Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4086 4870
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Zaja90
+14 / 18

Za każdym kryje się ludzka tragedia..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Edyta48
-5 / 7

nie za każdym.
Poza tym: co wy za ciołki jesteście, NIE UMIECIE NAWET PORZĄDNEJ SZUBIENICY ZAWIĄZAĆ!!! xD mnie wychodzi ona bez problemów, węzeł ten zastępuje np. splot rożkowy, m.in. do zawiązywania worków ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tombol
+26 / 28

Prawda jest taka że gdyby nie ból to by było z 999999999 razy więcej samobójstw :

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rudy3000
+7 / 11

Gdyby nie ból i strach przed tym bólem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mylord
+4 / 8

mało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xBetteRx
+2 / 4

z filmu tekst chociaż prawdziwy ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kelsoo
-4 / 4

bylo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kfak
-3 / 13

nie rozumiem ludzi, którzy popełniają samobójstwa. przecież to, że ma się problemy, nie znaczy, że nie można ich rozwiązać. a już w ogóle zadziwiają mnie ludzie, którzy się wieszają - trzeba mieć do tego odwage, co innego jakieś tabletki, zaśniesz i się nie budzisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HDX
+8 / 10

Ludzie zazwyczaj wybierają samobójstwo, gdy nie widzą rozwiązania swoich problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+15 / 15

Wyobraz sobie, ze sa problemy nie do rozwiazania. Wiem, bo troche przebywalem wsrod ludzi majacych mysli destrukcyjne i wiem, ze niektorzy odebrali sobie zycie. Np. kobieta, co narzeczony ja zostawil z dlugiem u mafii i brakiem mozliwosci splaty go i grozacym widmem znecania sie i smierci, ale takiej bolesnej. Inna kobieta stracila w pozarze meza i dwoje dzieci, zaczela pic wiec stracila tez firme i powiedz im, ze nie ma sytuacji bez wyjscia. Ponadto inni sa kalekami fizycznymi lub psychicznymi i tez sprobuj im wmowic, ze ich zycie moze byc szczesliwe, jesli nie czuja tego teraz, to nie poczuja tego w przyszlosci. Nie wszystie problemy sa tymczasowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar iwanbezdelfina
+3 / 3

No to wyobraź sobie, że tracisz obie nogi i rękę w wypadku- znam taki przypadek. Ciekawe, jakbyś to rozwiązał/a? Biorąc pod uwagę fakt, że ten chłopak mieszka w Polsce, gdzie ułatwienia dla niepełnosprawnych, możliwości pracy dla nich są... no właśnie. Albo jak rozwiązałabyś problem dziewczyny, która została brutalnie, wielokrotnie zgwałcona... Nie wszyscy maja siłę, żeby żyć po takich przejściach, z pozycji kogoś, kto nigdy czegoś takiego nie przeżył, łatwo się moralizuje i poucza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maciekakakk
0 / 0

a może nie masz już siły walczyć z tymi problemami i nie widzisz już dalszego sensu życia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar staraindianka
0 / 8

a skad wiesz co jest po smierci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E everain
+6 / 8

Spora część samobójców nie czuje się dłużej człowiekiem. Np. częste w przypadku ciężkiego zaburzenia borderline.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csvego
-4 / 4

Było... 2 raz już widzę tego demota na główenj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zykran
+7 / 9

tymczasowe problemy ? no nie u wszystkich są to tymczasowe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheVoiceWithin
+11 / 21

To nie są ludzie z tymczasowymi problemami, tylko ludzie z poważnymi problemami psychicznymi, takimi jak depresja, czy depresja maniakalna. Oni nie widzą dla siebie przyszłości, a im bardziej ich otoczenie bagatelizuje ich chorobę, mówiąc np. "weź się w garść", tym większe mają poczucie beznadziejności, dlatego postanawiają z tym skończyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kszaczki
+3 / 5

Ciekawi mnie dlaczego zielony kolor, który, bądź co bądź, jest kolorem nadziei... ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ch3ster
+2 / 2

może dlatego, że niektórzy maja nadzieje, że po samobójstwie będzie lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cribs
+4 / 6

Mistrzowie ciętej riposty. Także w dziedzinie samobójstw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zoeja
+2 / 14

