Może i dobre ale w obecnych czasach te wszystkie bajery dodają filmom większej atrakcyjności. Słaby film nawet dzięki temu będzie słaby a dobry stanie się jeszcze lepszy.
Właśnie trzeba tylko dobrze poszukać. A tak nawiasem mówiąc ostatni film Quentina "Bękarty Wojny" tez był dobry! Inny niż wszystkie jak cała twórczość Quentina zresztą...
Podpis jest zły. Napisałeś Full HD, 3D, LED, Dolby 5.1. Powinieneś napisać LCD,3D, LED i oczywiście bez Dolby 5.1. Jeśli nie wiesz, dlaczego, to masz pecha.
Fakt faktem, że teksty ma po prostu niesamowite ;)
"Zrobię ci z dupy wielką schizmę" - jak to usłyszałem to odleciałem :) chociaż scena jak przez przypadek zabił murzyna też jest epicka
są i telewizory na ekranach led, i telewizory na ekranach lcd, z podświetlaniem ledowym a nie lampowym, dzięki czemu jest równomiernie rozłożone. a tak od siebie chcialem dodac ze dolby 5.1 to jest śmiech i wymienianie tego obok najnowszych technologii swiadczy o tym że autor albo nie ma słuchu, albo sprzętu. przyzwoite brzmienie w kinie domowym zaczyna się od DTS i jeszcze się nie skończyło, a prawda jest taka że amatorsko ustawiane głośniki bez wiedzy o charakterystyce akustycznej pomieszczenia zawsze beda graly za przeproszeniem penisowo.
Polecam Iana Tomlisona, wszystko o surround, zazwyczaj jak ktos sie chwali swoim 5.1 to z kazdego glosnika leci to samo, bez opoznien ani crossovera, i jeszcze ten komentzarz, ''LAdnie napier%^$ala co?!'' hehehe
Cóż, led tylko psuje jakość obrazu, wszystko jest przekolorowane i takie sweat a tak naprawde nie jest. Tylko LCD i Kineskopowe oddają prawdziwy obraz.
Ekrany LED...lol . Cos takiego uzywane jest tylko na ogromnych ruchomych bilboardach. To co macie w mediamarktach to zwykle LCDki z podswietleniem diodowym, ktorego sa 2 rodzaje : drozsze podswietlenie bezposrednie ( kazdy pixel dostaje wlasna diodke) i edge led ( diodki w "rancie" tv) . Czym sie rozni edge led od swietlowki? Zuzyciem pradu i gruboscia, jakosc obrazu w porownaniu z ccfl nie jest wcale lepsza , ani tez rozswietlenie.
A Pulp Fiction ( jak praktycznie kazd film Tarantino) ssalo.
Jeżeli te efekty utwierdzają Was w tym, że to dobry film, to gratuluję. Te wszystkie dodatki, o których piszecie dodają filmowi przestrzeni, czujecie się, jakbyście tam byli.. Jak dla mnie, to to jest przydatne i ważne. Widzę film nie tylko z fabułą, ale również ze świetną jakością. Delektuję się nim. To, że Wam wystarczy efekt, nie znaczy, że inni też tak uważają. Oglądanie np. '7 dusz' bez jakichkolwiek wspomagaczy (HD, dźwięk nawet 7.1) było by naprawdę super, gdyż ten film sam w sobie jest bardzo dobry. Ale oglądając z tymi dodatkami jestem niemal podwójnie zachwycona. Tak, jak już wspomniałam - to są dodatki.
Gdyby wszyscy mieli takie śmieszne myślenie, to wciąż oglądalibyśmy filmy czarno-białe. Co w ogóle ma do rzeczy rozwój technologii z wartością filmów? Owszem powstają takie filmy, jak "Avatar", którego główną rolą było pokazanie efektów 3D, ale trzeba to traktować, jako krok w przyszłość, z którego będą korzystać kolejni reżyserzy. Psioczenie na Full HD i Dolby Surround to już w ogóle jakaś bzdura. Rozumiem, że wolisz obejrzeć Pulp Fiction w rozdzielczości 400x300 nagrany śmieszną kamerką w kinie z tragicznym dźwiękiem, niż w Full HD w dolby surround. Jeśli tak to gratuluję estetyzmu.
