Przepraszam bardzo, ale uważam, iż jest to jednak podłoga w metrze warszawskim. Można to poznać po charakterystycznym 'słupie' do trzymania - w żadnym autobusie takiego nie widziałem :)
Owszem samym patrzeniem nie da sie ale jak chce sie zrobić dobre wrażenie to absolutnie nie można patrzeć się w podłogę ponieważ gdy to robimy sprawiamy wrażenie przygarbionego a nasz mózg odbiera człowieka przygarbionego jako nie pewnego siebie.A dla kobiety facet nie pewny siebie to co za facet?
jasne, żonglujmy prostotą i łatwymi hasełkami. jakżesz prosto powiedzieć, że przygarbiony to juz nie facet tylko jakas pokraka (słowa "co to za facet" inaczej da się traktować?). @ninik: masz postawę bardzo roszczeniową i oczekującą. wnerwia mnie absurdalność całego tego płciowego traktowania: facet ma być twardy, ma podrywać i być księciem, który wybawi cię z mroków metra porywając w ciekawą przygodę. a jak skończą mu się pomysły to idzie się eksploatować innego. z drugiej zaś strony tresujecie młodych facetów na takich chłopobaboli, którzy są miękcy, śpiewają rzewnie, bo "na takie lecą laski", co widać, a i choćby na ulicach. przepraszam, testujecie nas czy co? weźcie się do jasnego licha zdecydujcie czy chcecie faceta delikatnego, łatwego do obróbki czy twardziela o własnym zdaniu! wiem, że różne sa kobiety i każda ma swoje preferencje, ale wymuszacie presję, jedna po drugiej, sprzeczne, korzystając z wachlarza zachowań z działu "poniżej pasa". a może TY się weźmiesz do działania zamiast się wdzięczyć i czekać aż jakiś nabierze odwagi, bo przez lata tresury mu ja odebrano stawiając wiecznie na niepewnym gruncie? może i tak jest z tym komentarzem, że uderz w stół, a nożyce się ozwą, ale szczerze powiedziawszy za dużo się nasłuchałem, by mieć podstawy, że wyjdziesz z założenia, że skoro narzekam to znaczy, że nie jestem dość twardy, dość męski. ale dla mnie nie jest to obraza, bo zwyczajnie mam gdzieś czyjeś gadanie kto jest, a kto nie jest facetem. @kinin: nie za każdym razem da się chodzić z wysoko podniesioną przyłbicą, to byłoby już a'la motywuj się sam do pracy i bądź wiecznie szczęśliwy, choćby huragany dom rozwiały, a choroby rodzinę przetrzebiły. jak ktoś jest przygarbiony znaczy, że ma problem. większy lub mniejszy, ze sobą lub z kimś i to najczęściej go trapi. stres nie wspomaga pewności siebie, więc odrzucanie tylko i wyłacznie na bazie zgarbienia faceta jest po prostu potwarzą dla niego. dobij leżacego, niech ginie.
w zasadzie tak, bowiem prawo zakazuje pokazywania znaków totalitaryzmów, kontrowersyjne co najwyżej mogą być twarze ich przywódców, ale przybocznych wielu już nie pozna. więc Guevara, jeden z komuszych zbrodniarzy, jest kultowy, to czemu by i nie Himmler? Hessa dorzuć, kto się skapnie...
@BeatmeN
może do tego by nie patrzec cały czas pod nogi, tylko przed siebie, a raczej kobietą w oczy, bo tu mowa o podrywaniu...
PS: jak dizewczyna do cb mówi lub na odwrót, a ty patrzysz się pod stół zamiast na nią to może oznaczać: brak pewności siebie, zainteresowania i tracisz w oczach kobiety
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2010 o 13:10
Ja tak kiedyś poderwałem dziewczynę. Opowiem Wam tę historię. :) ..... Pewnego razu, wracałem sobie ze Złotych Tarasów do domu (mieszkam na Mokotowie), więc tak jak zwykle, wsiadłem sobie do metra. Moim oczom ukazała się niesamowicie piękna, szczupła, rudowłosa dziewczyna o zielonych oczach. Pomyślałem sobie wtedy... 'będziesz moja'. Wiedziałem, że muszę być oryginalny, gdyż do dziewczyn takich jak ta, często zarywają inni kolesie, a gdybym powtórzył jakiś tekst, który już wcześniej słyszała, na pewno by mnie olała. Rzuciłem więc na nią okiem, uśmiechnąłem się... ona odwzajemniła mój uśmiech..., a następnie zacząłem patrzeć się w podłogę. W podłogę, na napis "Jeszcze nikt nikogo nie poderwał wlepiając wzrok w podłogę". Zrobiłem tak dlatego, ponieważ uznałem Ją za osobę inteligentną, która domyśli się, o co mi chodzi. Było dokładnie tak, jak sobie to zaplanowałem. Dziewczyna spostrzegła jak stale gapię się na podłogę i po chwili rzekła do mnie "Pomóc Ci przeanalizować to zdanie?". "Tak, byłbym Ci bardzo wdzięczny, ponieważ uważam, że mówi nieprawdę. Przez ostatnie kilka minut patrzyłem się w podłogę i jak na pewno dostrzegasz, udało mi się Ciebie na to poderwać, nieprawdaż?" - odparłem. Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko i rozpoczęliśmy konwersację na wysokim poziomie. Umówiłem się z Nią na randkę, która była fantastyczna i teraz jesteśmy razem. :)
Ja tak patrzałam na podłogę, a nagle jak autobus nie skręcił, jak nie zawirował, jak mnie nie zakręciło, jak się wy.pier.doliłam to żem tą podłogę ryjem w twarz pocałowała i tak żem ją poderwała. A morał z tej bajki jest krótki i niektórym znany kto całuje podłogę ten nie jest lubiany ...
@dajMinusa widzę że każdemu dajesz "słabe"
czy to nie jest aby podłoga metra?
zgadza się, to podłoga metra a nie autobusu :)
Dokładanie jest to podłoga metra
Ale autobusu lepiej brzmi ;)
zgadza się - metro
A co za różnica.
to jest podłoga w sklepie mięsnym, a to tłuczek do schabowego...
mocne! :D
yhy, już widzę te hordy podrywaczy w metrze, których zmotywowała reklama. bravissimo...
Przepraszam bardzo, ale uważam, iż jest to jednak podłoga w metrze warszawskim. Można to poznać po charakterystycznym 'słupie' do trzymania - w żadnym autobusie takiego nie widziałem :)
ja myślałem że to kula (rehabilitacyjna) :P
Bo ty nie widziałeś? Są rzeczy o których się fizjologom nie śniło...
ja tez myslalem ze to jakas laska
topka :D!
ja podrywam tak dziewczyny... bo zazwyczaj leza juz na podlodze :P
gratulacje za intelekt ślimaka.
No, jak im chuchniesz w twarz to leżą i prędko się po tym ciosie nie pozbierają.
Gały wlepiam w "pierwsze piętro", przeważnie...
Dobre taki kawałek podłogi mówi aby nie patrzeć się w nią gdy ujrzymy piękną dziewczynę w autobusie tylko na nasz obiekt :)
żal
Fajny demot tylko to raczej nie twój
fajny fajny [+]
Fajna laska na zdjęciu ;D
Ja zawsze mawiam, że jedni znają się lepiej na kobietach, a inni na butach;)
Ci wszyscy faceci rzucający mi spojrzenia może w końcu wezmą się do działania. :) Samym patrzeniem nie da się kogoś poderwać. :P
Owszem samym patrzeniem nie da sie ale jak chce sie zrobić dobre wrażenie to absolutnie nie można patrzeć się w podłogę ponieważ gdy to robimy sprawiamy wrażenie przygarbionego a nasz mózg odbiera człowieka przygarbionego jako nie pewnego siebie.A dla kobiety facet nie pewny siebie to co za facet?