Moja najlepsza przyjaciółka powiesiła się rok temu i dopiero teraz zaczynam myśleć o tym jak o egoiźmie... Tyle ludzi za nią tęskni, jej rodzice kompletnie olali dalsze życie i swoją najstarszą córkę. Ten rok to było tylko 300-kilkadziesiąt dni, a oni postarzeli się o spokojne 20 lat. Bez niej już nic nie będzie takie samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A avril
-5 / 9

true. po podobnych przejściach też stwierdziłam, że to egoistyczne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B b34ta
+8 / 14

egoistyczne?
szkoda że nikt wcześniej nie zauważył że ma problemy ze sobą, i kto tu jest egoistą, a ty widocznie marną byłaś przyjaciółką skoro nawet nie rozmawiałyście o swoich problemach, a może rozmawiałyście ale tylko o twoich, heh, łatwo to nazwac egoizmem kiedy chce się usprawiedliwić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zoeja
0 / 0

b34ta, nie osądzaj mnie, bo nie wiesz jaka była sytuacja. To była kwestia kilkudziesięciu minut- zobaczyła swoje nagie zdjęcie w internecie, jej "kolega" (wysoki, napakowany, w przeszłości włamywał się do mieszkań) napisał jej, że przyjdzie i ją przeleci, a dopiero potem usunie foto. Była sama. Przerażona. Chwyciła pasek od spodni, zawiązała na szyi i usnęła... na zawsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zelazo182
+7 / 11

"Na samobójstwo jedynym lekarstwem jest dobroć. Ciężaru życia zbyt często nie może udźwignąć serce człowieka, które się czuje tak strasznie samotne na świecie."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar berded
-3 / 11

Rozwiązuję tylko problemy samobójcy :|
Ale tworzy nowe dla bliskich!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S simondon
+5 / 7

I tak wszyscy kiedyś umrzemy.. :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tombol
+12 / 16

LOL egoizm bo ktoś wybrał co dla niego jest najlepsze (nie mówię że obiektywnie, ale on sam podjął tę decyzję)?Ogarnijcie się ludze, jesteście takimi egoistami mówiąc że ten ktoś ma żyć, żeby ktoś inny nie miał problemów ... Niestety społeczeństwo zabija samodzielność indywidualność i wszystkie podobne cechy ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2010 o 19:37

avatar Pitman
+2 / 20

Może ja nie rozumiem sposobu postrzegania świata ludzi chcących popełnić samobójstwo, ale przecież wybranie takiego wyjścia to chyba najgorsza opcja. Jeżeli już decydujesz się zrezygnować z życia to znaczy, że możesz z nim zrobić co chcesz, bo ci na nim nie zależy. Możesz pojechać gdzie chcesz nie płacąc za bilety, bo co cie obchodzą mandaty skoro życie cie nie interesuje? Albo zagadać do dowolnej dziewczyny/chłopaka czy zrobić coś co się zawsze chciała, bo co ci zależy, a może się uda coś zdziałać bądź stworzyć. Śmierć nie zając, nie ucieknie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2010 o 19:42

B b34ta
+7 / 7

to nie dokaońca jest tak... tak myślą zdrowi ludzie, dla samobójcy czesto moające depresje nic nie ma juz sensu, zadna podróż i ucieczka gdzie indzej, zadne marzenia ani nic, ma juz dosyc swiata i siebie i widzi tylko jedno rozwiazanie tego "problemu"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F forwi
-5 / 5

to nie jest rozwiaznie!! wiec wyjdz z tym demotem z glownej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nate
+2 / 8

pitman masz krde poniekąd rację, ale co gdy nagle zacznie chcieć się żyć?

nieważne, ja póki co nie widzę sensu swojego życia i sięgnęłabym pewnie po tebletki, bo to śmierć bezbolesna, ale ponieważ jestem katoliczką wiem, że po samobójstwie czeka mnie piekło (i tego się chyba niestety nie da ominąć) oraz, że sprawiłabym ogromny ból rodzinie. tylko to mnie powstrzymuje, gdyby nie to, nie byłoby mnie już na tym świecie od dawna. za długo już cierpię...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-1 / 5

rbk, znam dwoje ludzi, ktorzy podczas kontaktu ze smiercia oderwali sie od swojego ciala i obserwowali co sie dzieje dookola, slyszeli slowa lekarzy, ktore sie potem potwierdzily. Moze o tym chcesz pogadac ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pwnzor
+3 / 5

