RATUNKU!!! DEBILE ATAKUJĄ!!! czy wy do cholery myślicie, że jak ktoś spada z 10 piętra to musi umrzeć? jak kogoś przejedzie pociąg to musi umrzeć? trochę trudniej jest wjechać smartem pod pociąg, bo trzeba mieć dobrą okazję - pociąg musi być w naprawie, żeby był podniesiony bo inaczej za ch.uja smart pod niego nie wejdzie. a co do torów i skakania z pięter. można leżeć na torach wzdłuż i między szynami tak? pociąg może nie zawadzić tak? TAK!!! jak ktoś wyskoczy z 20 piętra może spaść na samochód, który zostanie wgnieciony do samej ziemi łagodząc upadek tak? DEBILE!!!
ja pier**** ktoś ma tu zbyt dużą wyobraźnię "pijany spał na torach przejechał po nim pocią i przeżył" historyjki wyssane z palca, gdyby po kimś przejechał pociąg, miałby 1 (lub 2) miejsca spłaszczone od kół
co do komentarza hahy to przedostatnia wiadomość mówi dokładnie o tym że pociąg przejechał PO NIM. A z 17 piętra (ok 60m) to nawet spadając na wodę można zginąć, nie mówiąc o dachu samochodu
Dokładnie. Kiedy człowiek jest trzeźwy stara się bardziej bronić np przy wypadku samochodowym, a jak jest pijany to mu "wszystko jedno" co się dzieje i częściej wychodzi cało.
kiedys byl reportaz na temat jak ludzi zyja po nieudanym upadku ze skoku spadochronowego, otoz najlepiej jest byc wtedy luznym jak pijak to mozna przezyc.
i wlasnie pijacy sa tacy na luzie i jak spadaja to udaje im sie przezyc wiec eliksir takowy nie istnieje.
co więcej! jest to udowodniene biologicznie. człowiek gdy jest pijany ma zatopionego robaka, który odpowiada m.in za błędnik, trzymanie pionu. nasze miesnie nie sa spiete, przez co nie zdarzy nam sie krzywda. gdybysmy spadajac potrafili całkowicie zlikwidować napięcie mięsni, bez bycia pijanym, przezylibysmy, niestety czlowiek nie potrafi tego kontrolowac, a w sytuacji niebezpieczenstwa spina wszelkie miesnie
Kto pije nieśmiertelny powiadacie, więc czemu ponad połowa wypadków samochodowych spowodowana jest przez ludzi po alko?
# Liczba zgonów alkoholowych chorobami wątroby: 13050
# Liczba zgonów spowodowanych nadużywaniem alkoholu, z wyjątkiem wypadków i zabójstw: 22073.
To zgony roczne w Polsce.
W Ameryce liczba zgonów rocznie przez alkohol wynosi 85,000.
Poza tym alkohol ogłupia.
Żeby nie było, nie jestem abstynentem.
Smoke weed and stay positive
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2010 o 17:38
Sytuacja z politechniki świętokrzyskiej, kilka lat temu narąbany student oparł się o barierkę na 5 piętrze. Barierka wyłamała się, koleś spadł na DRUGIE piętro. Ne dostał odszkodowania, bo miał tylko kilka siniaków
@magnes chyba bierzesz wszystko zbyt poważnie. oczywiście, że nikt z nas nagle po przeczytaniu demota nie stwierdził, że od dziś śpi na torach, bo pociągi mu niestraszne po kilku browarach. demot raczej napisany z przymrużeniem oka i myśle, że tak został potraktowany także chillll
Także pozdro dla Wyszkowa ;d
Widziałem fotki z tego wypadku i sam się zastanawiałem jak on to przeżył, bo z samochodu nic nie zostało, może na serio jakiś nieśmiertelny? :f
to nie tak do końca żarty. moja koleżanka, chirurg powiedziała, że u niej niejednokrotnie z wypadków wykaraskiwali się pijani z niesamowitych uszkodzeń.. a ci trzeźwi.. eb
Możecie się śmiać, ale to jest prawda. Pamiętam jeszcze z lekcji PO w liceum, na których zawsze uważałem, bo prowadził je super gość :) Opowiadał raz nam o tym, jak reaguje na spadanie z wysokości osoba pijana oraz trzeźwa. Trzeźwy spadając strasznie się miota, spina mięśnie i generalnie próbując się uratować - powoduje własną śmierć. A pijany - jak to powiedział mój nauczyciel - "Jemu jest dobrze na balkonie, dobrze mu jest jak leci oraz dobrze mu się leży po upadku". Zalana osoba leci bezwiednie, nie stara się sztucznie ustawić, nie spina mięśni, przez co lepiej amortyzuje upadek :)
pozdrawiam wszystkich współmieszkańców! :D a swoją drogą, ten 47 latek to weterynarz z pobliskiej wioski, przeżył bo nie miał zapiętych pasów i był kompletnie pijany :/
Kiedy jesteś pijany Twój układ nerwowy nie jest tak sprawny jak gdy jesteś trzeźwy.Dzięki czemu twój instynkt samozachowawczy jest wykorzystywany dużo lepiej.To powoduje, że ciało właśnie zachowuje się tak,aby w razie czego jak najmniej ucierpieć.
Ja znam chłopaka, który wypadł z 14 piętra, wbił się na parę centymetrów w ziemię z głową dokładnie między kamienień a korzeniem i przeżył. Chodzi na rehabilitację.
Kiedy jesteś pijany mięśnie są rozluźnione.
Na trzeźwo spinasz się i łatwiej się "łamiesz".
Pijany w wypadku samochodowym na miejscu pasażera ma większe szanse od trzeźwego.
ja jestem z wyszkowa :)
A ja nie i co?
ja też;d idziemy zrobić z nas nieśmiertelnych?:>
i ja jestem z wyszkowa:)
tak, ku*wa, wszyscy jesteście z wyszkowa...
Wyszków pozdrawia demoty:3
@Ferethon znowu jakaś aluzja do Obamy? :)
demoty pozdrawiają ciemnotę.. Ludzie, zachwycacie się, jakby świat sobie o Was przypomniał..
Jak to mówią:
"Pijanego Pan Bóg strzeże" =)
tutaj mamy wytlumaczenie tego zjawiska:
http://www.youtube.com/watch?v=Z8J5h8AuruM&NR=1
RATUNKU!!! DEBILE ATAKUJĄ!!! czy wy do cholery myślicie, że jak ktoś spada z 10 piętra to musi umrzeć? jak kogoś przejedzie pociąg to musi umrzeć? trochę trudniej jest wjechać smartem pod pociąg, bo trzeba mieć dobrą okazję - pociąg musi być w naprawie, żeby był podniesiony bo inaczej za ch.uja smart pod niego nie wejdzie. a co do torów i skakania z pięter. można leżeć na torach wzdłuż i między szynami tak? pociąg może nie zawadzić tak? TAK!!! jak ktoś wyskoczy z 20 piętra może spaść na samochód, który zostanie wgnieciony do samej ziemi łagodząc upadek tak? DEBILE!!!
ja pier**** ktoś ma tu zbyt dużą wyobraźnię "pijany spał na torach przejechał po nim pocią i przeżył" historyjki wyssane z palca, gdyby po kimś przejechał pociąg, miałby 1 (lub 2) miejsca spłaszczone od kół
co do komentarza hahy to przedostatnia wiadomość mówi dokładnie o tym że pociąg przejechał PO NIM. A z 17 piętra (ok 60m) to nawet spadając na wodę można zginąć, nie mówiąc o dachu samochodu
głownej zycze
Mocne ;d Na Główną
Wyczuwam główną :D
Nie od dziś wiadomo że po pijaku człowiek z reguły bezpieczniejszy :D +
Dokładnie. Kiedy człowiek jest trzeźwy stara się bardziej bronić np przy wypadku samochodowym, a jak jest pijany to mu "wszystko jedno" co się dzieje i częściej wychodzi cało.
Bombowo! To od dzisiaj będę jechał tylko po pijanemu.
Za słabe na główną
Nicee+ najlepiej jak po pijaku nigdy nie czuć bólu, ani chłodu:P
kiedys byl reportaz na temat jak ludzi zyja po nieudanym upadku ze skoku spadochronowego, otoz najlepiej jest byc wtedy luznym jak pijak to mozna przezyc.
i wlasnie pijacy sa tacy na luzie i jak spadaja to udaje im sie przezyc wiec eliksir takowy nie istnieje.
No super, przeżył !!!, no to co ? próbujemy ?
Tylko, jakoś nigdzie nie napisali czy w jednym kawałku...
No to nie dość, że dodaje odwagi, poprawia dykcję (do czasu) i robi z nas ekspertów i mówców, to jeszcze jesteśmy nieśmiertelni :)
to w takim razie każdy tu jest chyba po kilku głębszych:P
Wyszków:D haha Miasto znane z tego,że się pije dużo i często :D
zgadza się hehe;)
co więcej! jest to udowodniene biologicznie. człowiek gdy jest pijany ma zatopionego robaka, który odpowiada m.in za błędnik, trzymanie pionu. nasze miesnie nie sa spiete, przez co nie zdarzy nam sie krzywda. gdybysmy spadajac potrafili całkowicie zlikwidować napięcie mięsni, bez bycia pijanym, przezylibysmy, niestety czlowiek nie potrafi tego kontrolowac, a w sytuacji niebezpieczenstwa spina wszelkie miesnie
Wniosek? Masz zamiar skakać z wysokości - jebnij sobie 0.7l
zacznijmy od tego, że gdyby nie ten "eliksir" to do połowy z tych wypadków, w ogóle by nie doszło.
Zgadzam się z przedmówcą.
Też jestem z Wyszkowa ;D można iść na głębszą dawkę eliksiru ;)
nie żaden eliksir tylko alkohol :D
Pijany - Nowy Superbohater. Tylko czekać aż Marvel zacznie robić komiksy o Pijanym. haha ;d
Kto pije nieśmiertelny powiadacie, więc czemu ponad połowa wypadków samochodowych spowodowana jest przez ludzi po alko?
# Liczba zgonów alkoholowych chorobami wątroby: 13050
# Liczba zgonów spowodowanych nadużywaniem alkoholu, z wyjątkiem wypadków i zabójstw: 22073.
To zgony roczne w Polsce.
W Ameryce liczba zgonów rocznie przez alkohol wynosi 85,000.
Poza tym alkohol ogłupia.
Żeby nie było, nie jestem abstynentem.
Smoke weed and stay positive
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2010 o 17:38
mocne ; D jest nawet takie przysłowie "pijanego pan bóg strzeże" ;] no i sprawdziło się nie raz .
strzeżonego dziecko,strzeżonego.. ile się wypiło?:P
Sytuacja z politechniki świętokrzyskiej, kilka lat temu narąbany student oparł się o barierkę na 5 piętrze. Barierka wyłamała się, koleś spadł na DRUGIE piętro. Ne dostał odszkodowania, bo miał tylko kilka siniaków
Czy ten piąty typ to nie Locke z LOST ;]?
ahhaha najwyraźniej xd
hahahha ,chyba "strzeżonego Pan Bóg strzeże".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2010 o 17:43
bo pijanego licho nie bierze :) to wiadomo od tylu lat
Zawsze w szkołach uczono że eliksiru nieśmiertelności nie ma.Najwidoczniej mylili się. :)
no i można? moooożna ;)
ok, ok take it easy. xd
Radzę poczytac ilu ludzi umiera od alkoholu... oczywiście minus za propagowanie alkoholizmu.
god mode on
@magnes chyba bierzesz wszystko zbyt poważnie. oczywiście, że nikt z nas nagle po przeczytaniu demota nie stwierdził, że od dziś śpi na torach, bo pociągi mu niestraszne po kilku browarach. demot raczej napisany z przymrużeniem oka i myśle, że tak został potraktowany także chillll
hahaha Pozdrawiam Wyszków w którym także mieszkam ;d
Też jestem z Wyszkowa! ;]] Oczywiście [+]
Także pozdro dla Wyszkowa ;d
Widziałem fotki z tego wypadku i sam się zastanawiałem jak on to przeżył, bo z samochodu nic nie zostało, może na serio jakiś nieśmiertelny? :f
To że przeżył nie oznacza jeszcze, że po krótkim czasie nie odwiedził innego świata.
ja z łochowa ale Wyszków to moj drugi dom xD
O! nawet WWY się załapał na demota:)yeah!:)
to nie tak do końca żarty. moja koleżanka, chirurg powiedziała, że u niej niejednokrotnie z wypadków wykaraskiwali się pijani z niesamowitych uszkodzeń.. a ci trzeźwi.. eb
jak to mowia: "pijanego Pan Bog strzeze"
http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/6686/wyszkow,pijany,uderzyl,w,drzewo,47,,latek,cudem,przezyl,(zdjecia)/................... macie link do wypadku tego 47 latka jednak naprawde cudem on przeżył .. masakra zobaczcie
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2010 o 19:13
Pozdrawiam, Wyszkowiaków :P
A pamiętacie Mary z "Tajemniczego Ogrodu"? Też wypiła wino i jako jedyna nie zmarła na epidemię ;)
Możecie się śmiać, ale to jest prawda. Pamiętam jeszcze z lekcji PO w liceum, na których zawsze uważałem, bo prowadził je super gość :) Opowiadał raz nam o tym, jak reaguje na spadanie z wysokości osoba pijana oraz trzeźwa. Trzeźwy spadając strasznie się miota, spina mięśnie i generalnie próbując się uratować - powoduje własną śmierć. A pijany - jak to powiedział mój nauczyciel - "Jemu jest dobrze na balkonie, dobrze mu jest jak leci oraz dobrze mu się leży po upadku". Zalana osoba leci bezwiednie, nie stara się sztucznie ustawić, nie spina mięśni, przez co lepiej amortyzuje upadek :)
moja pani dr od toksykologii mówiła to samo, tylko użyła sformułowania: "a pijak leeeeci", co w jej ustach wszystkich rozbawiło:)
Ano istnieje taki eliksir i jest nim alkohol ;D.
pozdrawiam wszystkich współmieszkańców! :D a swoją drogą, ten 47 latek to weterynarz z pobliskiej wioski, przeżył bo nie miał zapiętych pasów i był kompletnie pijany :/
O Wyszków :D Pozdrawiamy demoty
http://board.night-crawlers.pl/simple/index.php?act=topic&topic=309 zaden z niego niesmiertelny, zdąrzyl nawiać i tyle..
demot:Butelka wódki:się nie potłucze
Kolejny alkoholowy demot na głownej. Rzygać się chce...
To mnie rozwalilo :D! hahahah :D
Istnieje - głupota
Kiedy jesteś pijany Twój układ nerwowy nie jest tak sprawny jak gdy jesteś trzeźwy.Dzięki czemu twój instynkt samozachowawczy jest wykorzystywany dużo lepiej.To powoduje, że ciało właśnie zachowuje się tak,aby w razie czego jak najmniej ucierpieć.
...Bo tacy ludzie są w stanie półpłynnym.
DEMOT:Więcej szczęscia:Niż rozumu
Spadam do alkoholowego, pierd*lnę 0,5l lub 0,7 skoczę z balkonu i powiem wam jak było.
Czyli wszyscy zaczynamy pić.. ;D
demot ze ho ho ho [-] :>
Ja znam chłopaka, który wypadł z 14 piętra, wbił się na parę centymetrów w ziemię z głową dokładnie między kamienień a korzeniem i przeżył. Chodzi na rehabilitację.
Kiedy jesteś pijany mięśnie są rozluźnione.
Na trzeźwo spinasz się i łatwiej się "łamiesz".
Pijany w wypadku samochodowym na miejscu pasażera ma większe szanse od trzeźwego.
ja bym dał tytuł "pijanego pan Bog strzeze"
Ktoś chyba pomylił nieśmiertelność z niezniszczalnością...
Bo ci to zawsze mają szczęście xd
A ja z Ostrowca xd