@mitsub, " lub on sam (o ile przeżyje) " przemysl to co napisales czlowieku ;) skoro piszesz ze moze wniesc sprawe do sadu o ile przezyje to jak ktos nie bedzie probowal go uratowac przez pierwsza pomoc to raczej nie przezyje, a nawet jesli bedziesz probowac utrzymac kogos przy zyciu do czasu az nie przyjedzie karetka, to mozna powiedziec ze tego kogos uratowales. Wiec jak ihavenothing napisal "to sie odnosi do wielu aspektów zycia" to nie chodzi tu tylko o pierwsza pomoc. pozdro
@mitsub, w takiej sytuacji na pewno nie wyciagalbym poszkodowanego z auta tylko zadzwonil po karetke i straz porazna aby oni go wyciagneli. Podales zly przyklad.
@mitsub , dobra przyznaje ci racje, ale w democie ktory wrzucilem jest duzo prawdy :) bo my tu rozmawiamy o pierwszej pomocy ale mi chodzilo rowniez o inne sceny z zycia, zeby próbować.
mitsub jeśli wyciągniesz go i uratujesz a przy tym uszkodzisz mu kręgosłup nikt nic ci nie zrobi.. żaden sąd cię nie skaże BO NAJPIERW RATUJE SIĘ ZYCIE a potem zdrowie.. i nie szerzcie herezji bo ludzie potem wierzą w takie głupoty.. mam regularne kursy w tych tematach kilka razy w roku.
Najgorsze jest to że zbiera się tłum ludzi stoją i gapią sie na to wszystko, a jedna osoba zapier*** żeby ratować komuś życie. Zawsze to może być kogoś najbliższa osoba także i Twoja trzeba to zapamiętać. I najlepiej pójść na jakiś kurs pierwszej pomocy przedmedycznej. I zawsze wtedy człowiek jest pewniejszy siebie i wie więcej.
Nieudolny masaż serca może połamac zebra(w tym miejscu jest tkanka chrzęstna) ale lepiej spróbowac - jeżeli go uratujesz, żebra zrosną się szybko... a jak nic nie zrobisz, to wtedy jest prawdziwy problem.
@mitsub - nie masz racji, powiem wprost. Nie pójdziesz siedzieć za nieudolne udzielenie pierwszej pomocy. Nie wiem skąd masz takie przekonanie, ale jest ono błędne i może wprowadzać w błąd innych, którzy zamiast później pokonać stres i pomóc udzielić komuś pomocy będą się dodatkowo zadręczać pytaniem "a jeśli mi się nie uda?"
@kombajnbizon - żebra się zrosną, akcja serca sama z siebie nie powróci. Poza tym to nie tyle łamanie żeber (chyba że ktoś naprawdę da czadu z uciskiem :D) co jakiś rodzaj skurczu klatki piersiowej (dokładnie już nie pamiętam)
Najpierw trzeba zadzwonić na karetkę, potem reanimować do czasu przyjechania sanitariuszy, wtedy oni przejmują poszkodowanego. Nie ma żadnych kar za nieudolne udzielenie pomocy.
Hm, co do przykładu z uszkodzeniem kręgosłupa podczas akcji ratunkowej. Takie wydarzenie rzeczywiście miało miejsce, ba, poszkodowany podał świadka wypadku do sądu. I przegrał. Według sądu ratowanie życie może odbywać się także za cenę uszkodzenia zdrowia. Także nie ma co jęczeć, bo ozwać to was może rodzina jak będziecie stać bezczynnie.
powiem prościej - jeżeli auto się pali, to trzeba czym prędzej wyciągać gościa z samochodu, nawet kosztem kręgosłupa - jeżeli gościu oddycha i nie zagraża mu już większe niebezpieczeństwo, to zostawiasz go w samochodzie i dzwonisz po karetkę, monitorując oddech i krążenie. jeżeli krążenie ustaje, wyciągasz gościa z samochodu -> wystarczy dobrze objąć ramię szyją by mieć pewność, że z kręgosłupem nic się nie stanie - uczą tego na porządnych kursach pierwszej pomocy
@kombajnbizon - kończ, wstydu sobie oszczędzisz... Tak, odwracajmy głowę, bo będą dylematy, a bo się żebro złamie, bo nie nasza sprawa, bo do więzienia pójdziemy... Nie pomyślałeś, że możesz uratować czyjeś życie?
jeżeli auto się pali to my stoimy w stosownej odległości i pieczemy kiełbaski czekając na wykwalifikowanych ludzi, bo nie można narażać zdrowia ratownika na bezpośrednie zagrożenie życia ^^ :D swoją drogą zastanawia mnie, ilu z Was ma prawo jazdy?
Jeżeli nie ma się uprawnień ratownika to za nieudolne udzielenie pomocy istotnie można odpowiadać przed sądem. Trzeba jednak pamiętać, że wezwanie pomocy(pogotowie, straż) jest równoznaczne z udzieleniem pomocy.
BZDURA!!!! Polskie prawo nie przewiduje odpowiedzialności za błędy w udzielaniu pomocy jeśli nie jest się zawodowo związanym z medycyną!!!
Z tego co piszesz osoby które kończyły studia medyczne mają prawo popełniać błędy i zabijać ludzi a osoby które chcą udzielić pierwszej pomocy muszą być bezbłędni i lepsi niż fachowcy. brawo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 marca 2010 o 17:36
Mnie na szkoleniu z pierwszej pomocy uczono, że za nieudzielenie jest kara do 3 lat więzienia, ale pod warunkiem, że możesz i umiesz jej udzielić. Jeśli nie umiesz, to poniesiesz karę tylko wówczas, jak nie wezwiesz karetki. Podstawową zasadą jest też zadbanie o własne bezpieczeństwo, nie ma obowiązku wchodzenia do palącego się samochodu. Co do źle udzielonej pomocy ze skutkiem śmiertelnym (np. możesz skręcić kark, układając kogoś w pozycji bocznej ustalonej), to jest kara do 10 lat więzienia.
Ale Wy nic nie wiedzie o polskiem prawie. chociazbyście kogoś podczas reanimacji zabili, nic wam nie grozi. A za aptrzenie sie i mówienie "ktoś zrobi to lepiej" tak.
1. Racja, mimo porażki można zdobyć doświadczenie.
2. Zależnie od sytuacji, może to być nieprawdą. Można stracić potrzebny czas, który mogło się wykorzystać w lepszy sposób...
Bardzo fajny tekst, nie odbieram go dosłownie jako próbę ratowania komuś życia, ale po prostu jestem teraz w takiej sytuacji życiowej, gdzie to zdanie pasuje idealnie. Tylko, że przeraża mnie myśl, że próba może się nie udać..
o ile wiem za nieudaną próbę i narażenie życia można dostać kare więzienia więc jak nie umiesz reanimować ani nie znasz zasad pierwszej pomocy to lepiej sie do tego nie zabieraj... lepiej żeby zrobiła to osoba która sie na tym zna
Brak mi słów na ludzi takich jak kombajnbizon... "Widzę wypadek, odwracam głowę i jadę dalej" Niech Tobie pomogą, tak jak Ty pomagasz innym!
Jestem ratownikiem KPP i często jestem przy wypadkach. Nie udzielenie pierwszej pomocy przed przyjazdem karetki radykalnie zmniejsza szanse poszkodowanego, dlatego uczcie sie pierwszej pomocy i pomagajcie. Nikt was nie skarze, bo działaliście w dobrej wierze, a możecie kogoś uratować.
ludzie ludzie o czym wy piszecie, co niektorzy wypisuja takie bzdury ze glowa boli, jaki sad?? ludzie...uczyl was ktos w ogole pierwszej pomocy, znacie prawo karne?? nie, to po ch.. sie wypowiadacie jak nie wiecie, żaden powtarzam zaden sad nie wyda na ciebie wyroku jesli udzielisz komus pierwszej pomocym, natomisat za nie udzielenie komus pomocy grozi kara do lat 3 prosze :
"Obowiązek udzielania pomocy reguluje prawo. W Polsce, konsekwencje prawne za zaniechanie takiej pomocy przewiduje art. 162 KK:
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej."
Prawo wypowiada się zasadniczo tylko w sprawie zaniechania udzielania niezbędnej pomocy, nie zajmuje natomiast stanowiska w przypadkach niewłaściwego jej udzielenia. Prawnie można występować tylko na podsawie obowiązujących przepisów. Gdy ofiara wypadku umiera w wyniku doznanych obrażeń, nie udzielający pomocy ratownik nie może być ukarany za uszkodzenie ciała lub spowodowanie śmierci, a jedynie za zaniechanie udzielenia pomocy.
@pawcio100 No niestety tak jak Kazjenka powiedziała, za nieduolnie udzieloną pierwszą pomoć można iść siedzieć, ba nawet można płacić wysokie odszkodowanie. Niestety polskie prawo robi wszystko abyś jak najszybciej się zmył z miejsca wypadku niezauważonym :( Mój nauczyciel od PO na pytanie co zrobić - nieudolnie udzielić pierwszej pomocy czy po prostu ucieć z miejsca wypadku powiedzial - życzę wam żebyście wogóle się w takiej sytuacji nie znaleźli...
Żenada to wstawianie takich durnych demotywatorów... Wchodzę na tą stronę dla rozrywki, a nie po to by oglądac tragedie i marne, pseudożyciowe podpisy...
W każdej sytuacji życiowej np sercowej trzeba próbować:) A gdy ktoś nie oddycha to znaczy ze nie żyje a skoro nie żyje to nie można mu zaszkodzić... Tyle ode mnie no i polecam Kodeks karny wcześniej tu cytowany:)
ludzie... czy Wy w ogole byliscie na lekcji PO? jesli chodzi o wyciaganie z samochodu i lamanie kregoslupa. Najwazniejsze jest ratowanie zycia, potem zdrowia. Co do karania w przypadku (nie)udzielenia pierwszej pomocy. Mozna zostac ukaranym jesli SWIADOMIE popelni sie blad podczas udzielania pierwszej pomocy (np zamiast delikatnie polozyc poszkodowanego to Wy nim rzucicie). A demot bardzo mi sie podoba [+] ofc
lekcje PO:P proszę Cię... to co jest w średniej na po, to jest nic w porównaniu z rzeczywistością. wiem, bo jestem w grupie ratowniczej... po to tylko odbębnienie programu...niestety. i niestety ludzie po lekcji po myślą, że są minimum ratownikami medycznymi z karetki:P
najgorzej jest jak się coś komus wydaje i to się tyczy wszystkich "inteligentnych" komentarzy pod tym demotem.
DO WSZYSTKICH IDIOTOW, KTORZY TUTAJ SIE OSMIESZYLI:
za nieudzielenie pomocy grozi kara do lat 3. (wiec taki "kombajnbizon" za odracanie glowy i jechanie sobie dalej poszedlby siedziec. NIE MA CZEGOS TAKIEGO jak kara za nieudolna pomoc. zrozumcie to bo po prostu mnie wku%$wija kolesie ktorzy pisza teskty ''No niestety tak jak Kazjenka powiedziała, za nieduolnie udzieloną pierwszą pomoć można iść siedzieć''. kto ci tak czlowieku powiedzial? nikt, sam sobie wymysliles , prboujesz udawac fajnego. NIE MA KAR ZA NIEUDOLNA POMOC. NAWET JAK GOSCIA ZABIJESZ PODCZAS REANIMACJI TO NIKT NIE MA PRAWA CIE RUSZYC. DOTARLO??
@kefas: ja akurat nie bazuje swojej wiedzy tylko na lekcjach PO w liceum. Mam tez brazowa odznake ratownika medycznego (naleze do ZHP) i jestem o krok od zrobienia srebnej.
@buckshot: mi nie chodzilo o nieudolna pomoc, tylko o swiadome dzialanie na niekorzysc poszkodowanego. tak jak w przytoczonym wyzej przykladzie kiedy zamiast polozyc poszkodowanego na ziemii, Ty nim swiadomie rzucisz. Rozumiesz roznice?
ehh... buckshot ma racje w 100%! Przykład: jeśli jesteś sam przy poszkodowanym i czkasz na karetkę (zakładając że jest daleko, np wypadek na jakiejś drodze ekspresowej) - karetka dojedzie za 15min a kierowca (poszkodowany) nie oddycha. Nie pomożesz - umrze, pomożesz nie udolnie - umrze (widzicie jakąś różnice??) a jeśli byłeś na jakimś krótkim szkoleniu, albo poprostu pamiętasz coś z lekcji PO to możesz go uratować! a tak jak napisał darczi81 i buckshot NIE będzie kary za "nieudolne" udzielenie pomocy! Jakieś pytania??
TEŻ DAJE MINUSA... Dlaczego?? Dlatego, że to nie jest demotywator, co tu niby ma demotywować?? Rozumiem ma swoje przesłanie, z którym się w 100% zgadzam, ale ta strona nie służy do wklejania takich rzeczy...
za nieudolne udzielenie pomocy i brak próby nie ma kary. Do odpowiedzialności mogą nas pociągnąć jeśli jesteśmy zawodowcami. Teraz jestem na kursie przedmedycznym i między innymi RKO szlifuje do upadłego ;]
skończyłem kurs ok 3 miesięcy temu i dobrze pamiętam, że za źle udzieloną p. pomoc możemy zostać oskarżeni, np jeśli w przypadku śmierci oddechowej zastosujemy schemat postępowania dla śmierci krążeniowej (tylko taki przykład).. ale jest multum innych rzeczy, które można zmaścić.. ale demot dobry;) zwłaszcza, że ostatnio rozstałem się z laską, bo po prostu się jej nie chciało... spróbować..
Ludzie jak się czyta te komentarze to aż ma się ochotę bić głową o mur. Czy was naprawdę az tak potłukło??? JAK MOŻNA ZASZKODZIĆ KOMUŚ KTO NIE ŻYJE??? W chwili zatrzymania akcji serca stan poszkodowanego może albo być nadal taki sam (będzie martwy) ale się polepszyć (będzie żył). Jest 90% szans na to że połamiemy żebra. I CO Z TEGO?? CZŁOWIEK PRZEŻYJE!!!! NIE MA ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ ZA ZŁE WYKONANIE CZYNNOŚCI RATUNKOWYCH!!! oczywiście o ile nie jest się związanym z medycyną zawodowo. Art. 5
1. Osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.2) dla funkcjonariuszy publicznych.
ŻADEN PROKURATOR NIE WNIESIE OSKARŻENIA ZA OBRAŻENIA WYWOŁANE PODCZAS AKCJI REANIMACYJNEJ LUB ZŁE UDZIELENIE POMOCY!!!! KAŻDY SĄD ODDALI POZEW CYWILNY. TO JEST POLSKA NIE USA!!!! Każdego roku w Europie z powodu nagłego zatrzymania krążenia umiera 700 000 osób rocznie - w Polsce jest to ok. 40 000 osób!!!!! OPAMIĘTAJCIE SIĘ!!! kursy pierwszej pomocy nie są drogie. 60 pln w ciągu roku nie jest dużym wydatkiem!!!!!
ja właśnie dlatego zapiasłem się na kurs pierwszej pomocy w ten weekend łącznie 16h, wiem że teraz pomógłbym wiedziałbym co robić :) a nawet mam certyfikat;p
Sam jestem ratownikiem WOPR i smuci mnie fakt,że tak mały % społeczności umie udzielić poprawnie RKO.Co do kwestii udzielanie złej pomocy lub też braku je udzielenia.Za złe udzielenie pierwszej pomocy zwykłemu szaremu Kowalskiemu nic nie grozi. Zaś za nie udzielenie pomocy grożą 3 lata więzienia
Apeluję do wszystkich, Zawsze starajcie się pomóc 2 osobie,czasami wystarczy,wezwać pogotowie,że uratować komuś życie.
Kuchar93: po pierwsze nie ma czegoś takiego jak brązowa odznaka ratownika medycznego. Po drugie to o czym piszesz postawi cię w sądzie nie z paragrafu o błędne udzielenie pomocy lecz z paragrafu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem
Ludzie którzy nie doceniają wiedzy z lekcji PO może po prostu nie wierzą w siebie albo mieli nauczyciela do d... W moim przypadku (baczność) Obywatel Profesor (spocznij) tak maglował pierwszą pomoc że po nocach nam się śniła! Pamiętam do dziś choć minęło z 15 latek. BTW "Primum non ocere" dotyczy TYLKO lekarzy.
krzysiu77 a ile z tej wiedzy jest nadal aktualne?? zastanawiałeś się nad tym? naprawdę warto przynajmniej raz na dwa lata wybrać się na kurs pierwszej pomocy.
jak to mówią, dzisiejsza medycyna potrafi sobie poradzić z połamanymi żebrami, przebitymi płucami, uszkodzeniem kręgosłupa, ale nie jest w stanie wyleczyć trupa
@javelin: jesli mowisz ze nie ma czegos takiego jak brazowa odznaka ratownika medycznego to chyba nigdy w harcerstwie nie byles :) tak sie sklada ze jestem druzynowym w 7SHDS (starszo-harcerska druzyna sokolowska) ze specjalizacja Ratownictwo Medyczne. i na mojej lewej kieszeni od munduru zwisa mi odznaka http://panteon.4lomza.pl/foto/art/m_040814151755.jpg
Kuchar93: Z losami HSR jestem związany mniej lub bardziej od 15 lat czyli od chwili powstania HSR. Obecnie jestem szefem Harcerskiego Zespołu Ratowniczego w Krakowie. Zorganizowałem już 3 kurs Pierwszej Pomocy HSR i o dziwo każdy z nich kończył się nadaniem przez komendantów hufców Odznaką "Ratownik ZHP" która o dziwo wygląda jak to co pokazałeś na zdjęciu.
