Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Q Qbuteq
+40 / 50

Pomyślałem ale to popie*dolilem bo chciałem szybko browara

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oleks123
+35 / 43

Nie pomyślałem, ale mimo tego jestem zdrowy i żyję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rockR
+54 / 68

a ja umarłem przez to 3 razy -_-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nafff
+7 / 17

taa raz kupilem jakas pepsi w puszcze i puszka cala sie lepila i jeb*lo od niej okrutnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaPauka
+6 / 18

Tyle się już tych puszek oblizało, a mi nigdy to do głowy nie przyszło. Dzięki wielkie! Znowu się zacznie umieranie.. :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L liberatedworld
+1 / 25

Wybacz mi Boże, za ten straszny czyn którego się dopuściłam.
Obiecuję poprawę, więc od dzisiejszego dnia, będę nosiła przy sobie chusteczki i płyn dezynfekujący, a by już nigdy nie polizac brudnej puszki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trzyczerwone
+4 / 18

To NIE jest kwestia zarazków!! Pomyślcie gdzie ludzie trzymają pieniądze... Taki ŻUL np trzyma je często w MAJTKACH lub SKARPETKACH a jak się pewnie domyślacie kasjer NIE MYJE co 5min rąk przez które te $$ przechodzą. Wniosek chyba już macie................ Więc może ZACZNIJCIE TO ROBIĆ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amasimaru
+13 / 15

Dobrze że mówisz mi to po 19 latach picia piwa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar immiekolor
+9 / 13

Przecież jak sprzedawcy je rozkładają to nie łapią za "ustnik" puszki (o ile tak to można nazwać, w każdym razie tego miejsca z którego się pije) tylko za jej boki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2010 o 2:03

K Kapoocyn
+18 / 24

taa, myjcie wszystko, unikajcie zarazków i potem jedna bakteria i śmierć na miejscu bo organizm nie wytworzył odporności. ludzie. może jeszcze gotować tą puszkę w gorącej wodzie, przemyć kwasem spłukać i dopiero pić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rumcajsek
-3 / 3

miał czyste ręce, bo sanepid.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kinga170295
-4 / 6

heh...dobre..zapewne dzialal na zapleczu xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Esk3L
+28 / 36

zarazki są wszędzie. nie widzę żadnego sensu aby się tym przejmować. wręcz przeciwnie jeśli organizm ma kontakt
z bateriami, chorobami sam uczy się je zwalczać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amasimaru
-4 / 10

Esk3L
"zarazki są wszędzie. nie widzę żadnego sensu aby się tym przejmować. wręcz przeciwnie jeśli
organizm ma kontakt z bateriami, chorobami sam uczy się je zwalczać"

Patrzcie Gandalf przemówił

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CaballeroDelHonor
0 / 2

@mrrau1
Mi nie raz się zdarzało trzymać w ustach pieniądze, bo miałem akurat zajęte ręce i jakby nie patrzeć, od 6 lat nie chorowałem (co najwyżej jakieś drobne przeziębienia trwające 2-3 dni).
To tak samo, jak picie tych jogurtów z L Casei. Organizm powinien sam je wytwarzać, a jeśli pijemy regularnie te jogurty, to organizm przestaje wytwarzać te bakterie, w związku z czym bez picia tego jogurtu stajemy się mniej odporni. I musi upłynąć sporo czasu zanim znów organizm zacznie wytwarzać te bakterie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fafciu
0 / 0

@@Esk3l- GANDALFIE TY JEDNAK ŻYJESZ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kornel13
+6 / 20

Ten brud, czyni puszkę unikalną. Stwarza wspaniały smak napoju w niej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Milcia142
-5 / 9

Pozatym dotykal, jeszcze dostawca towaru, co mial tez przypuszczam brudne rece.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2010 o 18:29

M mrfigo
-1 / 5

Teraz wszystko nabiera sensu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sadisticson
+3 / 13

Puszki powinny mieć takie zabezpieczenie przed brudem, coś jak pokrywka na jogurcie, dopiero potem zawleczka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jakov
+8 / 24

Ja staram się myć puszki, ale wszystkich to dziwi... Nie wiedzieć czemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonaJPzKGB
-2 / 2

