Najpierw by było: "..." Jednak nie będę dokładnie cytował, ale byłoby by to coś w stylu "proszę przestać, gdyż mnie to drażni" odziane w cały wachlarz przeróżnych wyzwisk i propozycji dziwnych form seksu.... A potem byłby sceny prosto z obrazów Hieronima Bosh'a
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2010 o 20:07
sorry, że się podpinam ale ten demot oddaje w pełni moje codzienne fobie! siedzę w tramwaju i gościu się na mnie dziwnie patrzy.. już wiem że czyta mi w myślach. wędrują one wtedy na moje niebiańskie zboczenia. najgorzej jest na zajęciach kiedy pomyślę o jakieś krępującej sytuacji a nauczyciel wlepia we mnie wzrok! wtedy to już cała gra wstępna z fabułą pornola! to jest masakra! każdego dnia tak mam. nawet teraz mam wrażenie, że autor demota pogrywa ze mną i czyta w moich myślach! ku&wa wszyscy czytacie w moich myślach
Ale z Ciebie cham damianeq12 ! Zobaczcie w moim koncie, mam prawie, ze dokladnie ten sam demot, tyle ze z podobnym tekstem. To sie nazywa plagiat! (tak to sie nazywa? bo nie jestem pewna xD)
Myślałbym o tym co zwykle... rano 'ku*wa znowu ta jeb*na szkoła', a jak bym wracał ' pier*olne sobie na kompa... ooo ale du*a ! ale bym ją... ' i takie tam. Po co mam się kimś przejmować? ;/
i to jest właśnie powód dla którego bardzo rzadko myślę na wykładach . boje się że wykładowca się dowie że wyobrażam go sobie w spódniczce z bananem w tyłku . ;d
Czasami fajnie byłoby czytać w myślach... dowiedzieć się co ktoś o tobie myśli... albo nie lepiej nie wiedzieć XD Można się różnych, dziwnych rzeczy dowiedzieć...
nie musicie myślec o czym byście myśleli, bo ja i tak wszystko słyszę, ja po prostu wiem, którymi kanałami myślowymi to trzeba, osoba nade mną np. myśli tylko o tych demotywatorkach ...
O motocyklach, jeżeli to byłby facet, jeżeli kobieta, to o zaj3bistym seksie z jej udziałem, może by się jej spodobało, i zechciałaby spróbować, kto wie? ;d
A ja pierwszy raz, zacząłbym myśleć mózgiem tym prawdziwym, przez większość społeczeństwa bardzo rzadko używanym. Ha i byłbym sprytniejszy, a jak zobaczył bym że już nie czyta w moich myślach to bym poszedł spać, gdyż byłbym wyczerpany tym ciągłym wytężaniem mego mózgu. No i powiedźcie że nie jestem zajeb****. :P
jak na złość dziki seks by mi się przez głowę przetaczał. A im bardziej bym usiłowała pohamować te myśli tym większa orgia by się z nich robiła. W końcu podsłuchiwacz by wymiękł i poszedł 'poczytać' kogoś innego. Ale po takim incydencie bałabym się z domu wyjść;)
Gdyby obok stala osoba ktora lubie myslal bym o jakiejs fajnej nagiej pannie - niech sie napatrzy a co ^^ A gdytby to była osoba ktorej nie trawie to z pewnasia myslal bym o nagiej Katie bates z filmu "About Schmidt"
ja ma właśnie psychozę na ten temat...
Cały czas wydaje mi się że ktoś słyszy moje myśli...
Więc często w myślach mówię takie rzeczy jak np: Jeżeli mnie słyszysz to mrugnij 3 razy w 1 sekundowych odstępach czasu itp...
a jakby widzieć myśli dziewczyn co one mylą i czego chcą np. podczas sexu i mysli "zmieniłabym pozycje na taką" i wiecz co ona chce i możesz ją w pełni zadowolić jeśli dasz rade xD
Hmmm..
Pewnie by sie obraził! ;)
Trudno nie myśleć o czymś jak się myśli że ktoś wie o czym ty myślisz i wtedy o tym właśnie myślisz że ktoś wie o czym ty myślisz...
Pewnie wiekszosc z was nie wie o co kaman i czyta to po raz drugi żeby zrozumieć.. x)
POZDRO! ;) Aha no i oczywiście plus! :)
Myślał bym o cyckach takiej jednej co wczoraj była na imprezie...mówię Wam opalone wielkie cycki!!! a najlepsze jest to że mam numer do tych cycków...czy tam do właścicielki ;D
nie myśleć o cyckach, nie myśleć o cyckach....kurrrr...ciemność pustka pustka, nie cycki..kurr..ciemność-no i tak dalej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2010 o 16:59
Spróbowałbym przedstawić najpiękniejszy widok w jego/jej życia tak, aby czytała mi w myślach z przyjemnością.
Jakbym nie wiedziała, a ta osoba i tak by czytała mi w myślach, to dopiero byłby wstyd O_O...
Niestety mózg jest tak skonstruowany że jak próbujesz o czymś nie myśleć to o tym myślisz
@miszczroweraREBORN niezłe masz fantazje :P Ale czemu w Czarnobylu? Nie sądzisz że to obleśne tarzać się w tym radioaktywnym syfie?
A ja myślałbym o tym co zwykle. Cwaniaczek dostałby apopleksji gdyby to zobaczył.
Nie wiem nie do końca kontroluje swoje myśli.
Najpierw by było: "..." Jednak nie będę dokładnie cytował, ale byłoby by to coś w stylu "proszę przestać, gdyż mnie to drażni" odziane w cały wachlarz przeróżnych wyzwisk i propozycji dziwnych form seksu.... A potem byłby sceny prosto z obrazów Hieronima Bosh'a
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 20:07
E tam, ja bym się bał, co ona by mi wtedy zrobiła...
sorry, że się podpinam ale ten demot oddaje w pełni moje codzienne fobie! siedzę w tramwaju i gościu się na mnie dziwnie patrzy.. już wiem że czyta mi w myślach. wędrują one wtedy na moje niebiańskie zboczenia. najgorzej jest na zajęciach kiedy pomyślę o jakieś krępującej sytuacji a nauczyciel wlepia we mnie wzrok! wtedy to już cała gra wstępna z fabułą pornola! to jest masakra! każdego dnia tak mam. nawet teraz mam wrażenie, że autor demota pogrywa ze mną i czyta w moich myślach! ku&wa wszyscy czytacie w moich myślach
Ktoś obok by miał darmową projekcję pornosa.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 22:09
A czemu by z nią nie zacząć rozmawiać? :)
Az nie chce myslec o czym...
Ale z Ciebie cham damianeq12 ! Zobaczcie w moim koncie, mam prawie, ze dokladnie ten sam demot, tyle ze z podobnym tekstem. To sie nazywa plagiat! (tak to sie nazywa? bo nie jestem pewna xD)
o bieberze XD
masz jakis problem? to bedzie wpier....ol
Lepiej, żeby tą osobą nie była mama...
o tak ;)
o nauce wtedy każdy by uciekł... chyba że obok stał by Andrzej z komixxów :P
Patrzyłbym na cycki jakby to była kobieta.
W True Blood mają takie dylematy na co dzień ;)
Nie myśleć wcale :D
dla niektorych to codziennosc....
Ja tak soamo. Nie myśleć. To bardzo wygodne :P
o nim
"Ta osoba obok mnie widzi moje myśli."
"Po co czytasz moje myśli jak ja wiem, że Ty wiesz, że czytasz moje myśli" ;d
No chyba, że by to była dziewczyna to raczej o niej ^^
mi przyszło na myśl "O Ty kur*o" ...
o seksie albo o seksie
O niczym
Nie interesują mnie rzeczy nierealne :)
a ja bym myslal: wypad z mojego mozgu!
Lepiej, by nikt tam nie zaglądał. Czasem nawet ja się boję.
Fap, fap, fap...
ten z boku to jakiś pedał, mam nadzieję że nic mi nie zrobi
na pewno nie o tym o czym zawsze mysle..xD
Ja bym sobie przypomniał jak nakryłem moich dziadków podczas uprawiania seksu ;D
Okrutnik :-).
o światłocieniach na skórze tej osoby xD
Wypierda**j!!
O wszystkim i o niczym.
O about:blank
o niczym! i nie mam z tym wielkiego problemu ;p
Ja bym stanęła obok osoby którą kocham i pomyślała sobie o niej i powiedziała w myślach że ją kocham
pewnie o tej osobie. ;d
Raczej: Proszę nie czytaj mi w myślach
ja bym po prostu pomyslal o tym, ze czyta mi w myslach...
Pewnie bym hamowała te mysli ile wlezie. Śpiewała bym w głowie piosenkę, czy coś.
"jak on to kur wa robi??"
Myślałbym o tym co zwykle... rano 'ku*wa znowu ta jeb*na szkoła', a jak bym wracał ' pier*olne sobie na kompa... ooo ale du*a ! ale bym ją... ' i takie tam. Po co mam się kimś przejmować? ;/
o niej po to by wprawić ją w zakłopotanie i takie tam ostatnio stałem się wredny i bezlitosny na ludzką
głupotę:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2010 o 18:44
"na co się gapisz?"
Pornola bym podsunęła.
ja bym nucił piosenkę biebera "oh baby baby baby oh baby baby baby" i tak ciągle;d
O k****a, Michael Jackson
Ja bym pomyślał: "GTFO N00B, Fri itanx plaxplaxplaxplax!!!1111oneone".
Kurde lekarz mi zakazał o tym pisać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 20:18
Pomyślałbym pewnie: "O ku*wa, podsłuchuje mnie!".
zdemotywował bym ją do czytania moich myśli
Standardowo bym w myślach powiedział " o kur** . "
demot: o cyckach
wiedzę że ten ktoś myśli o krzyżu. i prawidłowo ;)
i to jest właśnie powód dla którego bardzo rzadko myślę na wykładach . boje się że wykładowca się dowie że wyobrażam go sobie w spódniczce z bananem w tyłku . ;d
Czasami fajnie byłoby czytać w myślach... dowiedzieć się co ktoś o tobie myśli... albo nie lepiej nie wiedzieć XD Można się różnych, dziwnych rzeczy dowiedzieć...
nie musicie myślec o czym byście myśleli, bo ja i tak wszystko słyszę, ja po prostu wiem, którymi kanałami myślowymi to trzeba, osoba nade mną np. myśli tylko o tych demotywatorkach ...
O motocyklach, jeżeli to byłby facet, jeżeli kobieta, to o zaj3bistym seksie z jej udziałem, może by się jej spodobało, i zechciałaby spróbować, kto wie? ;d
o sobie.. ;D
a ja o "spier*alaj"
Ja bym pomyślał "o ku*wa on/a czyta w moich myślach"
about:blank
Ja bym pomyślała: "kapusta, kapusta, kapusta.." xD
A ja pierwszy raz, zacząłbym myśleć mózgiem tym prawdziwym, przez większość społeczeństwa bardzo rzadko używanym. Ha i byłbym sprytniejszy, a jak zobaczył bym że już nie czyta w moich myślach to bym poszedł spać, gdyż byłbym wyczerpany tym ciągłym wytężaniem mego mózgu. No i powiedźcie że nie jestem zajeb****. :P
muszę Cię zmartwić :)
Ja bym myslal "Odpie*dol sie od moich mysli, nie masz wlasnych?"
Jak Geralt: starałbym się myśleć o czymś pięknym. :)
nauczyłbym sie nie pier*olic myslami "czy po czy"
Tez o tym myslalem :P I doszedlem do wniosku ze latwiej by mi bylo sie zastanowic nad czym bym nie myslal :P
demot: A jak bym myślał:w innym języku to też by rozumiał??
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 23:01
ze nienawidze wscibskich ludzi
ja bym myślała o Fernando Torresie xPPP
zawsze mnie to zastanawiało ;p
"Za tobą stoisz Ty!"
jak na złość dziki seks by mi się przez głowę przetaczał. A im bardziej bym usiłowała pohamować te myśli tym większa orgia by się z nich robiła. W końcu podsłuchiwacz by wymiękł i poszedł 'poczytać' kogoś innego. Ale po takim incydencie bałabym się z domu wyjść;)
Nie wiem, czy Wy też tak macie, lecz ja potrafię w głowie sobie piosenkę puścić, to to bym chyba zrobiła...
Zawsze mam wrażenie, jakby wszyscy na świecie, oprócz mnie, potrafili czytać w myślach. Moją pierwszą myślą byłoby: SPIER*ALAJ!!!
Myślałbym o tym żeby nie myśleć i wtedy uświadamiałbym sobie, że myślę, więc myślałbym, żeby przestać myśleć... itd
kurde, Jędrzej, gratuluję demota na głównej:D
Będzie biba z tej okazji? ;)
Myslał bym by nie myślec
Ja bym stanął obok dziewczyny, która mi się podoba i bym jej wszystko powiedział w jakiś romantyczny sposób typu może zachód słońca i ogólnie
"nie grzeb w moich myślach k*rwo!"
Gdyby obok stala osoba ktora lubie myslal bym o jakiejs fajnej nagiej pannie - niech sie napatrzy a co ^^ A gdytby to była osoba ktorej nie trawie to z pewnasia myslal bym o nagiej Katie bates z filmu "About Schmidt"
Gdzieeee gdzie mi tu patrzysz.
Myślała bym o czymś żeby tego kogoś zawstydzyc i zeby wiecej nie probowal mi czytac w myslach :D
ja ma właśnie psychozę na ten temat...
Cały czas wydaje mi się że ktoś słyszy moje myśli...
Więc często w myślach mówię takie rzeczy jak np: Jeżeli mnie słyszysz to mrugnij 3 razy w 1 sekundowych odstępach czasu itp...
coś mi sie zdaje że ta osoba dostałaby zawału xD !
a jakby widzieć myśli dziewczyn co one mylą i czego chcą np. podczas sexu i mysli "zmieniłabym pozycje na taką" i wiecz co ona chce i możesz ją w pełni zadowolić jeśli dasz rade xD
Szczerze mówiąc u mnie to paranoja =.=" Szczególnie gdy siedzę obok kogoś obcego X.X
oo Jedrzej dzisiaj opijamy główną :d
a ja bym myślał o czym mam myśleć
Hmmm..
Pewnie by sie obraził! ;)
Trudno nie myśleć o czymś jak się myśli że ktoś wie o czym ty myślisz i wtedy o tym właśnie myślisz że ktoś wie o czym ty myślisz...
Pewnie wiekszosc z was nie wie o co kaman i czyta to po raz drugi żeby zrozumieć.. x)
POZDRO! ;) Aha no i oczywiście plus! :)
przy koledze myslalbym o dobrym pornolu a przy dziewczynie to chyba o... niczym :D
Ja bym pomyślał:
"Ale bym zaraz temu Panu obok w mordę doje*ał" :]
demot:otym jak sram ci na jape
Drums ja czytam w Twoich myślach i wiesz co tam widzę;p Jak się onanizujesz;p
fajny demot, mógłbym prosić o jakiś link do obrazka
Myślał bym o cyckach takiej jednej co wczoraj była na imprezie...mówię Wam opalone wielkie cycki!!! a najlepsze jest to że mam numer do tych cycków...czy tam do właścicielki ;D
cycki są lepsze niż właścicielka to jedna z niewielu zalet płci przeciwnej
"wyp*******j z mojej glowy!"
raczej nie o fap fap fap
na pewno często bym słyszał "dzięki" od fajnych panienek. chyba, że nie lubią, jak pertraktuje się o ich dupach i cyckach.