Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar jamajkanalajcie
+23 / 31

Może i jestem leniwy ale jak nie znam pisowni to wpisuje sobie w google jakieś słowo i wzorując się na tytułach linków sprawdzam pisownię :)
Zresztą do dzisiaj nie znam zasad ortografii ale błędów nie popełniam :) Człowiek się przyzwyczaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KisielBB
+11 / 15

jamajkanalajcie ma rację, bo gdyby zapytać autora demota kiedy ostatni raz otworzył książkowe wydanie słownika ortograficznego to zrobiłby fajną rybkę -> :O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PhobicArea
+12 / 12

spokojnie, ja również popełniam błędy i sam nie zaglądam do słownika bo ewentualne braki uzupełniam w internecie. Przekaz miał być taki, że wiele osób nie zważa uwagi na błędy i potem ciężko się to czyta a tekst razi w oczy, nikt nie każe wam sięgać po słownik ;)
ehhh... tak myślałem, że się tego każdy uczepi :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olaf0
+6 / 6

@elmariano88 i wszyscy inni zresztą też. Niemaszgłowy i wielu, bo na pewno nie wszyscy prowokatorzy tak na prawdę muszą znać dobrze zasady ortografii. Gdyby tak nie było zdarzałoby się im pisać poprawnie, myśląc że jest na odwrót więc nie mówcie że oni nie umieją pisać. BTW Błędy wszystkim się zdarzają nawet najlepszym :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qjon13
0 / 8

Dobre, dobre. Ja byłbym za główną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar toomex
+11 / 15

... i bezpłodność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartekl5
+1 / 7

poprostu przeszedł do lamusa,,,, jak coś nie wiem to korzystam z google (szybciej)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wolfie513
+5 / 5

Czegoś nie wiem, nie "coś nie wiem". Gramatyka też już zaczyna niektórym ciążyć. =D PS. Ja też korzystam z Google.(Nawet w tym komentarzu skorzystałem.)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheMrkaszana
+1 / 1

a ja korzystam z gg:p jak nie jestem pewien to wpisuję zdania w gg i mam tekst bez gryzącego !gwałcącego! itd słownika xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar
-1 / 3

Dokładnie! Ja też tak uważam... Dlatego mam włączone sprawdzanie pisowni w FF :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar demonio
+1 / 1

:D nom... nie był by taki zły gdyby nie to że trzeba po niego wstać i przekaktkowywać... :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LacrimasProfundere
0 / 6

Prawdę mówiąc era książek i słowników powoli chyli się ku upadkowi. Znacznie szybciej sprawdzimy pisownie w internecie, aniżeli w archaicznych już słownikach.

Jeśli chodzi o samą pisownie - cóż, mamy skłonność do upraszczania swoich wypowiedzi i to nas zgubiło. Teraz zamiast będę piszę się "bd", a potem ten problem podczas wszelkich wypracowań czy e powinno być z ogonkiem, czy bez... ; )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A athamaris
+3 / 3

Z jednej strony tak z drugiej kiedy widzisz wypowiedź typu "Jótro na kturą się umawiamy" (tu chodzi tylko o ortografię)wyrabiasz sobie zdanie o piszącym. I choćby merytorycznie była bez zarzutu, podświadomie wartość spada...
[off]Beksiński w avku? Lubię cię :)[/off]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anarchistt89
-2 / 2

madey7 - to co napisałeś/aś świadczy o twojej niewoli względem utartych schematów. patrzysz na ludzi przez pryzmat ortograficznych regułek - to bardzo ograniczony sposób myślenia...
athamaris - Twój przykład jest skrajny. jak już napisałam - proszę was - bez skrajności. p.s. tak, to Beksiński.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anarchistt89
0 / 0

rbk17 - no ja "rozumie" hahaha.. ludzie, przecież napisałam BEZ SKRAJNOŚCI...!!! nie widać tego czy jak?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A athamaris
0 / 0

Skrajność w tym przypadku jest dyskusyjna. To, co w tym przypadku określiłeś tym mianem, gdzieniegdzie jest obecnie "średnią przeciętną"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar HeeL
+2 / 2

czyli jednym słowem odstrasza.. większość ludzi (głównie dzieci) nie zna ortografii zamiast zajrzeć tam i nie wyjść na debila czy nieuka [+]
Pzdr

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sarasakin
-1 / 9

Głópoty muwisz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mikaeru
-5 / 11

Sóaby ten demond. Jurz wolem te śmieszniejsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nocnik
+11 / 15

Bardzo dawno słownika w ręku nie miałem, wolę dobrą książkę...efekty nawet lepsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalYzDuzym
+3 / 3

Szkoda że większość dzisiejszej młodzieży stroni od wszelkich książek. Za to fora internetowe z "babolami" w co drugim słowie cieszą się dużo większą popularnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZiemniakPospolity
+2 / 2

mrrrau1 - to zależy czego. Ja czytuję sporo na internecie i niestety muszę się wciąż pilnować, żeby nagle nie zacząć robić byków, bo jakiś kretyn czy dziennikarz sam ma problem z ortografią :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar deithdhu
+1 / 9

Przepraszam, ale to chyba niemożliwe, by słownik ortograficzny był zdolny do czynienia takich rzeczy. Może jedynie prawdą jest, że powoduje raka i choroby serca, ale ciężko to stwierdzić, ponieważ mało osób spożywa słowniki, przez co przeprowadzenie stosownych badań jest niezwykle trudne. Ja osobiście nie spotkałem się z wynikami podobnych badań, a często czytam różnorodną specjalistyczną literaturę, opracowania naukowe, itp. Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2010 o 17:44

avatar robertflash
-2 / 4

a muj słouwnik zjatł mojom mame! (Nigdy nie będę tak dobry ja niemaszgłowy)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pangia
+1 / 1

Ta, a ja mam -4 dioptrie i narzekam, że piłki nie widzę. Bo nie widzę, ale daję radę :) A prawdopodobnie większość nawet nie ma słownika w domu. Ja prawie w ogóle nie popełniam błędów ortograficznych - jakoś tak wyszło, że jestem dobry z ortografii.
@deithdhu, słownik ma kartki. Kartki są z papieru, a papier z celulozy. Celuloza to wielocukier nietrawiony przez ludzki organizm. Nic się nie stanie, jak zjesz słownik, co najwyżej dostaniesz niestrawności i będziesz miał problemy z wydaleniem kału.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar deithdhu
0 / 2

A tusz i okładka, zwłaszcza taka sztywna, jaką obłożony jest słownik przedstawiony na zdjęciu, nie zawierają substancji rakotwórczych lub zwiększających ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, czy innych chorób układu krążenia? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pangia
0 / 0

Nie wiem. Tego w 3. klasie gimnazjum nie uczą. Aż dziwne, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CosaC
+3 / 3

nie potrzeba słownika - wystarczy dobrze znać zasady ortografii, a to niestety dla niektórych czarna magia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2010 o 18:41

avatar Gormitas
-2 / 8

demot:Wróg:dzieci neo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niedo
+2 / 2

Tylko że ludzie, którzy popełniają błędy, przeważnie są przekonani, że piszą dobrze, więc nawet gdyby chcieli, to by nie sprawdzili;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rad3cz3k
-1 / 1

jezus jak w dzisiejszych czasach można nie znać podstawowych zasad ortografii..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hubalek17
-2 / 2

Ten demot zmotywował mnie do zalogowania :) Musiałem dać +
Zabawne, aczkolwiek prawdziwe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y ynk1
0 / 0

Ok, ale zapomniałeś postawić kropki na końcu zdania, Panie lingwisto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M musclebike100
+1 / 1

Staram się nie popełniać błędów ortograficznych ale nie będę siedział przed komputerem i sprawdzał każdy wyraz pisząc komentarz na demotywatory.pl .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I incognito9
+2 / 2

gdyby słownik ział ogniem, gryzł, rzucał klątwy, wypalał oczy, groził chorobami serca i nowotworem, to każdy chciałby go używać. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichrowa
+1 / 1

Podoba mi się ten demot, ponieważ zwraca uwagę na, bardzo drażniący mnie osobiście, problem. Nieprzestrzeganie zasad ortografii jest widoczne na każdym kroku, a co najgorsze, większośc nie stara się wyeliminowac swoich niedociągnięc z pisownią. Nie wymagam tutaj superpoprawności we wszystkich dziedzinach, każdy ma prawo walnąc byka, ale kiedy mamy wątpliwości, jak napisac dany wyraz, to żadna ujma na honorze podeprzec się słownikiem - czy książkowym, czy w internecie. Straszne są dla mnie błędy ortograficzne w opisach demotów - człowieku, skoro już zadałeś sobie trud, by zmajstrowac cokolwiek, co Ci szkodzi poświęcic 2 minuty na sprawdzenie, czy przy tym zachowałeś zasady poprawnej pisowni? Demoty z błędami od razu są gorsze w odbiorze i uprzedzają ludzi, którzy zwracają uwagę na poprawnośc językową, do autora...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2010 o 23:00

M MnieNieZnajom
+2 / 2

żebym mógł to bym wlepił Ci z 50 plusów !! w końcu coś co mnie męczyło i o czym myślałem ale nie miałem pomysłu jak to przekazać ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Korsarz18
0 / 0

Co prawda to prawda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dominisiapisia
0 / 0

Oooj, to prawda ;)
Wielki + dla demotywującego!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D duszolap
+1 / 1

Tylko, że prócz tej nieszczęsnej ortografii istnieje jeszcze coś takiego, jak interpunkcja. O tym, niestety, też często zapominamy. Democik sam w sobie bardzo dobry :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przykro
0 / 0

druga polowa ma go w dupie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grapist
+1 / 1

Na starej maturze z języka polskiego 4 błędy ortograficzne oznaczały "pałę". Ludzie, którzy ją zdali, nie muszą używać słownika ortograficznego, żeby pisać poprawnie. Niestety społeczeństwo debilnieje, wymagania szkolne są zaniżane z roku na rok w ramach "wyrównywania szans" i mamy tego efekty. Już nie wspomnę o błędach stylistycznych. Czasami trzeba się długo domyślać o co delikwentowi chodzi, bo w internecie można sobie wpisać dowolny ciąg znaków i nikt nas nie zbije.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Makijaim
-1 / 1

I może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mycoplasma
+1 / 1

Dzieci komunikatorów internetowych - piszmy po prostu po polsku :) Rękami i nogami jestem za :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vrtex
0 / 0

Bo mnie się chce sprawdzać każde słowo w słoniku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AgnieszkaSuczka
0 / 0

no a wiecie co? jak jeszcze w gimnazjum byłam, polonista wysłał koleżanke do biblioteki po słownik wyrazów obcyh, taki, gdzie będzie litera "P" (bo są takie grube, że w jednym sie nie mieszczą wszystki słowa od początku alfabetu), ona wraca, oczywiście bez słownika, i mówi. . . Proszę Pana, ale tam był słownik tylko do litery "Z"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W witkowski
-1 / 3

i NAPIE*DALA FAJERBOLAMI

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bekon112
0 / 0

Można dostać ataku padaczki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem