Dziękuję wszystkim za głosy.
Niestety, tym razem się nie udało, choć miałam promyk nadziei...
Jednak niezrażona i nie zdemotywowana, będę próbować dalej :)
Gratulacje, jest główna. Moim zdaniem całkowicie zasłużona. To zatrważające, że tylu nastolatków ma dzieci, bo zachowują się nieodpowiedzialnie i zamiast poczekać z tym, aż dojrzeje się psychicznie i będzie pełnoletnim, to bzykają się z kim popadnie. Świat schodzi na psy.
Ja wiem, że nie wszyscy nastolatkowie tak robią, ale jest takich wielu. Nie ma nic złego, jeśli wpadnie się, ale z osobą którą się kocha, wtedy dziecko nie jest katastrofą i mimo zaskoczenia oboje je wychowają. Chodziło mi właśnie o takie puszczalskie dziewczyny i chłopaków ruchaczy, którzy chcą bzykać się z wszystkim, co się rusza.
Napewno znajdziesz kogoś kto to doceni. I nie wszystkie dziewczyny w Twoim wieku takie są, jak opisałaś, ale sama przyznaj, że jest ich coraz więcej. Zgadzam się z Tobą w pełni, że skoro ludzie godzą się na seks, to powinni brać pod uwagę to, że dziewczyna powinna zajść w ciążę. Ale niestety nastolatkowie nie myślą o konsekwencjach i traktują to jako zabawę. A gdy ciąża się już zdarzy, to albo usuwają, albo dadzą swoim rodzicom pod wychowanie. No i wiesz, chłopcy w nastoletnim wieku raczej nie myślą o stałych związkach, dla nich liczy się tylko to, żeby iść z dziewczyną do łóżka i często wiele naiwnych dziewczyn się nabiera na ich obiecanki o miłości, szantażując jeszcze słownie "albo seks, albo mnie nie kochasz". Wtedy osiągają swój cel i zostawiają dziewczynę. Wkurza mnie takie zachowanie mojej płci, uważam, że wielu chłopaków powinno się zamykać dopóki nie dojrzeją i nie nauczą się poważnie podchodzić do wielu spraw. Cieszę się jednak, że nie bałaś się odezwać i wyrazić swój pogląd, bo przez publiczne wyznanie takiego poglądu w dzisiejszych czasach możesz narazić się na wyśmianie, ale liczę, że nikt Cię tu za to nie wyśmieje. Mnie Twój pogląd do tych spraw się podoba, wykazujesz się dojrzałością, a to coraz rzadsze u młodych ludzi.
Suney gratuluję! Zaczynam nabierać nadziei, że w tych chorych czasach nastolatkowie jeszcze potrafią myśleć w ten sposób. Tak naprawdę nie wiem skąd wzieła się moda szczególnie w gimnazjum, że dziwictwo to obciach. Nastolatki dzisiaj zupełnie zapomniały już o co w tym naprawdę chodzi. Ci prawdziwi faceci którzy chcą od dziewczyny czegoś wiecej niż tylko seksu, pragną mieć taką kobietę dla której bedą jedynym i ostatnim w tej kwestii. Normlani faceci nienawidzą puszczalskich lasek, takie lubią tylko tacy którzy chcą zaliczyć i szukać kolejnej. A taki ktoś raczej nie sprawdzi się w stałym związku. Więc te dziewczyny które się puszczają z każdym tak naprawdę wydają na siebie wyrok, żę ciężko będzie im potem znaleźć faceta którzy bedzie chciał dać im coś wiecej niż tylko przygodę na jedną noc. Sam mam 21 lat i niczego mi nie brakuje, ale chciałbym robić to pierwszy i ostatni raz z tą samą osobą. Z czystej miłości. Szkoda, że dziś takie zdanie jest już zapomniane i coraz rzadziej spotykane. Gratuluję że Ty mając 15 lat myślisz w ten sam sposób. Kciuk w górę i powodzenia normalna dziewczyno. ;)
Faceci, którzy, że tak powiem, też się puszczają, również nie mają wielkich szans na znalezienie miłości wśród normalnych kobiet. Zgadzam się z Tobą całkowicie.
Toxicnachl bardzo, ale to bardzo się mylisz. Nie wiem skąd brałeś swoją wiedzę, ale to były złe źródła. Jako student medycyny nie mogę bezczynnie patrzeć jak ktoś propaguje takie brednie. Najbardziej optymalny wiek dla kobiety na urodzenie dziecka to przedział 20-25 lat. Zarówno poniżej jak i powyżej zaczyna wzrastać prawdopodobieństwo chociażby na to, że urodzi się dziecko z zespołem Downa. Nie mówiąc o całej masie innych chorób powiązanych z wiekiem matki. Zbyt młody wiek matki też może przyczynić się do powstania wad rozwojowych i niedorozwinięcia płodu.
