ten demotywator nie motywuje do nauki tylko wyraza pogarde dla drugiego czlowieka.gdyby nie bylo takich ludzi jak ten i wielu innych ktorzy nie sa biznesmanami pozdychali bysmy!
kuje mlotem w ziemie,nie uczyl sie, ale to co sobie poużywał nikt mu nie zabierze! (-)
Jest w tym trochę prawdy, ale nie przesadzajcie... wszyscy nosicie teczki, ale jeszcze nie wiecie co was w życiu spotka. I co niektórzy chcieli by zarabiać takie pieniądze jak ten pan.
Zgadzam sie z Sebass. co z tego ze mam 2 ukonczone fakultety, jak musze pracowac w innej brazny bo zarabialbym 1,5tys zl. chcesz duzo zarabiac to skoncz zawodowke. murarze, tynkarze, wykonczenia wnetrz. na tym teraz jest kasa. nawet przy budowie drog wiecej zarobisz niz niejednokrotnie przy biurku. Pamietac trzeba, ze zadna praca nie hanbi
Ja po 2 fakultetach (tzn. jednym skończonym rok temu, drugi kończę teraz) zapieprzałam w sklepie jakieś pół roku temu, bo w lepszych ofertach pytali mnie tylko o doświadczenie.. A filologie obce niby są przyszłościowe:P.
Najciekawszą opinię na temat tego demotywatora wystawił chyba jednak emaicqs. Sam pracuję w tym przemyśle i śmiech ogromny mnie ogarnia kiedy widzę jak mężczyzna - podobno prawdziwy, nie potrafi zakasać rękawów i wziąć się do pracy. Chodząc w krawacie po rozmowach kwalifikacyjnych naraża się na więcej śmiechu ze strony właścicieli firm, zazwyczaj do elity nie należących - niż ze strony takich właśnie wątpliwie krytykujących demotywatorów. Nie wspominam o zarobkach, w dzisiejszych czasach bardzo wysokich w przemyśle budowlanym. Niejednokrotnie jest to kilkukrotna średnia krajowa (oczywiście mówie o fachowcach, nie opasłych piwoszach spod ciemniej gwiazdy). Pozdrawiam.
szacuenk dla taklich ludzi ;] moja znajoma skończyła studia jest magistrem no i prace w sklepie spożyczym znalazła bo jest kryzys i nie miała gdzie pójsc pracowac
Żadna praca nie hańbi, szczególnie w Polsce, gdzie całe miliony obywateli żyją na koszt państwa. Wykształcenie (prawdziwe, nie Wyższa szkoła czegoś tam) daje jednak pewną przewagę - możliwość wyboru. To nie wstyd zostać budowlańcem po politechnice jeśli chce się być budowlańcem (tym bardzie, że fachowiec faktycznie dobrze zarobi). Wstyd jest skończyć studia i nie umieć znaleźć pracy wystarczającej do utrzymania się.
Najlepsza jest chyba na koparce. Jeździsz sobie na "kopareczce", siedzisz non stop na dupie, ruszasz Joystickiem jak na kompie i zarabiasz całkiem nie głupie pieniądze. PRACA MOICH MARZEŃ!
chciałem napisać mądry tekst, ale Quild i kilku innych mnie wyręczyło - sam chodzę teraz do jednego z najlepszych krakowskich liceów i ciężko pracuję z myślą, że nawet jak się dostanę na dobre studia i otrzymam porządne wykształcenie, to i tak będę zarabiał dużo mniej niż ten facet!!! ;( (dla zainteresowanych - żebracy zarabiają średnio 2-4tys. zł. miesięcznie i jeszcze zazwyczaj nie płacą ubezpieczenia, podatków itp.) DEMOTYWUJĄCE...
ktoś to musi robić? Ja większym szacunkiem darzę pracowników śmieciarni od prawników. Bo to dzięki nim nie gdnijemy w brudzie i w śmieciach. a prawnicy? Do dziś ani razu nei skorzystałam z ich usług. Oczywiscie to był przykład, nie mam nic do prawnikow zeby nie było haha :P
Najbardziej nie lubię pie**rzenia nauczycieli.. Kiedyś jakaś idiotka(akurat mnie nie uczy) z tekstem do nas "nie uczcie się to skończycie przy łopacie czy przy wypasie owiec" a samo ledwo 1500zł wyciąga... Gówniane pieniądze jak na te czasy.
Bo to Polska ehh, się czepiacie, może akurat taki zawód chciał, co? Przynajmniej więcej robi dla kraju niż ci "wykształceni", taka prawda. Wy myślicie że po studiach, będziecie mieć dobrą pracę po 5 tys w hop siup ?? Każdemu wolno marzyć...
Moze duzo zarabiaja ale co z tego jezeli jest to ciezka praca ...
Ja myusle ze prowadznie firmy lub pracowanie w biurze jest owiele lzejsze od ukladania polbruku =]
Człowieku... i reszta tępych chu...ów którzy wypowiadają się na temat tej pracy podobnie jak Ty w swoim democie... wiedzcie, że aby dostać pewnie tę robotę trzeba ukończyć tzw., egzamin zawodowy, który jest trudniejszy od matury, ale Wy przecież o tym nie wiecie, bo jesteście pierdo....nymi noobkami zapierda...cymi po magistra żeby później wyjeżdżać za granicę i zbierać truskaweczki ;) a tymczasem taka osoba dość dobrze se zarabia i ma zapewnioną robotę na całe życie bo to robota z przyszłością :]i wyje...ane na ludzi gardzących tą robotą ^^
hmm śmieszne bo Mimo że jestem po technikum i studiuje to i tak zarabiam mniej od kolegi który nie skońzył nawet gim. i pracuje na budowie. Powiem więcej skończe studia i tak nie znajde pracy w zawodzie bo będzie wymagany staż którego nie mam czyli dalej bede zarabiał mniej od statystycznego budowlańca.
Do wszystkich zmotywowanych do nauki... Czego tak naprawde nauczycie sie w szkole?? Co dadza kolejne dyplomy, skoro ktos nazywajacy siebie "prawdziwym mezczyzna" nie poradzi sobie z problemem cieknacego kranu czy z zepsutym sprzetem... Szczerze to ta cala "szkola" w naszym kraju jest go*no warta! Sam skonczylem technikum mechaniczne ze specjalizacja diagnostyki samochodowej i gdybym nie pomagal staremu naprawiac nasze autko, to nic bym nie wiedzial o samochodach, bo przez 4 lata nauki dopiero w ostatniej klasie moglem dotknac samochodu na warsztacie... Najwazniejsze to miec fach w rekach i lubic to co sie robi...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2010 o 17:47
epicko motywuje do nauki!
Genialne :)
Nie chciało się nosić teczki to się nosi woreczki :P
ten demotywator nie motywuje do nauki tylko wyraza pogarde dla drugiego czlowieka.gdyby nie bylo takich ludzi jak ten i wielu innych ktorzy nie sa biznesmanami pozdychali bysmy!
kuje mlotem w ziemie,nie uczyl sie, ale to co sobie poużywał nikt mu nie zabierze! (-)
Jest w tym trochę prawdy, ale nie przesadzajcie... wszyscy nosicie teczki, ale jeszcze nie wiecie co was w życiu spotka. I co niektórzy chcieli by zarabiać takie pieniądze jak ten pan.
i chciałbym zobaczyć tych co się z robotników nabijają, jak sami w Anglii na mopie lecą w centrum handlowym ;)
Zgadzam sie z Sebass. co z tego ze mam 2 ukonczone fakultety, jak musze pracowac w innej brazny bo zarabialbym 1,5tys zl. chcesz duzo zarabiac to skoncz zawodowke. murarze, tynkarze, wykonczenia wnetrz. na tym teraz jest kasa. nawet przy budowie drog wiecej zarobisz niz niejednokrotnie przy biurku. Pamietac trzeba, ze zadna praca nie hanbi
a ja powiem tak : "socjologia politologia europeistyka- wiele nazw jedna praca Mc Donald" hehe i'm lovin it:) każdy inny wszyscy równi..
Prawda jest taka, że teraz w budowlance sie bardzo dobrze zarabia nawet Ci od łopaty dostaja do 3tys zlotych
jeśli nie więcej! szczególnie jak złapią kilka zleceń
Ja po 2 fakultetach (tzn. jednym skończonym rok temu, drugi kończę teraz) zapieprzałam w sklepie jakieś pół roku temu, bo w lepszych ofertach pytali mnie tylko o doświadczenie.. A filologie obce niby są przyszłościowe:P.
Najciekawszą opinię na temat tego demotywatora wystawił chyba jednak emaicqs. Sam pracuję w tym przemyśle i śmiech ogromny mnie ogarnia kiedy widzę jak mężczyzna - podobno prawdziwy, nie potrafi zakasać rękawów i wziąć się do pracy. Chodząc w krawacie po rozmowach kwalifikacyjnych naraża się na więcej śmiechu ze strony właścicieli firm, zazwyczaj do elity nie należących - niż ze strony takich właśnie wątpliwie krytykujących demotywatorów. Nie wspominam o zarobkach, w dzisiejszych czasach bardzo wysokich w przemyśle budowlanym. Niejednokrotnie jest to kilkukrotna średnia krajowa (oczywiście mówie o fachowcach, nie opasłych piwoszach spod ciemniej gwiazdy). Pozdrawiam.
demot:Ciężko pracuje:Godnie zarabia
i tak zarabia więcej od absolwentów szkół wyższych i nie ma problemu ze znalezieniem pracy. i to demotywuje najbardziej
szacuenk dla taklich ludzi ;] moja znajoma skończyła studia jest magistrem no i prace w sklepie spożyczym znalazła bo jest kryzys i nie miała gdzie pójsc pracowac
Żadna praca nie hańbi, szczególnie w Polsce, gdzie całe miliony obywateli żyją na koszt państwa. Wykształcenie (prawdziwe, nie Wyższa szkoła czegoś tam) daje jednak pewną przewagę - możliwość wyboru. To nie wstyd zostać budowlańcem po politechnice jeśli chce się być budowlańcem (tym bardzie, że fachowiec faktycznie dobrze zarobi). Wstyd jest skończyć studia i nie umieć znaleźć pracy wystarczającej do utrzymania się.
A co że niby ten facet jakos specjalnie slabo zarabia ?
Haa! Żeby nie skończyć jak ten na zdjęciu. Plus.
Wielki PLUS!
B. Mocno motywuje do nauki :D
demot:Synku, pouczyłbyś się:Na koparce zarobię więcej niż po studiach
Najlepsza jest chyba na koparce. Jeździsz sobie na "kopareczce", siedzisz non stop na dupie, ruszasz Joystickiem jak na kompie i zarabiasz całkiem nie głupie pieniądze. PRACA MOICH MARZEŃ!
demot:Robotnicy:Pozdrawaija humanistów
chciałem napisać mądry tekst, ale Quild i kilku innych mnie wyręczyło - sam chodzę teraz do jednego z najlepszych krakowskich liceów i ciężko pracuję z myślą, że nawet jak się dostanę na dobre studia i otrzymam porządne wykształcenie, to i tak będę zarabiał dużo mniej niż ten facet!!! ;( (dla zainteresowanych - żebracy zarabiają średnio 2-4tys. zł. miesięcznie i jeszcze zazwyczaj nie płacą ubezpieczenia, podatków itp.) DEMOTYWUJĄCE...
Demot:Skończył architekturę przestrzeni:ale kolesie z "plecami" zabrali lepsze fuchy...
ktoś to musi robić? Ja większym szacunkiem darzę pracowników śmieciarni od prawników. Bo to dzięki nim nie gdnijemy w brudzie i w śmieciach. a prawnicy? Do dziś ani razu nei skorzystałam z ich usług. Oczywiscie to był przykład, nie mam nic do prawnikow zeby nie było haha :P
Najbardziej nie lubię pie**rzenia nauczycieli.. Kiedyś jakaś idiotka(akurat mnie nie uczy) z tekstem do nas "nie uczcie się to skończycie przy łopacie czy przy wypasie owiec" a samo ledwo 1500zł wyciąga... Gówniane pieniądze jak na te czasy.
Dokładnie - po co się uczyć? Pracownik fizyczny teraz zarabia więcej niż ta cała hołota z tytułami...
"Hołota" Chyba mówisz o sobie!
Co w tym kraju ma nauka do dobrej pracy??
demot:Gdy ambicje:to nie wszystko...
Bo to Polska ehh, się czepiacie, może akurat taki zawód chciał, co? Przynajmniej więcej robi dla kraju niż ci "wykształceni", taka prawda. Wy myślicie że po studiach, będziecie mieć dobrą pracę po 5 tys w hop siup ?? Każdemu wolno marzyć...
Synku pouczyłbyś się matematyki, żeby nie zostać "humanistą" bez pracy i nie płakać jak to w Polsce ciężko. :)
Moze duzo zarabiaja ale co z tego jezeli jest to ciezka praca ...
Ja myusle ze prowadznie firmy lub pracowanie w biurze jest owiele lzejsze od ukladania polbruku =]
demot:Synku, idz odwiedzic swojego bogatego wojka:Po co?
Człowieku... i reszta tępych chu...ów którzy wypowiadają się na temat tej pracy podobnie jak Ty w swoim democie... wiedzcie, że aby dostać pewnie tę robotę trzeba ukończyć tzw., egzamin zawodowy, który jest trudniejszy od matury, ale Wy przecież o tym nie wiecie, bo jesteście pierdo....nymi noobkami zapierda...cymi po magistra żeby później wyjeżdżać za granicę i zbierać truskaweczki ;) a tymczasem taka osoba dość dobrze se zarabia i ma zapewnioną robotę na całe życie bo to robota z przyszłością :]i wyje...ane na ludzi gardzących tą robotą ^^
jak by nie było takich ludzi to ci wielcy humaniści informatycy i jeszcze inni inżynierowie poruszali by się po jakiś polnych drogach
Taki właśnie pracownik zarabia więcej niż człowiek po latach studiowania. Robotnik drogowy- przynajmniej 3500 zł, nauczyciel polskiego- 1200 zł.
Po skończonych studiach jak nie masz we łbie i znajomości to siedzisz w tym samym syfie...
Ten pan wyrwał się z wyścigu szczurów i wyszedł na tym lepiej niż nie jeden student.
hmm śmieszne bo Mimo że jestem po technikum i studiuje to i tak zarabiam mniej od kolegi który nie skońzył nawet gim. i pracuje na budowie. Powiem więcej skończe studia i tak nie znajde pracy w zawodzie bo będzie wymagany staż którego nie mam czyli dalej bede zarabiał mniej od statystycznego budowlańca.
Do wszystkich zmotywowanych do nauki... Czego tak naprawde nauczycie sie w szkole?? Co dadza kolejne dyplomy, skoro ktos nazywajacy siebie "prawdziwym mezczyzna" nie poradzi sobie z problemem cieknacego kranu czy z zepsutym sprzetem... Szczerze to ta cala "szkola" w naszym kraju jest go*no warta! Sam skonczylem technikum mechaniczne ze specjalizacja diagnostyki samochodowej i gdybym nie pomagal staremu naprawiac nasze autko, to nic bym nie wiedzial o samochodach, bo przez 4 lata nauki dopiero w ostatniej klasie moglem dotknac samochodu na warsztacie... Najwazniejsze to miec fach w rekach i lubic to co sie robi...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2010 o 17:47