a co ma słaby asfalt do polskich drogowców? Tyle że nie dostają pieniędzy tyle ile jest potrzebne do zadbania o drogi i żebyście w ogóle mieli po czym jeździć to ku.wa leją gorszy asfalt. Ale oczywiście na drogowców, co tam
w końcu taki upał że czeba w czymś popływać ;)Tak to będzie wielka atrakcjia Łodzi juz widzę napisy reklamowe " Łodź jedyne miasto w swiecie gdzie możesz utopic się w asfalcie " :)
tylko że u nas robią drogi aby wytrzymały albo do -30 to się zaczynają topić przy 25 + a jak mają wytrzymać do 40 + to kruszą się przy - 10 tak robią aby kasę trzepać za naprawy i budowy dróg
Ten odcinek nawierzchni, to papranina z lat 70-tych. Z relacji tych, którzy pamiętają budowę, tam może być nawet półmetrowa warstwa jakiegoś gówna o konsystencji lepiku :( To po prostu kolejny pomnik peerelowskiej głupoty
Ja natomiast muszę pochwalić gminę Świętajno (na Mazurach). Jakiś miesiąc temu pług śnieżny rozsypywał tam piasek :)
Pytacie jaka w tym logika? Logika w tym taka że piasek się nie roztopi :D
hehh fakt ale kolejnym faktem jest to ze nie zapowiada się by w najbliższych dniach było zimniej. W moim przypadku wakacje w Polsce to strzał w 10 , nawet w Egipcie jest chłodniej. Wracając do dróg to ciesze się ze w moim mieście asfalt trzyma się ,,dobrze";)
Tak właśnie się dzieje jak asfalt nie ma właściwego składu robią go tylko tak aby przetrzymał 2-3 lata w kupie aby się gwaransja skończyła a co później to mają w dupie a to wszystko przez to że są wybierane najtańsze oferty na roboty a nie są stawiane wysokie warunki na wykonanie dróg a w dodatku nie jest sprawdzana wytrzymałość asfaltu w laboratoriach. Pogadajcie z kimś z ekipy budującej lub remontującej droge jak to jest a wtedy się dowiecie za granica w krajach gdzie są wyższe temperatury nie ma takich problemów jak u nas ale już na wschód to tak u ruskich jak droge wyremontowali to ludzie buty musieli zostawić w asfalcie bo nie mogli wyjść z niego
Z tego bym wolał, by nie słynęła :) WP i Sporna to niedaleko mnie całkiem. W tamtym roku dwa autobusy spłonęły, w tym się w "asfalcie" topią... nic mnie już chyba tu nie zaskoczy :)
Dlatego w polsce drogi sa do d*py. Zamiast zbudowac raz a porzadnie, to wola od niemcow sobie kupic taniej jakis substytut asfaltu, i takie sa efekty. A ten substytut z ktorego robia u nas drogi to zwykla "wylewka" do robienia np. podjazdu pod garaz. Durnie.
Cóż można dodać? Powiem tak:
Jadąc autobusem linii 527 musiałem wysiąść z moją kobietą na dw.wileńskim. Moja pani omal nie zemdlała w ( z nazwy) klimatyzowanym autobusie. Kierowca zwyczajnie oszczędza wachę kosztem naszego zdrowia. Nerwy mi puściły i podszedłem do kierowcy. Na głos przy pasażerach powiedziałem mu żeby przeszedł się na tył autobusu i postał tam z 10 min. Koleś bezczelnie zaczął chamsko pyskować ^^ to był jego błąd bo cwaniak miał włączony nawiew w kabinie i moim obowiązkiem było poinformowanie stado spoconych ludzi stojących za nim :D
Nagle zaczęli spisywać jego dane i nr. autobusu :D Jak za dotknięciem magicznej różdżki klimatyzacja się włączyła :D
Koleś patrzył spod łba na mnie :D My poczekaliśmy na starego gruchota, który w taką pogodę ma naturalną klimę :D
Nienawidzę jak ktoś moim kosztem się dorabia
Tak, coś wiem na ten temat. Mieszkam w Łodzi i takie rzeczy zdarzają się tutaj nie tylko raz w roku ^^
Chodząc po asfalcie można stracić buta lub po prostu ''zatonąć''i mieć problem z wydostaniem się :D
zgadzam się w 100%! właśnie przed chwileczką wróciłam z miasta... z jednym butem... najzwyczajniej w świecie na WP a Franciszkańska klapek wtopił się w smołę... Cóż...
Ale problemem nie jest autobus - problemem jest to, że jako obywatele JESTEŚMY OKRADANI z pieniędzy które płacimy jako podatki. Bo ktoś nie dopatrzy, spartoli, oszuka - na takich pracach, na ich odbiorze technicznym itd. itp. - i nikt go nie rozlicza. Odpowiedzialność zbiorowa. Czyli żadna.
Łódź będzie miała atrakcje turystyczną.
Widziałem to :D Było gdzieś na Bałutach chyba :P
z tym, że to nie jest asfalt...
Dobrze że się cały nie zatopił z ludźmi w środku.
Jak widać nie tylko w śniegu można się zapaść/zakopać;)
a co ma słaby asfalt do polskich drogowców? Tyle że nie dostają pieniędzy tyle ile jest potrzebne do zadbania o drogi i żebyście w ogóle mieli po czym jeździć to ku.wa leją gorszy asfalt. Ale oczywiście na drogowców, co tam
@wojak90
a ty co, drogowiec? ;D
były drogowiec
Drogowców? A może chodziło Ci o kierowców lub cokolwiek innego w tym stylu?
w końcu taki upał że czeba w czymś popływać ;)Tak to będzie wielka atrakcjia Łodzi juz widzę napisy reklamowe " Łodź jedyne miasto w swiecie gdzie możesz utopic się w asfalcie " :)
Źródło - JM?
Źródło to raczej express tak jak u góry nie dowidzisz czy co? Było właśnie niedawno jak czytałem;d
Na Joe to się pojawiło właśnie w wersji Expressowej, i to raczej Joe ten filmik nagłośnił. :-P
jak nie woda to asfalt
Asfalt? To chyba jakiś wyrób asfaltopodobny. Na szczęście autostrady są z asfaltobetonu, a większość dróg z asfaltu dobrej jakości.
On raczej nie mówił o polskich drogach.
Polska to ma się z drogami "w miarę dobrze, popatrzcie na to: http://www.joemonster.org/art/14575/Asfalt_made_in_China_w_czasie_upalow
teraz tylko kupić rower górski i poskakać sobie po tych dołach ;)
@666satan
Nawet szpilki? Kobieta w szpilkach wywiera ogromne ciśnienie na asfalt z racji małej powierzchni, po której rozkłada się masa :)
"lato wszędzie zwariowało oszalało...."
tylko że u nas robią drogi aby wytrzymały albo do -30 to się zaczynają topić przy 25 + a jak mają wytrzymać do 40 + to kruszą się przy - 10 tak robią aby kasę trzepać za naprawy i budowy dróg
haha za jakie naprawy :>? prędzej znak postawią, że koleiny są :p
@tinibit
najlepiej z wyprzedzeniem ;D
Jak asfalt jest do dupy to nie dziwne...
Idąc po asfalcie to czuje się, jakbym szedł po gąbce, albo materacu. Kolein przybędzie znowu...
Dobrze że u mnie dzisiaj popadało ;D
Ile ten autobus musiał tam stać, żeby tak głęboko się zapaść. To pokazuje jaki jest stan nawierzchni w polskich miastach.
Na moje niefachowe oko, autobus zanurzony na głębokość 30 cm powinien dotykać podwoziem ziemi...
rzeczywiście niefachowe masz oko. U mnie asfalt się nie topi, topi się tylko smoła (jest kawałek chodnika ze smoły)
na tym zdjeciu ten autobus to max 15 cm jest w tym asfalcie ale nigdy 30^^
jak to jest 30cm to ja jestem hugo kołłątaj
To w czym się zatopił to raczej smoła, bo tym właśnie drogowcy łatają dziury, niestety. : / Asfalt się nie topi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 22:15
30 centymetrów? Przecież nawierzchnia nie ma takiej grubości, niemożliwe.
Ten odcinek nawierzchni, to papranina z lat 70-tych. Z relacji tych, którzy pamiętają budowę, tam może być nawet półmetrowa warstwa jakiegoś gówna o konsystencji lepiku :( To po prostu kolejny pomnik peerelowskiej głupoty
Pudzian wyciagnie ;D
Ja natomiast muszę pochwalić gminę Świętajno (na Mazurach). Jakiś miesiąc temu pług śnieżny rozsypywał tam piasek :)
Pytacie jaka w tym logika? Logika w tym taka że piasek się nie roztopi :D
Ja w czasie upałów mam codziennie taki widok koło domu. Piaskarka jeździ częściej niż zimą :P
hehh fakt ale kolejnym faktem jest to ze nie zapowiada się by w najbliższych dniach było zimniej. W moim przypadku wakacje w Polsce to strzał w 10 , nawet w Egipcie jest chłodniej. Wracając do dróg to ciesze się ze w moim mieście asfalt trzyma się ,,dobrze";)
kto wie jakie to osiedle na 100%?
Na 100% JP.
Zura1908, to jest ulica Wojska Polskiego. Czyli Stoki.
wiecie we wrocławiu nie robią przystanków końcowych tak żeby autobus stał na asfalcie
Skrzyżowanie Wojska Polskiego- Sporna...;)
Mijagi2 autobus zatrzymał się na światłach... nie na przystanku...
Tak właśnie się dzieje jak asfalt nie ma właściwego składu robią go tylko tak aby przetrzymał 2-3 lata w kupie aby się gwaransja skończyła a co później to mają w dupie a to wszystko przez to że są wybierane najtańsze oferty na roboty a nie są stawiane wysokie warunki na wykonanie dróg a w dodatku nie jest sprawdzana wytrzymałość asfaltu w laboratoriach. Pogadajcie z kimś z ekipy budującej lub remontującej droge jak to jest a wtedy się dowiecie za granica w krajach gdzie są wyższe temperatury nie ma takich problemów jak u nas ale już na wschód to tak u ruskich jak droge wyremontowali to ludzie buty musieli zostawić w asfalcie bo nie mogli wyjść z niego
nie zatopił sie w asfalcie tylko w smole asfaltopodobnej
i to w Łodzi !! :D z czego to ona nie słynie ;) ;D
Z tego bym wolał, by nie słynęła :) WP i Sporna to niedaleko mnie całkiem. W tamtym roku dwa autobusy spłonęły, w tym się w "asfalcie" topią... nic mnie już chyba tu nie zaskoczy :)
"W Łodzi to ludzie umierają" - tak ktoś znajomy kiedyś powiedział, aby ukazać beznadziejność tego miasta :D
@realistka
Zapraszam do Łodzi, przekonasz się czy to beznadziejne miasto...
taki asfalt kładą to potem nie dziwota...
zaskoczyło? to co mają sypać drogi lodem żeby autobusy nie tonęły w asfalcie?
Prorok?????
http://demotywatory.pl/1890613/Kolejna-powodz
http://www.youtube.com/watch?v=mu4FYaj8ZDM macie tu link to Jutuba :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2010 o 2:00
to nie asfalt tylko szlaka z lepikiem wymieszane
Dlatego w polsce drogi sa do d*py. Zamiast zbudowac raz a porzadnie, to wola od niemcow sobie kupic taniej jakis substytut asfaltu, i takie sa efekty. A ten substytut z ktorego robia u nas drogi to zwykla "wylewka" do robienia np. podjazdu pod garaz. Durnie.
demot:Polski Asfalt:Wiemy jak was zaskoczyc! [TM]
Cóż można dodać? Powiem tak:
Jadąc autobusem linii 527 musiałem wysiąść z moją kobietą na dw.wileńskim. Moja pani omal nie zemdlała w ( z nazwy) klimatyzowanym autobusie. Kierowca zwyczajnie oszczędza wachę kosztem naszego zdrowia. Nerwy mi puściły i podszedłem do kierowcy. Na głos przy pasażerach powiedziałem mu żeby przeszedł się na tył autobusu i postał tam z 10 min. Koleś bezczelnie zaczął chamsko pyskować ^^ to był jego błąd bo cwaniak miał włączony nawiew w kabinie i moim obowiązkiem było poinformowanie stado spoconych ludzi stojących za nim :D
Nagle zaczęli spisywać jego dane i nr. autobusu :D Jak za dotknięciem magicznej różdżki klimatyzacja się włączyła :D
Koleś patrzył spod łba na mnie :D My poczekaliśmy na starego gruchota, który w taką pogodę ma naturalną klimę :D
Nienawidzę jak ktoś moim kosztem się dorabia
hehe, dobry demot, +
To oni maja 30cm asfaltu ? Szczęsciarze..
hehe, dobre. ja też teoche się zatopiłem w asfalcie skuterem. Jak postawiłem skuter na stopce to on zrobił dziure w asfalcie
to tylko znaczy jak beznajdziejny jest polski asfalt(słotma)
takie lato ;p
Zrobią z autobusu budkę z hot dogami.
wyjąłes mi to z ust;D
niczym podróż po bagnie... :D
Tak, coś wiem na ten temat. Mieszkam w Łodzi i takie rzeczy zdarzają się tutaj nie tylko raz w roku ^^
Chodząc po asfalcie można stracić buta lub po prostu ''zatonąć''i mieć problem z wydostaniem się :D
zgadzam się w 100%! właśnie przed chwileczką wróciłam z miasta... z jednym butem... najzwyczajniej w świecie na WP a Franciszkańska klapek wtopił się w smołę... Cóż...
Nikogo to nie zaskoczyło, drogi są choojowe i będą się sypać do czasu wymiany. A jeżeli kogoś to "zaskakuje" to chyba mieszka w PL od niedawna :)
Wstyd mi za moje miasto, rodem z Rosji.
demot: A utopcie się wszyscy
demot:Promocja:Asfalt z gumą w cenie podatku
glosujcie nadal na platformę..
A co ma głosowanie na platformę do dróg wybudowanych 20 lat temu? Zanim coś powiesz - pomyśl.
Cała Polska...
mwhahahahah HOLUJ GO ;d
Zapadł się też ten co go przyjechał holować i ten dźwig co przyjechał wyciągnąć obydwa pojazdy. I fakt - po podporach dźwigu zostało 30 cm...
lato chyba po raz pierwszy zaskoczylo drogowcow raczej warunki atmosferyczne :D
Ciekaw Jestem jak mógł się ten asfalt roztopić
demot: Wielki bus w Wielkiej Klapie:Autobus utopił się w Asfalcie
biedni drogowcy ...
ich to co roku te pory roku zaskakują xdd
Chyba kierowców a nie drogowców.
Zima też ich zaskoczy :)
Utopiły się autobusy, sandalarze w asfalcie zamoczyli skarpetki. ;-)
ahaha tak, to było na Dołach akurat wracałam z wakacji i widziałam że jest pół koła zatopione xD
buhaha. Autobus tapla się w ee asfalcie ? ;p
Ale problemem nie jest autobus - problemem jest to, że jako obywatele JESTEŚMY OKRADANI z pieniędzy które płacimy jako podatki. Bo ktoś nie dopatrzy, spartoli, oszuka - na takich pracach, na ich odbiorze technicznym itd. itp. - i nikt go nie rozlicza. Odpowiedzialność zbiorowa. Czyli żadna.
skoro aż tyle tego asfaltu na drodze, to 'kiego ch*ja wymieniaja go co poł roku skoro i tak są dziury
demot: Wielka Klapa:O tym jak Drogowcy nie wymienili asfaltu i pozwolili autobusowi się w nim KĄPAĆ
demot:Świętościowokompielowy asfalt:Ciekawe czy Ta Sytuacja powtórzy się w Lecie 2011?
" VisionZz
Dobrze że się cały nie zatopił z ludźmi w środku. "
Hahhah rozwaliłeś mnie tym tekstem xD Masz wielkiego " + " xD