Idea mądra, ale szczerze denerwuje mnie, jak osoby nie znające się na matematyce używają tego typu porównań. Wydawało mi się, że już w liceum (może gimnazjum?) powinno się wiedzieć, że przybliżenia dziesiętne to tylko bajeczka dla dzieci, która ma niewiele wspólnego z liczbami.
Gówno prawda :) Skoro autor odwołuje się do pojęcia matematycznego jakim jest liczba niewymierna, powinien wiedzieć, ze istnieje pojęcie matematyczne - ideał. I wcale nie trzeba nic przybliżać. Przykładowo ideałem liczb całkowitych są liczby parzyste, dość jasno określone bez żadnego przybliżania! Pomysł zacny, ale matematyk widzi sprzeczność :)
Mimo to, plus leci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 grudnia 2010 o 21:41
Ideałów z definicji nie ma, i sztuką jest właśnie znaleźć kogoś kogo będziesz akceptować takim jakim jest i będziesz w stanie tę osobę pokochać z wzajemnością. Wtedy będziecie tworzyć ideał dla siebie.
Kurde, świetny demot .. Uderzył mnie bo kurde mać .. Ja też szukam wszędzie swojego ideała, nie dając szansy zbyt wielu innym .. Ehh czy to źle, że nie próbuję .. ? Czy to źle, że nie chcę ranić gdyby nic się we mnie z czasem nie zrodziło? Czy to źle, że nie jestem łatwa, doceniam ludzi, nie chcę krzywdzić ani ich, ani siebie? .. ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 grudnia 2010 o 19:15
Jaki suchar pfff takie sranie w banie ten demot... zaczeła sie era porównywania wszystkiego na demotach. Kobiety są jak zmywarki, zmywają naczynia... twórcze? ;D
Juz tylko czekam na kogos kto udowodni (z pomoca kalkulatora, a jakze), ze przeciez da sie policzyc pierwiastek z 2 (bo przeciez tenze kalkulator podaje tak pieknie wynik, akurat na wszystkie "krateczki".
Bambucza - nie martw sie, na swiecie jest miliony brzydkich kobiet, ktore maja taki sam jak Ty problem. Dobrze, ze przynajmniej, jak napisalas, nie jestes latwa. Przygnebienie bierze na widok puszczalskiej brzyduli.
A ja patrzę na to z innej perspektywy. Dla mnie ideałem będzie ten, którego pokocham i będę chciała z nim spędzić resztę życia. Nie sądzę by do szczęścia potrzebny był wyimaginowany cudowny facet.Jeśli się kogoś kocha to akceptuje się również jego wady. A poza tym ideał nie mógłby mnie niczym zaskoczyć, gdyż działałby na zasadzie jakże "idealnego" schematu.
bardzo mądry demot
Zgadzam się z Tobą , moim zdaniem jego demot powinien znaleźć się w top , ktoś kto nie rozumie niech nie korzysta z funkcji głosuj
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2010 o 18:57
Idea mądra, ale szczerze denerwuje mnie, jak osoby nie znające się na matematyce używają tego typu porównań. Wydawało mi się, że już w liceum (może gimnazjum?) powinno się wiedzieć, że przybliżenia dziesiętne to tylko bajeczka dla dzieci, która ma niewiele wspólnego z liczbami.
następnym razem, jak będę chciał kogoś zjechać jak burą sukę to mu powiem "Ty liczbo naturalna!"
I co, kolejny wrzucil demota o tej samej tematyce, i 3 raz na glowna? Dokladnie skopiowany pomysl - wiec j*b sie autorze :)
a ja zanim zobaczyłem podpis myślałem, że to będzie jakiś rebus :/
Gówno prawda :) Skoro autor odwołuje się do pojęcia matematycznego jakim jest liczba niewymierna, powinien wiedzieć, ze istnieje pojęcie matematyczne - ideał. I wcale nie trzeba nic przybliżać. Przykładowo ideałem liczb całkowitych są liczby parzyste, dość jasno określone bez żadnego przybliżania! Pomysł zacny, ale matematyk widzi sprzeczność :)
Mimo to, plus leci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2010 o 21:41
Ciekawe +
myślałem że nikt na to nie wpadnie
Albo ktoś lub coś jest ideałem - albo nie. W pozostałych przypadkach pozostaje kompromis...
Nikt nie jest idealny. Ameryki tym nie odkryłeś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2010 o 19:20
... Przecież pierwiastka z 2 nie trzeba znajdywać. To jest dokładna liczba tylko nie ma skończonej reprezentacji..
bardzo trafne, +
Ideałów z definicji nie ma, i sztuką jest właśnie znaleźć kogoś kogo będziesz akceptować takim jakim jest i będziesz w stanie tę osobę pokochać z wzajemnością. Wtedy będziecie tworzyć ideał dla siebie.
ideałów nie ma z def? może w złym miejscu def. szukałeś - http://pl.wikipedia.org/wiki/Ideał_(teoria_pierścieni) ;)
ale generalnie się zgadzam :)
Mmmm.. Bardzo ładnie, gratuluję.
po co pie*dolicie o liczbach? nie o to w tym chodzi ile to jest pierwiastek z dwóch.. , a tak ogólnie to milson ma racje
Dlaczego ten babsztyl z obrazka ma być wzorem ideału?
Madre i demotywujace TRUE DEMOTYWATOR, mam nadzieje ze dostanie nalepke ;)
andrzej tez tak myśli :D
Kurde, świetny demot .. Uderzył mnie bo kurde mać .. Ja też szukam wszędzie swojego ideała, nie dając szansy zbyt wielu innym .. Ehh czy to źle, że nie próbuję .. ? Czy to źle, że nie chcę ranić gdyby nic się we mnie z czasem nie zrodziło? Czy to źle, że nie jestem łatwa, doceniam ludzi, nie chcę krzywdzić ani ich, ani siebie? .. ?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2010 o 19:15
Pozdrawiam wszystkich miłośników matematyki :)
pierwiastek z 2: 1,414213562373095 . Wystarczy kalkulator. Np. liczby π i φ są niewymierne.
Matematycy tez bywają romantyczni :D
Nom. ;P "Ale ty masz wielkie pierwiastki!"
Jaki suchar pfff takie sranie w banie ten demot... zaczeła sie era porównywania wszystkiego na demotach. Kobiety są jak zmywarki, zmywają naczynia... twórcze? ;D
Juz tylko czekam na kogos kto udowodni (z pomoca kalkulatora, a jakze), ze przeciez da sie policzyc pierwiastek z 2 (bo przeciez tenze kalkulator podaje tak pieknie wynik, akurat na wszystkie "krateczki".
Bambucza - nie martw sie, na swiecie jest miliony brzydkich kobiet, ktore maja taki sam jak Ty problem. Dobrze, ze przynajmniej, jak napisalas, nie jestes latwa. Przygnebienie bierze na widok puszczalskiej brzyduli.
ideały są nudne, jak się kocha to się kocha.
Masz tu dokładną, nie przybliżoną ani trochę wartość liczby pierwiastek z dwóch: http://img171.imageshack.us/img171/9370/pierwiastekz2.jpg i nie wrzucać więcej
takich demotów!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2010 o 13:23
I gdzie ta wartość? Bo chyba nie w tym linku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2010 o 22:47
To nie jest *wartość*. Się chłopie naucz definicji tego słowa.
Nie rozumiem, ale daje +
A ja patrzę na to z innej perspektywy. Dla mnie ideałem będzie ten, którego pokocham i będę chciała z nim spędzić resztę życia. Nie sądzę by do szczęścia potrzebny był wyimaginowany cudowny facet.Jeśli się kogoś kocha to akceptuje się również jego wady. A poza tym ideał nie mógłby mnie niczym zaskoczyć, gdyż działałby na zasadzie jakże "idealnego" schematu.
BARDZO ZAJEBISTY DAJE [-]
nie lubię matmy
1,4142135623730950488016887242097
A wyobrażasz sb ze matma dla mnie jest jak dla cb i chyba większości ludzi nauczenie się liczby PI na pamięć ! ?