@norek, zaczynasz mnie wku*wiać. To już bodaj 10000000 twój komentarz z bigosem którym chcesz trafić na mistrzów. Jeszcze jeden taki to będzie dupa zbita. A demot ciekawy. Niech ktoś na Mount Everest wlezie z drabiną :D
Zwykle na takie góry wchodzą całe ekspedycje, zabierając ze sobą namioty i wiele innych rzeczy. W takim wypadku dałoby się jakoś podzielić drabinę na 2 i ją spokojnie wnieść z całą resztą bagaży. Oczywiście, jeśli to nie jest fake, ale w każdym razie chciałem zauważyć, że to możliwe.
Na Elbrus to juz i ratrakiem wjezdzano, roznymi rowerami, itp. wiec jakos mnie ta drabina specjalnie nie dziwi.
@krzychu2591
Ciezko tam sie zj***c, co najwyzej mozna sie delikatnie i z gracja turlac sie w dol. ;)
To na pewno Bear Grylls, a te drabinę mu operator kamery przytaszczył.
A poza tym zrobili to na górce koło mojego domu, bo ich z okna widziałem jak komixxy czytałem.
Gdzie on tam ku.rwa drabinę wyniósł?
@norek, zaczynasz mnie wku*wiać. To już bodaj 10000000 twój komentarz z bigosem którym chcesz trafić na mistrzów. Jeszcze jeden taki to będzie dupa zbita. A demot ciekawy. Niech ktoś na Mount Everest wlezie z drabiną :D
Jeszcze raz powiesz bigos to mnie cholera trafi! NIE DOSTANIESZ SIĘ NA MISTRZÓW, DEMOTYWATORY ANI NA KOMIXXY!
Już jest na Demotach... ;)
mi by się nie chciało z drabiną nigdzie w chodzić, ale koleś na zdjęciu widać kreatywny jest:)
To ja samolotem wyżej latam :)
Hmm... ta drabinka ma ze dwa metry, więc sądzę, że on wbił z drabiną na "Elbrus'a" to jest najwyższa góra w kałkazie xD
Się musiał bawić z wnoszeniem tej drabiny.
szmkoda drabiny. bo jak spadnie to sie pewnie zabije, a ona sama na pastwe losu zostanie....
drabina sama nie zostanie fotograf ją weźmie;P
Zwykle na takie góry wchodzą całe ekspedycje, zabierając ze sobą namioty i wiele innych rzeczy. W takim wypadku dałoby się jakoś podzielić drabinę na 2 i ją spokojnie wnieść z całą resztą bagaży. Oczywiście, jeśli to nie jest fake, ale w każdym razie chciałem zauważyć, że to możliwe.
tylko bear grylls robi takie rzeczy
Specjalnie się zalogowałem żeby zminusować twój komentarz.
Stawiam piwo, że to Polak. Nie uwierzyłbym gdyby na taki pomysł wpadł np. Niemiec.
przecież to fotomontaż, kto normalny wchodzi z drabina w góry?
ktoś kto ma fantazję i determinację żeby spełniać własne dziwne pomysły:P
Scenariusz był taki: przyleciał helikopterem z drabiną i zdobył szczyt! :)
wiatr by go tam zdmuchnął
byłem tam, a przez niego czuję się teraz taki przeciętny...:(
a teraz żeby tak się z*ebał do tyłu...
albo mi się zdaje albo nie ma ostatniego stopnia
Na Elbrus to juz i ratrakiem wjezdzano, roznymi rowerami, itp. wiec jakos mnie ta drabina specjalnie nie dziwi.
@krzychu2591
Ciezko tam sie zj***c, co najwyzej mozna sie delikatnie i z gracja turlac sie w dol. ;)
Pewnie... Mi by się nie chciało togo dziadostwa ciągać pod górkę ; /
A ja obstawiam, że jak już wlazł na tą górę to drabina już była.
Chciało mu się tam targać tą drabinę?
pewnie ją wziął żeby później móc na niej zjechać na dół...
Czekam na zdjęcie z napisem 8850 ;]
To fotomontaż bo taka drabina ma łączenie miedzy lewą a prawą stroną a miedzy nogami gościa nie widać żadnego łączenia
brawo super dedukcja... ale na cieniu ewidentnie widać, że coś tam jednak jest :]
Przecież to fake... Jak już ktoś wyżej wspomniał, spójrzcie pomiędzy jego nogi gdzie się drabina kończy...
posrała bym się na tej wysokości
Boski Koleś! Jajcarz nie z tej ziemi i to z pomysłem i zapałem do tego! ;)Pozdro
Na co wszedł fotograf?
bedzie miał jak sie spie*doli z tej drabiny ;p
Kurde, chciało im się tą drabinę wnosić?
Jakby się mu noga w tej drabinie poślizgnęla... ;]
Szkoda że nie było burzy :)
Chciało mu się tą drabinę tachać?
Rekordzista przeszedl do historii, podczas robienia tego zdjecia oslepil go flesh z aparatu i zje%ał sie na dół... ;)
A skąd drabina ?
Ciekawe jak ją tam wniósł [-]
ciekawe jak ją tam wniósł na górę? :]
gratulacje dla tego pana, ze zapier***** z tym na górę, ale pomysł jest [+]
Jajka i cipsko z masłem
To na pewno Bear Grylls, a te drabinę mu operator kamery przytaszczył.
A poza tym zrobili to na górce koło mojego domu, bo ich z okna widziałem jak komixxy czytałem.