tak jakby alkohol zawsze był przyczyną wypadków drogowych -.- a z tym "jednym piwem" to autor równo pojechał... minus, bo moralizatorskie demotywatory za bardzo sie rozpanoszyły i zrobiły się modne... modne trza tępić.
@KazikHUTA - a jeśli pieszy był pijany i wyskoczył pod maskę?
@Mazaq - kolejny bo nadal efektów nie ma...
@Leila - jedno piwo jest rodzajem przenośni, a co do moralizatorskich demotywatorów, to już leprze takie, niż nudny śmieszny obrazek. Obrazki na Joemonster, demotywatory na demotywatory.pl
Znowu to samo. Za pierwszym razem demot z wypadkiem+ tekst o alkoholu był spoko, chociaż i tak zbyt oczywisty. Teraz to jest po prostu najlepszy dowód na brak kreatywności.
Chodziło mi o to, że to kolejny identyczny niemal. Fotka rozbitego pojazdu i podpis o alkoholu. Podobnie zdjęcie kogoś głodnego/okaleczonego itp. z tytułem "Życie" i opisem w stylu "A ty doceniasz swoje". Smutne są ok, ale niech powieje nieco nowością. To już widzieliśmy.
Nie jest dobry, bo jest oklepany, nie twórczy i przez to wszystko już żałosny. Tak samo jak argumenty "bo efektów nie ma" i na pewno nie będzie. Jak ktoś chce palić to nie ruszą go zdjęcia czarnych płuc palacza, bo najczęściej wszyscy już wiedzą czym to grozi. Zdjęcia chudych dzieci z trzeciego świata też raczej nie sprawią, że nagle cała zbiorowość czytająca demotywatory sprzeda wszystko co ma i pojedzie na misje do afryki.
Już mniej nie wkurzają śmieszne obrazki od takiego czegoś.
Znowu to samo...wrzucić pomysłowy demotywator, a za 2 dni strona jest pełna demotywatorów o podobnej tematyce...Ludzie, miejcie trochę własnej inwencji...
Hmmm, ciekawe czy Ci "przeciwnicy" moralizatorskich demotywatorów by tak gadali jakby np. stracili kogoś z rodziny w wypadku (pod wpływem, czy to kierowca, czy ktoś inny). Widze, że znów minusowanie głównie przez niedopieszczone dzieci neo, które myślą, że demoty są od rozbawiania...
MoD, ja stracilam, ale obiektywnego spojrzenia na swiat mi to nie odebralo. Rag, wszyscy ktorzy nie maja na celu ratowania swiata dzieki swoim swiatlym demotom i, ktorzy tego nie popieraja sa "glupimi dziecmi neo" ?
Ja tam broń Boże nie mam nic do właśnie takich 'moralizatorów', ale uważam że wystarczy na tej stronie jeden demot zawierający motyw wypadku samochodowego, spowodowanego przez alkohol, a na daną chwile jest już ich sporo...
Przekleję to tutaj bo znowu mamy tę sama sytuację a mi się nic nowego nie chce pisać.
Przepraszam, czy teraz ma się na tę stronę wklejać szokujące przypadki medyczne, akty zbrodni na ludzkości. Ja rozumiem, ze to może demotywować, ale nie jestem pewna czy serwis, który bądź co bądź służy rozrywce ma obfitować w dzieci z wodogłowiem, płody arlekina czy rozstrzelanych więźniów w Katyniu czy Kozłówce. Jeżeli ktoś pofatygowałby się do pierwszych demotywatorów to zauważyłby, że kiedyś demotywowało się CODZIENNE CZYNNOŚCI nie uciekając się do głupawych obrazków czy też zdjęć z niezbyt przyjemnymi widokami. Dziwię się też osobom które siedzą zszokowane przed komputerem i piszą, że te obrazki otworzyły im w jakikolwiek sposób oczy, taki obrazek jak ten powyżej widzę co jakiś czas w szpitalu a obrazki z holocaustu są w każdym podręczniku do historii więc umieszczanie ich tu jest zupełnie zbyteczne. Jeżeli jesteście naprawdę zainteresowani takimi potwornościami to zajrzyjcie na specjalistyczne strony traktujące o neonatologii i patomorfologii a nie przeżywacie to na demotywatorach.
