uu, jeden z najlepszych demotów jakie ostatnio widziałam. Mimo, że jestem już trochę starsza od dziewczynki na zdjęciu, mogłabym powiedzieć dokładnie to samo..
Ja mniej-więcej wiem gdzie jest mój ojciec bo ponoć mieszka ze swoją nową rodziną w innej dzielnicy. Jego samego nie widziałam nigdy i nie zamierzam, bo najwyraźniej nie jest tego wart.
Wielki +, mój ojciec juz 5 lat temu wyjechał do grecji, od roku nie mam z nim kontaktu ;/ Nie wiem co sie stało mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze wróci...
Mnie ojciec opuścił z 11 lat temu i wyjechał do Norwegii pod most tam jakaś głupia dziewczyna mu zaufała, ale i ją opuścił po 2-gim dziecku. Teraz chyba mieszka w Małopolsce z 3 żoną i dwoma dziećmi. Chciałbym go spotkać i przedyskutować co nieco.
Ja nie mogę się zebrać, żeby wysłac nawet te dwa nędzne słowa, "wszystkiego najlepszego", bo niestety, to byłoby nieszczere. Najchętniej zyczyłabym mu tylko tego, aby nikomu już nie niszczył życia...
tymjanek: Gdybyś nie kochał, to byś z tego powodu, że Was zostawił, nie cierpiał/ała i nie przejąłbyś/ęłabyś się tym.. A to jest w tym wszystkim najgorsze, chcieć przestać kochać, ale nie móc..
Ja niestety tak jak w democie na dzień matki tu też mam trochę do powiedzenia.. Zostawił mnie z 13letnim bratem, jak miałam 15 lat, bez żadnej opieki, wyprowadził się do mojej nauczycielki. Dobrze, że była Babcia.... Mimo wszystko, przez to, że zmarła mi matka, doceniam, że gdziekolwiek by nie był, cokolwiek by nie robił, jednak żyje, bo chyba nie ma między ludźmi murów, których nie dałoby się wreszcie przeskoczyć.. Dlatego apeluję ponownie, próbujcie się dogadać, złapać kontakt, bo kiedyś będziecie żałowali, że tego nie zrobiliście.. Dlatego ja dobrze życzę ojcu, mimo wszystko, żeby nigdy w życiu nie żałować tych złych, niesprostowanych słów.. I wciąż próbuję nawiązać kontakt, póki co bezskutecznie, ale przynajmniej będę wiedzieć na przyszłość, po jego śmierci, że próbowałam i może będzie to mniej bolec..
I wszystkim polecam to samo..
Ja tez jestem troche strasza bo mam 16 lat.. co prawda pamiętam ojca.. ale również pamiętam jak nie chciał przyjść na moją 1 komunię świętą bo stwierdził ze musi jechać do rodziny do Zakopanego, jak pił codziennie, eh życie... ale demotywator jeden z najlepszych
Ja ojca nie mam bo mnie zostawil za to mam wspaniala mame i nawet nie jest mi przykro w takim dniu bo ja poprostu nie wiem co znaczy ,,miec ojca''Mam nadzieje ze dzieki temu bede silniejszy bo musze radzic sobie sam w niektorych sytuacjach i napewno to sprawia ze jestem bardziej dojrzaly i konsekwentny w pozniejszych czynach.
dokładnie :) To może brzmieć szokująco, ale wierzę, że wszystko ma swoje dobre strony- dzięki takim doświadczeniom jesteśmy silniejsi. A kiedyś ta nasza siła może sie komus przydać.
Ja mam podobnie choć nie tak samo... Mój Ojciec zginął w wypadku gdy miałem 5 lat co pociągneło za sobą serię wielu niefortunnych zdarzeń które sprawiły mi wiele bólu i zmieniły moje patrzenie na świat. Jednak utożsamiam się z każdym kto stracił Ojca w jakikolwiek sposób.