jasne, żonglujmy prostotą i łatwymi hasełkami. jakżesz prosto powiedzieć, że przygarbiony to juz nie facet tylko jakas pokraka (słowa "co to za facet" inaczej da się traktować?). @ninik: masz postawę bardzo roszczeniową i oczekującą. wnerwia mnie absurdalność całego tego płciowego traktowania: facet ma być twardy, ma podrywać i być księciem, który wybawi cię z mroków metra porywając w ciekawą przygodę. a jak skończą mu się pomysły to idzie się eksploatować innego. z drugiej zaś strony tresujecie młodych facetów na takich chłopobaboli, którzy są miękcy, śpiewają rzewnie, bo "na takie lecą laski", co widać, a i choćby na ulicach. przepraszam, testujecie nas czy co? weźcie się do jasnego licha zdecydujcie czy chcecie faceta delikatnego, łatwego do obróbki czy twardziela o własnym zdaniu! wiem, że różne sa kobiety i każda ma swoje preferencje, ale wymuszacie presję, jedna po drugiej, sprzeczne, korzystając z wachlarza zachowań z działu "poniżej pasa". a może TY się weźmiesz do działania zamiast się wdzięczyć i czekać aż jakiś nabierze odwagi, bo przez lata tresury mu ja odebrano stawiając wiecznie na niepewnym gruncie? może i tak jest z tym komentarzem, że uderz w stół, a nożyce się ozwą, ale szczerze powiedziawszy za dużo się nasłuchałem, by mieć podstawy, że wyjdziesz z założenia, że skoro narzekam to znaczy, że nie jestem dość twardy, dość męski. ale dla mnie nie jest to obraza, bo zwyczajnie mam gdzieś czyjeś gadanie kto jest, a kto nie jest facetem. @kinin: nie za każdym razem da się chodzić z wysoko podniesioną przyłbicą, to byłoby już a'la motywuj się sam do pracy i bądź wiecznie szczęśliwy, choćby huragany dom rozwiały, a choroby rodzinę przetrzebiły. jak ktoś jest przygarbiony znaczy, że ma problem. większy lub mniejszy, ze sobą lub z kimś i to najczęściej go trapi. stres nie wspomaga pewności siebie, więc odrzucanie tylko i wyłacznie na bazie zgarbienia faceta jest po prostu potwarzą dla niego. dobij leżacego, niech ginie.
SPGM uważasz ze to przeczytam??
pozdrowienia dla ekspertow od podlog w metro i autobusach. teraz juz wiemy na co patrzycie :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2010 o 11:52
Nie rozumiem ale mam takie same buty jak Pan po lewej
w zasadzie tak, bowiem prawo zakazuje pokazywania znaków totalitaryzmów, kontrowersyjne co najwyżej mogą być twarze ich przywódców, ale przybocznych wielu już nie pozna. więc Guevara, jeden z komuszych zbrodniarzy, jest kultowy, to czemu by i nie Himmler? Hessa dorzuć, kto się skapnie...
co ty chodzisz o lasce?
To pewnie był Dr. House :D
do czego demotywuje ten demot?
do demotywatorów
@BeatmeN
może do tego by nie patrzec cały czas pod nogi, tylko przed siebie, a raczej kobietą w oczy, bo tu mowa o podrywaniu...
PS: jak dizewczyna do cb mówi lub na odwrót, a ty patrzysz się pod stół zamiast na nią to może oznaczać: brak pewności siebie, zainteresowania i tracisz w oczach kobiety
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2010 o 13:10
fajne, trzeba przyznać. Plusik się należy ;)
Plus, bo lubię reklamy z humorem, ale nie kretyńsko głupie. A ta jest na dodatek motywująca :)
ale to jest metro a nie autobus
prawdziwa prawda ;)
Albo motywuje do bycia tym pierwszym.
Jeden z pierwszych demotów, który dał mi to myslenia ^^
Wszystko na + i obrazek i podpis :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2010 o 14:19
jeżeli należysz do pokolenia młodych to ja się obawiam o swoją przyszlość. czytając ten komentarz mam przebłyski świata z filmu Idiocracy...
to pewnie jego kolega jakis ... i dlatego mu tak liże du*e
Jeszcze nikt nikogo nie wydymał patrząc w domu na redtube
Za ładna - na pewno zajęta.
Mnie się udało...dziewczyna zemdlała i leżała na ziemi
fajne - ale u mnie to nie dziala : ( gdzie jestescie fajne nie wymalowane foczki ?
A dlaczego nie wymalowane?Ja tam lubię jak sie kobieta pomaluje ale nie "wytapetuje"
Nie wiem o co chodzi w tym democie ale dam [+] bo mam takie same buty.
Boncki w mojej miejscowosci autobusy maja "rure" jak to nazwales ale nikt na niej nie tanczy ;p
Kiedy zobaczyłem ten obrazek prawie że dosłownie wiedziałem jaki będzie podpis. Szkoda ;/ Nic oryginalnego ;/
Oczywista oczywistość jest oczywista...
Ja tak kiedyś poderwałem dziewczynę. Opowiem Wam tę historię. :) ..... Pewnego razu, wracałem sobie ze Złotych Tarasów do domu (mieszkam na Mokotowie), więc tak jak zwykle, wsiadłem sobie do metra. Moim oczom ukazała się niesamowicie piękna, szczupła, rudowłosa dziewczyna o zielonych oczach. Pomyślałem sobie wtedy... 'będziesz moja'. Wiedziałem, że muszę być oryginalny, gdyż do dziewczyn takich jak ta, często zarywają inni kolesie, a gdybym powtórzył jakiś tekst, który już wcześniej słyszała, na pewno by mnie olała. Rzuciłem więc na nią okiem, uśmiechnąłem się... ona odwzajemniła mój uśmiech..., a następnie zacząłem patrzeć się w podłogę. W podłogę, na napis "Jeszcze nikt nikogo nie poderwał wlepiając wzrok w podłogę". Zrobiłem tak dlatego, ponieważ uznałem Ją za osobę inteligentną, która domyśli się, o co mi chodzi. Było dokładnie tak, jak sobie to zaplanowałem. Dziewczyna spostrzegła jak stale gapię się na podłogę i po chwili rzekła do mnie "Pomóc Ci przeanalizować to zdanie?". "Tak, byłbym Ci bardzo wdzięczny, ponieważ uważam, że mówi nieprawdę. Przez ostatnie kilka minut patrzyłem się w podłogę i jak na pewno dostrzegasz, udało mi się Ciebie na to poderwać, nieprawdaż?" - odparłem. Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko i rozpoczęliśmy konwersację na wysokim poziomie. Umówiłem się z Nią na randkę, która była fantastyczna i teraz jesteśmy razem. :)
A później zadzwonił budzik :D? A tak na serio to nie tyle co gratulacje z podrywu, co z dziewczyny, która ten bystry podryw obczaiła :).
a ch*j ci w du*e ... spie*dalaj do swojej wsi
;d
Kapitalny. Bez wahania [+] :)
Mega ;D
demot:Patrzenie w sufit:Może to zadziała?
zastanów się... wolałbyś oglądać czyjeś włosy na głowie, czy w nosie?
no to pewnie nikogo nie poderwałeś ;P
pacz w cycki, succes murofany
Ja tak patrzałam na podłogę, a nagle jak autobus nie skręcił, jak nie zawirował, jak mnie nie zakręciło, jak się wy.pier.doliłam to żem tą podłogę ryjem w twarz pocałowała i tak żem ją poderwała. A morał z tej bajki jest krótki i niektórym znany kto całuje podłogę ten nie jest lubiany ...
demot:Popatrze na cycki:to dostane plaskacza
Fajne buty!
demot:Ale laska:mmmmmm
Niezłe. :D
jeszcze nie podrywalem na laske, bo nie mam.
moral jest krotki i znany: jestem zawiany
w autobusie nie stoje, tylko siedze i patrze za okno, wiec nie mam z tym problemu. zrobilem demota-glosujcie
ahahahah ;D
haha XD.
ciekawe ile osób zmotywuje do działania. ;D!
W autobusie to ten człowiek na kulach by siedział a nie stał obok innych , (-)
hah ;d
dobre, mega motywujące :D
streszczenie komentarzy:
"to podłoga w metrze", "to głupie"
koniec streszczenia.
Szafiry
Czy to aby przypadkiem nie metro? oO
nie dość że juz było kiedys na głównej to jeszcze źle napisane... widac ze to metro...
genialne :)
dobre:)
Ciekawe ile osób z tego skorzysta :)
Nie pozwól sie temu zmarnować : http://demotywatory.pl/2024322/Nie-musisz-sie-wstydzic
motywująco-demotywujące ! : )
przecie to metro...
demot:jeszcze nikt nigogo nie poderwał:oglądając demoty
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2010 o 17:39
i to jest dobra reklama... właśnie pomogliście propagować "PLAY" na stronie z milionem wyświetleń każdego dnia. :)