Michci0, zapewniam Cię, że jazda przez Niemcy jest dużo korzystniejsza i byłaby nawet, gdyby trwała tyle samo. Po prostu przeciskanie się przez polskie ścieżki ma się nijak do jazdy autostradą. Przez Niemcy jest bezpieczniej i wygodniej, a mniejsze zmęczenie kierowcy to dodatkowy plus do bezpieczeństwa.
Pici3k prosta sprawa, atmosfera, jak wszystkie ośrodki przeźroczyste przy przejściu z jednego do drugiego o innej gęstości rozprasza światło. Ponieważ najłatwiej rozproszyć można światło niebieskie(za sprawą długości fali) atmosfera ma akurat taki kolor. Gdyby miała inną gęstość niebo miałoby inny kolor, proste.
Waffell mylisz się, niebo jest niebieskie, bo mama powiedziała nam, że takie jest. Gdyby uparcie twierdziła że jest czerwone, to dla nas było by czerwone.
Nie no nic, w końcu to normalne że szybciej niż jechać po linii prostej w ramach tego samego kraju jest jechać objazdem przez inny kraj. W Polsce, całkowicie normalne.
Kraków - Kołobrzeg przez Polskę - 9 godzin.
Kołobrzeg - Kraków przez Niemcy (nie pamiętam dokładnie ale chyba około 200km więcej) - niecałe 8 godzin :)
Może się w końcu doczekamy naszej A1 i nad Morze będziemy jeździć w 5 godzin... :)
Własnie tą trasą jechałam i polecam, szybciuka i gładziutka autostradka:) Za to z Międzyzdrojów do Świnoujścia można się dostać tylko promem, na który w godzinach szczytu (ranki i okolice 15-16) czeka sie nawet 2 godziny w korku:(
Szybciej nie znaczy taniej. Spalanie na autostradzie przy ostrym za********** też rośnie w porównaniu z jazdą 90-120kmh po naszych drogach. No i trasa jest dłuższa.
Invi, tylko że po naszych drogach co kilometr jest teren zabudowany z pasami, czasem światłami, co 50 km miasteczko z małym korkiem, co 150 miasto z dużym korkiem - wcale nie pojedziesz taniej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2010 o 22:08
Chociaż powiem że droga Wrocław-Poznań (poza odcinkiem Wrocław-Trzebnica, który jest totalnie do bani ) jest całkiem całkiem i jedzie się dosyć szybko i przyjemnie (oprócz tego że jest wiele traktorów na głównych drogach), za Poznaniem faktycznie jest gorzej...
No taka jest prawda, bo chyba dla ludzi, którzy mieszkają w powiatach takich jak lubański, czy zgorzelecki - bardziej opłaca się wyjechać na niemiecką autostradę która prowadzi prosto do szczecina aniżeli jeździć po Polskich dziurach. Nie mam pojęcia na jakiej zasadzie ten demotywator znalazł się na głównej.
Ameryka to to nie jest niestety :/ Tylko taki malutki szkopulik jadąc ze Sz-na po wjeździe do Polski w Zgorzelcu to na 30 km nawet 2 godziny można stracić żeby się dowlec do wyrobu autostradopodobnego (przynajmniej tak było jeszcze rok temu)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2010 o 21:38
a jakbyscie widzieli to z gorzowa buduja piekna dwupasmowa droge do szczecina :) i wcale tak zle nie jest bo ostatnio bylem nad morzem i z Wrocka przez Gorzów do Rewala jechalismy z 7h przez Polskę :]
Tutaj jest chyba oczywiste, dlaczego. Zachodnią granicę z nazistami stanowi rzeka Odra, po której naturalnie samochodem naturalnie jeździć się nie da, dlatego system wybrał pierwszą-lepszą dostępną trasę, która niestety wiodła przez ten przeklęty niemiecki kraj. Co nie zmienia faktu, że dobre autostrady by się nam przydały, bo to wstyd, żeby takie bestie, jak niemcy miały lepsze drogi.
Szybciej dojedziesz, ale zakładając, że będziesz po autostradzie cisnąć dwie stówy. Spalisz przy tym dwa razy więcej, niż jadąc przez Polskę, a zaoszczędzisz może pół godziny. Kiedyś dwóch dziennikarzy się ścigało ze Szczecina do Wrocka, ten co jechał przez Niemcy faktycznie był ciut szybciej, ale za to spalił dwa razy więcej. No i po autostradzie jechał 220 kmph, nie każdy ma samochód, który rozpędza się do takiej prędkości.
Poczekajmy jak skończą S-3 i zobaczymy którędy będzie szybciej, na ukończeniu jest już 80 km Szczecin - Gorzów Wlkp. a na następne odcinku ruszają przetargi.
Totalna bzdura propagowana przez ulomkow w sluzbowych furach, ktorzy nigdy nie jezdzili jedna i druga trasa... Jezeli wyjedzie sie wieczorem lub w nocy szybciej jest jadac A4, odbija sie na Legnice, potem Lubin i dalej trasa nr 3 az do samych Miedzyzdrojow. Po drodze caly czas jazda obwodnicami, czesciowo ekspresowo po ukonczonych odcinkach S3, a nawet jak sie przejezdza przez teren zabudowany to 65 mozna w nocy bez problemu przejezdzac. Trasa Wroclaw - Miedzyzdroje w/w sposobem to 5h przy wyjezdzie o 24 z Wro, powrot to wyjazd o 19 z Miedzyzdrojow ( poniedzialek ). PS. Dla tych ktorzy maja sportowe zawieszenie lub niski profil opon i chca wybrac tak wychwalany objazd przez gladkie autostrady Niemiec- miedzy Berlinem a Szczcinem jest jeszcze stary odcinek hitlerowskiej autostrady - na plytach z betonu ze szparami na 5cm mozna sobie "podprostowac" felgi i przetestowac wytrzymalosc zawieszenia :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2010 o 10:46
mało jeździsz i nie wiesz, dlatego cię dziwi że szybciej jest przez denczmarki. Jak jedziesz osobówką to naprawdę jest szybciej bo cały czas autobahnem jedziesz i w dodatku bez ograniczeń prędkości. A tirem to szybciej przez polskie bo i tak cały czas taka sama prędkość
dobre
żadna nowość. Jeździ się tak już wiele lat, i wielu ludzi tak jeździ bo dużo, dużo szybciej. No ale demot fajny, +
Piotr, jak ktoś nie jeździ to go to dziwi...
strasznie dużo, dużo szybciej, całe 1,5h i w baku mniej paliwa ;)
Przynajmniej masz powody, by nie narzekać na dziury na drogach. ;)
Michci0, zapewniam Cię, że jazda przez Niemcy jest dużo korzystniejsza i byłaby nawet, gdyby trwała tyle samo. Po prostu przeciskanie się przez polskie ścieżki ma się nijak do jazdy autostradą. Przez Niemcy jest bezpieczniej i wygodniej, a mniejsze zmęczenie kierowcy to dodatkowy plus do bezpieczeństwa.
Płakać, przez Niemcy bo tam masz Autobahn gdzie możesz jechać ile ci się żywnie podoba.
to coś się nazywa autostrada ;P
Tak tylko jak my mamy Autostradę A4, A1 to oni mają Autobahn
ja zawsze ze slaska do Szczecina jezdze wlasnie ta trasa co zaznaczyles
Też mi odkrycie, nie od dzisiaj to wiadomo.
wydawało mi się to dosyć logiczne przed zobaczeniem tego demota ;) ale +
a niebo jest niebieskie... przecież to jest jasne
Jak jesteś taki mądry...
Dlaczego niebo jest niebieskie?
Pici3k prosta sprawa, atmosfera, jak wszystkie ośrodki przeźroczyste przy przejściu z jednego do drugiego o innej gęstości rozprasza światło. Ponieważ najłatwiej rozproszyć można światło niebieskie(za sprawą długości fali) atmosfera ma akurat taki kolor. Gdyby miała inną gęstość niebo miałoby inny kolor, proste.
Waffell mylisz się, niebo jest niebieskie, bo mama powiedziała nam, że takie jest. Gdyby uparcie twierdziła że jest czerwone, to dla nas było by czerwone.
nie wiem co w tym demotywującego albo nawet odkrywczego?
Nie no nic, w końcu to normalne że szybciej niż jechać po linii prostej w ramach tego samego kraju jest jechać objazdem przez inny kraj. W Polsce, całkowicie normalne.
A prawda, że się dojedzie. Bo w Niemczech szybko i ładnie autostradą, a w Polsce pipidówami z dziurami....
Koledzy ostatnio wracali z Holandii, bodajże z Groningen - pierwsze 650 km, do granicy DE PL niecałe 5h, następne 300 km - 6h.
Kraków - Kołobrzeg przez Polskę - 9 godzin.
Kołobrzeg - Kraków przez Niemcy (nie pamiętam dokładnie ale chyba około 200km więcej) - niecałe 8 godzin :)
Może się w końcu doczekamy naszej A1 i nad Morze będziemy jeździć w 5 godzin... :)
sprawdzalem to bo jechalem tam na zielona szkole i faktycznie tak pokazalo
Własnie tą trasą jechałam i polecam, szybciuka i gładziutka autostradka:) Za to z Międzyzdrojów do Świnoujścia można się dostać tylko promem, na który w godzinach szczytu (ranki i okolice 15-16) czeka sie nawet 2 godziny w korku:(
Co to robi na głównej?
Mam pytanie. Po co wchodzić na brytyjską wersję Map Google, skoro jest dostępna polska wersja? Jakiechś kompleksy?
Sama tak jeżdżę do Szczecina;) Tylko, że mieszkam bliżej i wyjeżdżam do Schwedt ;) i oszczędzam pół godziny oraz samochód ;D
Szybciej nie znaczy taniej. Spalanie na autostradzie przy ostrym za********** też rośnie w porównaniu z jazdą 90-120kmh po naszych drogach. No i trasa jest dłuższa.
Invi, tylko że po naszych drogach co kilometr jest teren zabudowany z pasami, czasem światłami, co 50 km miasteczko z małym korkiem, co 150 miasto z dużym korkiem - wcale nie pojedziesz taniej.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2010 o 22:08
Chociaż powiem że droga Wrocław-Poznań (poza odcinkiem Wrocław-Trzebnica, który jest totalnie do bani ) jest całkiem całkiem i jedzie się dosyć szybko i przyjemnie (oprócz tego że jest wiele traktorów na głównych drogach), za Poznaniem faktycznie jest gorzej...
tam jest odcinek testowy i dlatego mozna jechac ile się chce kumpel mi mowil bo jechal :)
najszybciej i najtaniej i tak jest koleją
pewnie że tak, zawrotne max 80 km/h + żałosne warunki (no wiadomo, jak dopłaci się to jest lepiej)
_najtaniej_? :D
Może osobowym w jedną osobę.
Dla 2 osób z bagażami (a nawet bez bagaży) już się opłaca samochodem i to chyba na każdej trasie.
A ja stałem przez 2 godziny w korku na tej trasie rok temu, kiedy wracałem znad morza :P Przed Berlinem jeszcze.
W Niemczech jest dobra droga i szybciej się dojedzie, wiadomo. :)
No taka jest prawda, bo chyba dla ludzi, którzy mieszkają w powiatach takich jak lubański, czy zgorzelecki - bardziej opłaca się wyjechać na niemiecką autostradę która prowadzi prosto do szczecina aniżeli jeździć po Polskich dziurach. Nie mam pojęcia na jakiej zasadzie ten demotywator znalazł się na głównej.
Boże... ja tak już jeżdżę przez Niemcy nad polskie morze od kilku ładnych lat
Dokładnie ale i na odwrót , my jeździmy w góry przez niemcy ;p
hehe ostatnio to sprawdzałem :D ale jade przez Polskę po zatrzymuje się koło Poznania +
w Top Gear kiedyś było porównanie, jechali bodajże Skodami Superb właśnie tą trasą. Oczywiście w polskiej edycji magazynu :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2010 o 21:10
pudło, tak było ponad 5 lat temu, od dobrych 4 lat polskimi drogami jest szybciej...
he przez niemcy tam jest autostrada i dla tego
Ameryka to to nie jest niestety :/ Tylko taki malutki szkopulik jadąc ze Sz-na po wjeździe do Polski w Zgorzelcu to na 30 km nawet 2 godziny można stracić żeby się dowlec do wyrobu autostradopodobnego (przynajmniej tak było jeszcze rok temu)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2010 o 21:38
A to jest akurat normalne , przecież większość osób z Wrocławia i okolic jeździ nad morze przez Niemcy.
No dziękuje bardzo pchać się przez nasz polskie i super szybko remontowane drogi. Przez Niemcy o wiele szybciej, zwłaszcza jak ma się szybsze auto.
no i ?
To demot odnośnie naszych dróg a nie odnośnie google maps ))
Ale dobrze wiedzieć że to narzędzie jest na tyle mądre że wyczuwa autostrady.
Nowość;]
żadna nowość takie są realia i trzeba sobie jakoś radzić ;)
poprostu smutna prawda... Wiem bo sam tak jeżdżę...
a jakbyscie widzieli to z gorzowa buduja piekna dwupasmowa droge do szczecina :) i wcale tak zle nie jest bo ostatnio bylem nad morzem i z Wrocka przez Gorzów do Rewala jechalismy z 7h przez Polskę :]
Tutaj jest chyba oczywiste, dlaczego. Zachodnią granicę z nazistami stanowi rzeka Odra, po której naturalnie samochodem naturalnie jeździć się nie da, dlatego system wybrał pierwszą-lepszą dostępną trasę, która niestety wiodła przez ten przeklęty niemiecki kraj. Co nie zmienia faktu, że dobre autostrady by się nam przydały, bo to wstyd, żeby takie bestie, jak niemcy miały lepsze drogi.
Szybciej dojedziesz, ale zakładając, że będziesz po autostradzie cisnąć dwie stówy. Spalisz przy tym dwa razy więcej, niż jadąc przez Polskę, a zaoszczędzisz może pół godziny. Kiedyś dwóch dziennikarzy się ścigało ze Szczecina do Wrocka, ten co jechał przez Niemcy faktycznie był ciut szybciej, ale za to spalił dwa razy więcej. No i po autostradzie jechał 220 kmph, nie każdy ma samochód, który rozpędza się do takiej prędkości.
heh, jak uczyłam się do egzaminu na pilota pokazywało mi nawet trasy ze Szczecina do Kijowa przez Niemcy :P
Za kilka lat będzie S3 i skończą się Wasze problemy :-)
masz rację!!! ja mam 70km do granicy i jadę polskimi drogami 1h, a z Niemiec na północ nad morzę około 450km 4 godziny.
Poczekajmy jak skończą S-3 i zobaczymy którędy będzie szybciej, na ukończeniu jest już 80 km Szczecin - Gorzów Wlkp. a na następne odcinku ruszają przetargi.
W Niemczech jest autostrada i mimo ,że jest dłuższa droga to dojedziesz szybciej.
Totalna bzdura propagowana przez ulomkow w sluzbowych furach, ktorzy nigdy nie jezdzili jedna i druga trasa... Jezeli wyjedzie sie wieczorem lub w nocy szybciej jest jadac A4, odbija sie na Legnice, potem Lubin i dalej trasa nr 3 az do samych Miedzyzdrojow. Po drodze caly czas jazda obwodnicami, czesciowo ekspresowo po ukonczonych odcinkach S3, a nawet jak sie przejezdza przez teren zabudowany to 65 mozna w nocy bez problemu przejezdzac. Trasa Wroclaw - Miedzyzdroje w/w sposobem to 5h przy wyjezdzie o 24 z Wro, powrot to wyjazd o 19 z Miedzyzdrojow ( poniedzialek ). PS. Dla tych ktorzy maja sportowe zawieszenie lub niski profil opon i chca wybrac tak wychwalany objazd przez gladkie autostrady Niemiec- miedzy Berlinem a Szczcinem jest jeszcze stary odcinek hitlerowskiej autostrady - na plytach z betonu ze szparami na 5cm mozna sobie "podprostowac" felgi i przetestowac wytrzymalosc zawieszenia :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2010 o 10:46
mało jeździsz i nie wiesz, dlatego cię dziwi że szybciej jest przez denczmarki. Jak jedziesz osobówką to naprawdę jest szybciej bo cały czas autobahnem jedziesz i w dodatku bez ograniczeń prędkości. A tirem to szybciej przez polskie bo i tak cały czas taka sama prędkość
ZOBACZCIE W GOOGLE MAPIE ŻE NAWET DO KOŁOBRZEGU!!!!! JEST SZYBCIEJ PRZEZ NIEMCY!!!!!!
To jest tak oczywiste że aż smutne
ku**a, i na głównej? lol :D
żal, nie od dziś wiadomo że tak lepiej...
no maja lepsze drogi.
Mi z torunia do Dąbków pokazało ponad 1000 km też przez Niemcy ;p
Jak wam spalanie nie pasuje to sobie kupcie sobie Diesla i po sprawie Będziecie jeździc przez niemcóf 2x taniej . http://uslugi.nie-spamuj.eu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2018 o 10:23
ja tak jutro jade z krakowa do kolobrzegu :P
Bylo juz
http://demotywatory.pl/706397/Najszybsza-trasa-ze-Szczecina-do-Krakowa
ale nie trafilo na glowna
Tyle że ani Breslau, ani Misdroy nie są polskimi miastami.