Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar zWinna
+5 / 9

oj, prawdziwe i piszę to z pełną odpowiedzialnością;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CzarnyRzemyk
0 / 14

czasem jest tak, że ponosisz odpowiedzialność za czyjeś słowa i czyny... to jest demotywujące

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolveg123
-5 / 9

nie zgadzam sie poniewaz wtedy człowiek karnie bym kogoś obrazał poprzez przenosnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lusee
0 / 0

nieprawda! nie można zostawić człowieka zam na sam z tym, co on myśli, należy go od tego uwolnić! chyba, że nam na tym kimś nie zależy i chcemy, żeby myśląc nie wiadomo co zapędził się w kozi róg...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anfinuo
0 / 0

@Lusee
Myślę że, "uwalnianie" innych od samodzielnego myślenia, wychodzi mediom, politykom, itp. bardzo dobrze i nie trzeba im pomagać.
Oczywiście jeśli ktoś, jak w.w., uskutecznia politycznie poprawną nowomowę, którą można interpretować dowolnie, to wtedy jest problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F freshuu
+3 / 5

No niestety ludzie nie zawsze zinterpretują Cię tak jak sobie to obmyślisz..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rafaello12
+6 / 8

Moja nauczycielka od polskiego zwykła mawiać, że każda interpretacja jest poprawna ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anfinuo
0 / 0

Mój nauczyciel też to samo mówił :)
Sęk w tym, że dobra nie znaczy taka jaką wymaga np. klucz, nauczyciel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wandejczyk
+4 / 8

Żyjemy w epoce pieniactwa. Niewiele trzeba aby nikczemni i podli przypięli łatkę wyznawcy ideologii zbrodniczej. Wystarczy mieć postawę inną niż lizusostwo do pewnych grup.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OeMKa
-1 / 3

idealnie pasuje do mojej wczorajszej rozmowy z...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZiemniakPospolity
+5 / 5

Racja. Problem w tym, że zanim zdążysz to wytłumaczyć, to dostaniesz sporym rykoszetem. Tak czy inaczej cierpimy za to, co sobie ktoś znadinterpretował. Wybaczcie panie, ale to akurat wasza domena. Jak daleko można dojść od faktu do totalnej bzdury, to do dzisiaj się tego uczę. Przypomina mi się historia sprzed lat - Kiedyś znajoma mojej znajomej do mnie napisała. Po pewnym czasie chciała się spotkać, na co ja się zgodziłem. Po tym jak zobaczyłem się z nią 2 razy nastał taki miesiąc, że nie zamieniliśmy ze sobą nawet słowa przez sms. Po tym czasie napisał do mnie jakiś typ, który zaczął na mnie bluzgać i powiedział, że mnie znajdzie i zabije. O co chodziło? To był brat owej znajomej. Po miesiącu milczenia (!) stwierdziła, że chcę coś od niej więcej, a ona przecież ma chłopaka (o którym chyba nawet nie wiedziałem), więc napuściła na mnie swojego brata. Jeden z przykładów nadinterpretacji :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kwxx
0 / 2

No więc demot kłamie. Nie odpowiadasz za to co powiedziałeś ale za to jak Cię zrozumieli, nieważne jak gorąco się tłumaczysz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gosiaos24
0 / 2

gratulacje. gratulacje xD
x.o.x.o

mój przyjaciel na demota na głównej. trzeba to uczcić ;))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cinicocineasta
0 / 0

ale celem naszej rozmowy jest zrozumienie przez naszego słuchacza. i głównie od nas to zależy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V victory
0 / 0

To mi się podoba. Chociaż bardziej to się tyczy słowa pisanego, szczególnie w necie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tevionvidia
0 / 0

dobrze mówi, polać mu !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nike79
0 / 0

Mów tak, abyś zawsze był dobrze zrozumiany. To nadawca kształtuje komunikat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem