dlaczego jest ogólnie przjęte, że jeżeli kobieta uprawia seks, to jest coś złego, grzech, coś, czego powinna się wstydzić? wszyscy jesteśmy ludźmi, każdy ma takie samo prawo do seksu bez względu na płeć (czy jakiekolwiek inne czynniki). po co wtykacie nosy w cudze życia seksualne? czyżby w waszym było zbyt nudno? :) pozdrawiam.
to jest wlaśnie polska mentalność...
po pierwsze kobiety są złe, a mężczyźni są bez skazy, chociaż obydwoje czerpiś ta sama przyjemność...
po drugie tak jak kobieta działa na mężczyznę, tak mężczyzna działa na kobietę...
ale jeśli już patrząc sposobem widzenia autora, są kobiety które po prostu w danej chwili mają na to ochotę, dlaczego wiec maja byc uważane za to za kategorię niższą? ...
@ smerfetka - powiem tak: klucz, który otwiera wszystkie dzwi jest dobrym kluczem, ale drzwi
dające się otworzyć każdemu kluczowi nie są dobrymi dzwiami. I tymi słowami zgasiłem cię
dziweczko, nie wolno wam tak dawać każdemu bo potem czymś się zarazicie od innego gościa i
zarazicie tym niewinnego dobrego chłopaczynę. P.S. Jak to na avatarze to twoje ciało to jestem chętny xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2010 o 1:42
A co jest złego w tym, jeśli kobieta "oddaje się" komuś kogo Kocha całym sercem? Wiadomo, że
jak się mocno Kocha to chce się obdarować tą drugą osobę wszystkim co się ma i nie chodzi tu
tylko o dobra materialne, ale również o serce, ciało, duszę. Nie ważne jest (nie aż tak
bardzo) to jak szybko zaczniemy uprawiać z kimś miłość od momentu poznania go, ale to czy
szczerze go Kochamy i czy chcemy właśnie z nim przeżywać te cudowne i intymne chwile. Ale zawsze
lepiej też trochę poczekać z tym, bo wtedy zwykle ujawniają się prawdziwe zamiary tej drugiej
osoby, czy czasem nie chce nas tylko wykorzystać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2010 o 13:02
Kwestia "dobrych drzwi" o których wspomniał jeden z przedmówców, nie leży w tym jak często kobieta to robi, tylko z kim ... Co do samego demota to zjawisko takie dotyczy innych sytuacji niż zwykły seks z przypadkowym partnerem, raczej dotyczy ono kwestii seksu z partnerem we wczesnym "stadium" związku, kiedy kobieta pada ofiarą własnej naiwności, zanim dobrze pozna swojego partnera.
@smerfetka w kulturze ludzi wszystko to co otrzymuje się bez zaangażowania jest neutralnie lub negatywnie odbierane, a to co wymaga wysiłku budzi podziw.
Np. jak jesz dużo i jesteś gruba to zbytnio się nie starasz i możesz być krytykowana (pomijam choroby). Jak chodzisz na siłownię i ciężko ćwiczysz, dzięki czemu masz ładną sylwetkę - budzisz to podziw (musiałaś włożyć w to wysiłek).
Wracając do tematu. Strategia matrymonialna/seksualna mężczyzn i kobiet jest całkiem odmienna, w wyniku czego, aby uprawiać seks to mężczyzna musi włożyć znacznie więcej wysiłku, aby móc uprawiać seks niż kobieta. Dlatego dużo wysiłku mężczyzny - budzi podziw, a w przeciwną stronę tak to już nie działa.
Też bym napisała, że taka nie jestem, coby zaszpanować, ale nie do końca wiem, co właściwie oznacza "taka", więc profilaktycznie nie napiszę, żeby nikogo w błąd nie wprowadzać.
Chciałabym zauważyc, ze taki sam podpis byl jakies dwa miesiace temu. tak więc :) nie plagiatujemy kolego, bo zbijasz kokosy za kogos, kto na to zasluguje. pzdr
no wlasnie, was mezczyzn nikt nie nazwie dziwką . a my dziewczyny owszem jestesmy narazone na komentarze: dziwka , szmata , suka gdy pojdziemy z kims do lozka jak pojdzie z byle kim facet do lozka to jest : kozak , casanova
@marika chcesz miec jaja? pozal sie jakiejs kurze.
@midnight, a szmaciarz, pies na baby, dziwkarz to niby dobre okreslenia dla faceta?
I na koniec @komentujacy, juz widze jaki macho jestes, aha...
Jakiś ty mądry i wszystko wiedzący, powinienem być pod wrażeniem? NIE! Zrób przysługę wszystkim, weź raz do ręki encyklopedie, znajdź hasło aseksualizm i czytaj aż do zrozumienia, potem możesz z powrotem odłożyć na półkę.
@GTFO zapominasz o pewnej kwestii. Według nauki samce wszystkich zwierząt, w tym i ludzi, dążą do przekazania swoich genów dalej jak największej ilości partnerek; samice zaś dążą do tego żeby przyjąć jedynie jak najlepsze geny jakie mogą, poddają więc partnerów selekcji. Stąd też bierze się to że prawdziwa kobieta nie poleci z byle kim do łóżka, bo to by było wbrew jej naturze, ona po prostu dobiera sobie partnerów z jak najlepszej partii. Do facetów którzy stwierdzą z góry że rwą ileś tam lasek to są właśnie tą lepszą partią: niektórzy z nich może mieliby w tym rację, ale inni niech pamiętają że prawdziwa kobieta prowadzi właściwą selekcją, ale są też kobiety które selekcji albo nie prowadzą albo prowadzić nie potrafią (część właśnie takich kobiet jest uznawana za duporozrzucajki). Oczywiście zaznaczam że zjawiska o których mówię leża w podświadomości człowieka. ////////////// @nocnik, marika ma rację. Uwieść faceta to raczej nie problem (ze względu na to o czym pisałem), ale marika też niech pamięta że nie każdego i nie każda kobieta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2010 o 17:16
owszem, kobiety mają takie same zapotrzebowanie na seks, ale większość z nich woli to robić ze stałym partnerem, nie tylko ze względu na fizyczność. powtarzam - większość, więc nie wszystkie. każdy ma inne podejście do tego wszystkiego, ale niepotrzebne z facetów robi się 'myślących tylko główką, a nie głową' a z kobiet 'szmaty i wszędzie dające XXI wieku'.
fakt kobiety jeśli takie są to chcą to robić ze swoją miłością a nie tak jak facet byle ładna...ale + zdemotywowalo mnie na maxa, bo fakt ten demot to święta racja
@up, not rly, ludzie. Myślicie, że kobiety patrzą głównie na to, że kochają kogoś przez uczucia? Nie. powiem coś, co znowu brzmi niepoprawnie politycznie, ALE SORRY, TAKIE SĄ FAKTY...kobietę też swędzi od czasu do czasu brzoskwinka i poszukuje FACETA (nie, nie yebanego e-romantyka, pantoflarza, który będzie walil konia przez 3 lata w związku z laską dopóki dopóty ona mu nie da). Trzeba być zdecydowanym. Jak przebijesz się przez pierwszą barierę, jej sukotarczę, to potem idzie gładko. KAŻDA KOBIETA jest TAKA sama pod wieloma względami. A jak mówi, że jest inna, to PYERDOLI głupoty. Ma szacunek do własnego ciala i nie daje dupy każdemu. Ok, ale facetowi, który pretenduje do miana "bycia z nią" już TAK.
To tylko pozazdroscic twojej "lasce" ze przebiles sie przez te jej sukotarcze, ma fart ze trafila na takiego milego i ulozonego, kulturalnego i bystrego zioma (ironia dla mniej kumatych), czeka ja swietlana przyszlosc bo ty znasz sie na kobietach lepiej niz ona sama. Wiesz ze chce ci sie yebac, tylko nie masz pojecia po co;] Dzwoni dzwoneczek i tobie slina leci, piesek pavlowa....zal jakich to ludzi mozna spotkac w swiecie. pozdrawiam i duzo szczescia i milosci zycze...buhahahah
P.S. moze jeszcze jakies swoje swiatopoglady zaprezentujesz?
Swędzi, i co z tego. Seks jest przyjemnością jak każda inna (jedynie intensywniejszą), jedzenie czekolady wyzywala ci te same hormony, ale nie będziesz się obżerał bo nie chcesz się spaść na amerykańca. Tak samo nie uważam, że chwila przyjemności jest warta tego poczucia odrazy, kiedy wiem, że oddałam i otworzyłam się w tak intymnej sytuacji przed jakimś dupkiem.
może w sposób lekko wulgarn, ale kolega przedstawil nam fakty ;)
sama jestem dziewczyną i bardzo się szanuję, ale każda kobieta ma na to ochotę, tylko jedna stara sie szanowac , druga juz nie ;)
To było dosadne, ale tak mniej więcej jest. :> Kobiety, które uważają, że przez x czasu muszą mówić "ja taka nie jestem" są zazwyczaj po prostu tak wytresowane (czyt. wychowane) przez rodziców i społeczeństwo.
oj tak to prawda tylko żałuje że przekonałem sie o tym na włąsnej skórze moja przyjaciółka właśnie "niby" taka nie była ale niedawno zaczeła spędzać dużo czasu z moim kolegą (zboczonym itp) i wiem jak to z nimi dalej będzie ode mnie też ona sie już "odsuwa", oddala ;(
Nocnik, jesteś pewnie kolejnym e-romantykiem z internetu, który gówno wie o życiu i po przeczytaniu paru typowych książek dla epoki romantyzmu (Cierpienia młodego Wertera lub Kordian? :F) wiesz o pseudo-miłości wszystko. Urojonej miłości x]. To, że mówię językiem chamskim, wrednym, doslownym, prawdziwym, nie oznacza, że ty pisząc pseudo ciekawym tonem będziesz fajny. Efekt jest wprost przeciwny ;). Ale nie bój się, urojone miłoście przemijają, miałem to samo. W końcu zrozumiesz swój błąd :). Polecam piosenki starej Agi Chylińskiej - cała prawda o seksie, kobietach etc. zawarta w prostych słowach (z tak samo wulgarnym językiem w niektórych utworach). Pozdrawiam, cze i nara.
A ty jestes pewnie kolejnym prostakiem ktory wyrywa laski sobie podobne.Pozniej stoisz kolo takiej pary w autobusie i musisz sluchac ich niesamowicie "ientelektualnej" rozmowy. Nie myl prostactwa z jezykiem dosłownym, prawdziwym, tylko sie osmieszasz. Z romantyzmu juz dawno wyroslem, ty widze nie miales z czego wyrastac. Szkoda. Zarzuc jeszcze jakas madra radą, bo smiech przed snem dobrze robi.
@GTFO jakiż Ty jesteś mądry i obeznany w dziedzinie gier miłosnych i w sprawach życiowych. Zasłużyłeś na miano super-psychologa. Wszystko co pomyślisz i co Ci się wydaje momentalnie staje się rzeczywistością. O mistrzu zostań moim guru... A teraz tak na poważnie - może i część z tego co mówisz znajduje odbicie w rzeczywistości, ale to w jaki to wszystko piszesz jest po prostu śmieszne. Wydawałoby się że uważasz siebie samego za nieomylnego i za wielkiego speca od psychologii... W powietrzu unosi się czerwcowy zapach narcyzów. Człowieku trochę pokory.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2010 o 0:07
Czy tylko mnie żenuje fakt, że coraz więcej jest stereotypowych "demotów" o danej płci? To bezsens. Raz, że nic to nie rozwiąże, bo przecież każdy jest zbyt dumny przy przyznać się do generalizacji demota lub taki stereotyp jest po prostu fałszywy w większości przypadkach, a dwa - prowadzi tylko do idiotycznych wojen płci, gdzie każda ze stron robi z siebie kretyna. Naprawdę, skoro to przynosi taką popularność tutaj, to może zacznę wstawiać owe demotywatory? Po co spełniać cel serwisu skoro można wywoływać flamewary i potrollować :)
Dokładnie, zgadzam się. Jest wiele takich demotów i muszę przyznać, że te jałowe dyskusje są zabawne. To rzeczywiście kierowanie się stereotypami, a niestety życie jest bardziej skomplikowane.
lol, co za kretyński demot. Czy dla facetów dziewczyna to cnotka niewydymka, która nie ma własnych potrzeb ? A jak
ma to dla was musi z nich rezygnować ? Co to ma niby udowodnić, że jesteśmy robotami, zimnymi sukami, które jak
się bzykają to tylko dla prokreacji ?
Mężczyźni i kobiety to ludzie, reprezentują ten sam gatunek, więc mają
podobne potrzeby. skoro kobieta lubi seks tzn że lubi seks, nic poza tym w przeciwieństwie do tego co sugeruje demot. Mam dosyć tych
średniowiecznych, kretyńskich przekonań
Despotami możecie być w buszu, a z tego kraju won
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2010 o 22:31
@kyanka, skarbie, naiwna jesteś. Przecież każdy mężczyzna pragnie, żeby wszystkie kobiety były gorące, seksowne i napalone, ale, widzisz, TYLKO i WYŁĄCZNIE wobec niego ;)
Średniowieczne przekonania? Więc uważasz że lepiej by było jakby wszyscy na ulicy zaczęli się
pie*dolić
z przypadkowymi ludźmi, hmmm? Iście XXI wieczna myśl.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2010 o 0:09
@eszi
tak. uważam, że lepsze byłoby to jakby wszyscy pir*olili sie na ulicy z przypadkowymi ludźmi niż to jak ciemne umysły z nadrozwojem despotycznych etyczno-religjnych przekonań mają tworzyć urojone w ich chorych zakompleksionych głowach granice co do tego ile razy możesz uprawiać seks i z iloma partnerami, w której musisz się zmieścić jeśli nie chcesz żeby spalili cie na stosie.
bo faceci 'mogą' a kobiety nie... !
nie mówię, że tak nie jest, ale czesto kobieta zbyt mocno kocha swojego faceta że za szybko mu ulega. problem XXI wieku
Wyrazem dezaprobaty wobec czego jest ten demot? Prostytuowania się? Uprawiania seksu z byle kim, bez udziału uczuć? Uprawiania seksu z czyimś mężem/narzeczonym/chłopakiem? Uprawiania seksu w jakiejś grzesznej pozycji? Uprawiania seksu przed ślubem? Może w ogóle wobec seksualności kobiet?
A teraz inaczej, czy z moralnego punktu widzenia (tak, wiem, technicznie jest różnica - facet wkłada, kobieta ma wkładane, kobieta się nadziewa, facet nie ma nic przeciwko), no więc czy z moralnego punktu widzenia jest jakakolwiek różnica między sytuacją gdy facet uprawia seks z byle kim, zwyczajnie "zaliczając" partnerki, a sytuacją gdy podobnie zachowuje się kobieta, czy jest moralna różnica między kobietą uprawiającą seks przed ślubem a mężczyzną robiącym to samo, między kobietą zdradzającą partnera a mężczyzną zdradzającym partnerkę, między kobietą świadomie uprawiającą seks z czyimś partnerem, a mężczyzną uprawiającym seks z czyjąś partnerką... między kobietą uprawiającą seks w ogóle a mężczyzną, który to robi?
mogę się pod tym komentarzem podpisać. z kobiet robi się kobiety, które się prowadzą bardzo lekko, jak samochód z ABSem i czujnikiem cofania, tylko dlatego, że lubią seks? żyjemy w takim państwie, w którym facetom wolno zmieniac łóżkowe partnerki jak rękawiczki, zać kobiety mają a) stać przy garach, b) wychowywać dzieci lub co jest hitem c) być dziewicami najlepiej do końca życia, ale jednocześnie być seksowne, super w łóżku, poddane woli faceta... skąd podział na macho manów i bad boyów oraz "dziwki i ku*wy"? kobiety i mężczyźni to ten sam gatunek. mamy generalnie takie same potrzeby: przyjaźn, miłość, akceptacja środowiska, a także zaspokojenie seksualne. pogódźcie się z tym, drodzy niektórzy "mężczyźni", że kobieta też ma apetyt i libido. mamy też własne zdania. a druga sprawa: co to kogo obchodzi co kto robi w łóżku i poza nim oraz jak się zachowuje?
to jest wlaśnie polska mentalność...
po pierwsze kobiety są złe, a mężczyźni są bez skazy, chociaż obydwoje czerpiś ta sama przyjemność...
po drugie tak jak kobieta działa na mężczyznę, tak mężczyzna działa na kobietę...
ale jeśli już patrząc sposobem widzenia autora, są kobiety które po prostu w danej chwili mają na to ochotę, dlaczego wiec maja byc uważane za to za kategorię niższą? ...
A czy tu nie chodzi o pewien elementarny szacunek do własnego ciała? Bo co innego jest uprawiać seks z osobą z którą dany człowiek jest związany, darzy ją uczuciem, a co innego np. jednonocne przygody, zmiana partnera co miesiąc, dwa itp. A przecież warto choć przez chwilę pomyśleć o konsekwencjach typu możliwa ciąża (nie ma 100% antykoncepcji), choroby, opinia otoczenia itp. I to dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Ja np. miałbym duże problemy z zaufaniem dziewczynie o swobodnym stylu życia, analogicznie dziwię się kobietom, które wybierają facetów z bujną przeszłością. Choć nie, nie dziwię się, bardziej mnie bawi ich rozczarowanie gdy po miesiącu, dwóch on znajduje sobie kolejną, a ona płacze jaki on jest niedobry i skąd ona mogła wiedzieć, że to się tak skończy (wyjątki potwierdzają regułe):)
No bo się same pchają do wyrka a potem są zdziwone.
Nigdy nie wiążcie się z kobietą o bujnej przeszłości. Ktoś kto był w bardzo wielu związkach oznacza że związku nie potrafi stworzyć. [to samo tyczy się facetów]
a i jeszcze jedno.
skoro już tak podchodzi ktoś do sprawy, to spójrzmy na to z innej strony.
chłopak uświadamia dziewczynie, że nie chodzi mu o sex, że poczeka, a nie mija `chwila` i jego słowa to tylko pustka...
@kaczor1993 Jesteś dzieciak jeszcze, więc zamilcz. Smerfetka poruszyła poruszyła bardzo ważną kwestię. Dziewczyna ma rację, bo może i udało się wprowadzić do prawodawstwa zasadę równouprawnienia płci, to średniowieczne schematy wciąż pokutują w mentalności niektórych jednostek. Facet, który "zalicza" to junak. Kobieta, która "daje" to dziwka... Możesz wypisywać tyle durnych porównań ile tylko chcesz, bo tak naprawdę robisz z siebie idiotę. KOBIETA NIE JEST ŻADNYMI DRZWIAMI DO CHOLERY JASNEJ. Jest taką samą ludzką istotą jak ty i wbrew temu co Ci się wydaje wcale nie stoisz wyżej dlatego, że twoje narządy płciowe znajdują się na zewnątrz ciała. :)
dziwni jesteście wszyscy. Kobiety tu wydają się być dotknięte, faceci zadowoleni bo to łatwy pretekst aby poczuć się lepszym.
A tymczasem - to nie ma żadnego znaczenia. Ku niezadowoleniu panów, czasy gdy kobieta pozostawała dziewicą do ślubu i wiernie czekała na małżonka w domu, minęły razem z wyrzucaniem odchodów na ulicę i nadejściu czasów kanalizacji.
btw... ktoś naprawdę wierzy, że spotka wspaniałą, "czystą" kobietę, która tylko czeka aby okazać się demonem w łóżku? Do seksualności trzeba przywyknąć, ogarnąć i zrozumieć. Kobiety to nie trofea. A ludzie się nie zużywają.
Natomiast panie - będziecie traktowane tak, jak same sobie na to pozwolicie. I Wasze podejście jest fundamentalne - nigdy nie wierzcie w stereotypowe poglądy, Was stać na więcej.
Masz rację, ale nie zgadzam się że to nie ma znaczenia. Jeżeli moje środowisko albo rodzina uważa że jestem szmatą to nie jest tak fajnie. Uważam, że mam prawo do pewnych nieszkodliwych zachowań bez narażania się na przyklejenie łatki ździry.
chodzi o to że kobieta często przed seksem się tak zachowuje , to jest element ich gry , chociaż ma wielka ochotę na to to chce pokazać że nie jest ździrą co dla mnie osobiście jest chore bo każdy jest wolny i robi to na co ma ochotę i nie musi stwarzać żadnych pozorów
A ja tam myślę, że Freud miał racje. Każdy chce seksu tylko ma pewne moralne, społeczne zahamowania. Zarówno kobieta jak i mężczyzna. Kobieta ze względu na pewne patriarchalne korzenie kultury społeczeństwa ma te zahamowania większe bo to zawsze facetowi było wolno więcej i tak ułożyła się już mentalność kobiet. Jednak zarówno kobieta i mężczyzna mają do tego pełne prawo i nie powinno się tak krzywdząco rozróżniać, że facet, który zalicza mnóstwo "lasek" to Casanova a kobieta to zwykła ździra, szmata itd. Co więcej zauważyłam, że o KOBIETY częściej wypowiadają się tak o swoich koleżankach same wpływając w ten sposób na tak krzywdzącą ocenę.
Śmiesza mnie tu wpisy wiekszości dziewczyn... Że kto niby jest hipokrytą? Jeden raz w całym moim życiu spotkałem faceta który sam "stukał się" na dyskotekach i dziewczyny uważał za puszczalskie. Skąd Wy dziewczyny bierzecie takie stereootypy?? No skąd? Wydajemi się że to raczej dziewczyny tak mówią na wzajem o sobie.
A demot i tak jest o czymś innym niż te Wasze wpisy. Tu jest pokazane jak wiele z Was jest zakłamana sama w sobie i dziecinna na dodatek. Po co gadać taka nie jestem?? Myślicie że dojrzałego faceta to obchodzi? Zresztą to i tak na czymś innym polega ale dzieciom tego nie powino się tłumaczyć, do książek! :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2010 o 14:52
Po co mówić "nie chodzi mi tylko o seks"? Jesteście zakłamani i dziecinni.
A stereotyp wziął się nam chociażby z tego, że właśnie patrzymy na demota, w którym taka mentalność jest widoczna.
Z tego demota zieje pogardą i poczuciem wyższości wobec kobiet. "Ja mam prawo oceniać, czy kobieta dobrze się prowadzi, a co za tym idzie czy jest wartościowa, bo jestem mężczyzną i dlatego jestem taki zajebisty". Oczywiście minus.
Witaj w Polsce... Gdzie kobieta uprawiająca seks z mężczyzną już jest uznawana za dziwkę.
Przez taki poziom intelektualny jak Tu potrafię płakac całą noc. Duzy --
Nie, uprawianie seksu z mężczyzną nie czyni z niej dziwki.
Uprawianie seksu z trzecim facetem w przeciągu paru miesięcy i w dodatku dorabianie do tego do tego teorii "to ten jedyny", to po prostu dawanie dupy na prawo i lewo.
Ja pier.. jakie mongolskie teorie. Nie wiedziałem, że tylu psychologów odwiedza tą stronę. Ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że Ci moralizatorzy najczęściej nie mają nawet 18 lat.. Wszystko fajnie, ładnie, pięknie, demot można potraktować jako oznakę wyższości płci męskiej, ale to już trzeba tylko wszędzie się doszukiwać dyskryminacji, żeby to zauważyć, bo dla mnie to bez różnicy, czy opis byłby o facecie, czy o kobiecie. No, ale cóż wasze życie, wasze sznurowadła ! Faceci w Polsce robią z siebie maczo, a za przeproszeniem nawet zagadać do kobiety nie umieją, ale lepiej tworzyć historię, że oni to tylko zaliczają i nic więcej. A kobiety najczęściej myślą o seksie tyle, co my jednak przez stereotyp "dziwki" (który do niej przywyknie nawet jeśli prześpi się z chłopakiem, którego kocha) po prostu się do tego nie przyzna. Tyle, że to wszystko podsumować można jednym zdaniem z innego demota - "Nie dziwota, że spotykacie w życiu same świnie, skoro szukacie w chlewie" Stereotypy powstają na bazie najbardziej prymitywnych osobników grupy społecznej i tak będzie zawsze, ale mądrzy ludzie mają te opinie gdzieś i zawsze znajdą sobie kogoś kto na nich zasługuje.
W tym democie nie ma nic pogardliwego, pokazane jest to jak wiele z Was kłamie. Same sobie kręcicie sznur.
Tu nie ma nic o tym że ktoś wyzywa dziewczyne uprawiającą seks od dziwek - gdzie Wy sie tego doczytujecie ?????
Gdybyś tylko chciała mogła byś być dla mnie całym światem - realnym i fantastycznym Gdybyś tylko chciała
mógłbym istniec tylko dla ciebie - bo nie mam nikogo Gdybyś tylko chciała był bym przy tobie w każdej sytuacji -
bo nieumiem żyć bez ciebie Gdybyś tylko chciała darowałbym ci wszystkie błędy przeszłości - bo mam swoje
Gdybyś tylko chciała mówjł bym do ciebie kochanie - ... ALE NIE CHCESZ ;(..... :-( :((
Muszę przyznać że w dzisiejszych czasach to prawda:) +
dlaczego jest ogólnie przjęte, że jeżeli kobieta uprawia seks, to jest coś złego, grzech, coś, czego powinna się wstydzić? wszyscy jesteśmy ludźmi, każdy ma takie samo prawo do seksu bez względu na płeć (czy jakiekolwiek inne czynniki). po co wtykacie nosy w cudze życia seksualne? czyżby w waszym było zbyt nudno? :) pozdrawiam.
to jest wlaśnie polska mentalność...
po pierwsze kobiety są złe, a mężczyźni są bez skazy, chociaż obydwoje czerpiś ta sama przyjemność...
po drugie tak jak kobieta działa na mężczyznę, tak mężczyzna działa na kobietę...
ale jeśli już patrząc sposobem widzenia autora, są kobiety które po prostu w danej chwili mają na to ochotę, dlaczego wiec maja byc uważane za to za kategorię niższą? ...
@ smerfetka - powiem tak: klucz, który otwiera wszystkie dzwi jest dobrym kluczem, ale drzwi
dające się otworzyć każdemu kluczowi nie są dobrymi dzwiami. I tymi słowami zgasiłem cię
dziweczko, nie wolno wam tak dawać każdemu bo potem czymś się zarazicie od innego gościa i
zarazicie tym niewinnego dobrego chłopaczynę. P.S. Jak to na avatarze to twoje ciało to jestem chętny xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 1:42
kaczor - a faceci to może niczym nie zarażają?? weź się zastanów
A co jest złego w tym, jeśli kobieta "oddaje się" komuś kogo Kocha całym sercem? Wiadomo, że
jak się mocno Kocha to chce się obdarować tą drugą osobę wszystkim co się ma i nie chodzi tu
tylko o dobra materialne, ale również o serce, ciało, duszę. Nie ważne jest (nie aż tak
bardzo) to jak szybko zaczniemy uprawiać z kimś miłość od momentu poznania go, ale to czy
szczerze go Kochamy i czy chcemy właśnie z nim przeżywać te cudowne i intymne chwile. Ale zawsze
lepiej też trochę poczekać z tym, bo wtedy zwykle ujawniają się prawdziwe zamiary tej drugiej
osoby, czy czasem nie chce nas tylko wykorzystać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 13:02
Kwestia "dobrych drzwi" o których wspomniał jeden z przedmówców, nie leży w tym jak często kobieta to robi, tylko z kim ... Co do samego demota to zjawisko takie dotyczy innych sytuacji niż zwykły seks z przypadkowym partnerem, raczej dotyczy ono kwestii seksu z partnerem we wczesnym "stadium" związku, kiedy kobieta pada ofiarą własnej naiwności, zanim dobrze pozna swojego partnera.
@smerfetka w kulturze ludzi wszystko to co otrzymuje się bez zaangażowania jest neutralnie lub negatywnie odbierane, a to co wymaga wysiłku budzi podziw.
Np. jak jesz dużo i jesteś gruba to zbytnio się nie starasz i możesz być krytykowana (pomijam choroby). Jak chodzisz na siłownię i ciężko ćwiczysz, dzięki czemu masz ładną sylwetkę - budzisz to podziw (musiałaś włożyć w to wysiłek).
Wracając do tematu. Strategia matrymonialna/seksualna mężczyzn i kobiet jest całkiem odmienna, w wyniku czego, aby uprawiać seks to mężczyzna musi włożyć znacznie więcej wysiłku, aby móc uprawiać seks niż kobieta. Dlatego dużo wysiłku mężczyzny - budzi podziw, a w przeciwną stronę tak to już nie działa.
no racja racja
Zdemotywowany na maxa... +
wiec w tym wypadku on też taki jest
Właśnie miałam napisać to samo. Hipokryzja :P
tylko, ze jemu to nie przeszkadza. a ona probuje zachowywac pozory
Prawda w 100%.
@Martwaryba jak nie rozumiesz to nie wypowiadaj się/nie oceniaj.
hehe:D
Popieram! Wielki plus:D
Genialne.
Fragment rozmowy z moją eks:
"XX. 2.07.2010 17:46:36
ale ja taka nie jestem, jak możesz tak myśleć."
Stary, zdemotywowałeś mnie konkretnie, plus dla Ciebie. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2010 o 18:47
ale ja naprawdę taka nie jestem .. :>
Nie ładnie kłamać ;-P
tak jasne .. :>
NIe jestes pewnie tylko dlatego ze nei bylas nigdy w takiej sytuacji;D
To mi cię szkoda, bo sporo tracisz.
cóż, też taka nie jestem, ale jestem również człowiekiem - czasami mam problemy z linią oporu.
" ale ja jestem inny (...)" złe kobiety jeszcze gorsi faceci.
Też bym napisała, że taka nie jestem, coby zaszpanować, ale nie do końca wiem, co właściwie oznacza "taka", więc profilaktycznie nie napiszę, żeby nikogo w błąd nie wprowadzać.
Strzelam że chodzi o to 'taką' która dość szybko ląduje w łóżku..
No to dobrze, że nie napisałam, bo bym skłamała - straszny śpioch ze mnie:)
Obawiam się że nie chodziło o taką która dużo śpi .. tylko o taką która jest 'gościnna' w pochwie ewentualnie choruje na wściekłość macicy.
Aaaa czyli tu o seks chodzi! No teraz rozumiem:D
mumia nie rob z dzieci jeszcze wiekszych dzieci;p
Hehe to było dobre.
demot:Zanim zdążyłes powiedziec:nie chodzi mi tylko o jedno już ją rozbierałeś
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2010 o 15:19
dokladnie
Najlepszy komentarz :>
midnight123 świetny podpis, odzwierciedla facetów w 100%
Chciałabym zauważyc, ze taki sam podpis byl jakies dwa miesiace temu. tak więc :) nie plagiatujemy kolego, bo zbijasz kokosy za kogos, kto na to zasluguje. pzdr
Pięknie!!!!!!
czy o to właśnie chodzi kobietom kiedy odmawiają boją się tego co o nich pomyślimy. my mężczyźni nie mamy z tym takich problemów po prostu to robimy
no wlasnie, was mezczyzn nikt nie nazwie dziwką . a my dziewczyny owszem jestesmy narazone na komentarze: dziwka , szmata , suka gdy pojdziemy z kims do lozka jak pojdzie z byle kim facet do lozka to jest : kozak , casanova
@marika chcesz miec jaja? pozal sie jakiejs kurze.
@midnight, a szmaciarz, pies na baby, dziwkarz to niby dobre okreslenia dla faceta?
I na koniec @komentujacy, juz widze jaki macho jestes, aha...
Ta demotywacja przygwozdziła mnie do podłogi :
ten tekst słyszłaem wczoraj w życie na fali tvn7 czyżby to było inspiracją autora ? ;> ;p
Bo może mimo jakiś zasad, w głębi pragniemy ulec...
skoro nie zdążyła powiedzieć, to znaczy, że taka nie była :P
Jakiś ty mądry i wszystko wiedzący, powinienem być pod wrażeniem? NIE! Zrób przysługę wszystkim, weź raz do ręki encyklopedie, znajdź hasło aseksualizm i czytaj aż do zrozumienia, potem możesz z powrotem odłożyć na półkę.
Marika to moze male 1v1? Zobaczymy czy to takie proste...
GTFO, odnalazles sens swojego istnienia.
@GTFO zapominasz o pewnej kwestii. Według nauki samce wszystkich zwierząt, w tym i ludzi, dążą do przekazania swoich genów dalej jak największej ilości partnerek; samice zaś dążą do tego żeby przyjąć jedynie jak najlepsze geny jakie mogą, poddają więc partnerów selekcji. Stąd też bierze się to że prawdziwa kobieta nie poleci z byle kim do łóżka, bo to by było wbrew jej naturze, ona po prostu dobiera sobie partnerów z jak najlepszej partii. Do facetów którzy stwierdzą z góry że rwą ileś tam lasek to są właśnie tą lepszą partią: niektórzy z nich może mieliby w tym rację, ale inni niech pamiętają że prawdziwa kobieta prowadzi właściwą selekcją, ale są też kobiety które selekcji albo nie prowadzą albo prowadzić nie potrafią (część właśnie takich kobiet jest uznawana za duporozrzucajki). Oczywiście zaznaczam że zjawiska o których mówię leża w podświadomości człowieka. ////////////// @nocnik, marika ma rację. Uwieść faceta to raczej nie problem (ze względu na to o czym pisałem), ale marika też niech pamięta że nie każdego i nie każda kobieta.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2010 o 17:16
"(...) stajesz vis-a-vis nie i zaczynasz prawić". Nie wiem czemu, ale mi się to skojarzyło jak zobaczyłem demota. Chyba jakiś dziwny jestem ;/.
owszem, kobiety mają takie same zapotrzebowanie na seks, ale większość z nich woli to robić ze stałym partnerem, nie tylko ze względu na fizyczność. powtarzam - większość, więc nie wszystkie. każdy ma inne podejście do tego wszystkiego, ale niepotrzebne z facetów robi się 'myślących tylko główką, a nie głową' a z kobiet 'szmaty i wszędzie dające XXI wieku'.
Oglądam ten obrazek i wiele innych i czuję się zbulwersowany że inni to robią a ja nie!
każdy jest człowiekiem każdy ma pokusy nie którzy ludzie się im opanują a nie którzy nie
każdy ma czas i życie po to żeby zaznać trochę przyjemności
fakt kobiety jeśli takie są to chcą to robić ze swoją miłością a nie tak jak facet byle ładna...ale + zdemotywowalo mnie na maxa, bo fakt ten demot to święta racja
mocne +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2010 o 20:45
@up, not rly, ludzie. Myślicie, że kobiety patrzą głównie na to, że kochają kogoś przez uczucia? Nie. powiem coś, co znowu brzmi niepoprawnie politycznie, ALE SORRY, TAKIE SĄ FAKTY...kobietę też swędzi od czasu do czasu brzoskwinka i poszukuje FACETA (nie, nie yebanego e-romantyka, pantoflarza, który będzie walil konia przez 3 lata w związku z laską dopóki dopóty ona mu nie da). Trzeba być zdecydowanym. Jak przebijesz się przez pierwszą barierę, jej sukotarczę, to potem idzie gładko. KAŻDA KOBIETA jest TAKA sama pod wieloma względami. A jak mówi, że jest inna, to PYERDOLI głupoty. Ma szacunek do własnego ciala i nie daje dupy każdemu. Ok, ale facetowi, który pretenduje do miana "bycia z nią" już TAK.
To tylko pozazdroscic twojej "lasce" ze przebiles sie przez te jej sukotarcze, ma fart ze trafila na takiego milego i ulozonego, kulturalnego i bystrego zioma (ironia dla mniej kumatych), czeka ja swietlana przyszlosc bo ty znasz sie na kobietach lepiej niz ona sama. Wiesz ze chce ci sie yebac, tylko nie masz pojecia po co;] Dzwoni dzwoneczek i tobie slina leci, piesek pavlowa....zal jakich to ludzi mozna spotkac w swiecie. pozdrawiam i duzo szczescia i milosci zycze...buhahahah
P.S. moze jeszcze jakies swoje swiatopoglady zaprezentujesz?
Swędzi, i co z tego. Seks jest przyjemnością jak każda inna (jedynie intensywniejszą), jedzenie czekolady wyzywala ci te same hormony, ale nie będziesz się obżerał bo nie chcesz się spaść na amerykańca. Tak samo nie uważam, że chwila przyjemności jest warta tego poczucia odrazy, kiedy wiem, że oddałam i otworzyłam się w tak intymnej sytuacji przed jakimś dupkiem.
może w sposób lekko wulgarn, ale kolega przedstawil nam fakty ;)
sama jestem dziewczyną i bardzo się szanuję, ale każda kobieta ma na to ochotę, tylko jedna stara sie szanowac , druga juz nie ;)
To było dosadne, ale tak mniej więcej jest. :> Kobiety, które uważają, że przez x czasu muszą mówić "ja taka nie jestem" są zazwyczaj po prostu tak wytresowane (czyt. wychowane) przez rodziców i społeczeństwo.
Jakie ona ma włosy na rękach! :O
właśnie to miałem napisać...
ale niespodzianka! Tak wygląda prawdziwa kobieta! I wyobraźcie sobie, że w innych miejscach też ma włosy! :o
busiu - wygrałeś
@busiu - ale powinna je golić, skoro jest kobietą.
busiu skąd wiesz, może w innych miejscach się ogoliła
oj tak to prawda tylko żałuje że przekonałem sie o tym na włąsnej skórze moja przyjaciółka właśnie "niby" taka nie była ale niedawno zaczeła spędzać dużo czasu z moim kolegą (zboczonym itp) i wiem jak to z nimi dalej będzie ode mnie też ona sie już "odsuwa", oddala ;(
"Laska która mi się podobała wybrała innego. Co za dziwka!"" ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2010 o 22:42
no i dlaczego teraz tak o niej mówisz? "przelecisz" ją a potem : "już taka była haha ".. przykre to wszystko ;/
Nocnik, jesteś pewnie kolejnym e-romantykiem z internetu, który gówno wie o życiu i po przeczytaniu paru typowych książek dla epoki romantyzmu (Cierpienia młodego Wertera lub Kordian? :F) wiesz o pseudo-miłości wszystko. Urojonej miłości x]. To, że mówię językiem chamskim, wrednym, doslownym, prawdziwym, nie oznacza, że ty pisząc pseudo ciekawym tonem będziesz fajny. Efekt jest wprost przeciwny ;). Ale nie bój się, urojone miłoście przemijają, miałem to samo. W końcu zrozumiesz swój błąd :). Polecam piosenki starej Agi Chylińskiej - cała prawda o seksie, kobietach etc. zawarta w prostych słowach (z tak samo wulgarnym językiem w niektórych utworach). Pozdrawiam, cze i nara.
A ty jestes pewnie kolejnym prostakiem ktory wyrywa laski sobie podobne.Pozniej stoisz kolo takiej pary w autobusie i musisz sluchac ich niesamowicie "ientelektualnej" rozmowy. Nie myl prostactwa z jezykiem dosłownym, prawdziwym, tylko sie osmieszasz. Z romantyzmu juz dawno wyroslem, ty widze nie miales z czego wyrastac. Szkoda. Zarzuc jeszcze jakas madra radą, bo smiech przed snem dobrze robi.
@GTFO jakiż Ty jesteś mądry i obeznany w dziedzinie gier miłosnych i w sprawach życiowych. Zasłużyłeś na miano super-psychologa. Wszystko co pomyślisz i co Ci się wydaje momentalnie staje się rzeczywistością. O mistrzu zostań moim guru... A teraz tak na poważnie - może i część z tego co mówisz znajduje odbicie w rzeczywistości, ale to w jaki to wszystko piszesz jest po prostu śmieszne. Wydawałoby się że uważasz siebie samego za nieomylnego i za wielkiego speca od psychologii... W powietrzu unosi się czerwcowy zapach narcyzów. Człowieku trochę pokory.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2010 o 0:07
Czy tylko mnie żenuje fakt, że coraz więcej jest stereotypowych "demotów" o danej płci? To bezsens. Raz, że nic to nie rozwiąże, bo przecież każdy jest zbyt dumny przy przyznać się do generalizacji demota lub taki stereotyp jest po prostu fałszywy w większości przypadkach, a dwa - prowadzi tylko do idiotycznych wojen płci, gdzie każda ze stron robi z siebie kretyna. Naprawdę, skoro to przynosi taką popularność tutaj, to może zacznę wstawiać owe demotywatory? Po co spełniać cel serwisu skoro można wywoływać flamewary i potrollować :)
Dokładnie, zgadzam się. Jest wiele takich demotów i muszę przyznać, że te jałowe dyskusje są zabawne. To rzeczywiście kierowanie się stereotypami, a niestety życie jest bardziej skomplikowane.
lol, co za kretyński demot. Czy dla facetów dziewczyna to cnotka niewydymka, która nie ma własnych potrzeb ? A jak
ma to dla was musi z nich rezygnować ? Co to ma niby udowodnić, że jesteśmy robotami, zimnymi sukami, które jak
się bzykają to tylko dla prokreacji ?
Mężczyźni i kobiety to ludzie, reprezentują ten sam gatunek, więc mają
podobne potrzeby. skoro kobieta lubi seks tzn że lubi seks, nic poza tym w przeciwieństwie do tego co sugeruje demot. Mam dosyć tych
średniowiecznych, kretyńskich przekonań
Despotami możecie być w buszu, a z tego kraju won
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2010 o 22:31
@kyanka, skarbie, naiwna jesteś. Przecież każdy mężczyzna pragnie, żeby wszystkie kobiety były gorące, seksowne i napalone, ale, widzisz, TYLKO i WYŁĄCZNIE wobec niego ;)
Średniowieczne przekonania? Więc uważasz że lepiej by było jakby wszyscy na ulicy zaczęli się
pie*dolić
z przypadkowymi ludźmi, hmmm? Iście XXI wieczna myśl.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2010 o 0:09
@eszi
tak. uważam, że lepsze byłoby to jakby wszyscy pir*olili sie na ulicy z przypadkowymi ludźmi niż to jak ciemne umysły z nadrozwojem despotycznych etyczno-religjnych przekonań mają tworzyć urojone w ich chorych zakompleksionych głowach granice co do tego ile razy możesz uprawiać seks i z iloma partnerami, w której musisz się zmieścić jeśli nie chcesz żeby spalili cie na stosie.
Pradziwy demot!!! (+) i szkoda ze jeden moge dodac ;D
a co, taki teścik jej robiłeś? banda niedojrzałych hipokrytów
TO NIE JEST JEGO POMYSŁ
JEST TO CYCAT Z MAGAZYMU PLAYBOY NR 200
bo faceci 'mogą' a kobiety nie... !
nie mówię, że tak nie jest, ale czesto kobieta zbyt mocno kocha swojego faceta że za szybko mu ulega. problem XXI wieku
A kiedy to jest 'za szybko'? Są jakieś limity czasowe?
Wyrazem dezaprobaty wobec czego jest ten demot? Prostytuowania się? Uprawiania seksu z byle kim, bez udziału uczuć? Uprawiania seksu z czyimś mężem/narzeczonym/chłopakiem? Uprawiania seksu w jakiejś grzesznej pozycji? Uprawiania seksu przed ślubem? Może w ogóle wobec seksualności kobiet?
A teraz inaczej, czy z moralnego punktu widzenia (tak, wiem, technicznie jest różnica - facet wkłada, kobieta ma wkładane, kobieta się nadziewa, facet nie ma nic przeciwko), no więc czy z moralnego punktu widzenia jest jakakolwiek różnica między sytuacją gdy facet uprawia seks z byle kim, zwyczajnie "zaliczając" partnerki, a sytuacją gdy podobnie zachowuje się kobieta, czy jest moralna różnica między kobietą uprawiającą seks przed ślubem a mężczyzną robiącym to samo, między kobietą zdradzającą partnera a mężczyzną zdradzającym partnerkę, między kobietą świadomie uprawiającą seks z czyimś partnerem, a mężczyzną uprawiającym seks z czyjąś partnerką... między kobietą uprawiającą seks w ogóle a mężczyzną, który to robi?
mogę się pod tym komentarzem podpisać. z kobiet robi się kobiety, które się prowadzą bardzo lekko, jak samochód z ABSem i czujnikiem cofania, tylko dlatego, że lubią seks? żyjemy w takim państwie, w którym facetom wolno zmieniac łóżkowe partnerki jak rękawiczki, zać kobiety mają a) stać przy garach, b) wychowywać dzieci lub co jest hitem c) być dziewicami najlepiej do końca życia, ale jednocześnie być seksowne, super w łóżku, poddane woli faceta... skąd podział na macho manów i bad boyów oraz "dziwki i ku*wy"? kobiety i mężczyźni to ten sam gatunek. mamy generalnie takie same potrzeby: przyjaźn, miłość, akceptacja środowiska, a także zaspokojenie seksualne. pogódźcie się z tym, drodzy niektórzy "mężczyźni", że kobieta też ma apetyt i libido. mamy też własne zdania. a druga sprawa: co to kogo obchodzi co kto robi w łóżku i poza nim oraz jak się zachowuje?
wogóle ten facet taki ładny a babka takie owłosione łapy ;/
konstruktywny komentarz! on też ma owłosione ręce, pewnie brzuch również, klatę, nogi, miejsca intymne, twarz, tyłek, a może i plecy. No i co z tego?
ja tam nie ukrywam jestem łatwy:P i wszystkie kobiety też są szczególnie te co zaprzeczają:)
moj demot ;]
http://demotywatory.pl/1747559/Zanim-zdazylam-powiedziec--ja-taka-nie-jestem
to jest wlaśnie polska mentalność...
po pierwsze kobiety są złe, a mężczyźni są bez skazy, chociaż obydwoje czerpiś ta sama przyjemność...
po drugie tak jak kobieta działa na mężczyznę, tak mężczyzna działa na kobietę...
ale jeśli już patrząc sposobem widzenia autora, są kobiety które po prostu w danej chwili mają na to ochotę, dlaczego wiec maja byc uważane za to za kategorię niższą? ...
A czy tu nie chodzi o pewien elementarny szacunek do własnego ciała? Bo co innego jest uprawiać seks z osobą z którą dany człowiek jest związany, darzy ją uczuciem, a co innego np. jednonocne przygody, zmiana partnera co miesiąc, dwa itp. A przecież warto choć przez chwilę pomyśleć o konsekwencjach typu możliwa ciąża (nie ma 100% antykoncepcji), choroby, opinia otoczenia itp. I to dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Ja np. miałbym duże problemy z zaufaniem dziewczynie o swobodnym stylu życia, analogicznie dziwię się kobietom, które wybierają facetów z bujną przeszłością. Choć nie, nie dziwię się, bardziej mnie bawi ich rozczarowanie gdy po miesiącu, dwóch on znajduje sobie kolejną, a ona płacze jaki on jest niedobry i skąd ona mogła wiedzieć, że to się tak skończy (wyjątki potwierdzają regułe):)
No bo się same pchają do wyrka a potem są zdziwone.
Nigdy nie wiążcie się z kobietą o bujnej przeszłości. Ktoś kto był w bardzo wielu związkach oznacza że związku nie potrafi stworzyć. [to samo tyczy się facetów]
a i jeszcze jedno.
skoro już tak podchodzi ktoś do sprawy, to spójrzmy na to z innej strony.
chłopak uświadamia dziewczynie, że nie chodzi mu o sex, że poczeka, a nie mija `chwila` i jego słowa to tylko pustka...
@kaczor1993 Jesteś dzieciak jeszcze, więc zamilcz. Smerfetka poruszyła poruszyła bardzo ważną kwestię. Dziewczyna ma rację, bo może i udało się wprowadzić do prawodawstwa zasadę równouprawnienia płci, to średniowieczne schematy wciąż pokutują w mentalności niektórych jednostek. Facet, który "zalicza" to junak. Kobieta, która "daje" to dziwka... Możesz wypisywać tyle durnych porównań ile tylko chcesz, bo tak naprawdę robisz z siebie idiotę. KOBIETA NIE JEST ŻADNYMI DRZWIAMI DO CHOLERY JASNEJ. Jest taką samą ludzką istotą jak ty i wbrew temu co Ci się wydaje wcale nie stoisz wyżej dlatego, że twoje narządy płciowe znajdują się na zewnątrz ciała. :)
bardzo trafnie powiedziane!
A skąd wiesz, że wogóle je mam?
Jak ja swedzi Zuzia to trzeba z tym dzialac !
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 4:10
dziwni jesteście wszyscy. Kobiety tu wydają się być dotknięte, faceci zadowoleni bo to łatwy pretekst aby poczuć się lepszym.
A tymczasem - to nie ma żadnego znaczenia. Ku niezadowoleniu panów, czasy gdy kobieta pozostawała dziewicą do ślubu i wiernie czekała na małżonka w domu, minęły razem z wyrzucaniem odchodów na ulicę i nadejściu czasów kanalizacji.
btw... ktoś naprawdę wierzy, że spotka wspaniałą, "czystą" kobietę, która tylko czeka aby okazać się demonem w łóżku? Do seksualności trzeba przywyknąć, ogarnąć i zrozumieć. Kobiety to nie trofea. A ludzie się nie zużywają.
Natomiast panie - będziecie traktowane tak, jak same sobie na to pozwolicie. I Wasze podejście jest fundamentalne - nigdy nie wierzcie w stereotypowe poglądy, Was stać na więcej.
Masz rację, ale nie zgadzam się że to nie ma znaczenia. Jeżeli moje środowisko albo rodzina uważa że jestem szmatą to nie jest tak fajnie. Uważam, że mam prawo do pewnych nieszkodliwych zachowań bez narażania się na przyklejenie łatki ździry.
było!!!!!!!!!!!!!!! co to ma byc
taki demot był , niestety -
+
chodzi o to że kobieta często przed seksem się tak zachowuje , to jest element ich gry , chociaż ma wielka ochotę na to to chce pokazać że nie jest ździrą co dla mnie osobiście jest chore bo każdy jest wolny i robi to na co ma ochotę i nie musi stwarzać żadnych pozorów
A ja tam myślę, że Freud miał racje. Każdy chce seksu tylko ma pewne moralne, społeczne zahamowania. Zarówno kobieta jak i mężczyzna. Kobieta ze względu na pewne patriarchalne korzenie kultury społeczeństwa ma te zahamowania większe bo to zawsze facetowi było wolno więcej i tak ułożyła się już mentalność kobiet. Jednak zarówno kobieta i mężczyzna mają do tego pełne prawo i nie powinno się tak krzywdząco rozróżniać, że facet, który zalicza mnóstwo "lasek" to Casanova a kobieta to zwykła ździra, szmata itd. Co więcej zauważyłam, że o KOBIETY częściej wypowiadają się tak o swoich koleżankach same wpływając w ten sposób na tak krzywdzącą ocenę.
USUNĄĆ... Sciagniete z PLAYBOYA!!!
Śmiesza mnie tu wpisy wiekszości dziewczyn... Że kto niby jest hipokrytą? Jeden raz w całym moim życiu spotkałem faceta który sam "stukał się" na dyskotekach i dziewczyny uważał za puszczalskie. Skąd Wy dziewczyny bierzecie takie stereootypy?? No skąd? Wydajemi się że to raczej dziewczyny tak mówią na wzajem o sobie.
A demot i tak jest o czymś innym niż te Wasze wpisy. Tu jest pokazane jak wiele z Was jest zakłamana sama w sobie i dziecinna na dodatek. Po co gadać taka nie jestem?? Myślicie że dojrzałego faceta to obchodzi? Zresztą to i tak na czymś innym polega ale dzieciom tego nie powino się tłumaczyć, do książek! :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 14:52
Po co mówić "nie chodzi mi tylko o seks"? Jesteście zakłamani i dziecinni.
A stereotyp wziął się nam chociażby z tego, że właśnie patrzymy na demota, w którym taka mentalność jest widoczna.
Z tego demota zieje pogardą i poczuciem wyższości wobec kobiet. "Ja mam prawo oceniać, czy kobieta dobrze się prowadzi, a co za tym idzie czy jest wartościowa, bo jestem mężczyzną i dlatego jestem taki zajebisty". Oczywiście minus.
Witaj w Polsce... Gdzie kobieta uprawiająca seks z mężczyzną już jest uznawana za dziwkę.
Przez taki poziom intelektualny jak Tu potrafię płakac całą noc. Duzy --
Nie, uprawianie seksu z mężczyzną nie czyni z niej dziwki.
Uprawianie seksu z trzecim facetem w przeciągu paru miesięcy i w dodatku dorabianie do tego do tego teorii "to ten jedyny", to po prostu dawanie dupy na prawo i lewo.
Przez to płaczesz całą noc? Za bardzo się przejmujesz, pier*ol to!
Ja pier.. jakie mongolskie teorie. Nie wiedziałem, że tylu psychologów odwiedza tą stronę. Ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że Ci moralizatorzy najczęściej nie mają nawet 18 lat.. Wszystko fajnie, ładnie, pięknie, demot można potraktować jako oznakę wyższości płci męskiej, ale to już trzeba tylko wszędzie się doszukiwać dyskryminacji, żeby to zauważyć, bo dla mnie to bez różnicy, czy opis byłby o facecie, czy o kobiecie. No, ale cóż wasze życie, wasze sznurowadła ! Faceci w Polsce robią z siebie maczo, a za przeproszeniem nawet zagadać do kobiety nie umieją, ale lepiej tworzyć historię, że oni to tylko zaliczają i nic więcej. A kobiety najczęściej myślą o seksie tyle, co my jednak przez stereotyp "dziwki" (który do niej przywyknie nawet jeśli prześpi się z chłopakiem, którego kocha) po prostu się do tego nie przyzna. Tyle, że to wszystko podsumować można jednym zdaniem z innego demota - "Nie dziwota, że spotykacie w życiu same świnie, skoro szukacie w chlewie" Stereotypy powstają na bazie najbardziej prymitywnych osobników grupy społecznej i tak będzie zawsze, ale mądrzy ludzie mają te opinie gdzieś i zawsze znajdą sobie kogoś kto na nich zasługuje.
W tym democie nie ma nic pogardliwego, pokazane jest to jak wiele z Was kłamie. Same sobie kręcicie sznur.
Tu nie ma nic o tym że ktoś wyzywa dziewczyne uprawiającą seks od dziwek - gdzie Wy sie tego doczytujecie ?????
Niech się przyzna te co dały minusy - anonimowe tchórze. :/
Teraz ja.
@busiu serio? Moja dziewczyna nie ma aż takich włosów na rękach. To znaczy, że nie jest prawdziwą kobietą? :O
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 23:58
Ale ma na jezu :D
demot:I żyli długo i szczęśliwie
Gdybyś tylko chciała mogła byś być dla mnie całym światem - realnym i fantastycznym Gdybyś tylko chciała
mógłbym istniec tylko dla ciebie - bo nie mam nikogo Gdybyś tylko chciała był bym przy tobie w każdej sytuacji -
bo nieumiem żyć bez ciebie Gdybyś tylko chciała darowałbym ci wszystkie błędy przeszłości - bo mam swoje
Gdybyś tylko chciała mówjł bym do ciebie kochanie - ... ALE NIE CHCESZ ;(..... :-( :((
[Odpowiedz] [edytuj] [usuń]