Jak ktoś ma tylko wrażenie, to jeszcze nic takiego, bo jest jeszcze młody, i widząc pary wokół siebie
kłębią mu się takie myśli. Teraz pomyślcie o tych co są u kresu swojego życia, i mają pewność,
że nic się już nie zmieni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2011 o 10:27
@Dlugowieczny tacy ludzie zwykle nie dożywają samotnie kresu życia w sensie ,że są ciągle samotni bo nie wytrzymują psychicznie. I obojętne czy popełniają samobójstwa czy wykańczają ich choroby bo jak wiadomo zdrowie psychiczne przekłada się na fizyczne i odwrotnie. Zwykle są to np. wdowy, rozbite małżeństwa itp.
Demot do dupy. Taki głupiutki i tyle. Niezależnie od tego, czy ludzi jest parzysta liczba, czy nie - tych niesparowanych jest zmienna ilość, wciąż wystarczająca, żeby się spokojnie poznajdywali.
Może ludzie, którzy uważają, że są nie do pary, zwiążą się? Wiele osób, tak jak napisał Physicist, ma takie wrażenie. Przynajmniej będzie ich coś łączyć.
Na świecie jest po prostu więcej kobiet niż mężczyzn. W niektórych krajach rozwiązuję tę sytuację
bigamia. Kobiety żyją dłużej i są ładniejsze od mężczyzn.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2011 o 17:18
dzis dowiedzialem sie ze nie moge przyjechac do dziewczyny na ostatni tydzien wakacji (przygotowywalem sie do
tego zebralem kase i wogole mialy byc niespodzianki i siwtna zabawa znamy sie 2 lata) ona mi wyjechala z
tekstem ze jest samotna i nie chce taka byc bo jak wyjade znow bdzie to mam nie przyjezdzac oO? ogarnai to
ktos bo ja zwyczajnie sie zalamalem jak mi to powiedziala... bo tak glupiej wymowki nie slyszalem ; / a co do
demota + moze i latam za dziewczynami z fallusem na wieszchu ale gdy ma byc inaczej i mi zalezy to zostaje
sam... ["nie do pary"]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2011 o 23:48
świetny demot!
Jak ktoś ma tylko wrażenie, to jeszcze nic takiego, bo jest jeszcze młody, i widząc pary wokół siebie
kłębią mu się takie myśli. Teraz pomyślcie o tych co są u kresu swojego życia, i mają pewność,
że nic się już nie zmieni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2011 o 10:27
@Dlugowieczny tacy ludzie zwykle nie dożywają samotnie kresu życia w sensie ,że są ciągle samotni bo nie wytrzymują psychicznie. I obojętne czy popełniają samobójstwa czy wykańczają ich choroby bo jak wiadomo zdrowie psychiczne przekłada się na fizyczne i odwrotnie. Zwykle są to np. wdowy, rozbite małżeństwa itp.
Pomyślało kilkaset tysięcy osób.
A miewacie wrażenie, że coraz więcej dziewczyn które wam się podobało jest zajętych ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2011 o 18:30
Z dwóch nieparzystych robi się para parzysta. Moje życie też jest żałosne, ale kiedyś "kto wie?"
Demot do dupy. Taki głupiutki i tyle. Niezależnie od tego, czy ludzi jest parzysta liczba, czy nie - tych niesparowanych jest zmienna ilość, wciąż wystarczająca, żeby się spokojnie poznajdywali.
"piękne"
możemy się spotkać
miłość kwitnie wokół nas lalala hehe
trafiony demot.
Spoko, co kilka sekund ktoś się rodzi. Może to akurat twoja druga połówka?
mnie się podoba. +
Kolejny sceptyk, ale pocieszę Cię, że takie wrażenie ma "troszke" więcej ludzi
dokładnie np. ja tak samo uważam, że jestem nie do pary, że nie ma chłopaka dla mnie.;pp
Dokładnie. Nie jesteś sam/a ;) :(
Może ludzie, którzy uważają, że są nie do pary, zwiążą się? Wiele osób, tak jak napisał Physicist, ma takie wrażenie. Przynajmniej będzie ich coś łączyć.
Nawet mnie nie wkur***j...
z takimi demotami to nawet możesz mieć pewność a nie wrażenie
''Czasami mam wrażenie, że na świecie [...]'' - powiedziało milion osób..
Ja też się czuję jak zagubiona, lewa skarpetka ;p
też mam takie wrażenie
zmien srodowisko w ktorym sie na codzien obracasz, to zmienisz zdanie.;)
ja zmieniłam i nie pomogło :(
Nie martw się nie jesteś sama ;)
Ale ja też, czyli, oznacza to, że na świecie jeszcze ktoś dl nas jest, ale na świecie jest 6 miliardów ludziO_o [+]
Ja też jestem facetem nie do pary.
Chcesz to zmienić???
Też nie znalazłem jeszcze swojej osoby "do pary" ale to nie znaczy,że nikt taki nie istnieje :)
wiesz nie przejmuj się ja też jestem nie do pary heh więc jakoś trzeba z tym żyć a może kiedyś zła karta się odwróci ;(
Otóż to. Też kiedyś doszłam do takiego wniosku.
skąd ja to znam ...
ileż można? może pora założyć portal www.ciaglecierpiacy-nieszczesliwiezakochani.pl?
Znowu żałosny demot o żaleniu się, jakim to autor jest samotnym. Ale badziewie, syf, kiła i mogiła, adminie!
musze cie pograzyc na swiecie jest 6 mld to sie da podzielic czyli ciebie ktos nie chce
kolejna rzucona albo szukająca miłości głupia ci*a na demotach.....
Trzeba po prostu zlikwidować jedną osobę i będzie parzyście ;)
Na świecie jest po prostu więcej kobiet niż mężczyzn. W niektórych krajach rozwiązuję tę sytuację
bigamia. Kobiety żyją dłużej i są ładniejsze od mężczyzn.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2011 o 17:18
Skoro kobiet jest więcej to dlaczego tak ciężko jakąś znaleźć ?
świetne demot ;D ja też nie mam pary, ale oj tam, każdy ma kogoś przeznaczonego na swojej drodze ^^ ;)
Aż się zalogowałem, żeby dać +. Ja cały czas mam takie wrażenie. ;)
dzis dowiedzialem sie ze nie moge przyjechac do dziewczyny na ostatni tydzien wakacji (przygotowywalem sie do
tego zebralem kase i wogole mialy byc niespodzianki i siwtna zabawa znamy sie 2 lata) ona mi wyjechala z
tekstem ze jest samotna i nie chce taka byc bo jak wyjade znow bdzie to mam nie przyjezdzac oO? ogarnai to
ktos bo ja zwyczajnie sie zalamalem jak mi to powiedziala... bo tak glupiej wymowki nie slyszalem ; / a co do
demota + moze i latam za dziewczynami z fallusem na wieszchu ale gdy ma byc inaczej i mi zalezy to zostaje
sam... ["nie do pary"]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2011 o 23:48
...pomyslalo 100.000. osob w jednym momencie:-)
jeżeli więcej osób tak myśli, to może mam szansę na bycie tą "do pary".....