Panowie - czytamy ze zrozumieniem: "Zabija BEZ (...)" => nie potrzebuje dodatkowego wsparcia techniki, aby wciągnąć i przybić do fotela/krzesła/(...). Nie potrzebuje => można obejrzeć na zwykłym telewizorze kineskopowym wyprodukowanym w latach '90, a i tak film będzie dobry. Nie potrzebuje => może z nich korzystać (i wtedy "Zabija" x2). Czemu tyle osób stara się odebrać wszystko na "nie"? Pozdrawiam
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2010 o 13:54
to ulubiony film mojego taty...pokazał mi go...teraz jest moim ulubionym filmem. Muszę spełnić swój obowiązek i pokazać go mojemu dziecku jak dorośnie.
Good.
no dokładnie elektro,ale ludzie nie myslą i piszą co usłyszą.
Może i dobre ale w obecnych czasach te wszystkie bajery dodają filmom większej atrakcyjności. Słaby film nawet dzięki temu będzie słaby a dobry stanie się jeszcze lepszy.
widzieliscie kiedys led z boku? bo 32 calowy led z gruboscia 1cm to duzo?
Jules strzelal z niklowanej klamki o ile sie nie myle star model b. Vincent z reszta tez. Mimo to demot jak najbardziej trafny. Dobry przekaz. +
Racja. To samo jest z muzyką i grami.
Dokładnie. Tylko że teraz wszystko to efekty specjalne.
Kierunek Główna!!
Pulp Fiction, faktycznie dobry. plusik.
To zróbcie jeszcze "jakąś sztuczkę", aby Admin wyłowił (lub przynajmniej zobaczył) tego demota w Poczekalni ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2010 o 16:04
L. Jackson nie miał wtedy rewolwera.....
dokladnie! Pulp wymiata, niestety już nie robi się takich filmów:(
Właśnie trzeba tylko dobrze poszukać. A tak nawiasem mówiąc ostatni film Quentina "Bękarty Wojny" tez był dobry! Inny niż wszystkie jak cała twórczość Quentina zresztą...
Najlepszy film w historii!
Może nie najlepszy, ale jeden z lepszych i na pewno jeden z moich ulubionych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2010 o 22:26
i DTS :D
Podpis jest zły. Napisałeś Full HD, 3D, LED, Dolby 5.1. Powinieneś napisać LCD,3D, LED i oczywiście bez Dolby 5.1. Jeśli nie wiesz, dlaczego, to masz pecha.
czemu bez dolby 5.1? Przecież film to nie tylko obraz.
Akurat ten film jest dostepny w full hd i dolby 5.1;p
Jest Vince jest główna ;]
O ironio! Ostatnio oglądałem Pulp Fiction w HD i z dźwiękiem 5.1.
Pulp Fiction chyba jest dobry tylko ze względu na teksty a nie fabułe... Ale i tak dobry film ;)
Fakt faktem, że teksty ma po prostu niesamowite ;)
"Zrobię ci z dupy wielką schizmę" - jak to usłyszałem to odleciałem :) chociaż scena jak przez przypadek zabił murzyna też jest epicka
jeden z najlepszych (;; czysta klasyka! +
gdzie można kupić taką tapete na sciane, zeby dawala takie przestrzenne wrażenie
Przecież to fotomontaż :P
Macie dobrej jakosci to zdjecie z tego demota (ale dokladnie to) ? Bede wdzieczny
http://img717.imageshack.us/img717/8425/vinceh.jpg
i bez koloru :)
Według mnie najlepszy film Tarantino
są i telewizory na ekranach led, i telewizory na ekranach lcd, z podświetlaniem ledowym a nie lampowym, dzięki czemu jest równomiernie rozłożone. a tak od siebie chcialem dodac ze dolby 5.1 to jest śmiech i wymienianie tego obok najnowszych technologii swiadczy o tym że autor albo nie ma słuchu, albo sprzętu. przyzwoite brzmienie w kinie domowym zaczyna się od DTS i jeszcze się nie skończyło, a prawda jest taka że amatorsko ustawiane głośniki bez wiedzy o charakterystyce akustycznej pomieszczenia zawsze beda graly za przeproszeniem penisowo.
Polecam Iana Tomlisona, wszystko o surround, zazwyczaj jak ktos sie chwali swoim 5.1 to z kazdego glosnika leci to samo, bez opoznien ani crossovera, i jeszcze ten komentzarz, ''LAdnie napier%^$ala co?!'' hehehe
Pozdro
doj*ba** film
Cóż, led tylko psuje jakość obrazu, wszystko jest przekolorowane i takie sweat a tak naprawde nie jest. Tylko LCD i Kineskopowe oddają prawdziwy obraz.
Sweat? Co ma pot do obrazu? Chyba Ci telewizor śmierdzi ;P
Ekrany LED...lol . Cos takiego uzywane jest tylko na ogromnych ruchomych bilboardach. To co macie w mediamarktach to zwykle LCDki z podswietleniem diodowym, ktorego sa 2 rodzaje : drozsze podswietlenie bezposrednie ( kazdy pixel dostaje wlasna diodke) i edge led ( diodki w "rancie" tv) . Czym sie rozni edge led od swietlowki? Zuzyciem pradu i gruboscia, jakosc obrazu w porownaniu z ccfl nie jest wcale lepsza , ani tez rozswietlenie.
A Pulp Fiction ( jak praktycznie kazd film Tarantino) ssalo.
i jeszcze powiedzcie że nie potrzebujecie Qattronów (RGB+Y) ;)
Jeżeli te efekty utwierdzają Was w tym, że to dobry film, to gratuluję. Te wszystkie dodatki, o których piszecie dodają filmowi przestrzeni, czujecie się, jakbyście tam byli.. Jak dla mnie, to to jest przydatne i ważne. Widzę film nie tylko z fabułą, ale również ze świetną jakością. Delektuję się nim. To, że Wam wystarczy efekt, nie znaczy, że inni też tak uważają. Oglądanie np. '7 dusz' bez jakichkolwiek wspomagaczy (HD, dźwięk nawet 7.1) było by naprawdę super, gdyż ten film sam w sobie jest bardzo dobry. Ale oglądając z tymi dodatkami jestem niemal podwójnie zachwycona. Tak, jak już wspomniałam - to są dodatki.
ale tu nie chodzi o to że ten film jest beznadziejny z tymi wszystkimi dodatkami, ale o to że pomimo tego, że ich nie ma jest genialny i ceniony.
Film na zdjęciu jest akurat tragiczny i nie pasuje do podpisu :D
Gdyby wszyscy mieli takie śmieszne myślenie, to wciąż oglądalibyśmy filmy czarno-białe. Co w ogóle ma do rzeczy rozwój technologii z wartością filmów? Owszem powstają takie filmy, jak "Avatar", którego główną rolą było pokazanie efektów 3D, ale trzeba to traktować, jako krok w przyszłość, z którego będą korzystać kolejni reżyserzy. Psioczenie na Full HD i Dolby Surround to już w ogóle jakaś bzdura. Rozumiem, że wolisz obejrzeć Pulp Fiction w rozdzielczości 400x300 nagrany śmieszną kamerką w kinie z tragicznym dźwiękiem, niż w Full HD w dolby surround. Jeśli tak to gratuluję estetyzmu.
Panowie - czytamy ze zrozumieniem: "Zabija BEZ (...)" => nie potrzebuje dodatkowego wsparcia techniki, aby wciągnąć i przybić do fotela/krzesła/(...). Nie potrzebuje => można obejrzeć na zwykłym telewizorze kineskopowym wyprodukowanym w latach '90, a i tak film będzie dobry. Nie potrzebuje => może z nich korzystać (i wtedy "Zabija" x2). Czemu tyle osób stara się odebrać wszystko na "nie"? Pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2010 o 13:54
Mmm, Pulp Fiction roxx ^^ Kocham ten film xD I racja dla Tanathos :P Aczkolwiek dodam, ze w tych bajerach film jest lepszy xdd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2010 o 17:05
A tak właściwie to skądś znam te postacie . Z jakiego to filmu ?
@kropkaziomek
Poczytaj komentarze, a znajdziesz;) choć już nie będę taki - Pulp Fiction.
Doskonały film, uwielbiam go.
@kintarooe dzieki nie patrzylem na komentarze ponewaz pise z psp i trwało by to setki lat
to ulubiony film mojego taty...pokazał mi go...teraz jest moim ulubionym filmem. Muszę spełnić swój obowiązek i pokazać go mojemu dziecku jak dorośnie.