Brązowa Odznaka Ratownika Medycznego nie istnieje już od chyba 10 lat. Zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym nie ma prawa nikt używać nazwy Ratownik medyczny, ratownictwo medyczne w odniesieniu do ludzi którzy nie ukończyli studium lub studiów na kierunku ratownictwo medyczne. Dlatego też używanie nazwy brązowa odznaka ratownika medyczna nie dość że odnosi się od odznaczenia które nie istnieje to jeszcze jest niezgodne z obowiązującym prawem
Sprostowanie, nie istnieje od 5 lat. Myślę że nie ma sensu dalej tutaj o tym rozprawiać. Jeśli masz ochotę nadal prowadzić tą dyskusję to zapraszam na maila którego znajdziesz na naszej stronie: www.hzr-zhp.pl
Mitsub, a także inny kretynie wypisujący bzdury - , jesteś idiotą wypisując takie rzeczy, widać, że w dupie byłeś i g*&$o widziałeś. Nie wiem, kto Ci takich głupot do głowy nakładł, polecam artykuł 160 kodeksu karnego, jak przeczytasz i zrozumiesz to ładnie przeproś, choć mogłeś już idioto zdemotywować już ładnych kilku ludzi i tym samym możesz być winnym cudzej śmierci bęcwale. Lepiej Ci teraz ? Nikt Cię nie wsadzi za kraty nawet za niefachowe udzielenie pierwszej pomocy. Jesteś ratownikiem medycznym albo lekarze ? Nie ? To się nie wychylaj połamańcu.
g*wno prawda
Jeśli widzim poszkodową osobę, nie można robić jej pierwszej pomocy od razu, bo można np. mdleć na widok krwi.
Jeśli nie jesteśmy w stanie to nie udzielamy pierwszej pomocy tylko dwodzimy po karetke.
no jak mozna to zminusować? ludzie! albo omińcie to bez oceny jeżeli było czy coś, ale nie dawajcie minusa..
nie chodzi mi w tym tylko o pierwsza pomoc ale takze o inne sytuacje zwiazane z tym opisem :)
[+] Zawsze trzeba próbować ;) Za to nie pójdziesz siedzieć.
mitsub, jeśli chodzi o pierwszą pomoc, to posiedzimy w celi TYLKO za brak jakichkolwiek starań... zawsze trzeba próbować!
dokładnie, no chyba ze jesteś lekarzem itp, to wtedy możesz posiedzieć jeśli źle udzielisz pomocy
dobre!! głowna powinna być
mitsub to sie odnosi do wielu aspektów zycia miedzy innymi do sławnego ostatnio na tej stronie tematu "zagadać czy nie?" +
@mitsub, " lub on sam (o ile przeżyje) " przemysl to co napisales czlowieku ;) skoro piszesz ze moze wniesc sprawe do sadu o ile przezyje to jak ktos nie bedzie probowal go uratowac przez pierwsza pomoc to raczej nie przezyje, a nawet jesli bedziesz probowac utrzymac kogos przy zyciu do czasu az nie przyjedzie karetka, to mozna powiedziec ze tego kogos uratowales. Wiec jak ihavenothing napisal "to sie odnosi do wielu aspektów zycia" to nie chodzi tu tylko o pierwsza pomoc. pozdro
@mitsub, w takiej sytuacji na pewno nie wyciagalbym poszkodowanego z auta tylko zadzwonil po karetke i straz porazna aby oni go wyciagneli. Podales zly przyklad.
@mitsub , dobra przyznaje ci racje, ale w democie ktory wrzucilem jest duzo prawdy :) bo my tu rozmawiamy o pierwszej pomocy ale mi chodzilo rowniez o inne sceny z zycia, zeby próbować.
no spoko rozumiem cie :) tez czasami mam potrzebe wracenia sie w jakis temat
mitsub jeśli wyciągniesz go i uratujesz a przy tym uszkodzisz mu kręgosłup nikt nic ci nie zrobi.. żaden sąd cię nie skaże BO NAJPIERW RATUJE SIĘ ZYCIE a potem zdrowie.. i nie szerzcie herezji bo ludzie potem wierzą w takie głupoty.. mam regularne kursy w tych tematach kilka razy w roku.
Najgorsze jest to że zbiera się tłum ludzi stoją i gapią sie na to wszystko, a jedna osoba zapier*** żeby ratować komuś życie. Zawsze to może być kogoś najbliższa osoba także i Twoja trzeba to zapamiętać. I najlepiej pójść na jakiś kurs pierwszej pomocy przedmedycznej. I zawsze wtedy człowiek jest pewniejszy siebie i wie więcej.
dla tego gościa bez różnicy - tak czy siak jest martwy.
Nieudolny masaż serca może połamac zebra(w tym miejscu jest tkanka chrzęstna) ale lepiej spróbowac - jeżeli go uratujesz, żebra zrosną się szybko... a jak nic nie zrobisz, to wtedy jest prawdziwy problem.
Nie mówi się o tym wprost, ale istnieje 100% prawdopodobieństwo że zebra się połamią przy każdej akcji RKO
@mitsub - nie masz racji, powiem wprost. Nie pójdziesz siedzieć za nieudolne udzielenie pierwszej pomocy. Nie wiem skąd masz takie przekonanie, ale jest ono błędne i może wprowadzać w błąd innych, którzy zamiast później pokonać stres i pomóc udzielić komuś pomocy będą się dodatkowo zadręczać pytaniem "a jeśli mi się nie uda?"
demot:póki życia:póty nadziei
Do pierdla można trafić najwyżej za nieudzielenie pomocy. Wtedy masz dopiero problemy, stary.
a jak zabije zostanę oskarżony o nieumyślne zabójstwo , dzięki ;]
Nie można zabić osoby która już nie żyje!!! Osoba z zatrzymanym krążeniem NIE ŻYJE!!!
@kombajnbizon - żebra się zrosną, akcja serca sama z siebie nie powróci. Poza tym to nie tyle łamanie żeber (chyba że ktoś naprawdę da czadu z uciskiem :D) co jakiś rodzaj skurczu klatki piersiowej (dokładnie już nie pamiętam)
Najpierw trzeba zadzwonić na karetkę, potem reanimować do czasu przyjechania sanitariuszy, wtedy oni przejmują poszkodowanego. Nie ma żadnych kar za nieudolne udzielenie pomocy.
A jak nie udzielisz pomocy to zostaniesz oskarżony o umyślne zabójstwo poprzez brak działania. Kumasz różnicę?
naprawde was porąbało z tym umieraniem ....
demot:Jeszcze pavulonik
Hm, co do przykładu z uszkodzeniem kręgosłupa podczas akcji ratunkowej. Takie wydarzenie rzeczywiście miało miejsce, ba, poszkodowany podał świadka wypadku do sądu. I przegrał. Według sądu ratowanie życie może odbywać się także za cenę uszkodzenia zdrowia. Także nie ma co jęczeć, bo ozwać to was może rodzina jak będziecie stać bezczynnie.
nie mam pojecia jakim sposobem taki idiotyzm pojawil sie na glownej.
powiem prościej - jeżeli auto się pali, to trzeba czym prędzej wyciągać gościa z samochodu, nawet kosztem kręgosłupa - jeżeli gościu oddycha i nie zagraża mu już większe niebezpieczeństwo, to zostawiasz go w samochodzie i dzwonisz po karetkę, monitorując oddech i krążenie. jeżeli krążenie ustaje, wyciągasz gościa z samochodu -> wystarczy dobrze objąć ramię szyją by mieć pewność, że z kręgosłupem nic się nie stanie - uczą tego na porządnych kursach pierwszej pomocy
@kombajnbizon - kończ, wstydu sobie oszczędzisz... Tak, odwracajmy głowę, bo będą dylematy, a bo się żebro złamie, bo nie nasza sprawa, bo do więzienia pójdziemy... Nie pomyślałeś, że możesz uratować czyjeś życie?
jeżeli auto się pali to my stoimy w stosownej odległości i pieczemy kiełbaski czekając na wykwalifikowanych ludzi, bo nie można narażać zdrowia ratownika na bezpośrednie zagrożenie życia ^^ :D swoją drogą zastanawia mnie, ilu z Was ma prawo jazdy?
ja daje na plus, bo okurat odnosi sie teraz do mojej sytuacji sercowej xD
propaganda :P spoko daje +
Jeżeli nie ma się uprawnień ratownika to za nieudolne udzielenie pomocy istotnie można odpowiadać przed sądem. Trzeba jednak pamiętać, że wezwanie pomocy(pogotowie, straż) jest równoznaczne z udzieleniem pomocy.
BZDURA!!!! Polskie prawo nie przewiduje odpowiedzialności za błędy w udzielaniu pomocy jeśli nie jest się zawodowo związanym z medycyną!!!
Z tego co piszesz osoby które kończyły studia medyczne mają prawo popełniać błędy i zabijać ludzi a osoby które chcą udzielić pierwszej pomocy muszą być bezbłędni i lepsi niż fachowcy. brawo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2010 o 17:36
Na psy - demotywatory dzisiejsze schodzą na psy
Mnie na szkoleniu z pierwszej pomocy uczono, że za nieudzielenie jest kara do 3 lat więzienia, ale pod warunkiem, że możesz i umiesz jej udzielić. Jeśli nie umiesz, to poniesiesz karę tylko wówczas, jak nie wezwiesz karetki. Podstawową zasadą jest też zadbanie o własne bezpieczeństwo, nie ma obowiązku wchodzenia do palącego się samochodu. Co do źle udzielonej pomocy ze skutkiem śmiertelnym (np. możesz skręcić kark, układając kogoś w pozycji bocznej ustalonej), to jest kara do 10 lat więzienia.
Dla osób zawodowo związanych z medycyną. Osoby postronne nie ponoszą odpowiedzialności karnej o ile nie udowodni się im że skręcili ten kark celowo.
Ale Wy nic nie wiedzie o polskiem prawie. chociazbyście kogoś podczas reanimacji zabili, nic wam nie grozi. A za aptrzenie sie i mówienie "ktoś zrobi to lepiej" tak.
+ Prawda
1. Racja, mimo porażki można zdobyć doświadczenie.
2. Zależnie od sytuacji, może to być nieprawdą. Można stracić potrzebny czas, który mogło się wykorzystać w lepszy sposób...
Bardzo fajny tekst, nie odbieram go dosłownie jako próbę ratowania komuś życia, ale po prostu jestem teraz w takiej sytuacji życiowej, gdzie to zdanie pasuje idealnie. Tylko, że przeraża mnie myśl, że próba może się nie udać..
o ile wiem za nieudaną próbę i narażenie życia można dostać kare więzienia więc jak nie umiesz reanimować ani nie znasz zasad pierwszej pomocy to lepiej sie do tego nie zabieraj... lepiej żeby zrobiła to osoba która sie na tym zna
BZDURA!!!! Polskie prawo nie przewiduje odpowiedzialności za błędy w udzielaniu pomocy jeśli nie jest się zawodowo związanym z medycyną!!!
Brak mi słów na ludzi takich jak kombajnbizon... "Widzę wypadek, odwracam głowę i jadę dalej" Niech Tobie pomogą, tak jak Ty pomagasz innym!
Jestem ratownikiem KPP i często jestem przy wypadkach. Nie udzielenie pierwszej pomocy przed przyjazdem karetki radykalnie zmniejsza szanse poszkodowanego, dlatego uczcie sie pierwszej pomocy i pomagajcie. Nikt was nie skarze, bo działaliście w dobrej wierze, a możecie kogoś uratować.
ludzie ludzie o czym wy piszecie, co niektorzy wypisuja takie bzdury ze glowa boli, jaki sad?? ludzie...uczyl was ktos w ogole pierwszej pomocy, znacie prawo karne?? nie, to po ch.. sie wypowiadacie jak nie wiecie, żaden powtarzam zaden sad nie wyda na ciebie wyroku jesli udzielisz komus pierwszej pomocym, natomisat za nie udzielenie komus pomocy grozi kara do lat 3 prosze :
"Obowiązek udzielania pomocy reguluje prawo. W Polsce, konsekwencje prawne za zaniechanie takiej pomocy przewiduje art. 162 KK:
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej."
Prawo wypowiada się zasadniczo tylko w sprawie zaniechania udzielania niezbędnej pomocy, nie zajmuje natomiast stanowiska w przypadkach niewłaściwego jej udzielenia. Prawnie można występować tylko na podsawie obowiązujących przepisów. Gdy ofiara wypadku umiera w wyniku doznanych obrażeń, nie udzielający pomocy ratownik nie może być ukarany za uszkodzenie ciała lub spowodowanie śmierci, a jedynie za zaniechanie udzielenia pomocy.
jakis znawca ma jeszcze cos do powiedzenia??
@kombajnbizon ciekwae czy jak Ciebie by takie cos spotkal to czy chcialbys zeby ktos odwrocil glowe i pojechal...
@pawcio100 No niestety tak jak Kazjenka powiedziała, za nieduolnie udzieloną pierwszą pomoć można iść siedzieć, ba nawet można płacić wysokie odszkodowanie. Niestety polskie prawo robi wszystko abyś jak najszybciej się zmył z miejsca wypadku niezauważonym :( Mój nauczyciel od PO na pytanie co zrobić - nieudolnie udzielić pierwszej pomocy czy po prostu ucieć z miejsca wypadku powiedzial - życzę wam żebyście wogóle się w takiej sytuacji nie znaleźli...
A mnie nauczyciel od PO uczył ze podczas ataku padaczki język trzeba przypinać agrafką do policzka.
BZDURA!!!! Polskie prawo nie przewiduje odpowiedzialności za błędy w udzielaniu pomocy jeśli nie jest się zawodowo związanym z medycyną!!!
Jeśli uważasz inaczej PODAJ PODSTAWĘ PRAWNĄ!!!
Mongoose1987 - nastepny antytalent, brawo, oby wiecej takich myslacych inaczej a swiar bedzie piekniejszy, żenada
i to się nie tyczy tylko tej sytuacji.. to dotyczy całego życia
Co za beznadziejne demotywatory!
darczi81, brawo!
Emil: w razie zagrożenia życia to możesz wezwać specjalistę, ale od spraw pogrzebowych, bo tylko on zdąży przyjechać zanim przestanie być potrzebny.
Żenada to wstawianie takich durnych demotywatorów... Wchodzę na tą stronę dla rozrywki, a nie po to by oglądac tragedie i marne, pseudożyciowe podpisy...
W każdej sytuacji życiowej np sercowej trzeba próbować:) A gdy ktoś nie oddycha to znaczy ze nie żyje a skoro nie żyje to nie można mu zaszkodzić... Tyle ode mnie no i polecam Kodeks karny wcześniej tu cytowany:)
mitsub: i co z tego, że może wnieść sprawę? Ja też mogę wnieść sprawę przeciw dowolnej osobie za dowolny czyn ;]
bardzo dobry motywator :)
Podpis to najwieksza bzudra na swiecie (-)
RKO nie wykonuje sie przez ubranie.
ludzie... czy Wy w ogole byliscie na lekcji PO? jesli chodzi o wyciaganie z samochodu i lamanie kregoslupa. Najwazniejsze jest ratowanie zycia, potem zdrowia. Co do karania w przypadku (nie)udzielenia pierwszej pomocy. Mozna zostac ukaranym jesli SWIADOMIE popelni sie blad podczas udzielania pierwszej pomocy (np zamiast delikatnie polozyc poszkodowanego to Wy nim rzucicie). A demot bardzo mi sie podoba [+] ofc
lekcje PO:P proszę Cię... to co jest w średniej na po, to jest nic w porównaniu z rzeczywistością. wiem, bo jestem w grupie ratowniczej... po to tylko odbębnienie programu...niestety. i niestety ludzie po lekcji po myślą, że są minimum ratownikami medycznymi z karetki:P
najgorzej jest jak się coś komus wydaje i to się tyczy wszystkich "inteligentnych" komentarzy pod tym demotem.
demot dobry ale zdjecie zbyt `sztuczne` moim zdaniem tak czy inaczej [+]
ten kto robił te zdjęcie chyba nie wie jaka jest prawidłowa pozycja do RKO ;p
ja tam chodzę cały czas na bani i nikogo nie musze ratować xD
Taa i przy okazji złamać mostek i zrobić otwór w błonie płuca
podpis ogólnie dobry jest ale nie do tego zdjęcia...
DO WSZYSTKICH IDIOTOW, KTORZY TUTAJ SIE OSMIESZYLI:
za nieudzielenie pomocy grozi kara do lat 3. (wiec taki "kombajnbizon" za odracanie glowy i jechanie sobie dalej poszedlby siedziec. NIE MA CZEGOS TAKIEGO jak kara za nieudolna pomoc. zrozumcie to bo po prostu mnie wku%$wija kolesie ktorzy pisza teskty ''No niestety tak jak Kazjenka powiedziała, za nieduolnie udzieloną pierwszą pomoć można iść siedzieć''. kto ci tak czlowieku powiedzial? nikt, sam sobie wymysliles , prboujesz udawac fajnego. NIE MA KAR ZA NIEUDOLNA POMOC. NAWET JAK GOSCIA ZABIJESZ PODCZAS REANIMACJI TO NIKT NIE MA PRAWA CIE RUSZYC. DOTARLO??
@kefas: ja akurat nie bazuje swojej wiedzy tylko na lekcjach PO w liceum. Mam tez brazowa odznake ratownika medycznego (naleze do ZHP) i jestem o krok od zrobienia srebnej.
@buckshot: mi nie chodzilo o nieudolna pomoc, tylko o swiadome dzialanie na niekorzysc poszkodowanego. tak jak w przytoczonym wyzej przykladzie kiedy zamiast polozyc poszkodowanego na ziemii, Ty nim swiadomie rzucisz. Rozumiesz roznice?
demot:Reanimacja:Coś czego cię uczono w szkole a i tak tego nie pamiętasz dokładnie
ehh... buckshot ma racje w 100%! Przykład: jeśli jesteś sam przy poszkodowanym i czkasz na karetkę (zakładając że jest daleko, np wypadek na jakiejś drodze ekspresowej) - karetka dojedzie za 15min a kierowca (poszkodowany) nie oddycha. Nie pomożesz - umrze, pomożesz nie udolnie - umrze (widzicie jakąś różnice??) a jeśli byłeś na jakimś krótkim szkoleniu, albo poprostu pamiętasz coś z lekcji PO to możesz go uratować! a tak jak napisał darczi81 i buckshot NIE będzie kary za "nieudolne" udzielenie pomocy! Jakieś pytania??
TEŻ DAJE MINUSA... Dlaczego?? Dlatego, że to nie jest demotywator, co tu niby ma demotywować?? Rozumiem ma swoje przesłanie, z którym się w 100% zgadzam, ale ta strona nie służy do wklejania takich rzeczy...
za nieudolne udzielenie pomocy i brak próby nie ma kary. Do odpowiedzialności mogą nas pociągnąć jeśli jesteśmy zawodowcami. Teraz jestem na kursie przedmedycznym i między innymi RKO szlifuje do upadłego ;]
skończyłem kurs ok 3 miesięcy temu i dobrze pamiętam, że za źle udzieloną p. pomoc możemy zostać oskarżeni, np jeśli w przypadku śmierci oddechowej zastosujemy schemat postępowania dla śmierci krążeniowej (tylko taki przykład).. ale jest multum innych rzeczy, które można zmaścić.. ale demot dobry;) zwłaszcza, że ostatnio rozstałem się z laską, bo po prostu się jej nie chciało... spróbować..
Ludzie jak się czyta te komentarze to aż ma się ochotę bić głową o mur. Czy was naprawdę az tak potłukło??? JAK MOŻNA ZASZKODZIĆ KOMUŚ KTO NIE ŻYJE??? W chwili zatrzymania akcji serca stan poszkodowanego może albo być nadal taki sam (będzie martwy) ale się polepszyć (będzie żył). Jest 90% szans na to że połamiemy żebra. I CO Z TEGO?? CZŁOWIEK PRZEŻYJE!!!! NIE MA ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ ZA ZŁE WYKONANIE CZYNNOŚCI RATUNKOWYCH!!! oczywiście o ile nie jest się związanym z medycyną zawodowo. Art. 5
1. Osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.2) dla funkcjonariuszy publicznych.
ŻADEN PROKURATOR NIE WNIESIE OSKARŻENIA ZA OBRAŻENIA WYWOŁANE PODCZAS AKCJI REANIMACYJNEJ LUB ZŁE UDZIELENIE POMOCY!!!! KAŻDY SĄD ODDALI POZEW CYWILNY. TO JEST POLSKA NIE USA!!!! Każdego roku w Europie z powodu nagłego zatrzymania krążenia umiera 700 000 osób rocznie - w Polsce jest to ok. 40 000 osób!!!!! OPAMIĘTAJCIE SIĘ!!! kursy pierwszej pomocy nie są drogie. 60 pln w ciągu roku nie jest dużym wydatkiem!!!!!
ja właśnie dlatego zapiasłem się na kurs pierwszej pomocy w ten weekend łącznie 16h, wiem że teraz pomógłbym wiedziałbym co robić :) a nawet mam certyfikat;p
Sam jestem ratownikiem WOPR i smuci mnie fakt,że tak mały % społeczności umie udzielić poprawnie RKO.Co do kwestii udzielanie złej pomocy lub też braku je udzielenia.Za złe udzielenie pierwszej pomocy zwykłemu szaremu Kowalskiemu nic nie grozi. Zaś za nie udzielenie pomocy grożą 3 lata więzienia
Apeluję do wszystkich, Zawsze starajcie się pomóc 2 osobie,czasami wystarczy,wezwać pogotowie,że uratować komuś życie.
demot:Staraj się...:...oni mogą kiedyś pomóc tobie.
demot:Reanimacja:Wtedy możesz bezkarnie pomacać kogoś po cycuszkach
mrozobd, czemu ?
demot:Nieudana próba:i już masz proces o nieumyślne spowodowanie śmierci
Kuchar93: po pierwsze nie ma czegoś takiego jak brązowa odznaka ratownika medycznego. Po drugie to o czym piszesz postawi cię w sądzie nie z paragrafu o błędne udzielenie pomocy lecz z paragrafu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem
Podobno każdy człowiek przynajmniej raz w życiu spotyka się z taką sytuacją że musi komuś pomóc ;]
@UP - Gówno prawda ;]
Ludzie którzy nie doceniają wiedzy z lekcji PO może po prostu nie wierzą w siebie albo mieli nauczyciela do d... W moim przypadku (baczność) Obywatel Profesor (spocznij) tak maglował pierwszą pomoc że po nocach nam się śniła! Pamiętam do dziś choć minęło z 15 latek. BTW "Primum non ocere" dotyczy TYLKO lekarzy.
krzysiu77 a ile z tej wiedzy jest nadal aktualne?? zastanawiałeś się nad tym? naprawdę warto przynajmniej raz na dwa lata wybrać się na kurs pierwszej pomocy.
demot:Jeśli walczysz...:możesz przegrać. Jeśli nie - już przegrałeś.
jak to mówią, dzisiejsza medycyna potrafi sobie poradzić z połamanymi żebrami, przebitymi płucami, uszkodzeniem kręgosłupa, ale nie jest w stanie wyleczyć trupa
http://www.funiaste.net/obrazki/2009/wrzesien/30/99557830.jpg
Oczywiście plus..
@javelin: jesli mowisz ze nie ma czegos takiego jak brazowa odznaka ratownika medycznego to chyba nigdy w harcerstwie nie byles :) tak sie sklada ze jestem druzynowym w 7SHDS (starszo-harcerska druzyna sokolowska) ze specjalizacja Ratownictwo Medyczne. i na mojej lewej kieszeni od munduru zwisa mi odznaka http://panteon.4lomza.pl/foto/art/m_040814151755.jpg
tam wyzej dalem linka do zdjecia tej odznaki
jeden z najlepszych demotywatorów jaki widziałem (wersja pierwsza) nie chodzi o dosłowne znaczenie
Kuchar93: Z losami HSR jestem związany mniej lub bardziej od 15 lat czyli od chwili powstania HSR. Obecnie jestem szefem Harcerskiego Zespołu Ratowniczego w Krakowie. Zorganizowałem już 3 kurs Pierwszej Pomocy HSR i o dziwo każdy z nich kończył się nadaniem przez komendantów hufców Odznaką "Ratownik ZHP" która o dziwo wygląda jak to co pokazałeś na zdjęciu.
A tak dla wszystkich jeszcze bardzo dobra i warta odwiedzenia strona - inicjatywa Philipsa: http://www.savelives.eu/savelives/pl/save-lives-intro.html
wiec moze ta sama odznake znamy pod inna nazwa?
Brązowa Odznaka Ratownika Medycznego nie istnieje już od chyba 10 lat. Zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym nie ma prawa nikt używać nazwy Ratownik medyczny, ratownictwo medyczne w odniesieniu do ludzi którzy nie ukończyli studium lub studiów na kierunku ratownictwo medyczne. Dlatego też używanie nazwy brązowa odznaka ratownika medyczna nie dość że odnosi się od odznaczenia które nie istnieje to jeszcze jest niezgodne z obowiązującym prawem
Sprostowanie, nie istnieje od 5 lat. Myślę że nie ma sensu dalej tutaj o tym rozprawiać. Jeśli masz ochotę nadal prowadzić tą dyskusję to zapraszam na maila którego znajdziesz na naszej stronie: www.hzr-zhp.pl
pedalskie i tanie.
demot:Walczysz o czyjeś życie tytuł:a i tak Cię pozwie, bo złamałeś mu żebro
demot:Nie bój się ratować czyjegoś życia:Nikt cię o nic nie pozwie
Hmm.. Zawsze można krzywdę zrobić złym "daniem" pierwszej pomocy. A co do starań to można przecież dzwonić na karetkę, czasem nawet to lepsze wyjście.
GENIALNE!
no dalej uratujesz go :)
Mitsub, a także inny kretynie wypisujący bzdury - , jesteś idiotą wypisując takie rzeczy, widać, że w dupie byłeś i g*&$o widziałeś. Nie wiem, kto Ci takich głupot do głowy nakładł, polecam artykuł 160 kodeksu karnego, jak przeczytasz i zrozumiesz to ładnie przeproś, choć mogłeś już idioto zdemotywować już ładnych kilku ludzi i tym samym możesz być winnym cudzej śmierci bęcwale. Lepiej Ci teraz ? Nikt Cię nie wsadzi za kraty nawet za niefachowe udzielenie pierwszej pomocy. Jesteś ratownikiem medycznym albo lekarze ? Nie ? To się nie wychylaj połamańcu.
choćby nawet mnie pozwali to i tak warto :))
szkoda że nikt nie myśli w tą stronę :((
... i 10 lat za Nie Umyślne zabojstwo... sory, jak cos robic to juz dobrze...
pomożesz i ci nie wyjdzie - 3 lata w więzieniu. nie pomożesz -3 lata w więzieniu.
Lepsza jest ale za nieudaną próbę mogą cię wsadzić do więzienia
wiec jaki kompletnie popieprzony cep wymyslil kare za zle udzielona pierwsza pomoc???
g*wno prawda
Jeśli widzim poszkodową osobę, nie można robić jej pierwszej pomocy od razu, bo można np. mdleć na widok krwi.
Jeśli nie jesteśmy w stanie to nie udzielamy pierwszej pomocy tylko dwodzimy po karetke.