Kyd - są tezy naukowe, iż uczucie "opuszczenia", "uniesienia" z własnego ciała jest powodem szczególnej aktywności elektrycznej mózgu w chwili śmierci czy też śmierci klinicznej. Tak więc są podstawy do tego, by twierdzić, że niebo itd. to ściema ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2010 o 1:28

avatar kyd
-2 / 4

@pwnzor, nie zrozumiales. Owszem: nauka mowi, ze w przypadku smierci klinicznej - gdy osoba idzie gdzies do swiatla, czuje cieplo itd - to sa majaki umyslu, choc tez to mnie nie przekonuje, bo znalem osobe, ktora to przezyla i nie da sie tego tak latwo ujac nauka, jesli sie tego nie przezylo. Ale ja nie o tym mowie. Dwoje ludzi, ktorych osobiscie znam mialo swego czasu wyjscia z ciala, ale takie, ze po straceniu przytomnosci, wyszli ze swego ciala i dkladnie jak na dloni widzieli siebie lezacego na ziemi. Moja znajoma widziala potem jak jej matka wrzeszczy i panikuje i wzywa pogotowie, widziala jak lekarze walcza o nia defiblyratorem i slyszala rozmowe lekarzy. Odratowano ja i powrocila do siebie i potem opowiedziala wszystko matce i zebys nie myslal, ze to byl jej sen - wszystko co do joty sie potwierdzilo, kazde slowo, kazdy ruch sie zgadza, choc ona byla w tym momencie martwa, wiec nic nie mogla slyszec ani widziec. Normalnie bym byl sceptyczny wobec takiego czegos, ale znam dobrze ta osobe i wiem, ze nie klamie ani nie sciemnia. Ta osoba od malenkosci ma potezna wade serca i wlasnie ten raz byla bliska smierci, a miala wtedy 12 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lowelus
-1 / 1

Za uzasadnione samobójstwo nie czeka piekło, spr info. Co do samej wiary... wiele katolickich założeń to bujdy, ale wątpić w istnienie tego kogoś odpowiedzialnego za wszystko co istnieje to wg. mojego rozumowania nieporozumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HDX
0 / 0

Kyd, nigdzie nie jest powiedziane, że słuch nie funkcjonuje w stanie śmierci klinicznej. Biorąc to pod uwagę, nie ma nic dziwnego w tym, że te osoby pamiętają, co mówili lekarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pwnzor
0 / 0

no rozumiem kyd, całkiem ciekawa sprawa, tylko - co to ma do boga, wiary, nieba itd? Dla mnie to ściema dalej, a to co opisałeś to jakaś projekcja astralna czy coś w tym rodzaju ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1Napi1
+8 / 12

Pitman, tak Ci się tylko wydaje. Człowieka pragnącego popełnić samobójstwo nie interesuje nic innego jak tylko zakończenie tego mozolnego i pełnego udręki życia. Będąc w tym ciężkim stanie u człowieka występuje zwężenie świadomości, które powoduje, że nie widzi on żadnego rozwiązania, żadnej przyszłości. W Twoim rozumieniu samobójcy to normalni ludzie, którym się życie po prostu znudziło. Tak nie jest! Oni są przepełnieni wszechogarniającym bólem, oni nie myślą wtedy o tym, żeby zagadać do jakiejś dziewczyny, bądź zrobić coś glupiego, gdyż nie mają nic do stracenia. Człowiek pragnący popełnić samobójstwo jest jak zahipnotyzowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pitman
+1 / 3