Przed słowem puszki miałeś chyba dodać -ci, bo jeśli nie o to chodziło to źle z Tobą, nie całuj się z nikim, bo to przenosi więcej zarazków niż głupia puszka. A tak w ogóle to w zimie pewnie Cię mama wiąże do kaloryfera, byś się nie przeziębił:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kret18
+33 / 37

Nie pomyślałem. Jakby wszystko co jemy, pijemy i dotykamy było sterylnie czyste to nasz układ
odpornościowy
praktycznie by się nie rozwijał i potem wystarczy wyjść w chłodniejszy dzień albo narazić się na
jakiegoś
marnego wirusa i od razu jesteśmy chorzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2010 o 13:58

N nedwedz
+9 / 13

Dostawca przywozi puszki ofoliowane w zgrzewkach. A sprzedawca... nawet jeśli nie mył wcześniej rąk, to te zarazki mnie nie zabiją, tylko uodpornią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I izusiek
-3 / 7

MOCNEE!! że ja o tym nie pomyslalam... bleee

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar blanti
+14 / 18

ZAWSZE znajdzie się taki podatny grunt jak ty..... HAHAHh Nie zapominaj umyć domofonu zanim naciśniesz klawisz, nie jeździć autobusami bo to WYLĘGARNIA zarazków, myta dwa razy w roku. Nie chodź do restauracji bo otwierając drzwi możesz się zaqrazić! Wiesz ile ludzi dotyka klamek?????? A ty potem jesz! I na pewno nie myj rąk w kiblu publicznym bo dotykasz klamki wychodząc zabierając ze sobą całą gromadę zarazków!
???? Najlepiej chodź w plastikowym balonie jak chomik w kuli.
OMG

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+1 / 3

A suszarka do rąk wywiewa opary z kibla i zieje w ręce najgorszymi zarazkami :] (zasłyszane)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nathaneal666
+18 / 22

U mnie w biedronce puszki stoją w zgrzewkach, pod folią więc są całkiem czyste kiedy je kupuje. A tak poza tym, nawet jak sprzedawca, czy tam magazynier bierze do ręki pojedynczą puszkę to trzyma od boku a nie za wieczko, które pozostaje czyste, więc demot bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2010 o 18:38

S simbapl
+1 / 1

Trzyma zapewne właśnie puszke.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dziuchni
+7 / 7

Oj tam oj tam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Davos
+1 / 5

To jeszcze mały problem, gorzej jak ktoś próbuje owoców w markecie (np. winogrona) i nie pomyśli, że inni klienci też te winogrona dotykali, a wcześniej mogli np. dłubać w nosie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misugi1988
+5 / 9

owoce i tak się myje w domu to jeszcze pół biedy. Gorzej jak np. sprzedawczyni z wraca z papierosa i gołą ręką chleb podaje. W moim przypadku powiedziałem "Pani chyba żartuje?" i wyszedłem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andzia1996
+3 / 3

Chyba dłubanie w nosie to w tym przypadku najmniejszy problem ;))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar StachuSK8
+1 / 1

Jak wykładał puszki to pewnie właśnie je miał w rękach..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar magda11270
-1 / 7

prawdziwe, tylko nikt tak nie robi....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trzyczerwone
-5 / 5

Naturalnie,że ludzie posiadający mózg to robią

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matex206
+1 / 3

może sobie wkładał jak ten koleś słoik w...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arsenalfan4
-3 / 5

ja kiedyś słyszałam, że koleś zmarł od napicia się Coli w puszce, okazało się że szczur na nią nasikał, a siki szczurze są dla nas szkodliwe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar niccoe
-3 / 5

wyobraź sobie, że zawsze przecieram ją wilgotnym ręcznikiem ^_^ zacznij wierzyć w polaków!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J james09
0 / 4

heh własnie piwo z puszki pije;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A artem
+5 / 7

Pomyślałam i co? Wytarcie nic nie da, a raczej płynu do mycia naczyń nie noszę w torebce, perwoll black magic to co innego:P. A pomyślałeś gdzie bułki, które jesz, przebywały i kto je dotykal? :D Nie można wpadać w paranoję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2010 o 19:02

R rzyghul
0 / 0

dokładnie po coś jest system immunologiczny :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SuurProbleem
+1 / 3

