demot:Zua fjadomość to ta:Żę bendziesz pośmiertnje nakrodzony oskarem i wirtóti militari i bendom o tobje pisali f podrencznikah i bendom ći żli óczniowje wonsy malowali :(
Nigdy nie rozumiem po co proponujecie podpisy do demotów nafaszerowane błędami, których się nawet nie da przeczytać. Ani to błyskotliwe, ani śmieszne. Nikt tego nie czyta nawet, tylko większość daje minusy, żeby się ten żałosny napis ukrył. Może to coś w stylu buntu? Z disney'owskimi "rock manami" pewnie tak wygląda teraz idea punk rock'a..
to z kawału
mam dla pana dwie wiadomości dobrą i zła zła jest taka że jest pan chory na nieznaną nam chorobę a ta dobra? że od pana nazwiska nazwiemy te chorobę
Czasami nazywa się chorobe od nazwiska lekarza ale czasami od nazwiska chorego. Np. "choroba Lou Geringa" czyli Stwardnienie zanikowe boczne jest tak nazwana od basebalisty który na nią zachorował(opłaca się oglądac Housa;] )
hehe dobre
demot:Zua fjadomość to ta:Żę bendziesz pośmiertnje nakrodzony oskarem i wirtóti militari i bendom o tobje pisali f podrencznikah i bendom ći żli óczniowje wonsy malowali :(
Nigdy nie rozumiem po co proponujecie podpisy do demotów nafaszerowane błędami, których się nawet nie da przeczytać. Ani to błyskotliwe, ani śmieszne. Nikt tego nie czyta nawet, tylko większość daje minusy, żeby się ten żałosny napis ukrył. Może to coś w stylu buntu? Z disney'owskimi "rock manami" pewnie tak wygląda teraz idea punk rock'a..
@wujekstaryMetal, nie mówiłam o Tobie.
NO chyba nie... ;)
i jest główna!! :) dobre, dobre ;d
minus dla takich lekarzy
plus dla takiego demota
Komixxy
to z kawału
mam dla pana dwie wiadomości dobrą i zła zła jest taka że jest pan chory na nieznaną nam chorobę a ta dobra? że od pana nazwiska nazwiemy te chorobę
o ile mnie pamięć nie myli to choroba jest nazywana po doktorze :o
A dokładnie po odkrywcy tej choroby, najczęściej...
"Syndrom Kowalskiego" Hmm. ;D
To się facet ucieszył ;D
Choroba nazywana jets po jej odkrywcy, a nie po tym, kto na nią umarł.
dziś miałem ten obrazek na maturze
I pod spodem poowinno być jeszcze epickie FFFUUU ^^ Komixxy czuję tym cytatem.
znowu Komixxy... nie masz pomysłu na demota? ściągnij go z komixxów... żałosne...
Zgadzam sie z Pjekoszem =P
Miałem dokładnie ten samo obrazek na ustnym angielskim rozszerzonym O.o
Chorobe nazywa sie od lekarza który ja opisał, a nie od człowieka który ja pierwszy mial.
Czasami nazywa się chorobe od nazwiska lekarza ale czasami od nazwiska chorego. Np. "choroba Lou Geringa" czyli Stwardnienie zanikowe boczne jest tak nazwana od basebalisty który na nią zachorował(opłaca się oglądac Housa;] )
Lekarka wygląda jak Sigourney Weaver ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2010 o 20:14
w Kaczorze Donaldzie było identyczne
A ja myślałem że choroby nazywa się nazwiskami ludzi którzy je odkryli,zbadali itp.
smieszny PAn
chorobę nazywa się od nazwiska jej odkrywcy, a nie chorego :/ minus
Mocne ;D
Co za bzdura. Od kiedy nazwę choroby nadaje się po kimś, kto na nią umarł ? Nadaje się po kimś kto ją odkrył i zbadał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2010 o 16:27