@ jabbathehutt -> popieram Twój post w 100%. Dokładnie to chodzi mi po głowie od czasu, gdy na tej stronie zaczęły pojawiać się obrazki ze śmiercią. Żałosne staje się też czytanie po raz setny komentarz "prawdziwy demot" itp. Niedobrze mi się wtedy robi.
Zgadzam się w pełni z jabbathehutt, teraz niektórzy twierdzą, że dobry demotywator to coś co jest poważne, daje do myślenia, uważając się za dojrzalszcych niż dzieci neo. Ale na początku demotywatory najczęściej polegały na ironicznym/sarkastycznym podpisie do obrazka. Mam wrażenie, że niektórzy zbyt dosłownie podchodzą do hasła "demotywatory" i uważają, że to ma zniechęcać. A właściwie taka nazwa mogła być luźnym nawiązaniem do stanu w jakim jest człowiek kiedy np. powinien się uczyć/pracować, ale dla zabicia czasu, odłożenia zadania na później przegląda taką stronkę.
jabbathehutt: nie klopocz sie, za duzo czytania wiec dzieci neo to zignoruja:) Co do demota - słaby jest i NIE, NIE TRAFIA. Po jednym piwie? Litosci! Swoja droga co ma alkohol, znam pana ktory rozbil auto bo chcial ominac zwierzatko.
no wlasnie, dzieci neo to sa ci ktorym potrzeba takich obrazkow zeby nie prowadzic po pijaku. Demotywator ma byc w morde ale i choc trochge z przelasem i smieszyc a nie powielana dziesieciokrotnie akcja spoleczna.
Miliard procent poparcia dla powyzszej wypowiedzi elwooda!!!!!!!
Kilka komentarzy wyżej tłumaczyłem, że to ma znaczenie symboliczne... nie istnieje reguła tego ile trzeba wypić by się upić... powtarzam TO JEST ZNACZENIE SYMBOLICZNE!
to jest w zasadzie takie pierd*** bo wypadek to naprawde jest wypadek w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wiadome ze alkohol wpływa na twoja koncentracje za kierownica ale po jednym piwie niewierze w to zeby ktoś walił taka brawurą na ulicy. Predzej jakis młody łebek chacy popisac sie osiągami samochodu albo bawiący sie w Roberta Kubice.
a co, jeśli kierowca był trzeźwy?
hahahhahahahahaha rozwalacie mnie xD
tak jakby alkohol zawsze był przyczyną wypadków drogowych -.- a z tym "jednym piwem" to autor równo pojechał... minus, bo moralizatorskie demotywatory za bardzo sie rozpanoszyły i zrobiły się modne... modne trza tępić.
Dobry demotywator
Znowu drogowy demot ostrzegający przed jazdą po pijaku?? Mam dość :/
za dużo Ci? a Ty się zapomnisz przy pierwszej lepszej okazji.
@KazikHUTA - a jeśli pieszy był pijany i wyskoczył pod maskę?
@Mazaq - kolejny bo nadal efektów nie ma...
@Leila - jedno piwo jest rodzajem przenośni, a co do moralizatorskich demotywatorów, to już leprze takie, niż nudny śmieszny obrazek. Obrazki na Joemonster, demotywatory na demotywatory.pl
czy ten obrazek na pewno tu pasuje;/ to raczej mozna by wysłać na strone kampanii antyalkoholowej. Nie demotywuje wg mnie ;p
Plus za demotywację. To nie miejsce na śmieszne obrazki. Czytanie ze zrozumieniem się kłania: demotywatory.pl
@Kaha to jaki pasuje Twoim zdaniem ;>
Znowu to samo. Za pierwszym razem demot z wypadkiem+ tekst o alkoholu był spoko, chociaż i tak zbyt oczywisty. Teraz to jest po prostu najlepszy dowód na brak kreatywności.
Dno. Jak reklama w tv.
słaby demot
Chodziło mi o to, że to kolejny identyczny niemal. Fotka rozbitego pojazdu i podpis o alkoholu. Podobnie zdjęcie kogoś głodnego/okaleczonego itp. z tytułem "Życie" i opisem w stylu "A ty doceniasz swoje". Smutne są ok, ale niech powieje nieco nowością. To już widzieliśmy.
I jak zwykle ludzie nie rozumieją prawdziwego demotywatora ...
głupie dzieci neo...
Tak jedno... Jasne...
kolejny moralizator... dajcie juz z tym spokoj.
denodywuje konkretnie +
Mieszane uczucia mam :/
A mi nigdy nie przeszkadzała jazda po %, ani moja ani innych osób. Wszystko trzeba potrafić robić z umiarem.
Tak to jest dobry demotywator. Czepianie się podpisu jest bez sensu.
prawdę mówiąc, demoty z serii "wrak samochodu+ podpis o prędkości/ alkoholu" zaczynają mnie powoli nudzić.
Nie jest dobry, bo jest oklepany, nie twórczy i przez to wszystko już żałosny. Tak samo jak argumenty "bo efektów nie ma" i na pewno nie będzie. Jak ktoś chce palić to nie ruszą go zdjęcia czarnych płuc palacza, bo najczęściej wszyscy już wiedzą czym to grozi. Zdjęcia chudych dzieci z trzeciego świata też raczej nie sprawią, że nagle cała zbiorowość czytająca demotywatory sprzeda wszystko co ma i pojedzie na misje do afryki.
Już mniej nie wkurzają śmieszne obrazki od takiego czegoś.
A może to wina lakieru? różowy ;] kobieta za kierownicą ;]
dobry demotywator !
Znowu to samo...wrzucić pomysłowy demotywator, a za 2 dni strona jest pełna demotywatorów o podobnej tematyce...Ludzie, miejcie trochę własnej inwencji...
zal jak ch**. tego typu gowniane demotywatory niedlugo zdominuja ta strone.
Słabe, parę dni temu było identyczne, dziwię się, że tyle plusów.
Słabe ile razy można oglądać to samo !!! MINUS !!!
Przecież... to polskie drogi
Hmmm, ciekawe czy Ci "przeciwnicy" moralizatorskich demotywatorów by tak gadali jakby np. stracili kogoś z rodziny w wypadku (pod wpływem, czy to kierowca, czy ktoś inny). Widze, że znów minusowanie głównie przez niedopieszczone dzieci neo, które myślą, że demoty są od rozbawiania...
Podpisuję się pod MoDem. Dobry demotywator nie musi być śmieszny. I to JEST demotywato. Koniec. Kropka.
Dzieciaczki do boju! Reconnect w ruch i dawać minusy! To Wasza życiowa misja, bo pojęcie de/motywacji zawsze będzie Wam obce.
motyw się powtarza - to fakt, ale to dobry (de)motyw [+]
MoD, ja stracilam, ale obiektywnego spojrzenia na swiat mi to nie odebralo. Rag, wszyscy ktorzy nie maja na celu ratowania swiata dzieki swoim swiatlym demotom i, ktorzy tego nie popieraja sa "glupimi dziecmi neo" ?
Ja tam broń Boże nie mam nic do właśnie takich 'moralizatorów', ale uważam że wystarczy na tej stronie jeden demot zawierający motyw wypadku samochodowego, spowodowanego przez alkohol, a na daną chwile jest już ich sporo...
Mam wrażenie ,że w "demotywatorach" tego typu zmieniają się tylko obrazki, bo opis praktycznie wszędzie jest ten sam. Kończą się Wam pomysły?
ale żena ;/ to ma demotywować? O.o
Przekleję to tutaj bo znowu mamy tę sama sytuację a mi się nic nowego nie chce pisać.
Przepraszam, czy teraz ma się na tę stronę wklejać szokujące przypadki medyczne, akty zbrodni na ludzkości. Ja rozumiem, ze to może demotywować, ale nie jestem pewna czy serwis, który bądź co bądź służy rozrywce ma obfitować w dzieci z wodogłowiem, płody arlekina czy rozstrzelanych więźniów w Katyniu czy Kozłówce. Jeżeli ktoś pofatygowałby się do pierwszych demotywatorów to zauważyłby, że kiedyś demotywowało się CODZIENNE CZYNNOŚCI nie uciekając się do głupawych obrazków czy też zdjęć z niezbyt przyjemnymi widokami. Dziwię się też osobom które siedzą zszokowane przed komputerem i piszą, że te obrazki otworzyły im w jakikolwiek sposób oczy, taki obrazek jak ten powyżej widzę co jakiś czas w szpitalu a obrazki z holocaustu są w każdym podręczniku do historii więc umieszczanie ich tu jest zupełnie zbyteczne. Jeżeli jesteście naprawdę zainteresowani takimi potwornościami to zajrzyjcie na specjalistyczne strony traktujące o neonatologii i patomorfologii a nie przeżywacie to na demotywatorach.
@ jabbathehutt -> popieram Twój post w 100%. Dokładnie to chodzi mi po głowie od czasu, gdy na tej stronie zaczęły pojawiać się obrazki ze śmiercią. Żałosne staje się też czytanie po raz setny komentarz "prawdziwy demot" itp. Niedobrze mi się wtedy robi.
nie znudziły się wam jeszcze demoty o tematyce jazdy po pijaku? ...
Rewelacja!
Ile już takich widziałem? No trafia do ludzi, demot demotem, ale na tej stronie chyba jest ich ze 5-6.
Zgadzam się w pełni z jabbathehutt, teraz niektórzy twierdzą, że dobry demotywator to coś co jest poważne, daje do myślenia, uważając się za dojrzalszcych niż dzieci neo. Ale na początku demotywatory najczęściej polegały na ironicznym/sarkastycznym podpisie do obrazka. Mam wrażenie, że niektórzy zbyt dosłownie podchodzą do hasła "demotywatory" i uważają, że to ma zniechęcać. A właściwie taka nazwa mogła być luźnym nawiązaniem do stanu w jakim jest człowiek kiedy np. powinien się uczyć/pracować, ale dla zabicia czasu, odłożenia zadania na później przegląda taką stronkę.
jabbathehutt: nie klopocz sie, za duzo czytania wiec dzieci neo to zignoruja:) Co do demota - słaby jest i NIE, NIE TRAFIA. Po jednym piwie? Litosci! Swoja droga co ma alkohol, znam pana ktory rozbil auto bo chcial ominac zwierzatko.
no wlasnie, dzieci neo to sa ci ktorym potrzeba takich obrazkow zeby nie prowadzic po pijaku. Demotywator ma byc w morde ale i choc trochge z przelasem i smieszyc a nie powielana dziesieciokrotnie akcja spoleczna.
Miliard procent poparcia dla powyzszej wypowiedzi elwooda!!!!!!!
Nie chciałabym być na jego miejscu...
Macie rację - kierowca nie musiał być pijany. Demot dobry, ale już chyba wystarczy rozbitych aut na tej stronce???
Nieważne kto był pijany - kierowca czy pieszy. Tu widać jakie są skutki pijaństwa dla obu stron
lol być pijanym po 1 piwie, lOL
@k0rr
Kilka komentarzy wyżej tłumaczyłem, że to ma znaczenie symboliczne... nie istnieje reguła tego ile trzeba wypić by się upić... powtarzam TO JEST ZNACZENIE SYMBOLICZNE!
demot eee da się wyklepać
to jest w zasadzie takie pierd*** bo wypadek to naprawde jest wypadek w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wiadome ze alkohol wpływa na twoja koncentracje za kierownica ale po jednym piwie niewierze w to zeby ktoś walił taka brawurą na ulicy. Predzej jakis młody łebek chacy popisac sie osiągami samochodu albo bawiący sie w Roberta Kubice.
jak dla mnie dobry demot, plus bez żadnych dywagacji.
Taa... Jedno wieeeeelkie piwo...
Bardzo dobry demotywator ;/ szkoda tylko ze nie do wszystkich uderza ...
serio? myslalam ze ta czerwona butelka to ketchup..
nigdy nie uwierze, ze po 1 piwie mozna byc na tyle otumanionym by spowodowac wypadek, ale sam nie wsiadam :) wolnośc jeszcze mi mila