No właśnie, kurna, dlaczego?
Mam długie włosy. Kiedyś się śmiałem z kumpla, że używa odżywek (też ma długie włosy), teraz sam ich używam a kumpel ma zdrowie i silne włosy...
+ za dotknięcie ważnego i przykrego =/ dla mnie tematu
Po pierwsze genetyka po drugie owłosienie na reszcie ciała wpływa negatywnie na te włosy na głowie , gdzieś czytałem o tym artykuł ale nie mam źródła ...
No cóż, boleję nad tym faktem razem z Tobą. Mnie to w sumie nie dotyczy. Mam gęste i mocne włosy po dziadku. Dziadek opuścił ten ziemski padół w wieku 76 lat i nie ołysiał nawet trochę. Ze mną raczej będzie podobnie. Ale żeby nie było, że mam lepiej niż ty. Gęste włosy = większy problem z łupieżem. Szczęśliwi Ci którym Nizoral pomaga w 100%. Czasami się zastanawiam czy nie lepsza by już była łysina. Ave i niechaj moc owłosionego dupska będzie z Tobą.
Piję do twojego braku wiedzy. Zabawny jesteś, mam ci na forum zrobić wykład z genetyki? Chcesz się czegoś dowiedzieć, to poczytaj stosowną literaturę i tyle.
A wiesz, że niekoniecznie. Łupież to choroba skóry głowy, a nie włosów, więc nawet gęste włosy za bardzo nie wpływają na to. Grzyb, który je wywołuje ma wszystko od komórek skóry człowieka (więc tutaj ewentualne zwiększenie warunków beztlenowych przez włosy na niego nie wpływa), do tego stopnia, że zatracił zdolność do wytwarzania własnych kw. tłuszczowych i pobiera je z łoju produkowanego przez gruczoły łojowe człowieka. Mężczyźni mają ich więcej, więc również łupież jest intensywniejszy, a gęste włosy po prostu bardziej uwidaczniają problem, bo jest do czego się przyczepić płatkom łupieżu. :)
@Długowieczny: Również nie rozumiem o co ci chodzi. Stwierdzenie "po dziadku" pod względem genetycznym (wg mnie) jest po prostu mniej dokładne (ale to nie znaczy, że nie prawdziwe). Budowę i kolor włosów warunkuje kilkanaście genów, a to że dziadek Obelixa nie wyłysiał ani trochę i Obelix sądzi (wg mnie trochę bezpodstawnie, gdyż gen łysienia będący dominującym, jest również związanym z płcią, tj. w tym wypadku ujawnia się jedynie u płci męskiej, a więc nosicielem tego genu mogła być również mama szanownego Obelixa, ale z wymienionych powyżej przyczyn łysa nie jest :)), że łysy nie będzie, to po prostu zasługa braku w rodzinie genu odpowiedzialnego za łysienie, choć jak napisałem to twierdzenie trochę na wyrost. Przydałby się jeszcze profil taty Obelixa :).
"Jeśli się mylę, poprawcie mnie." Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 października 2010 o 9:53
IMrMaxI, fakt faktem, nie znam się na tym. Do Dlugowiecznego mam tylko takie zastrzeżenia, że "gada żeby gadać". Czyli pierniczenie o niczym. Mój ojciec łysieje, jego brat także, dziadek (ich ojciec) także. Żaden nie miał problemów z łupieżem. Z kolei moja matka ma gęste włosy (babcia i dziadek czyli jej rodzice także). Ja mam te same geny. We wszystkich przypadkach łupież nawracający. Zwykły szampon nawet stosowany codziennie nie eliminuje go. Z mojego otoczenia, łysiejący koledzy nie mają łupieżu. Tendencje łupieżowe pojawiają się za to u tych bardziej "zakudlonych". Nie mam żadnych naukowych dowodów na poparcie mojej tezy. Swój pogląd opieram jedynie na tym co zaobserwowałem w swoim otoczeniu. Jeśli moje zdanie mija się z prawdą to sorry. Mea cupla.
Jak miałem dziewięć lat jak ty to też nie miałem.Zapewniam cię ,że kobietki też mają,czasem nawet długie i czarne(jak nic z tym nie robią oczywiście).
A co do łysienia to podwyższony testosteron dobrze wpływa na owłosienie ciała za to na włosy głowy szkodzi.
Bo na dupie włosy nie rosną !
Szkoda, że nie masz oczu w dupie jezcze...
to ty chyba żadnej dupy w życiu nie widziałeś
Jak masz 8 lat, to nie rosną...
Spokojnie, za kilka lat zaczną ci rosnąć :)
A ja się podpinam, żeby oznajmić wszem i wobec że demot o wypadaniu włosów z nóg był strasznie podobny.:P
dupa nie łysieje bo jest nawożona :D
Czy ja wiem normalny chłop ma włosy na dupie
Każdy ma włosy na dupie; na całym ciele -.-
nawet na swojej psitce masz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2010 o 17:14
Prawie całym, wyjątek stanowią wewnętrzne strony dłoni, wargi, podeszwy stóp i zgięcia stawów.
Zacne
Rzecząc również mam zaiste włosy na dupie ;)
Zapewne :D
wszak gdzies musza sie rodzyny trzymac ; D Sorry za niesmaczny zart, pzdr:)
Grejt, ważne że już na mistrzach jesteście. Ale sorry, dopiero w poczekalni :)
Albowiem taką nas natura stworzyła
czyżby to był Putin?
Dotyka głowy, bo tak jest bardziej przesrane.
Widzę dyskusja na poziomie...
bo bozia chce cie wk**rwi**c
przynajmniej jak ktoś ci w dupe wchodzi, to nie będzie mu łatwo
niektórzy mają dupe zamiast twarzy, przykro
Hahaha,dokładnie!
sory miało być głowa ale tak jakoś skojarzył mi sie wujek
No właśnie, kurna, dlaczego?
Mam długie włosy. Kiedyś się śmiałem z kumpla, że używa odżywek (też ma długie włosy), teraz sam ich używam a kumpel ma zdrowie i silne włosy...
+ za dotknięcie ważnego i przykrego =/ dla mnie tematu
Bo dupa jest dobrze nawożona :D
Przywaliłeś, tak że prawie sam się użyźniłem :D
Masz włosy na dupie? O.o
Każdy ma kur*a.
To prawda,włosów ludzie nie mają tylko na wewnętrznej stronie dłoni i pod stopami(podeszwa) a tak to są wszędzie(części nawet nie zauważamy).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2010 o 19:21
zaiste!
demot:Nigdy nie mów facetowi, że łysieje:on już to wie.
Po pierwsze genetyka po drugie owłosienie na reszcie ciała wpływa negatywnie na te włosy na głowie , gdzieś czytałem o tym artykuł ale nie mam źródła ...
y... a komu rosną włosy na dupie? O.o
Każdemu ignorańcie.
Włosy wypadają chyba ze stresu. Skoro wypadają ci z głowy to znaczy, że myślisz głową a nie dupą;)
Jeżeli twoja teoria była by prawdziwa to wiekszość facetow nie miała by "łoniaków".
A ja jestem dumny ze swojej owłosionej dupy! :D
W ogóle to mam sporo włosów na ciele, i uważam to za atrybut
męskości :D
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2010 o 18:18
Masz włosy na dupie? ;O
No cóż, boleję nad tym faktem razem z Tobą. Mnie to w sumie nie dotyczy. Mam gęste i mocne włosy po dziadku. Dziadek opuścił ten ziemski padół w wieku 76 lat i nie ołysiał nawet trochę. Ze mną raczej będzie podobnie. Ale żeby nie było, że mam lepiej niż ty. Gęste włosy = większy problem z łupieżem. Szczęśliwi Ci którym Nizoral pomaga w 100%. Czasami się zastanawiam czy nie lepsza by już była łysina. Ave i niechaj moc owłosionego dupska będzie z Tobą.
Pocieszny jesteś. Poczytaj trochę o genetyce, zanim życie brutalnie otworzy ci oczy.
Nie wiem do czego pijesz. Jeśli chcesz napisać coś konkretnego to napisz.
Piję do twojego braku wiedzy. Zabawny jesteś, mam ci na forum zrobić wykład z genetyki? Chcesz się czegoś dowiedzieć, to poczytaj stosowną literaturę i tyle.
Dalej piszesz o niczym. Zarzucasz mi brak wiedzy to go wykaż.
A wiesz, że niekoniecznie. Łupież to choroba skóry głowy, a nie włosów, więc nawet gęste włosy za bardzo nie wpływają na to. Grzyb, który je wywołuje ma wszystko od komórek skóry człowieka (więc tutaj ewentualne zwiększenie warunków beztlenowych przez włosy na niego nie wpływa), do tego stopnia, że zatracił zdolność do wytwarzania własnych kw. tłuszczowych i pobiera je z łoju produkowanego przez gruczoły łojowe człowieka. Mężczyźni mają ich więcej, więc również łupież jest intensywniejszy, a gęste włosy po prostu bardziej uwidaczniają problem, bo jest do czego się przyczepić płatkom łupieżu. :)
@Długowieczny: Również nie rozumiem o co ci chodzi. Stwierdzenie "po dziadku" pod względem genetycznym (wg mnie) jest po prostu mniej dokładne (ale to nie znaczy, że nie prawdziwe). Budowę i kolor włosów warunkuje kilkanaście genów, a to że dziadek Obelixa nie wyłysiał ani trochę i Obelix sądzi (wg mnie trochę bezpodstawnie, gdyż gen łysienia będący dominującym, jest również związanym z płcią, tj. w tym wypadku ujawnia się jedynie u płci męskiej, a więc nosicielem tego genu mogła być również mama szanownego Obelixa, ale z wymienionych powyżej przyczyn łysa nie jest :)), że łysy nie będzie, to po prostu zasługa braku w rodzinie genu odpowiedzialnego za łysienie, choć jak napisałem to twierdzenie trochę na wyrost. Przydałby się jeszcze profil taty Obelixa :).
"Jeśli się mylę, poprawcie mnie." Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 października 2010 o 9:53
IMrMaxI, fakt faktem, nie znam się na tym. Do Dlugowiecznego mam tylko takie zastrzeżenia, że "gada żeby gadać". Czyli pierniczenie o niczym. Mój ojciec łysieje, jego brat także, dziadek (ich ojciec) także. Żaden nie miał problemów z łupieżem. Z kolei moja matka ma gęste włosy (babcia i dziadek czyli jej rodzice także). Ja mam te same geny. We wszystkich przypadkach łupież nawracający. Zwykły szampon nawet stosowany codziennie nie eliminuje go. Z mojego otoczenia, łysiejący koledzy nie mają łupieżu. Tendencje łupieżowe pojawiają się za to u tych bardziej "zakudlonych". Nie mam żadnych naukowych dowodów na poparcie mojej tezy. Swój pogląd opieram jedynie na tym co zaobserwowałem w swoim otoczeniu. Jeśli moje zdanie mija się z prawdą to sorry. Mea cupla.
Ja już dziękuję za ten jogurt, który przed chwilą miałem zamiar zjeść...
Żebyś mógł zrobić przeszczep
bo do dupy są maszynki
Bo nie każdy ma włosy na dupie.
Tak sobie tłumacz Kasiu , tak sobie tłumacz ...
Aby życie brutalnie Cię nie zaskoczyło Kasiu :)
demot: Łysienie : Tak to jest jak sie jeździ za malym samochodem, trąc głowa o podsufitkę...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2010 o 19:15
A gdzie najpierw miałes włosy na dupie czy na głowie?
bo tak ...
bo tam jest dobry nawóz xD
jak by sie udało być na mistrzach pozdrawiam babcie i sąsiada który właśnie sie chyba masturbuje żelazkiem za ścianą
MASZ WŁOSY NA DUPIE?!
KAŻDY MA !!
To dziwne, bo ja nie mam ;/
po goleniu włosy stają sie silniejsze , dlatego właśnie nie powinno golić sie włosów na dupie ... wypadły by może same .
swoją drogą ... czeszesz je ?
nie obcinaj/gol się całe życie , to nie zdążysz wyłysieć.
x0kaska0x:
Na Twojej widocznie nie rosną bo... Widziałaś kiedyś trawę na autostradzie? ;d
Bo sie głowa myśli a nie dupą co nie??
najwidoczniej musisz mieć tyle włosów na dupie, żeby móc na niej łysieć. o.o'
głowa łysieje, dupa szaleje
Bo jak by dotykał dupy na zdjęciu to mod by usunął przecież...
Niedawno było o nogach, teraz o dupie. Gdzie jeszcze chcecie się wydepilować?
Niektórzy powinni na mózgu.
Dlatego że w dupie ma pełno nawozu ;)
masz tyle włosów na dupie ile na głowie ;oo
jezu CHRYSTE ! :OO
Bo jest mniej włosów ;)
w sumie chodź włoski na dupie mnie wkurzają to to niezła bariera analna...:D wiem, że ciężko będzie mnie wydymać :D
A na głowie jest gęsto i długaśnie xP
Może dlatego, że normalni ludzie nie mają na dupie włosów.
Jak miałem dziewięć lat jak ty to też nie miałem.Zapewniam cię ,że kobietki też mają,czasem nawet długie i czarne(jak nic z tym nie robią oczywiście).
A co do łysienia to podwyższony testosteron dobrze wpływa na owłosienie ciała za to na włosy głowy szkodzi.
Bo ma nas w dupie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2010 o 16:47
w niektórych przypadkach na jedno wyjdzie xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2010 o 16:38
Ehhh... Prawda jest taka, ze faceci lysieja przez minety...
Te wasze uda wycierają nam najpierw zakola, a potem to już reszta sie trzymać nie chce...
też bym wolał dotknąć głowy niz dupy
trochę jest tu nieścisłości. jak wiadomo, również te włosy wypadają,ale demot ogółem strawny. :)
Czyli mam rozumieć że masz owłosioną dupe??
Chyba tak ;D
Pytanie powazne , jak sie pozbyc wlosow na dupie ? ktos zna sposoby ? Golenie nie wchodzi w rachube bo odrastaja silniejsze
Drapanie się po głowie jest społecznie akceptowalne, drapanie się po dupie nie jest...
To proste - nie łysiejesz na doopie abyś miał co przeszczepić na łysą głowę! ;-)
JAK TY MASZ TAKIE WŁOSY NA DUPIE JAK NA GŁOWIE TO JA CI WSPÓŁCZUJE :)
Bo na głowę założysz czapkę, a dupa ci zmarznie ;D
Bo dupą się nie mysli