Mega plusik +
świetny demot,cholernie życiowy.ja nawet nie wiedziałam,że wczoraj(bo juz po północy) był dzień ojca...nigdy go nie obchodziłam i wiem,ze juz nigdy nie będę...pozdrawiam tych którzy mają podobnie
Powiedzcie, ale tak szczerze - jak to jest opowiadać zupełnie obcym ludziom o swoich rodzinnych problemach, które powinny pozostać waszą prywatną sprawą? Fajnie?
Internet zapewnia anonimowość więc nie widzę żadnych problemów. Strasznie przepraszam, że nasze komentarze burzą twoją radosną, nieskazitelną wersje świata.
@Morpheme to, że ktoś ma tatusia i mamusię nie oznacza, że jego wersja świata jest radosna i nieskazitelna. Jest jeszcze wiele innych problemów, ale jakoś większość ludzi nie wypłakuje się obcym w internecie pod pretekstem anonimowości
@xGenesis Czyt a strona nie nazywa się przypadkiem "Demotywatory"? I czy ten demotywator nie jest o porzuconych dzieciach? Czyli komentarze jak najbardziej na temat. Jak ci się nie podoba to zachodzę w głowę, po co w ogóle czytasz komentarze do tego demotywatora? Czego sie w nich spodziewałeś/aś?
Dokładnie. Komentarze pod tym zdjęciem sprawiają wrażenie, że na świecie nie ma normalnych rodzin O_o A przecież to nie prawda, strasznie nie lubię takich dramatycznych zbiegowisk i grup wsparcia w miejscach publicznych...
@xGenesis Ilość komentarzy wskazuje, że jest to zjawisko powszechne, nawet jeśli szczęśliwych rodzin jest więcej. I bardzo dobrze, ze ludzie piszą te komentarze bo może któryś taki "Tatuś" przeczyta to i się zastanowi nad swoim postepowaniem.
xGenesis: Normalne rodziny są, jak najbardziej, tylko tych, jak to stwierdziłeś "nienormalnych" jest więcej, niż mógłbyś/mogłabyś się spodziewać..
A może zastanowisz się nad tym: czy wśród Twoich znajomych nie ma ludzi o podobnej sytuacji, którzy nie chcą Cię obarczać swoimi problemami, których i tak, będąc częścią "dobrej" rodziny, nie zrozumiesz? A mimo wszystko zostają z pewnym nierozwiązanym problemem samotnie?
Może też po to jest net? Żeby ktoś Cię zrozumiał, niekoniecznie po zdradzeniu tożsamości? A widząc, o czym jest demot, można się domyślić, jakie komentarze oprócz "fajny demot +/lipa -" będą.. Nikt Cię nie zmusza do czytania... A od takich tekstów niektórym i tak już samotnym z bagażem problemów może zrobić się jeszcze gorzej.. Zanim napiszesz wczuj się w Drugiego, pomyśl..
Pozdrawiam..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2010 o 18:59
Ja tam za starym nie tęsknię, mimo że go nie znałam. Mama mówi że był alkoholikiem (+ był stary jak świat, 66 lat). Rozwiodła się z nim jak miałam rok. Podobno mi obiecał psa, pff.
a matki to niby lepsze????
strasznie stereotypowy demot!!
ojciec przynajmniej się tak nie żali jak zostanie z dzieckiem bez matki tylko daje ze wszystkim rade!! i najczęściej to ojciec jest tym lepszym rodzicem kiedy nie ma drugiego...
danifae jak można poczuć więź z ojcem i zrozumieć, jaki on dobry , jeśli się go nie ma ... ? łatwo powiedzieć te słowa tu cytuję ciebie " najczęściej to ojciec jest tym lepszym rodzicem kiedy nie ma drugiego..." jeśli nie ma się ojca to dla takich dzieci istnieje i zawsze istniała TYlKo matka .
a ja złożyłam życzenia na dzień ojca mamie bo skubana radzi sobie od 20 lat w podwójnej roli ;)
jeden z lepszych demotów ostatnio, przynajmniej dla mnie:
Każdy Wasz komentarz to odrębna historia ale czemu nie możecie pomyśleć, że może dana osoba której nie ma z innych powodów niż śmierć po prostu nie zasługuje na to żebyście ich wspominali i znali. To nie Wy jesteście źli tylko osoby które Was skrzywdziły może nie jestem najmadrzejsza w tym temacie ale napisałam co wiedziałam najwazniejsze żeby nikt a Was nie popełnił takiego błędu w życiu jesli kogos uraziłam przepraszam
demot mega +
Ja jako ojciec 5 letniego syna Marcina zastanawiam sie czy moja żona jednak nie spełni swojego wspaniałego planu, który nakresliła po 7 latach małżeństwa 'To jednak nie to...' i chce odejsc nie patrząc na konsekwencje... Na laski nie chodzilem, piwa wodki nie pije, zony i syna nie bije, pracuje utrzymuje rodzice ale oczywiscie cos nie jej nie zagadlo....
Jak cię nie kocha to jak najbardziej powinniście się rozwieść. Tak bedzie lepiej dla was obojga, no chyba że sprawia ci przyjemność bycie z kobietą, której jesteś obojętny i która jest z tobą nieszczęśliwa. Nie jest to niczyja wina, czasem ludzie zwyczajnie sie odkochują, jakkolwiek przykre by to nie było. A jeśli się rozwiedziecie to kontaktów z synem nie ma prawa ci utrudniać.
uu, jeden z najlepszych demotów jakie ostatnio widziałam. Mimo, że jestem już trochę starsza od dziewczynki na zdjęciu, mogłabym powiedzieć dokładnie to samo..
Mam tak samo. Codziennie się zastanawiam nie tylko w dzień ojca z kim i gdzie teraz jest... Demot na +
Ja mniej-więcej wiem gdzie jest mój ojciec bo ponoć mieszka ze swoją nową rodziną w innej dzielnicy. Jego samego nie widziałam nigdy i nie zamierzam, bo najwyraźniej nie jest tego wart.
Podobnie demotywujące jak demotywator z dnia matki (ten ze zniczem).
Wielki +, mój ojciec juz 5 lat temu wyjechał do grecji, od roku nie mam z nim kontaktu ;/ Nie wiem co sie stało mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze wróci...
Mnie ojciec opuścił z 11 lat temu i wyjechał do Norwegii pod most tam jakaś głupia dziewczyna mu zaufała, ale i ją opuścił po 2-gim dziecku. Teraz chyba mieszka w Małopolsce z 3 żoną i dwoma dziećmi. Chciałbym go spotkać i przedyskutować co nieco.
Ja też mogłem tak mówić...właściwie teraz mogę też, lecz strasznie boli to,że w innym sensie... :(
Też jestem nieco starszy. Przesłanie identyczne.
Ja mam 20 lat, ale też pewnie czuję co ta mała. Dobry i mocny demot
Ja nie mogę się zebrać, żeby wysłac nawet te dwa nędzne słowa, "wszystkiego najlepszego", bo niestety, to byłoby nieszczere. Najchętniej zyczyłabym mu tylko tego, aby nikomu już nie niszczył życia...
ja tak samo
w końcu demot :)
to i ja mojemu 'kochanemu tatusiowi' zycze wszystkiego najlepszego i temu burdelowi, który sobie zafundował też
Nie, nie kocham cię tato. Ale wszystkiego najlepszego. Tylko proszę, tamtych już nie zostawiaj.
piękne słowa.
Ja tam swojemu tego nigdy życzyć nie będę.
Ja bym wolała mieszkać sama z matką niż przeżywać te kłótnie. Ale co kto woli.
smutne, ale u mnie sie nie sprawdza. ;] jestem szczesliwa ze mam takiego fajnego tate jakiego mam :P
tymjanek: Gdybyś nie kochał, to byś z tego powodu, że Was zostawił, nie cierpiał/ała i nie przejąłbyś/ęłabyś się tym.. A to jest w tym wszystkim najgorsze, chcieć przestać kochać, ale nie móc..
Ja niestety tak jak w democie na dzień matki tu też mam trochę do powiedzenia.. Zostawił mnie z 13letnim bratem, jak miałam 15 lat, bez żadnej opieki, wyprowadził się do mojej nauczycielki. Dobrze, że była Babcia.... Mimo wszystko, przez to, że zmarła mi matka, doceniam, że gdziekolwiek by nie był, cokolwiek by nie robił, jednak żyje, bo chyba nie ma między ludźmi murów, których nie dałoby się wreszcie przeskoczyć.. Dlatego apeluję ponownie, próbujcie się dogadać, złapać kontakt, bo kiedyś będziecie żałowali, że tego nie zrobiliście.. Dlatego ja dobrze życzę ojcu, mimo wszystko, żeby nigdy w życiu nie żałować tych złych, niesprostowanych słów.. I wciąż próbuję nawiązać kontakt, póki co bezskutecznie, ale przynajmniej będę wiedzieć na przyszłość, po jego śmierci, że próbowałam i może będzie to mniej bolec..
I wszystkim polecam to samo..
świetny demot az mnie ścisnęło w brzuchu mam córeczkę dwu letnią i widok tej dziewczynki i podpis pod nim mnie po prostu wzruszył...(+)
Dziś, w Dzień Ojca, miał pogrzeb ojciec kolegi mojego brata. Był śmiertelnie chory. "Gdziekolwiek teraz jesteś..." Taka świadomość jest chyba gorsza.
Ojciec przez którego trzeba było uciec z domu po śmierci mamy nie zasługuje na żadne życzenia.
Ja tez jestem troche strasza bo mam 16 lat.. co prawda pamiętam ojca.. ale również pamiętam jak nie chciał przyjść na moją 1 komunię świętą bo stwierdził ze musi jechać do rodziny do Zakopanego, jak pił codziennie, eh życie... ale demotywator jeden z najlepszych
Ja ojca nie mam bo mnie zostawil za to mam wspaniala mame i nawet nie jest mi przykro w takim dniu bo ja poprostu nie wiem co znaczy ,,miec ojca''Mam nadzieje ze dzieki temu bede silniejszy bo musze radzic sobie sam w niektorych sytuacjach i napewno to sprawia ze jestem bardziej dojrzaly i konsekwentny w pozniejszych czynach.
dokładnie :) To może brzmieć szokująco, ale wierzę, że wszystko ma swoje dobre strony- dzięki takim doświadczeniom jesteśmy silniejsi. A kiedyś ta nasza siła może sie komus przydać.
Kocham Cię Tato.. i tęsknię.
Nie ten ojcem kto spłodził, ale kto wychował- tak powiadają. Dlatego złożyłam życzenia Dziadziusiowi.
Ja mam podobnie choć nie tak samo... Mój Ojciec zginął w wypadku gdy miałem 5 lat co pociągneło za sobą serię wielu niefortunnych zdarzeń które sprawiły mi wiele bólu i zmieniły moje patrzenie na świat. Jednak utożsamiam się z każdym kto stracił Ojca w jakikolwiek sposób.
Mega plusik +
co tam demoty o muzyce i cierkach,gesiej skorce.TeN dopiero sprawił że mam rozkmine o 1 w nocy.wielki + to jest demotywator a nie
Bywa również tak, że ojciec jest ale żaden z niego ojciec...
świetny demot,cholernie życiowy.ja nawet nie wiedziałam,że wczoraj(bo juz po północy) był dzień ojca...nigdy go nie obchodziłam i wiem,ze juz nigdy nie będę...pozdrawiam tych którzy mają podobnie
dobry demot ale nie powinno się żartować z takich rzeczy.
tak/nie.
Czasami lepiej, że damski bokser i dręczyciel dzieci wy****ierdoli tak daleko, żeby już nigdy go nie
spotkać.
Przypadkiem znalazłem coś na temat: "Badania dowodzą, że długotrwałe konflikty rodziców są dla dzieci traumą większą nawet niż ich rozwód." --- http://dziecko.onet.pl/48432,6,41,jak_klotnia__to_tylko_konstruktywna,1,artykul.html
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2010 o 11:05
Powiedzcie, ale tak szczerze - jak to jest opowiadać zupełnie obcym ludziom o swoich rodzinnych problemach, które powinny pozostać waszą prywatną sprawą? Fajnie?
Internet zapewnia anonimowość więc nie widzę żadnych problemów. Strasznie przepraszam, że nasze komentarze burzą twoją radosną, nieskazitelną wersje świata.
@Morpheme to, że ktoś ma tatusia i mamusię nie oznacza, że jego wersja świata jest radosna i nieskazitelna. Jest jeszcze wiele innych problemów, ale jakoś większość ludzi nie wypłakuje się obcym w internecie pod pretekstem anonimowości
@xGenesis Czyt a strona nie nazywa się przypadkiem "Demotywatory"? I czy ten demotywator nie jest o porzuconych dzieciach? Czyli komentarze jak najbardziej na temat. Jak ci się nie podoba to zachodzę w głowę, po co w ogóle czytasz komentarze do tego demotywatora? Czego sie w nich spodziewałeś/aś?
Wolę tutaj, gdzie nikt mnie nie zna, nie skrytykuje, a może nawet zmobilizuje się do kontemplacji nad własną egzystencją...
Grupę wsparcia sobie na fejsie załóżcie, więcej ludzi sobie poczyta kto, gdzie, kiedy i dlaczego was zostawił i jak się z tym czujecie.
Dokładnie. Komentarze pod tym zdjęciem sprawiają wrażenie, że na świecie nie ma normalnych rodzin O_o A przecież to nie prawda, strasznie nie lubię takich dramatycznych zbiegowisk i grup wsparcia w miejscach publicznych...
@xGenesis Ilość komentarzy wskazuje, że jest to zjawisko powszechne, nawet jeśli szczęśliwych rodzin jest więcej. I bardzo dobrze, ze ludzie piszą te komentarze bo może któryś taki "Tatuś" przeczyta to i się zastanowi nad swoim postepowaniem.
zgadzam się! robi się to lekko żałosne, a demot do mnie nie przemawia. kolejne dziecko z uroczo nieszczęśliwą miną.... litości!
A od kiedy na fejsie jest się anonimowym?.. Najlepiej jest wszystko, co niewygodne wyprzeć na margines..
xGenesis: Normalne rodziny są, jak najbardziej, tylko tych, jak to stwierdziłeś "nienormalnych" jest więcej, niż mógłbyś/mogłabyś się spodziewać..
A może zastanowisz się nad tym: czy wśród Twoich znajomych nie ma ludzi o podobnej sytuacji, którzy nie chcą Cię obarczać swoimi problemami, których i tak, będąc częścią "dobrej" rodziny, nie zrozumiesz? A mimo wszystko zostają z pewnym nierozwiązanym problemem samotnie?
Może też po to jest net? Żeby ktoś Cię zrozumiał, niekoniecznie po zdradzeniu tożsamości? A widząc, o czym jest demot, można się domyślić, jakie komentarze oprócz "fajny demot +/lipa -" będą.. Nikt Cię nie zmusza do czytania... A od takich tekstów niektórym i tak już samotnym z bagażem problemów może zrobić się jeszcze gorzej.. Zanim napiszesz wczuj się w Drugiego, pomyśl..
Pozdrawiam..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2010 o 18:59
Temat strasznie oklepany, tez myslalem o tym by wrzucic cos takiego ale, ze wgledu na powysze, tego nie zrobilem...
Ja tam za starym nie tęsknię, mimo że go nie znałam. Mama mówi że był alkoholikiem (+ był stary jak świat, 66 lat). Rozwiodła się z nim jak miałam rok. Podobno mi obiecał psa, pff.
@Meewosheq Facet który zapomniał, że ma dziecko, nie interesuje się nim i nie szuka z nim kontaktu z całą pewnością zasłużył na swój wizerunek.
a matki to niby lepsze????
strasznie stereotypowy demot!!
ojciec przynajmniej się tak nie żali jak zostanie z dzieckiem bez matki tylko daje ze wszystkim rade!! i najczęściej to ojciec jest tym lepszym rodzicem kiedy nie ma drugiego...
danifae jak można poczuć więź z ojcem i zrozumieć, jaki on dobry , jeśli się go nie ma ... ? łatwo powiedzieć te słowa tu cytuję ciebie " najczęściej to ojciec jest tym lepszym rodzicem kiedy nie ma drugiego..." jeśli nie ma się ojca to dla takich dzieci istnieje i zawsze istniała TYlKo matka .
Oczywiście.. Mówiąc o stereotypach piszesz coś zupełnie niepoparte badaniami.. Źródła proszę, wtedy pogadamy..
Marienszaft, proszę artykuł: http://dziecko.onet.pl/48432,6,41,jak_klotnia__to_tylko_konstruktywna,1,artykul.html
było co dopiero tylko inaczej napisane...
a ja złożyłam życzenia na dzień ojca mamie bo skubana radzi sobie od 20 lat w podwójnej roli ;)
jeden z lepszych demotów ostatnio, przynajmniej dla mnie:
Każdy Wasz komentarz to odrębna historia ale czemu nie możecie pomyśleć, że może dana osoba której nie ma z innych powodów niż śmierć po prostu nie zasługuje na to żebyście ich wspominali i znali. To nie Wy jesteście źli tylko osoby które Was skrzywdziły może nie jestem najmadrzejsza w tym temacie ale napisałam co wiedziałam najwazniejsze żeby nikt a Was nie popełnił takiego błędu w życiu jesli kogos uraziłam przepraszam
demot mega +
Smutne : (
I przemyslcie tego demota, a nie zaraz mnie zminusujecie :)
ja nigdy nie rozmawiałam z ojcem... codziennie mijam go na ulicy jak idzie ze swoją żoną a mi nawet nie potrafi spojrzeć prosto w oczy... [+]
Ja jako ojciec 5 letniego syna Marcina zastanawiam sie czy moja żona jednak nie spełni swojego wspaniałego planu, który nakresliła po 7 latach małżeństwa 'To jednak nie to...' i chce odejsc nie patrząc na konsekwencje... Na laski nie chodzilem, piwa wodki nie pije, zony i syna nie bije, pracuje utrzymuje rodzice ale oczywiscie cos nie jej nie zagadlo....
Jak cię nie kocha to jak najbardziej powinniście się rozwieść. Tak bedzie lepiej dla was obojga, no chyba że sprawia ci przyjemność bycie z kobietą, której jesteś obojętny i która jest z tobą nieszczęśliwa. Nie jest to niczyja wina, czasem ludzie zwyczajnie sie odkochują, jakkolwiek przykre by to nie było. A jeśli się rozwiedziecie to kontaktów z synem nie ma prawa ci utrudniać.
ej wiecie co?
weźcie sobie mojego starego, oddam za darmo xD
Jestem całkiem niedaleko, ale Twoja matka, mimo wyroku sądowego od 3 lat broni mi dostępu do Ciebie!!!!!!!!!!
haha xd
Mój ojciec też opuścił mnie i moją mamę ... wzięli rozwód ale czy życzyć mam mu szczęścia? Za to co mi zrobił ? :( ... ehh
mocne... i tyle...
Mocne i moja córka niestety też to zna...
niestety pomimo,że moje dziecko nie ma jeszcze roczku to widzę,że czeka ją taki los;/
mógłbym powiedzieć to samo...