W małych przydomowych sklepikach z obdrapanym szyldem „PSS Społem” wciąż można dostać 2 jajka albo pół chleba. Zdarzyć się może, że w opakowaniu te 2 jajka, a nie jak kiedyś- w woreczku. :D
Kryzys co nei to 2 jajka, ale tak patrząc na tą listę można zajefajny obiad z tego skręcić, na oleju usmażyć 2 jajka sadzone, ziemniaki ugotować (moga być w mudurkach) i do tego zapijac śmietaną (najlepiej jakby była kwaśna) na lato obiad idealny dla dwóch osób :) Nie wszyscy wychodząc na zakupy zostawiaja w sklepie 200 zł. Prosty przykład w pracy czasami się kupuje 2-3 bułki i 4-6 plasterków szynki a nie od razu 40 czy 50 dkg.
Moja mamuśka : pójdziesz do sklepu po mleko? Nic więcej nie trzeba, wszystko kupiłam na targu. Po powrocie : zapomniałam że nie mamy ziemniaków! Weź skocz jeszcze do Biedronki. Po drugim powrocie : ojej, nie kupiłam przecież majonezu!
Facet w spożywczaku kupuje zwykle fajki, 2 piwa, w ostateczności jakiś chleb i idzie w cholerę. Babka potrafi na 10 minut zablokować kolejkę, zanim sobie przypomni o wszystkich szczypiorkach i włoszczyznach. Dlatego wolę stać w kolejce za dziadem. ;)
pewnie dziewczyna Roberta M widzac taka afere w internecie , telewizji , radiu itp karze mu przy kazdym wyjsciu do sklepu kupowac wode mineralna za 1,50 zl !
- Pójdziesz do sklepu po ziemniaki? - OK, nie ma sprawy. ... Idę ... Wracam ... - Co kupiłeś? - Ziemniaki. - Tylko ziemniaki?. - Tak, przecież właśnie to miałem kupić. - Eeee, tak to jest - posłać Ciebie do sklepu...
Dobrze, że mu chociaż powiedziała, że osiemnastkę - z tego co wiem, faceci ze śmietaną mają zawsze w sklepach największy problem. Jak się w sklepie dowiadują, że istnieje kilka rodzajów, to konsternacja, po długich i skomplikowanych wyjaśnieniach Pani sklepikarki i tak zawsze biorą nie tą co trzeba...
Że tak zapytam- kto kupuje 2 jajka? :D
ja, czasem porywam do trzech
No właśnie miałem to samo napisać:P ktoś zrobi z nich zajebistą jajecznice dla 3 osób:D
kupuje się jeszcze.
koło mojego bloku jest taki mały sklepik i tam są jajka na sztuki a nie w opakowaniach
śmietana osiemnastka haha, tez tak mowie, ale zauroczyło mnie to tutaj po prostu ;)
oj, nie czepiaj się szczegółów, przecież wiadomo, że nie chodzi o te dwa jajka ...
Jajka miał kupić, a ten paprykę niesie.
A gdzie jest napisane o kupowaniu? : "(...)To weź jeszcze... " :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2011 o 15:41
Na panierkę do kotletów zabrakło... ;)
Teraz tak się nie kupuje!!
dobre ;D
a obiad to by gowniarz chciał zjeść?
ja już jak ide po jajka to kupuje conajmniej 10 . ;)) z resztą nikt 2 jaj nie kupuje w tych czasach . ;pp
W małych przydomowych sklepikach z obdrapanym szyldem „PSS Społem” wciąż można dostać 2 jajka albo pół chleba. Zdarzyć się może, że w opakowaniu te 2 jajka, a nie jak kiedyś- w woreczku. :D
Akurat w połówce chleba nic dziwnego nie widzę:P
powinna być głowna, a nie arch.
dokładnie, a jak wrucisz to jeszcze cie wysla spowrotem, po coś o czym zapomnieli... :(
Nie ważna treść... ważny jest fakt. Ja dziś znowu tak po szczypiorek zostałem wysłany. Wróciłem z dwoma siatami...
Po co komuś tylko pół kilo ziemniaków ?
ja tu widze 2 rodzaje papryk i prawdopodobnie cukinie a nie jakies mleko i jajka...
Widać, że ty odmawiasz w takiej sytuacji bo gdzie ty kupisz 2 jajka?
2 jajka??? wtf?
Kryzys co nei to 2 jajka, ale tak patrząc na tą listę można zajefajny obiad z tego skręcić, na oleju usmażyć 2 jajka sadzone, ziemniaki ugotować (moga być w mudurkach) i do tego zapijac śmietaną (najlepiej jakby była kwaśna) na lato obiad idealny dla dwóch osób :) Nie wszyscy wychodząc na zakupy zostawiaja w sklepie 200 zł. Prosty przykład w pracy czasami się kupuje 2-3 bułki i 4-6 plasterków szynki a nie od razu 40 czy 50 dkg.
zbuntował się i kupił papryke
I kiełbasę^^
Piszesz, że jajka, ziemniaki itp a tutaj tylko widze papryke i chleb. -.-!
Mam to samo, tylko u mnie to wygląda tak - "Skoczysz po 0,5 ? To weź jeszcze 10 piw, 2 jabole no i możesz paczkę szlugów"
A potem telefon i 'to co miałam kupić?' :)
... i przy okazji wynies smieci
oj tam takie są już nasze kobiety ale przecież za to je kochamy nie :)
Moja mamuśka : pójdziesz do sklepu po mleko? Nic więcej nie trzeba, wszystko kupiłam na targu. Po powrocie : zapomniałam że nie mamy ziemniaków! Weź skocz jeszcze do Biedronki. Po drugim powrocie : ojej, nie kupiłam przecież majonezu!
i tak nie kupił co trzeba..
Facet w spożywczaku kupuje zwykle fajki, 2 piwa, w ostateczności jakiś chleb i idzie w cholerę. Babka potrafi na 10 minut zablokować kolejkę, zanim sobie przypomni o wszystkich szczypiorkach i włoszczyznach. Dlatego wolę stać w kolejce za dziadem. ;)
i zapomniałeś dodać żeby przy okazji śmieci wyniósł i psa też nie zaszkodzi wziąć...
Pół kilo ziemniaków?
Nie no może błędy ale życiowy demot a ja sie raz spotkałem z taką babą co kupowała ćwierć kilo ziemniaków.
ta woda mineralna to pewnie dla Roberta m. ;d
do mnie to rodzice dzwonią zazwyczaj jak juz jestem w sklepie ... dlatego nie biore nigdy komórki do sklepu
pewnie dziewczyna Roberta M widzac taka afere w internecie , telewizji , radiu itp karze mu przy kazdym wyjsciu do sklepu kupowac wode mineralna za 1,50 zl !
i tak gość kupił paprykę choć nie musiał :D
zapomnnia co miał kupić więc kupił to co było po promocji xD
jakbym miuał taką listę na zakup[ybnteż bym nie pamięta wszystkiego :D
No dokładnie, i ZAWSZE czegoś zapomnę, nawet jak po 2 rzeczy mam iść . //
Taaa... Pan da jednego Redds'a... Aaa i jeszcze osiemnaście Żubrów...
Bab nie znacie? ;p
Hahah znam to :) :D
Jak mnie mama wysyła do sklepu to też tak jest. Ale zwykle jest taka długa lista i wreszcie sama jedzie. Bo się boi, że coś sobie przeciążę ;)
nic nie kupił co mu kazała , oj bedzie wpierd*l w domu
mała osiemnastka myślałem że chodzi o śmietanę ale jak przyniesie laskę do domu??????
no normalnie jakby ktoś moją mamę cytował , tylko ona każe kupować 10 jajek i jeszcze 'kilki' rzeczy.
- Pójdziesz do sklepu po ziemniaki? - OK, nie ma sprawy. ... Idę ... Wracam ... - Co kupiłeś? - Ziemniaki. - Tylko ziemniaki?. - Tak, przecież właśnie to miałem kupić. - Eeee, tak to jest - posłać Ciebie do sklepu...
Hej, czy ja mam gdzieś w domu podsłuch?
Mama wysłała Hejzela po ser biały do sklepu... tak mi sie jakoś skojarzyło.. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2011 o 14:56
Po 1 nic z tego nie kupił po 2 osiemnastkę to on chyba po drodze kupił:D
Dobrze, że mu chociaż powiedziała, że osiemnastkę - z tego co wiem, faceci ze śmietaną mają zawsze w sklepach największy problem. Jak się w sklepie dowiadują, że istnieje kilka rodzajów, to konsternacja, po długich i skomplikowanych wyjaśnieniach Pani sklepikarki i tak zawsze biorą nie tą co trzeba...
a w siatce papryka..; |