A jeśli chodzi o postawę suney to gratuluję i życzę wytrwałości. Od siebie dodam jeszcze, że każde, ale to każde działanie ma swoje konsekwencje. A zwłaszcza wiek inicjacji seksualnej i wiążące się z tym podejście do seksu. Jest to rzecz, której wpływ na życie człowieka jest przeogromny i której konsekwencje mogą się pojawić nawet po kilkudziesięciu latach. I od nich żaden człowiek nie ucieknie. Mogę powiedzieć, że osoby, które wcześnie rozpoczynają współżyć nie są na w późniejszym etapie życia(kiedy chcą się już ustatkować) zbyt szczęśliwe.
Sama jestem nastolatką, i może jestem głupia i w ogóle, ale myślę że znalazłam miłość mojego życia. Dobrze wiem, że seks bez zabezpieczeń albo przez nieuwagę bądź wypadek można zajść w ciążę. Mam 16 lat, i jeżeli teraz bym zaszła w ciąże, nigdy bym jej nie usunęła ani nie oddała. Bym je kochała tak bardzo jak bym mogła, bo dla dziecka niew iek się liczy tylko miłość rodziców. I uważam że moje dziecko było by bardzo kochane. Oczywiście trzeba też utrzymać dziecko ale to już inna sprawa. Nie zgodzę się z tym ze wszystkie nastolatki są puszczalskie i że jak by sobie wpadły to bedą najgorszymi matkami.
a ja mam 17 lat i siedze z slicznym synkiem na kolanach, na pewno nie jest to żadna katastrofa. ucze się zaocznie, wtedy mąż zajmuje się synkiem, więc nie ma on nie wie wiadomo ilu opiekunów. dajemy radę i uważam, że zajmuje się nim lepiej niż niektóre bardziej dojrzałe kobiety..
a zastanówmy się ile tak młodych dziewczyn za wszelką cenę chciało się pozbyc dzidziusia tlyko "ze wstydu", wytykania przez innych palcami i głupich komentarzy, nie zawsze dziecko to wpadka z byle kim.
Dobre;p
i piękne;)
Mama i tata poszli do szkoły bo są.... nauczycielami.
dobre :D:D:D
nie spodziewałem się, że zobaczę taki świetny demotywator w poczekalni.
udało Ci się! coś czuję główną, wielki +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2010 o 9:11
Świetne, bo prawdziwe... +
Dobree
Świetne ;). +
świetny demot + również życze głównej :)
haha, świetne. Będzie główna;) +
B. dobry demot jakoże można podpis wytłumaczyć na dwa sposoby ;) Wielki +.
Dziękuję wszystkim za głosy.
Niestety, tym razem się nie udało, choć miałam promyk nadziei...
Jednak niezrażona i nie zdemotywowana, będę próbować dalej :)
A jednak się udało! Dowód na to, że nie należy zbyt szybko tracić nadziei, gratuluję świetnego demota :)
Gratulacje, jest główna. Moim zdaniem całkowicie zasłużona. To zatrważające, że tylu nastolatków ma dzieci, bo zachowują się nieodpowiedzialnie i zamiast poczekać z tym, aż dojrzeje się psychicznie i będzie pełnoletnim, to bzykają się z kim popadnie. Świat schodzi na psy.
Ja wiem, że nie wszyscy nastolatkowie tak robią, ale jest takich wielu. Nie ma nic złego, jeśli wpadnie się, ale z osobą którą się kocha, wtedy dziecko nie jest katastrofą i mimo zaskoczenia oboje je wychowają. Chodziło mi właśnie o takie puszczalskie dziewczyny i chłopaków ruchaczy, którzy chcą bzykać się z wszystkim, co się rusza.
Dobrze mówi, polać mu:)
Dzięki, ale nie piję :)
@HarleyD a co niby pełnoletność ma tu do rzeczy?
Dobre ;p no i jest zasłużona główna ;))
Zasłużona główna, to naprawdę demotywuje. Dobre zdjęcie, jeszcze lepszy podpis. Gratuluję.
Napewno znajdziesz kogoś kto to doceni. I nie wszystkie dziewczyny w Twoim wieku takie są, jak opisałaś, ale sama przyznaj, że jest ich coraz więcej. Zgadzam się z Tobą w pełni, że skoro ludzie godzą się na seks, to powinni brać pod uwagę to, że dziewczyna powinna zajść w ciążę. Ale niestety nastolatkowie nie myślą o konsekwencjach i traktują to jako zabawę. A gdy ciąża się już zdarzy, to albo usuwają, albo dadzą swoim rodzicom pod wychowanie. No i wiesz, chłopcy w nastoletnim wieku raczej nie myślą o stałych związkach, dla nich liczy się tylko to, żeby iść z dziewczyną do łóżka i często wiele naiwnych dziewczyn się nabiera na ich obiecanki o miłości, szantażując jeszcze słownie "albo seks, albo mnie nie kochasz". Wtedy osiągają swój cel i zostawiają dziewczynę. Wkurza mnie takie zachowanie mojej płci, uważam, że wielu chłopaków powinno się zamykać dopóki nie dojrzeją i nie nauczą się poważnie podchodzić do wielu spraw. Cieszę się jednak, że nie bałaś się odezwać i wyrazić swój pogląd, bo przez publiczne wyznanie takiego poglądu w dzisiejszych czasach możesz narazić się na wyśmianie, ale liczę, że nikt Cię tu za to nie wyśmieje. Mnie Twój pogląd do tych spraw się podoba, wykazujesz się dojrzałością, a to coraz rzadsze u młodych ludzi.
Suney gratuluję! Zaczynam nabierać nadziei, że w tych chorych czasach nastolatkowie jeszcze potrafią myśleć w ten sposób. Tak naprawdę nie wiem skąd wzieła się moda szczególnie w gimnazjum, że dziwictwo to obciach. Nastolatki dzisiaj zupełnie zapomniały już o co w tym naprawdę chodzi. Ci prawdziwi faceci którzy chcą od dziewczyny czegoś wiecej niż tylko seksu, pragną mieć taką kobietę dla której bedą jedynym i ostatnim w tej kwestii. Normlani faceci nienawidzą puszczalskich lasek, takie lubią tylko tacy którzy chcą zaliczyć i szukać kolejnej. A taki ktoś raczej nie sprawdzi się w stałym związku. Więc te dziewczyny które się puszczają z każdym tak naprawdę wydają na siebie wyrok, żę ciężko będzie im potem znaleźć faceta którzy bedzie chciał dać im coś wiecej niż tylko przygodę na jedną noc. Sam mam 21 lat i niczego mi nie brakuje, ale chciałbym robić to pierwszy i ostatni raz z tą samą osobą. Z czystej miłości. Szkoda, że dziś takie zdanie jest już zapomniane i coraz rzadziej spotykane. Gratuluję że Ty mając 15 lat myślisz w ten sam sposób. Kciuk w górę i powodzenia normalna dziewczyno. ;)
Faceci, którzy, że tak powiem, też się puszczają, również nie mają wielkich szans na znalezienie miłości wśród normalnych kobiet. Zgadzam się z Tobą całkowicie.
Toxicnachl bardzo, ale to bardzo się mylisz. Nie wiem skąd brałeś swoją wiedzę, ale to były złe źródła. Jako student medycyny nie mogę bezczynnie patrzeć jak ktoś propaguje takie brednie. Najbardziej optymalny wiek dla kobiety na urodzenie dziecka to przedział 20-25 lat. Zarówno poniżej jak i powyżej zaczyna wzrastać prawdopodobieństwo chociażby na to, że urodzi się dziecko z zespołem Downa. Nie mówiąc o całej masie innych chorób powiązanych z wiekiem matki. Zbyt młody wiek matki też może przyczynić się do powstania wad rozwojowych i niedorozwinięcia płodu.
A jeśli chodzi o postawę suney to gratuluję i życzę wytrwałości. Od siebie dodam jeszcze, że każde, ale to każde działanie ma swoje konsekwencje. A zwłaszcza wiek inicjacji seksualnej i wiążące się z tym podejście do seksu. Jest to rzecz, której wpływ na życie człowieka jest przeogromny i której konsekwencje mogą się pojawić nawet po kilkudziesięciu latach. I od nich żaden człowiek nie ucieknie. Mogę powiedzieć, że osoby, które wcześnie rozpoczynają współżyć nie są na w późniejszym etapie życia(kiedy chcą się już ustatkować) zbyt szczęśliwe.
Sama jestem nastolatką, i może jestem głupia i w ogóle, ale myślę że znalazłam miłość mojego życia. Dobrze wiem, że seks bez zabezpieczeń albo przez nieuwagę bądź wypadek można zajść w ciążę. Mam 16 lat, i jeżeli teraz bym zaszła w ciąże, nigdy bym jej nie usunęła ani nie oddała. Bym je kochała tak bardzo jak bym mogła, bo dla dziecka niew iek się liczy tylko miłość rodziców. I uważam że moje dziecko było by bardzo kochane. Oczywiście trzeba też utrzymać dziecko ale to już inna sprawa. Nie zgodzę się z tym ze wszystkie nastolatki są puszczalskie i że jak by sobie wpadły to bedą najgorszymi matkami.
a ja mam 17 lat i siedze z slicznym synkiem na kolanach, na pewno nie jest to żadna katastrofa. ucze się zaocznie, wtedy mąż zajmuje się synkiem, więc nie ma on nie wie wiadomo ilu opiekunów. dajemy radę i uważam, że zajmuje się nim lepiej niż niektóre bardziej dojrzałe kobiety..
a zastanówmy się ile tak młodych dziewczyn za wszelką cenę chciało się pozbyc dzidziusia tlyko "ze wstydu", wytykania przez innych palcami i głupich komentarzy, nie zawsze dziecko to wpadka z byle kim.
kolejny demot o puszczalskich nastolatkach ...
chociaż obrazek fajny..
Jak kliknołem to ułozył mi sie rok 1997 co by sie z demotem zgadzało