Było innego typu np : idź spać po powrocie ze szkoły , ale to wogole inna sytuacja . Sam tak mam niemal zawsze , rankiem jestem tak przybity o spiacy ze zawsze obiecuje sobie ze poloze się wcześniej to się w końcu wyspie ^^
Jak się budzę, to powtarzam sobie,że dzisiaj się wcześniej położę. Tak jest co rano, a po dojściu do siebie, rozbudzeniu i powrocie z pracy jest jak zawsze :)
Jest tak pozno, a jutro szkola ;d i takie ciezkie lekcje ! :D ojj oby nei bylo tak zle ;d wolalam czytac ksiazke niz sie uczyc;d a takie demoty strasznie demotywuja
kolego poczekamy jak długo tak pociagniesz. ja tez jak chodzilam do szkoly to nocami moglam nie spac, a jak sie zaczela praca, dom i rodzina to czuję ze 23 to srodek nocy. + za demota, codziennie od 4 lat tak sobie obiecuje :P
standardowo... cel jest ambitny jak codzien ale konczy sie na tym ze spac sie idzie o 2. Spac po szkole mimo obietnic z rana tez nie zawsze sie udaje. od weekendu do weekndu.
sto procent racji. Dzisiaj tez tak sobie obiecywałem i pewnie po raz pierwszy od jakiegos czasu wprowadziłbym to w życie ale niestety mam jeszcze cos do zalatwienia, jutro rano znów tak pomyśle :):D
Tak jest niemal zawsze ;D 12/12 życze głównej ;] +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2010 o 22:59
mi nigdy na sen nie szkoda czasu:D
za mocne ;]
Z życia wzięte. Na razie 62/66 i ode mnie + mimo iż BYŁO, i to w różnych wariacjach.
Było innego typu np : idź spać po powrocie ze szkoły , ale to wogole inna sytuacja . Sam tak mam niemal zawsze , rankiem jestem tak przybity o spiacy ze zawsze obiecuje sobie ze poloze się wcześniej to się w końcu wyspie ^^
Ja codziennie rano myślę,że po powrocie ze szkoły pójdę spać ,ale i tak jak wracam to nigdy tego nie robię :d, ale trochę mi pomaga samo myślenie :)
Ja kładę się spać o 21.00 a mimo to śpię tyle, że zawsze się spóźnię do szkoły :P
http://demotywatory.pl/2088141/Rano-mowisz--poloze-sie-wczesniej
mój podobny..a został olany...
Jeśli "rankiem" można nazwać godzinę 12.30 to się zgadzam z autorem ;]
Jak się budzę, to powtarzam sobie,że dzisiaj się wcześniej położę. Tak jest co rano, a po dojściu do siebie, rozbudzeniu i powrocie z pracy jest jak zawsze :)
Ha ha demot-autopsja!
Ja to zazwyczaj obiecuje sobie, że jak przyjde ze szkoły to idę spać - jeszcze nigdy się nie udało ;p
Mi dzis sie udalo :P
plus ... co rano sobie to obiecuje :D a potem znow poranny zakret
główna,w końcu demotywator z życia wzięty [+]
wszystko ok ale dla czego na obrazku jest typek na kacu
"Skrytych marzeń nie dosięgnę " , codziennie wstaje z nadzieją, że położę się wcześniej spać;)
demot:Jest 23.13:Pozdrawiam wszystkich grafików pracujących nad jutrzejszym projektem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2010 o 23:15
Jest tak pozno, a jutro szkola ;d i takie ciezkie lekcje ! :D ojj oby nei bylo tak zle ;d wolalam czytac ksiazke niz sie uczyc;d a takie demoty strasznie demotywuja
demot:Powiedziałem sobie:że tej nocy to skończe, noc jeszcze trwa a ja powoli wymiękam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2010 o 1:15
Ja już nie tylko sobie obiecuję ostatnio, ale rodzince, chłopakowi, a i tak ciągle tak samo wychodzi i nieprzytomna chodzę, jak muszę wcześnie wstać
a ja codziennie wstaje o 4 rano :/ i codziennie sobie obiecuje ze poloze sie spac wczesniej ale ni chu chu :|
po co spac??:D czlowieku zobacz na mnie jest za 10 piąta a ja sie nudze i komentuje demoty:D a o 6 do szkoly:D
kolego poczekamy jak długo tak pociagniesz. ja tez jak chodzilam do szkoly to nocami moglam nie spac, a jak sie zaczela praca, dom i rodzina to czuję ze 23 to srodek nocy. + za demota, codziennie od 4 lat tak sobie obiecuje :P
`. Haha !! :p Rano dziś, wczoraj i przedwczoraj pójdę wcześniej i dalej do 2:00 :pp
dziś zaspałam do pracy ;-)
standardowo... cel jest ambitny jak codzien ale konczy sie na tym ze spac sie idzie o 2. Spac po szkole mimo obietnic z rana tez nie zawsze sie udaje. od weekendu do weekndu.
A ja tam nie mam na co marudzic, to kwestia przyzwyczajenia :) Nieraz spie po 3h dziennie i jakos nie wymiekam hehe :)
COdzień to sobie obiecuje ;)
sto procent racji. Dzisiaj tez tak sobie obiecywałem i pewnie po raz pierwszy od jakiegos czasu wprowadziłbym to w życie ale niestety mam jeszcze cos do zalatwienia, jutro rano znów tak pomyśle :):D
to fakt.. zawsze jak wstaje o 6 do szkoly to nawet mamie mowie zeby mi potem kazala isc spac ;P
i dupa bo i tak odechce mi sie...
ja też!!!
Dzięki za przypomnienie!