Zawsze można piwo przelać do szklanki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hiper
+6 / 6

Ja zawsze pytam koleżanki "Umyć Ci puszkę?" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar London69
+2 / 4

Nie pomyślałam. Metal i aluminium nie są ciepłym i wilgotnym środowiskiem więc nie sprzyjają utrzymywaniu się bakterii ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2010 o 19:49

R rastiR
0 / 4

co Cie nie zabije to Cie wzmocni nie ?
Choć tak naprawde to mi się niedobrze zrobiło całe szczęście pije po kolegach haha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Haludek
+3 / 3

Nie odkryto chyba jeszcze bakterii żywiących się metalem, więc raczej nic zjadliwego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kamulec123
+5 / 5

a co ? kupujesz u kogoś, kto handluje gnojem ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ichiMiya
+3 / 3

Czyżby 'Pogromcy mitów'?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nikita150
-2 / 2

Ja tam zawsze wycieram ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rotfl8
+1 / 3

A ja kupuje zawsze czteropak :D:D gdzie folia zabezpiecza przed ewentualnymi zanieczyszczeniami:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xyre
+6 / 6

To znaczy, że jesz puszki zamiast pic ich zawartość? Po pierwsze: sprzedawcy często mają rękawiczki i zrobione badania, po drugie: bakterie niechętnie osiadają na metalach (aluminium, żelazo, stal)... Jeśli każdy by tak mocno traktował higienę, to w takim razie nie radze się tykać: klawiatury, pieniędzy, dzwonka do drzwi, gąbki kuchennej/ łazienkowej i telefonów komórkowych... Na nich jest więcej bakterii bardziej szkodliwych niż np. na desce klozetowej. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar claudia1906
-2 / 2

kornel13 - FUUUJ, xd
staaary, teraz będę przez Ciebie wycierać puszke zawsze przed napiciem się, haha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adr805
-2 / 2

Zawszę się zastanawiam nad tym co na takiej puszce może być heehhehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ciapek89
+1 / 1

jak kiedyś dorabiałam w sklepie to na takich puszkach(już nieofoliowanych) się butami stawało(obuwiem zmiennym), ale brud spod buta raczej nie jest śmiercionośny. z resztą i tak piwo z butelki smakuję jakoś lepiej;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katiastiepanowa
0 / 2

zaiste, masz się czym chwalić :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ciapek89
0 / 0

nie kurna, niezmiernie się zawstydziłam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mariusz005
+1 / 3

Skoro puszki wykładał sprzedawca, to raczej niczym poważniejszym się nie zarazisz. Sprzedawca pracujący przy artykułach spożywczych przechodzi regularne badania sanitarno-epidemiologiczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mariusz005
+1 / 3

Skoro aż tak bardzo boicie się zarazków, to pijcie przez słomkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar twopussy
-2 / 2

dobrze lepiej pić z butelki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
+1 / 3

Statatata. Ile razy już człowiekowi powinno się coś stać - z Pepsi, Coca Coli, browarków, energetyków... Jak widzicie po komentarzu, żyję. Gdyby ktoś oblizywał puszkę, to mógłbym się zgodzić - nie wiadomo, jaki wsiok miał to wcześniej w łapach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katiastiepanowa
-3 / 3

wsiok wsiokiem, ale jakby jakiś nwn9 to wcześniej oblizywał, to bym dostała obstrukcji, obrzygała się i zejszczała z odrazy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
+2 / 4

Jeśli chcesz, to mogę ci inne rzeczy oblizać - wtedy może zmienisz zdanie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cysio0407
+2 / 2

A badasz chemicznie zawartość opakowania jogurtu ? Nie wiadomo kto się spuścił do zbiornika ;]
A Coca-cola czyli kwas fosforowy zbyt sprzyjająco na bakterie nie działa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2010 o 21:03

A andzia1996
+1 / 3

dokładniej kwas fosforowy (V) ;))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R roman3131
+1 / 1

Gdybym ja ją wykładał na półkę to bym raczej chwycił za bok puszki a nie od góry...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arkadiusz19872
+15 / 15

Bez przesady, picie z puszki to nie operacja na otwartym sercu. Wytarcie puszki ręką nic nie da, przecież przed chwilą za ten napój płaciliśmy, a więc dotykaliśmy pieniędzy (przechodzą przez masę rąk, a papier świetnie chłonie wszelaki syf) lub karty płatniczej, która po przesunięciu przez czytnik zebrała bakterie po innych kartach przesuwanych wcześniej. Myśląc w ten sposób można popaść w paranoję. Naszym organizmom kontakt z bakteriami jest potrzebny, dzięki niemu uczy się on rozpoznawać i eliminować te bakterie czy wirusy, które mogłyby nam zaszkodzić. To właśnie nadmierna sterylizacja prowadzi do problemów z odpornością i alergii. Oczywiście nie chodzi o to, aby się nie myć i żyć w brudzie, ale wyjaławianie i sterylizowanie każdej rzeczy z jaką mamy kontakt przyniesie więcej złego niż dobrego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aardvark
+4 / 4

Człowieku, co Ci mogę napisać.. no zacytowałeś mnie. Dzisiejsza podparta głównie komercją higiena to jedynie pompa pieniędzy dla firm farmaceutycznycha. Gdy patrzę np jak się dzisiaj 'dba' o dzieci, to mi się rzygać chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kuzmir9877
+2 / 2

Ja myślę że kiedy je odkładał na pulkę miał w reku puszkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qwertski
+3 / 3

Wydaje mi się, że autor ma nerwicę natręctw, albo paranoję polegającą na panicznym lęku przed wszelakimi bakteriami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katiastiepanowa
+1 / 3

zgadzam się, ja mam nerwicę natręctw i puszki wycieram, tutaj też wieje mi fobią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar majta89
-1 / 1

akurat ja dobrze wiem co znajduje się na tych puszkach. mój mąż pracuje w hurtowni alkoholowej i wie co sie z owymi puszkami dzieje, czym są wycierane, gdzie leżały..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pajacyk200
0 / 0

wzięte z pogromców mitów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5m1gl0
0 / 0

Merchandiser ku*wa.. Merchandiser! A nie jakichś tam sprzedawca!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Devil20
+1 / 1

W pogromnach mitów ostatnio o tym było i udowodnili ze nie mozna sie niczym zarazić z puszki nawet gdyby w magazynie produkcyjnym chodzily po nich szczury także nie martwcie sie nie otrujecie sie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AgaFrankiez
0 / 0

'Puszka [..] nie wiadomo co sprzedawca miał w rękach, kiedy wkładał ją na półkę'

No wiesz.. Ja myślę, że w jednej to na pewno miał puszkę. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar blackmostrate
0 / 0

za kazdym razem ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Drzewko
0 / 2

ja was k***a nie rozumiem, w końcu jest porządny demot, który ma za zadanie demotywowac, a wy go oceniacie jak by o gównie chłopak napisał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hitokiri
-1 / 1

Bez sensu ten demot. (-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krupenz
0 / 0

Oh noł! tylko nie to! inwazja zarazków! sprzedawca 3ma puszke za bok a nie oblizuje otwieranie ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shozin
0 / 0

tak, rękawem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dumbo93
0 / 0

demot:Nie wiadomo również:co mieli na rękach klienci, którzy ją oglądali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M malibu92
0 / 0

Wczoraj było o tym w pogromcach mitów na discovery, też oglądałem:) ale wykazali, że raczej nie ma na puszkach tego co szczur narobi:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jamajeczkaa
0 / 0

zagielo haha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PiterxD
+2 / 2

A ja myślę że miał w rękach puszkę kiedy wkładał puszkę na półkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JoziooPodrywacz
-1 / 1

przez Ciebie bede myć :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Emron
+4 / 6

Człowieku, sam jestem sprzedawcą i do cholery jasnej jakoś nie macam puszek! Łapie się je za dół i tylko metkuje, więc ewentualnie producent lub dostawca (W co też naprawdę wątpie by mu się chciało każdą z osobna) sobie je maca. Ten demot mnie obraża, bo mimo iż jestem sprzedawcą to też człowiekiem który o siebie dba. Puszki mogą być brudne lub śmierdzieć gdy leżą np. długo w magazynie, gdzie są pokryte kurzem - a właśnie ja, sprzedawca jakiego obrażasz myję dla was klientów te puszki nim wystawię na półkę!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B byamamoto
-2 / 2

m.in dlatego nie piję piwa z puszki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iwoonka90
-2 / 2

hahaha! ;D
a ja pomyślałam:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darnell
0 / 2

Czy w tym roku czeka nas grypa puszkowa? swiecie boj sie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arkadiusz19872
+2 / 2

Z ubraniami czy butami to już trochę inna sprawa. Niehigienicznie jest np. przymierzać buty na bosą stopę, co bardzo często jest praktykowane szczególnie latem. Stopa to jednak stopa - nasza może być pozłacana, ale nie mamy gwarancji czyje kopytko (i czy zdrowe) wcześniej w przymierzanym bucie gościło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ex3llent
+1 / 3

Puszka też nie wie co miałeś wcześniej w ustach. =)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rishi
-1 / 1

Dlatego nie pije się piwa w puszce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2010 o 9:03

J John607
0 / 0

zakładam, że oglądałeś pogromców mitów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rejcik
0 / 0

jak sprzedawca trzyma puszkę to za środek a nie za górę z której pijesz , do tego są jeszcze kilkopaki które są w folii zamknięte więc demot jest bez sensu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheKomarek1995
0 / 0

Ta ku*wa, znam to z Pogromców MitOW xDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kochan
0 / 2

Myślę, że miał puszkę w rękach gdy je wykładał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DominikJBP
0 / 0

[-] minus bo oglądałeś Pogromców Mitów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Siwq
0 / 0

Ja zawsze przecieram, jak już pije browara z puszki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hertz
0 / 0

Tak myłem zawsze. Mój kolega "piwiorz" mnie tego nauczył :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nan
0 / 0

pomyslalam wiele razy, ale nie chcialo mi sie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fk111
0 / 0

ja zawsze zanim sie napije biore puszke do domu gotuje 3h potem myje plynem sterelizującym później przepłukuje jeszcze poł h na zmiane zimną i goracą wodą a potem moge się napawać smakiem napoju

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barwn
0 / 0

no widzę że tutaj pogromców mitów ktoś ogląda, podajże przedwczoraj było o puszkach i o syfach na nich, ale z tego co pamiętam był wynik negatywny i jest szansa 1 na 70 000 że są tam jakieś zakaźne bakterie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolekk14
0 / 0

Oglądałem, oglądałem :) Mimo, że nikt się niczym nie zarazi nie chciałbym przykładać ust, gdzie np mysz załatwiła swoje sprawy fizjologiczne. Wiele osób za bardzo do siebie bierze tego demota... Trochę luzu, Koledzy/Koleżanki :) Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M ManuelEchnbabe
+2 / 2

i kolejna paranoja do kolekcji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A artiff
0 / 0

Wydaje mi się że kiedy wkładał puszkę na półkę, miał w rękach - odkrywcze - puszkę :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paczka99
0 / 0

gówno mnie to obchodzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kazmataz
0 / 0

Ogladales pogromcy mitów . ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolekk14
0 / 0

Oglądałem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lucky90
-1 / 1

Ja pierd**** takie pier**** qrwa to może jeszcze kiełbase i chleb będę myć, i właśnie o takich pierdołach myślą w sejmie zamiast się wziąć do roboty ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tarzan321
0 / 0

moja ciotka raz tak zrobila gdy otwierala piwo sie zdziwilem i pomyslalem " co ona robi?!" ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gargamel83
0 / 0

@immiekolor :"Przecież jak sprzedawcy je rozkładają to nie łapią za "ustnik" puszki (o ile tak to
można nazwać, w każdym razie tego miejsca z którego się pije) tylko za jej boki."

A pomyślałeś sobie jak takie piwa w puszcze stoją na palecie na magazynie, i że niektórzy chodzą w butach (oczywiście z niemytymi podeszwami) po takich puszkach :-)

Wiem - bo sam kiedyś w sieciówkach pracowałem :-) I takie praktyki to codzienność magazynowego życia marketów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar London69
-1 / 1

masz się czym chwalić ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kasia201018
-1 / 1

Dlatego pije piwo tylko z butleki :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MainEvil
0 / 0

Tiaaa krwa, dzięki =,= jak bym mało fobii miała -,-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar odie
0 / 0

ZAWSZE wycieram, wiem jak te puszki wyglądają w hurtowni bo często po nie jeździłem do sklepu mojej mamy. Kurzu że aż grubo a kto wie czy jeszcze jakieś myszy na to nie stały i sikały... Potem w sklepie przecierało się tylko zwykłą mokrą szmatką... :) smacznego :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W woah
0 / 0

a wiecie że te puszki są wszystki zawsze obsikane przez szczury.o.O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polisam
0 / 0

zapewne miał w ręku puszkę, skoro ją wykładał

Nie, dzięki, nie chcę z takim durnym tekstem na mistrzów, jeszcze mnie nie po******liło...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Smoothy
+1 / 1

najprawdopodobniej miał na rękach cząstki ludzkiego kału. Nie znajdzie się w supermarkecie miejsca, w którym by go nie było (no dobrze, może na suficie). Ludzie nie myją rok i się te bakterie rozprzestrzeniają niesamowicie szybko. Ja nigdy nie kupuje puszek, tylko butelki, bo jedynie one gwarantują czystość, no chyba, że dokładnie zdezynfekujesz górną część puszki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pampeja
-1 / 1

sprzedawczyni pewnie sie nia masturbowala

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qwertski
+2 / 2

W zasadzie to zawsze można ją wytrzeć - o ubranie, na którym znajdują się zarazki z: (wedle uznania) autobusu, szkoły, pracy, uczelni, ulicy, z sierści zwierząt, pasożyty, kurz, spaliny, bakterie, błoto, martwy naskórek, i wiele innych. To na pewno będzie zdrowsze niż picie z puszki!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar h3lix
0 / 0

zawsze wycieram...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuz
+1 / 1

ponoc higieniczniej wylizac deske klozetowa niz rozmawiac przez telefon komorkowy wyjety z kieszeni, a i tak kazdy gada wiec KTO BY SIE PRZEJMOWAL JAKAS GLUPIA PUSZKA. DENNOtywator

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nicramnet
0 / 0

Ja myję każdorazowo jajka od kury. Kto wie skąd wyszły gdy pojawiły się na pułkach sklepu??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spirox
0 / 0

Do autora demota:
Stary, jesteś mną!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolekk14
0 / 0

Tzn? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spirox
0 / 0

Tzn. Dokładnie o tym samym myślę, kiedy mam napić się z puszki, więc zawsze wycieram/myję :D
Paranoja, ale...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maciasus
0 / 0

O ku*wa, House będzie musiał teraz to brać pod uwage!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rangerro
0 / 0

widząc tak bezgraniczny szczyt głupoty aż sie musialem zalogować pierwszy raz od ponad pół roku by to zminusować @_@

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cutter
0 / 0

glowa do gory stary,masz wazniejsze problemy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radek091
0 / 0

i dlatego mam kiłe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kingadalee
0 / 0

nie można całe życie wzystkiego wycierać... Zarazki są też w powietrzu ale to nie znaczy, ze mamy oddychać przez maske na ktorej tez przeciez mogą być zarazki... Nie można popadać w paranoje a od takiej puszki to już równia pochyła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Inesxak
0 / 0

hm.. ja zawsze myję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wojo501
0 / 0

zdemotywowales mnie :O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D demot49
0 / 0

droga jest dłuższa - począwszy od fabryki, przez hurtownię, pozniej przechodzi w sklepie przez wiele rąk... teraz będziecie winić zarazki za ałe samopoczucie po wypiciu zbyt wielu piw :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mazi009
0 / 0

a ja kupuje czteropaki i mam folie z fabryki :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tulio20
0 / 0

No więc jako jeden z nielicznych ja zazwyczaj obmywam puszkę przed otwarciem :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M malyidiota
0 / 0

ja zawsze wycieram... ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marccian
0 / 0

Kiedys było na demotech macaniu bułeczek... wiec podobne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gilot
0 / 0

mysle ze jesli wykładał puszki na połki to napewno na rekach mial skrzynke z grochem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agusiad61
0 / 0

no dzieki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xmil
0 / 0

Zawsze, ale od kilkunastu lat piję z butelki:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hfu8
0 / 0

Co ci to to da że wytrzesz. Jak szczur ci jakiś najszczy na puszkę to nawet wytarcie puszki ci nic nie da.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem