Jak przechodze obok niej podczas burzy to widze jasność jak trafi w nią piorun siarczysty , ognisty. Nie wiem czy to
objawienie panskie czy brak zabezpieczen w linii wysokiego napięcia , ale wtedy czuje bliskość tamtego świata jak ten krzz przewodzi prąd zwarcia do ziemi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 lipca 2011 o 13:35
Dziwne, byłem już nad jeziorem Hańcza z kilka razy, ale ani razu nie widziałem takiej "kapliczki". Byłeś tam od strony takiego "mościku" starego koło drzewa, gdzie masz duży spad na małą łączkę z jeziorem, bo mnie az to zaciekawiło :D
To juz dawno dawno wiec hmm. Jakos pamietam, ze jak rzeka wplywala (tam byl mostek) poszlismy jakas drozka pierw chyba asfaltowa. W cholere tera dokladnie nie pamietam ale no mniej wiecej pamietam ze szlo sie przez jakies pola i kawalek przez las. Droga zupelnie przypadkiem znaleziona byla. Tam w oddali pare domków jest z tego co pamiętam.
jak dla mnie mocne :D
heh już wiem do kogo sie modlić jak pradu nie bedzie
Jak przechodze obok niej podczas burzy to widze jasność jak trafi w nią piorun siarczysty , ognisty. Nie wiem czy to
objawienie panskie czy brak zabezpieczen w linii wysokiego napięcia , ale wtedy czuje bliskość tamtego świata jak ten krzz przewodzi prąd zwarcia do ziemi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2011 o 13:35
a jak dla mnie to photoshop :D
pizzzzda nie photoshop :D
padles powstaj powerejd
nie photoshop. kapliczka podobno gdzies na mazurach ;d. to bydle(autor) bylo na wakacjach i jak widac ma pamiatke ;>
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2010 o 23:12
;]
autor, gdzie to dokładnie jest? skoro foto własne to zapewne wiesz. pozdrawiam
Mazury przy jeziorze Hańcza mniej więcej w środku długości po lewej stronie (jeżeli rzekę wypływającą masz na dole)
ehe. Na wakacjach na Mazurach blisko Hańczy (jeziora) to było
No co 2 pieczenie na jednym ogniu i kapliczka dla chrześcijan i prąd dla wszystkich :D
a wygląda na to że z tyłu jest jeszcze automat do coli
Ps
Jeziorko tam po prawej za drzewami xd(jakby ktos chcial tam trafic do tego to moze sie przyda ^^)
Tak sama jestem z mazur i tylko u nas takie elektryczne kapliczki...mocne:P
Prąd może być błogosławieństwem większym niż woda święcona ;)
matki boskiej elektrycznej haha!
haha doje****ś xD Matki Boskiej Elektrycznej
a żeby go tak oświeciła ;D
w regionalnej gazecie matka boska poraziła kręcącego się przy kapliczce pijaczyne a on po prostu chciał wymienić bezpiecznik ;D
fajny pomysł na opis ;)
a potem przy procesji święty bezpieczniku! módl się za nami!
Ten demot się powtarza, rok temu był ten sam, zobaczcie datę dodania
Ja go dodalem hoho temu i nie wrzucalem ani razu znów. A wrocil na szczyt xd
Adminowi się nudzi :P
Dziwne, byłem już nad jeziorem Hańcza z kilka razy, ale ani razu nie widziałem takiej "kapliczki". Byłeś tam od strony takiego "mościku" starego koło drzewa, gdzie masz duży spad na małą łączkę z jeziorem, bo mnie az to zaciekawiło :D
To juz dawno dawno wiec hmm. Jakos pamietam, ze jak rzeka wplywala (tam byl mostek) poszlismy jakas drozka pierw chyba asfaltowa. W cholere tera dokladnie nie pamietam ale no mniej wiecej pamietam ze szlo sie przez jakies pola i kawalek przez las. Droga zupelnie przypadkiem znaleziona byla. Tam w oddali pare domków jest z tego co pamiętam.
Nie wiem czemu demot ma dzisiejsza date i komentarze z przed uhuhu tez maja date dzisiejsza ;o. Ale demot z poprzednich
wakacji byl :P
Edit: Moj blad w dacie nie zauwazylem ze wszystko dobrze x.x. Dodany rok temu bez 2 godz xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2011 o 21:07
A mój ojciec to zawsze mówił "O Matko Boska Elektryczna" :P
P.S. On z wykształcenia jest elektrykiem :P
Przynajmniej piorun nie uderzy;)
Kapliczka Zeusa.
bo jeb .ne, hah ;d
To chyba tę Matkę Boską Wałęsa na klapie nosi:P
Moja katehetka jak ktos cos zrobi to mówi matko boska elektryczna xD
przynajmniej praktyczna...
Na mazurach :D na wakacjach tam byłem, lecz nie wpadłem na pomysł zeby zrobic z tego demota:P