3 równo ;]