Jak napisałem w pierwszym zdaniu mojego posta poprzedniego, mogę nie zrozumieć spojrzenia na świat osób chcących popełnić samobójstwo i mam nadzieje, że nigdy go nie zrozumiem w praktyce. Dzięki za słuszną uwagę, ale przecież ta chęć utraty życia sama z siebie sobie nie przejdzie jeżeli się nic w życiu nie zmieni albo ktoś nam nie pomoże aby je zmienić. Ja może pokazałem trochę taka ekstremalną sytuacje zamiany, ale wybranie śmierci to jednak ostateczność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B b34ta
+3 / 3

własnie dlatego ci ludzie starsznie potrzebują pomocy bo sami nie są w stanie zmienic swojego życia, niestety duzo ludzi bagatelizuje zły stan kogos bliskiego z myslą że samo mu przejdzie itp. lub też wydaje im sie ze wszystko o nim wiedza niestety tylko im sie wydaje, a brakuje rozmowy itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michal2125
-2 / 2

kiedyś już był dokładnie taki sam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mndt
+1 / 3

Dzięki temu demotowi będziemy mieli kilku samobójców więcej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZaPominiety
-1 / 1

Nie no chyba sie zabije...byl juz ten demot;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Unlimited15
-5 / 9

Żadne rozwiązanie tylko ucieczka. Poza tym trochę to samolubne, sami uciekamy krzywdząc najbliższych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mansonka
+2 / 2

"sami uciekamy, krzywdząc najbliższych" to dlaczego ci "najbliżsi" dopuścili się tego, by nas zaniedbać? Często powodami do samobójstwa jest własnie krzywda rodziny, przyjaciół. To oni zadawali nam ból, bądź nas w nim nie wspierali.. Myślę, że tacy nie powinni później sie użalać, że oh, jak szkoda, że się zabił.. i będa płakać przez najbliższe 3 dni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F febru1
-2 / 4

oo.. super znów widzieć te sznury na których powiesiły sie moje koleżanki.. zajebiste uczucie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Treap
0 / 2

akhm, mógłbyś dać cudzysłów jak wstawiasz cytat z filmu ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tipsy18
-2 / 6

najczesciej decyduja sie na samobojstwo ludzie slabi psychicznie, niekoniecznie musza to byc tchorze, mysli samobojcze dopadaja czlowieka w chwilach najwiekszej rozpaczy, bezradnosci, cierpienia człowiek slaby i kruchy psychicznie widzi w tym jedyna szanse na ukojenie swojego bolu, dlatego tez trzeba zawsze byc optymista to chciaz troche pozwala uspokoic ludzka dusze, trzeba brac zycie takim jakie ono jest...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B b34ta
+4 / 4

i jeszcze są to ludzie z dobrym sercem ktorzy nie potrafią znieść okrucienstwa na swiecie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shure
-2 / 2

glupota niesamowita, w mojej okolicy powiesilo sie juz 9 osob wciagu kilku tygodni. nikt nie wie co sie dzieje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H H3X1N
-1 / 1

zerżnięty cytat z filmu "najlepszy ojciec na swiecie" z Robinem Wiliamsem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar elomenek
0 / 2

Takie życie do dupy ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dzi89
+3 / 3

autor demota chyba nie ma pojecia o prawdziwych problemach... ktore nie zawsze sa tylko 'tymczasowe'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2010 o 22:31

avatar KissXsis
+13 / 13

Tipsy do połowy Twojej wypowiedzi się z Tobą zgadzam ale końcówka...
Nie zawsze da się być optymistą, tym szczęściarzom bo tak trzeba nazwać tych ludzi, którzy potrafią patrzeć na świat w różowych okularach ze sporą dozą rozsądku, im coś takiego się nie zdarzy ale to nie zawsze możliwe. Na człowieka, który decyduję się coś takiego zrobić, może działać wiele czynników, nie da się żyć bez współczucia, bez miłości, bez oparcia i wielu innych uczuć, które odróżniają Nas od innych stworzeń na Świecie, kiedy tego nie masz całe życie, bądź tego nagle zabraknie, niektórym niewiele potrzeba...
Najbardziej boli mnie to, że takich ludzi nazywa się tchórzami, sama tak kiedyś o nich myślałam dopóki sama nie doświadczyłam co to znaczy, kiedy w jednej chwili świat wali się na głowę, a ta chwila nie trwa miesiąc, dwa, tylko rok, potem 2 lata, 3 itd... Każdy ma swoja siłę i maksymalną dawkę bólu i cierpienia jaką może znieść, kiedyś wszystko się kończy i nie chodzi tu o tchórzostwo, czy łatwiejsza drogę, ucieczkę bo człowiek ma coś takiego w sobie, że się nie poddaję w najtrudniejszych sytuacjach, ma naturalna zdolność, wolę walki i przetrwania, wolę życia ale kiedyś dochodzi do sytuacji, kiedy nie wytrzymujesz, jesteś tak zmęczona, wykończona psychicznie, że nie możesz już, chcesz tylko ulgi i spokoju, boli cie ciało, boli Cie dusza i to staję się tak nieznośne, że odechciewa się żyć. Tacy ludzie czują ból, nie tylko fizyczny, możecie się ze mną nie zgodzić ale ból psychiczny znacznie bardziej wykańcza organizm, powoli i skrupulatnie.
Uważam, że osoby, które nie zetknęły się z tym bezpośrednio powinny oszczędzić sobie komentarzy bo to ich przerasta. Tego sie nie da zrozumieć nie będąc w takiej sytuacji. Ludzie czasem popełniają samobójstwa z powodu niezdanej matury, czy niespełnionej miłości, śmiejecie się z takich ludzi ale wyobraźcie sobie jak to jest, kiedy ta wola życia dotąd pielęgnowana przeistacza się w wole śmierci. Nie, nie możecie sobie tego wyobrazić co się dzieje w głowie takiej osoby i z czym się zmaga. Pisanie komentarzy typu "to głupie" "widocznie to tchórz skoro nie radzi sobie z życiem" "zawsze jest jakieś wyjście" nawet nie wiecie jak bolą takie komentarze, o jakim zaślepieniu i ignorancji to świadczy.
Żądnemu z Was nie życzę znaleźć się w takiej sytuacji, kiedy nie będziecie potrafili udźwignąć życia zrozumiecie jakim błędem było pisanie takich rzeczy bo można to swobodnie nazwać piekłem na ziemi, niektórzy chcą dla siebie ulgi od tego piekła i to ich wybór i nikt nie ma prawa ich oceniać bo decyzja o odebraniu sobie życia jest najgorszą i najboleśniejszą z możliwych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1Napi1
+4 / 4

Jeżeli kiedykolwiek jakaś osoba Ci zdradzi, że zamierza popełnić samobójstwo, to przylep się do niej i nie odstępuj jej na krok! Najlepiej udaj się z nią do najbliższego szpitala i wyjaśnij sytuację komuś doświadczonemu. To jest najważniejsza zasada, reagować od razu. Drugą ważną rzeczą jest niebagatelizowanie problemów drugiej osoby. To co dla niej wydaje się końcem świata, dla Ciebie jest błahostką, codziennością, jednak chociaż postaraj się udawać, że rozumiesz tę drugą osobę! Wiem to z własnego doświadczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sylwiu
-2 / 2

to jest cytat z filmu koleś nie błysnął :P film "worlds greatest dad" :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D donvittofalcone
-3 / 3

O, widzę, że ktoś oglądał "WORLD'S GREATEST DAD" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MasterXDMQ
0 / 0

Chyba tylko ty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrsobczak
-1 / 1

cytat z filmu ''najlepszy ojciec na świecie'' hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Good36
-3 / 3

Niezłe poddasze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Good36
-3 / 3

I chyba sobie tak wykończę moje poddasze....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hetman
-3 / 5

CO ZA GÓWNO CO ZA KRETYN DODAŁ TO NA GŁÓWNĄ????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szczur14
-4 / 4

ludzie nawet pętli do wieszania się nie umiecie zrobić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dragoz
-2 / 2

Powieszenie się

Jedyna szybka, darmowa i ekonomiczna czynność jakiej
NIE POLECAM NIKOMU nie zależnie jaką miał przeszłość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Renciia
-1 / 1

Dzięki, nie ma to jak zobaczyć na demotywatorach sznur własnej siostry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B backpack
0 / 2

Mnie motywuje, uświadamia mnie że tak - są to problemy tymczasowe!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bdabbdabu
+2 / 4

Mądrzy są ci którzy nie byli w sytuacji bez wyjścia, śmią obrażać zmarłych i pokazywać w ten sposób jakimi są prostakami. Przynajmniej w tych komentarzach powinien być szacunek dla osób których juz nie ma mimo że nie pisze się o konkretnych przypadkach;/ [*]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M macislaw
+2 / 2

Wyobraźcie sobie ze sa ludzie majacy gorsze zycie niz wy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kijesia
+2 / 2

a ja jutro mam pogrzeb szwagra bo w czwartek wlasnie sie powisil.. ale demot... :((

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar iwanbezdelfina
+2 / 2

No dobra, piszecie wszyscy o cierpieniu najbliższych, a co z ludźmi, którzy nie mają już nikogo? Na przykład starszym człowiekiem, którego żona zmarła, dorosły syn zginął w wypadku, przyjaciele już nie żyją, on sam żyje w biedzie? Nie mówcie, że to skrajny przypadek, bo takich ludzi jest dużo- samobójstwo kojarzy się głównie z nastolatkami, a przecież mnóstwo starszych ludzi popełnia samobojstwa. Łatwo jest oceniać i potępiać, kiedy nie jest się w skórze danej osoby, kiedy życie człowieka porządnie nie kopnęło w dupę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wssk
+3 / 3

" ZielonySlon
3 lipca 2010 o 0:37

Nie rozumiem ludzi którzy poddają się bez walki, którzy są tak słabi
i tak egoistyczni. Nie rozumiem i nie mam
szacunku do osób decydujących się na taki krok."

Ty chyba nic nie rozumiesz. Czy Ty myślisz, że przeciętny samobójca
zabiją się z chwilą pojawienia się pierwszej myśli o tym? jeśli tak
to jesteś grubo w błędzie, czasem ta "walka" trwa latami, więc nie
mów, że poddają się bez walki. Nie mówie, że to jest dobre
rozwiązanie, nie mówie też że z każdej sytuacji jest wyjście, ale
jestem pewien, że każdy przed popełnieniem samobójstwa stoczył
ciężki bój z samym sobą. Jedni są słabsi inni mocniejsi i tyle. Sam
jestem w sytuacji w której nie chce mi się żyć, a wszystko zmieniło
się w przeciągu 2-3 msc, świat całkowicie się zmienił. Ci którzy nie
doświadczyli długotrwałego cierpienia psychicznego niech nie piszą
czegoś, na temat czego nie mają zielonego pojęcia. To co wyczytacie w
necie o chorobach z psychiką kompletnie nie potrafi zobrazować tego jak
człowiek się czuje, zresztą każdy przypadek jest inny. Najgorsze jest
poczucie pustki i samotności, pomieszane z przerażeniem daje mieszankę
wybuchową. Szczególnie jak nie potrafimy wytłumaczyć tego co się
dzieje z naszą psychiką. Ważne jest oparcie w innych, gorzej jak sie
takowego nie ma. Ja miałem i nadal mam i to jest moje szczęście,
powiedziałem sobie, że nie nie zrobie tego ostatecznego kroku choćby nie
wiem co, czasami jest naprawdę trudno, ale każdego dnia wierzę w lepsze
jutro. Jeżeli ma się problem trzeba szukać pomocy. Gdybym miał
pewność, że po śmierci było by mi lepiej to by już mnie tu nie było,
pewnie by pół świata zniknęło ;) ale boje się, jako katolik,
potępienia tego czynu, podróży w nieznane, gdzie już naprawdę nie
będziemy mieli kontroli nad sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maqq
+1 / 1

Nie sądze, że to ból powstrzymuje ludzi przed samobójstwem. Raczej lęk przed śmiercią i to co się dzieje po niej. Nawet jeśli jesteś ateistą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Floreczek
0 / 0

Zero oryginalności .. Własnie wczoraj oglądałem "Najlepszy tata na świecie" no i prosze tekst ten pojawil sie ze 3 razy.... Gratuluje plagiatu..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikolajswdn
+1 / 1

cytat z filmu Najlepszy ojciec świata / Worlds Greatest Dad ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aaaa92
-1 / 1

SPOKO DEMOT TYLKO ZE TO NA TYCH SZNURACH POWIESIŁY SIE MOJE DWIE KOLEŻANKI DWA LATA TEMU ;( ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem