Takie zwierzaki cierpią czy ludzie nie widzą jak ich zwierzęta są nadmiernie przejedzone? Ani nie pobiega sobie, ani się nie pobawi, a w najgorszym przypadku umrze. ;/ (+)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2010 o 22:29
hahahaha :D ale fajna klucha chetnie bym sie pobawil z nim jakby dal rade wstac w ogole :D pozytywnie i mysle ze niepotrzebnie tak histeryzujecie, mu najwidoczniej jest doobrze ;]
W pewnej knajpce nad morzem, na oknie przyklejona była karteczka, że w środku leży sobie "duży" kot- atrakcja miasteczka. Rzeczywiście, po wejściu go zauważyłem, bo trudno bylo nie zobaczyć rozlanego kota na krzesełku. Kolo niego leżała karteczka "wrzuć drobne na jedzenie, bo troche zgłodniałem"... Morał? utucz sobie zwierzaka i zbieraj drobne na jego nieszczęściu ;D
Ja swojemu wykastrowanemu kocurowi dokładnie dawkuję jedzenie,żeby się nie spasł, a on chodzi do domu obok i w żywe oczy żebrze pod balkonem jak by głodny chodził.Zwierzaki bywają tak łakome, że robią wszystko żeby tylko dostać coś do jedzenia mimo iż nie są głodne.
moj pies bardzo duzo je ale tez spali wszystko bo duzo sie rusza i jest chudy takze tu nie chodzi tylko o przejedzenie ale tez o ruch-pies musi sie wybiegac
Sedno - mój je 30-50% więcej, niż wskazuje teoria, ale mając dużo regularnego ruchu jest szczupły (mimo, że to rasa mająca tendencję do nadmiernego rozrastania się).
kolejny dowód że admini na stołkach się zmienili. Tamtemu twój demot nie pasił, obecnemu się o tym samym przekazie spodobał. Albo wersja druga - admin cierpi na amnezję i sklerozę jednocześnie.
Albo podtruty, dzisiaj widziałam u weta labka dokładnie w takim samym stanie, bo "życzliwy" sąsiad go czymś nakarmił i właściciel od kilku dni przyjeżdża z nim na leczenie. Niestety nasza (ludzka) głupota jest nieograniczona...
społeczność demotywatorów jest ALE poEbana... prujecie się nad spasionym psem, że mu się krzywda dzieje. A może gnój się nażre i idzie się położyć?
Tego kejtra to na ubój, przetopić na smalec i wysłać głodującym murzynom w Afryce, nad którymi się tak ostatnio rozczulacie w poczekalni.
Ależ nie, to jest "otyłość genetyczna"... Zaś w Auschwitz występowała kościstość genetyczna. Niestety, takie choroby występują... A najczęściej przyczyną jest głupota innego człowieka :(
Takie zwierzaki cierpią czy ludzie nie widzą jak ich zwierzęta są nadmiernie przejedzone? Ani nie pobiega sobie, ani się nie pobawi, a w najgorszym przypadku umrze. ;/ (+)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 22:29
Chyba w najlepszym...dla niego.
To jest jakaś nowa odmiana dzika?
"jamnik" szerszy jak dłuzszy
kur** lepiej nie mówię, co bym zrobił jeśli znalazłbym gnoja co go tak utuczył. Szkoda zwierzaka :/
temu psu to chyba jedzenie do mordy pchają, bo nie wierze że ma siłę podejść do michy
chyba Krzywdę można wyrządzić na wiele sposobów, jakie dno admin chyba się pomylił
Yyy jaka to rasa? Jakiś zwykly mieszaniec czy owczarek niemiecki? bo ryjek ma podobny, reszty nie widze...
Pso-świnia
łooo biedaczyna taki gruby jak świnia...
hahahaha :D ale fajna klucha chetnie bym sie pobawil z nim jakby dal rade wstac w ogole :D pozytywnie i mysle ze niepotrzebnie tak histeryzujecie, mu najwidoczniej jest doobrze ;]
Jakbym widział swoją nauczycielkę od polskiego.
Nie wygląda na szczególnie nieszczęśliwego :D
pies butterbeana??:)
on chyba nawet za dużo już nie chodzi..
Coś z gramatyką nie tak.
Czy mi się wydaję, czy był demot tego pokroju ale w odniesieniu do ludzi..?
Oczywiście ze BYŁ! Właśnie szukałem takiego komentarza. Kiedy admini zaczną oglądać demoty...
O, a już się zmartwiłam, że mam jakiś dziwny przypadek deja vu. A jednak nie tylko mnie przypominał się podobny demot...
PIES-PARÓWKA :D
powiedzcie mi że to fotomontaż...
Wlascicielowi tego nieszczesnego psa wpychalbym lopata zarcie do ryja az by zdechl. A martwego juz, dla zasady, kopnalbym tak zeby qtas pekl.
W pewnej knajpce nad morzem, na oknie przyklejona była karteczka, że w środku leży sobie "duży" kot- atrakcja miasteczka. Rzeczywiście, po wejściu go zauważyłem, bo trudno bylo nie zobaczyć rozlanego kota na krzesełku. Kolo niego leżała karteczka "wrzuć drobne na jedzenie, bo troche zgłodniałem"... Morał? utucz sobie zwierzaka i zbieraj drobne na jego nieszczęściu ;D
Ja swojemu wykastrowanemu kocurowi dokładnie dawkuję jedzenie,żeby się nie spasł, a on chodzi do domu obok i w żywe oczy żebrze pod balkonem jak by głodny chodził.Zwierzaki bywają tak łakome, że robią wszystko żeby tylko dostać coś do jedzenia mimo iż nie są głodne.
Hmmmm.. Szynka na czterech nogach
^WTF?
ten krzywda?
Raczej ten krzywd ;]
Demotywuje, więc plus, ale powinno być albo "Krzywdę można wyrządzić na wiele sposobów", albo Krzywda można ją wyrządzić na wiele sposobów".
Zajefajnie to musi wygladac.
Jak bierze rozped i zaczyna popierdzielac :)
moj pies bardzo duzo je ale tez spali wszystko bo duzo sie rusza i jest chudy takze tu nie chodzi tylko o przejedzenie ale tez o ruch-pies musi sie wybiegac
Sedno - mój je 30-50% więcej, niż wskazuje teoria, ale mając dużo regularnego ruchu jest szczupły (mimo, że to rasa mająca tendencję do nadmiernego rozrastania się).
Jak chcieć dać plus, ale ten demot mieć zła gramatyka.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2010 o 19:05
Jaki to gatunet świniaka?
"Krzywdę". Chyba że mówi się "ten krzywd".
właściciel pewnie podobnych rozmiarów..
Nikt po prostu nie pomyślał ze ten pies jest w ciąży????
Ten bydlak, który go tak utuczył powinien sam być tak tuczony aż umrze z bułą w japie.
http://demotywatory.pl/2032099/Krzywda ... chociaż mnie zdemotywował, bo to mój pomysł!
kolejny dowód że admini na stołkach się zmienili. Tamtemu twój demot nie pasił, obecnemu się o tym samym przekazie spodobał. Albo wersja druga - admin cierpi na amnezję i sklerozę jednocześnie.
Too much want. :D
Biedactwo...Plus oczywiście..Pozdrawiam:)
lol w pierwszum odruchu pomyslalem ze to swinia wietnamska one takie czarne sa xD
demot:AMERYKAŃSKI:PIESEK
jednak powinno być KRZYWDA
"Można ją wyrządzić na wiele sposobów"
bo tak jakoś niegramatycznie piszesz :]
Mam demota "Krzywda Możesz wyrządzasz mu ją nie tylko przez przemoc" a on skopiował pomysł...
nikt nie wpadł na to że może pies został ukąszony przez żmiję..
Albo podtruty, dzisiaj widziałam u weta labka dokładnie w takim samym stanie, bo "życzliwy" sąsiad go czymś nakarmił i właściciel od kilku dni przyjeżdża z nim na leczenie. Niestety nasza (ludzka) głupota jest nieograniczona...
Nikt nie wpadł na pomysł, że za chwilę na plażę wbiegną ludzie z Greenpeace'u i go wepchną spowrotem do oceanu...
A to nie jest po prostu ciężarna suka?
o Kur..a ,GRUZLIK pies mojej sasiadki Xd
Myślę że to owczarek niemiecki, szkoda psiaka.
Co ten knur taki włochaty ?
społeczność demotywatorów jest ALE poEbana... prujecie się nad spasionym psem, że mu się krzywda dzieje. A może gnój się nażre i idzie się położyć?
Tego kejtra to na ubój, przetopić na smalec i wysłać głodującym murzynom w Afryce, nad którymi się tak ostatnio rozczulacie w poczekalni.
Spójrzcie na wyraz mordy/ryjka/pyska tego psa... przecież on jest szczęśliwy^^
demot: tylko ten pies kiedy sie nudzi:
nie wyliże sobie d...
demot:Garfield:Niech wie, że psy nie są gorsze
to bardziej przypomina swinie niz psa xd
demot:Ale sie spasł:świnia jeb*ana
Pierwszy raz widzę psa, który nie ma brody ;o
demot w stylu "czołg, strashnie siem go boje" -
co to za dzik?
straszne :( biedny pies...... Ech ludzi są okropni....
Ależ nie, to jest "otyłość genetyczna"... Zaś w Auschwitz występowała kościstość genetyczna. Niestety, takie choroby występują... A najczęściej przyczyną jest głupota innego człowieka :(
Dziwna ta foka...
Ja tam przytyłem 25 kilo... mało mi brakuje do postury tego psa... i jestem szczęśliwy ;p
demot:WALEC PLAŻOWY
Dam plusa jak mi powiesz co to jest ten krzywd.
demot:świniopies
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2010 o 20:37
świnio- człowiek
p.s autor
Chrubaśny :)
Nadal nie pojmuję jak demot z błędem gramatycznym mógł dostać tyle plusów.
upili tego psa widac ze na belta mu sie zbiera !ja psa nigdy nie czestuje alkoholem
.. a język polski bardzo trudna
Mój wuj ma podobnego psa, tylko kapkę szczuplejszego. Zawsze mówiłem n NIĄ ,,Garfield w wersji psiej", ale to mnie dobiło.