demot:te smótne wyczóće:gdy maue bracja jurz od dziedzka tszymajo siem za rence i później pshes takih gupkuw rodzom sie inne gupki napszykuat taki chejterowy admjin usuwajonc kąto popshes ban NIEMARZGUOWY :(
ja cieee.. nagle sami dojrzali od dzieciństwa się znaleźli.. to może kto nie miał takiego podejścia niech podniesie rękę do góry!
pewnie wszyscy się mają za mądrzejszych od reszty, i to dopiero demotywuje
Tak, właśnie sami tacy się znaleźli ponieważ właśnie tacy się zainteresowali przesłaniem tego demota i postanowili go skomentować. O ile dobrze cię zrozumiałem...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 maja 2010 o 20:58
Strach, frustracja, niepewność, ból, porażki, ciągle kopy na ryj od systemu, ciągła walka...
Nie
miałem dobrego dzieciństwa - ale wyobrażam sobie je jako uczucie szczęścia, beztroski - czasu w którym do
zadowolenia wystarczała zabawka i ciepły uścisk mamy.
Mam lat już trochę, niech mi ktoś powie, dożyję jeszcze
czasu kiedy będę choć trochę szczęśliwy ?
Kiedy nie będę musiał czekać do weekendu by tylko zapomnieć ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 maja 2010 o 8:03
niezaprzeczalny fakt...
demot:te smótne wyczóće:gdy maue bracja jurz od dziedzka tszymajo siem za rence i później pshes takih gupkuw rodzom sie inne gupki napszykuat taki chejterowy admjin usuwajonc kąto popshes ban NIEMARZGUOWY :(
Dobry demotywator. Oto jak zmienia się z biegiem lat nasze podejście do życia...
Ale może poderwałbym małą piegowatą Ale z 1a która później wyrosła na najlepszą laske w mieście :)
Chyba mnie to trochę zdemotywowało... Nie warto być za poważnym w dzieciństwie.
i za późno by to zmienić :( można bawić się jak dziecko, tylko patrzą jak na idiotę :)
Życie jest za krótkie by się przejmować tym co o tobie myślą ;)
ajemcrazy, nie warto być za poważnym również w życiu dorosłym!
Ja mam.
ja tak sobie zepsułam...
Nareszcie jakiś dobry demot!
Dorosłość jest przereklamowana - dopiero osiągając wiek 19-20 lat zauważyłem ile ludzi mających po 20, 30, 40 lat, zachowuje się jak dzieci....
szkoda tylko, że jako dzieci większość pragnie być dorosła a dopiero jako dorośli rozumiemy jakim pięknym czasem było dzieciństwo...
ja cieee.. nagle sami dojrzali od dzieciństwa się znaleźli.. to może kto nie miał takiego podejścia niech podniesie rękę do góry!
pewnie wszyscy się mają za mądrzejszych od reszty, i to dopiero demotywuje
Tak, właśnie sami tacy się znaleźli ponieważ właśnie tacy się zainteresowali przesłaniem tego demota i postanowili go skomentować. O ile dobrze cię zrozumiałem...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2010 o 20:58
Dobra. A teraz to samo, tylko że po polsku.
Smutna prawda.
Strach, frustracja, niepewność, ból, porażki, ciągle kopy na ryj od systemu, ciągła walka...
Nie
miałem dobrego dzieciństwa - ale wyobrażam sobie je jako uczucie szczęścia, beztroski - czasu w którym do
zadowolenia wystarczała zabawka i ciepły uścisk mamy.
Mam lat już trochę, niech mi ktoś powie, dożyję jeszcze
czasu kiedy będę choć trochę szczęśliwy ?
Kiedy nie będę musiał czekać do weekendu by tylko zapomnieć ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2010 o 8:03
Ja też. Nie martw się :)
No to właśnie je zmarnowałam :(