Kiedys sluchalem sie ciagle w szkole Pani wychowawczyni i wszystkich nauczycieli. Dzisiaj moge powiedziec - odpier.dolcie sie odemnie , zrobie to po swojemu .
Przystaw dosłowność tego wyrażenia do jego znaczenia przenośnego.
Kamienie (materiał budulcowy) = Bardzo trwała twierdza
Obelgi, kłamstwa, zło (materiał kreaujący Twoją wytrzymałość)= coraz większa odporność i zdolność przetrwania ( Twoja niewidzialna twierdza i tarcza wokół siebie)
Ach, demot z serii tych, które uwielbiam. Gdyby ktoś nie do końca rozumiał, rozjaśniam. Przypuśćmy, że ktoś rzuca w Was obelgi czy też inne słowa, a Wy co? Oddajecie mu?... Nieee... A Wy ironicznie potwierdzacie jego słowa. Tym pięknym sposobem strona przeciwna traci swą broń i zaczyna się frustrować. ;>
Powiedz to ukamieniowanym kobietom i mężczyznom, którzy byli twardzi i do końca mieli swoje zdanie - lecz z lecącymi w ich kierunku kamieniami nie wygrali...
Nie do końca. Za zwycięstwo nie da się uznać na przykład poddania się, zdradzenia własnych ideałów. Jednak każdy szlachetny czyn, wszelkie silne i dobre postawy są - mniejszymi lub większymi - zwycięstwami.
''ty ch.uju! - mówią mi to codziennie. ale jestem silnym człowiekiem. wiem, że ich agresja nie powinna mnie osłabiać. powinna stać się moją siłą. od dziś, uniosę czoło. wyprostuję grzbiet. będę dumnie głosił całemu światu - JESTEM CH.UJEM''
słowem, nie wydaje mi się, żeby ten bajer z kamieniami działał. ;p
Myślałam, że w niektórych grupach "ty .uju" albo "ty dziwko!" (do mężczyzn) jest takie pieszczotliwe jak nasze "cześć piękna!" do koleżanki. Może zweryfikuj najpierw co mają na myśli, bo będziesz ciepiał całe życie za miliony, a oni tak naprawdę nic nie mieli złego na myśli.
Nie. To jest jeszcze cos innego. Ironiczne moga byc slowa typu spy.. , wypy.. , napy.. , odpy.., ekentualnie kutongu itp . Slow na ch.. , ci.. sie nie uzywa jako motywu , zeby cisnac swoim przyjaciolom z czystej sympatii , bo sa juz zbyt bezposrednie.
My sobie tylko pozwalamy na spy.. , kutongu i pokazywanie srokdowego palca co oznacza poprostu
czesc. Nie przesadzamy z tym. Bardziej radykalne form to juz chamstwo i prostactwo i nikt by dluzej
tak nie wytrzymal , nikt normalny. I nigdy nie w strone dziewczyn , bo nie od razu wzielyby to na powaznie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2010 o 17:55
Wiesz, dla wielu ludzi środkowy palec czy sp* nie byłyby serdeczne, więc to, że dla ciebie są, to kwestia konwencji. Więc dlaczego wypowiadasz się tak autorytarnie o konwencji innych osób, która najczęściej nie wychodzi poza grupę, która ją akceptuje? W towarzystwie mieszanym faktycznie to chyba nie jest jakoś spotykane ale to wynika z tego samego powodu, dla którego mężczyźni często nie wykonują żadnego gestu na powitanie z kobietami (i vice versa), a nie z jakichś wyższych moralnych przesłanek :)
Bo jak Wy sie ze soba witacie to najczesciej calujecie sie w policzek. My podajemy sobie reke , ale tez bysmy chcieli calusy od was. Dziewczyny maja inne lapki , duzo mniejsze , drobniejsze to co was będziemy sciskac , szczegolnie ze uscisk nie powinien byc lekki.
kurffa ale palnoles tekst,normalnie spadlem z wraznienia , kurffa moj kolega ma lepsze teksty(kurffa jak on co powie no to kurffa to cala szkola sie smieje a jego posciski sa takie dobre,ze nie musi nic mowic a sram w gacie ze strachu) od cb,no kurffa ja pie*dole co to ma kurffa oznaczac ??? no bo ja kurffa nie rozumiem ,tekst w sytlu jaskinowcu,(dobra koncze bo az sie spocilem) JEST MOIM KURFFA GURU !!!
Niestety niekiedy te kamienie nas zasypuja i po pewnym czasie nie jestesmy sie wstanie z nich wyzbierac.
Do autora : Kim jest ten facet na zdjeciu ? ;]
Pozdrawiam.
nooo... jasne. Jak tyle kamieni na ryj przyjmie to mu tak opuchnie, że nie będzie potrzebował już fortecy bo sama się zrobi, do tego po kilkuset kamlotach nie będzie nic już czuć bo nie pamiętam w sumie kogoś kto by ukamienowanie przeżył... No dobra maria magdalena i koleś z monty pythona żywot briana z tym że ta pierwsza osoba w ogóle nie była kamienowana... Weś ty lepiej się za naukę. Ale jak chcesz to już zplusuję, i pamiętaj o nauce... ta dzisiejsza młodzież... zero wyobraźni :( możesz być nawet michałem da vinci a i tak martwy się na nic nie przydasz... nawet matce śmieci nie wyniesiesz
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 grudnia 2010 o 22:03
tak można to uznać za słuszne i zargumentować to ,,co nas nie zabije to nas wmocni,, ale ktoś taki zamyka się przed światem,ludżmi,nie tylko złymi bo potem nie rozróżnia jest jeden w twierdzy którą sam sobie zbudował.myśle ,że lepiej umrzeć nizzyć samotnie, ale nie uważam, że się mylisz poprostu znam paru takich ludzi,moze na kazdego działa to inaczej.
w każdym razie pozdrawiam i cieszę się że mogę podzielic sie swoimi przemyśleniami.
Ciężar świadomości, jest nieraz nie do zniesienia.
Ciężar świadomości, że:
-podlega się nieustannej inwigilacji
-jest się stale ocenianą, obserwowaną
-nie można nawet posmucić się i popłakać w samotności, bo zaraz wie o tym pół mojego świata i posyła mnie do psychologa. Przy tym nie ważne są moje uczucia i to czy chcę o tym mówić czy nie.
-utraciłam przyjaciół, bo związek partnerski przekształcił się w związek litości i współczucia.
-podejrzewana byłam o rzeczy , których nigdy nie zrobiłam: zdradę, kazirodztwo, czary, opętanie,...
[Nigdy nie chciałam popełnić samobójstwa.]
-ludzie wokół mnie , nawet rodzina, nie mają już własnych sądów i swobody zachowań, ale ulegają manipulacji i opiniom innych
-nie mogę żyć w przyjaźni z kimś kogo kocham, bo on się tylko mną bawi i wstydzi przyznać przed innymi
Tak, takie rady brzmią trochę śmiesznie. Ale wiesz, nie masz po co tak bać się tego psychologa. To nie jest tak, że w kolejce do psychologa stoją ludzie którzy pomordowali krewnych, tylko normalni ludzie z problemami mniejszymi niż twoje. Prawie każdy zasięgał porady psychologa raz czy dwa, więc jeśli chcesz, spróbuj, a nuż dowiesz się jaką taktykę przyjąć w jednej z tych sytuacji które opisujesz. Bo czasami, jeśli człowiek jest zdany sam na siebie, może utkwić w jakimś martwym punkcie w którym nic nie przesuwa się do przodu. Sama przechodziłam przez jeden z problemów które opisujesz i wiem, że nie da się na niego uodpornić, a rozwiązać niesłychanie ciężko. Chyba czas był najlepszym lekarstwem, w moim wypadku.
Silny walczy Twarzą twarz, nie zachodzi od tyłu.
Silny nie wstydzi się czarodziejskich słów: dziękuję, przepraszam, proszę.
Silny nie poi się wiatru, zdaje sobie sprawę, że to właśnie wiatr sprawia, że dąb głębiej zapuszcza korzenie.
Silny mówi otwarcie o uczuciach.
Silny nie boi się marzyć.
Silny zna swoje słabe i mocne strony.
Siła silnego nie objawia się w mięśniach, lecz rodzi się w umyśle.
Silny nie boi się wyzwań.
Silny nie stoi w miejscu i nie boi się zmian.
Silny jest pewny siebie, ale niepróżny (pyszałkowaty).
Silny ma skrzydła.
Silny ma swoją drugą stronę (jak księżyc), której nie pokazuje nikomu.
Silny zna swą wartość.
Silny nie tchórzy.
Silny wie, że niepowodzenia są naturalną częścią życia, przez co lżej je znosi.
gatunek na wymarciu.
Zmodyfikowano 12 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2010 o 20:06
Popieram incredibletale.
Edit: już niepopieram :( pierwsze co napisał to: "x"
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2010 o 20:13
Nie zgadzam się z autorem. Skoro kamienie to atak a kamieniem mogą być na przykład obelgi to twierdza z obelg nie jest najlepszą.
Do Cruxar, widzisz, to "x" nie było zamierzone. Komp mi zamula, więc musiałam go zbić. Przepraszam kochanie :>
Le Chiffre z Bonda? Mad Mikkelsen?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2010 o 20:23
Ta kur*a nie będzie unikał to zrobi twierdzę... twierdzę GRÓB!
Jak dostanie kamieniem w łeb to już raczej twierdzy nie zrobi...
A jak będą rzucać w niego pomidorami to zrobi z nich zupę!
Obejrzyjcie go w filmie "Jabłka Adama" , bardzo dobra czarna komedia :)
Kiedys sluchalem sie ciagle w szkole Pani wychowawczyni i wszystkich nauczycieli. Dzisiaj moge powiedziec - odpier.dolcie sie odemnie , zrobie to po swojemu .
Jak w takim razie zbudować twierdzę z kłamstw, pomówień, insynuacji i oskarżeń?
Przystaw dosłowność tego wyrażenia do jego znaczenia przenośnego.
Kamienie (materiał budulcowy) = Bardzo trwała twierdza
Obelgi, kłamstwa, zło (materiał kreaujący Twoją wytrzymałość)= coraz większa odporność i zdolność przetrwania ( Twoja niewidzialna twierdza i tarcza wokół siebie)
A co my jesteśmy jeb##nymi Arabami żeby się kamieniami rzucać?
xDD to metafora .
ale jazda nie załapałem
tsaaa. ale i tak znam inteligentów zdolnych do tego .
Jak się przyznam, że jestem taki głupi to pokażesz cycki?
mi twoje przyznawanie sie do szczescia potrzebne nie jest ;] a moi koledzy polecili by ci redtube
To jak u Soyki:
"Im częściej we mnie kamieniem rzucicie,
sami złożycie stos - stanę na szczycie"
http://ppkt.wrzuta.pl/audio/3aP0uXZrqr6/stanislaw_soyka_-_o_kocham_krakow
Ach, demot z serii tych, które uwielbiam. Gdyby ktoś nie do końca rozumiał, rozjaśniam. Przypuśćmy, że ktoś rzuca w Was obelgi czy też inne słowa, a Wy co? Oddajecie mu?... Nieee... A Wy ironicznie potwierdzacie jego słowa. Tym pięknym sposobem strona przeciwna traci swą broń i zaczyna się frustrować. ;>
Hmm... też pasuje. Można więc to dwojako interpretować. :)
Ooo.. Le Chiffre :D
O właśnie- pytanie do autora. Czy na zdjęciu jest Mads Mikkelsen?
O, dziękuję :)
Ładnie mu w zaroście.
wez nie pie*dol, licealny filozofie...
Powiedz to ukamieniowanym kobietom i mężczyznom, którzy byli twardzi i do końca mieli swoje zdanie - lecz z lecącymi w ich kierunku kamieniami nie wygrali...
Serio? A sam fakt, że o nich pamiętamy i podziwiamy odwagę nie jest w jakimś wymiarze ich zwycięstwem?
Jak dla mnie - to, skacząc po wymiarach, można wszystko uznać za zwycięstwo. Tyle, że w życiu często liczy się "tu i teraz" !!
Nie do końca. Za zwycięstwo nie da się uznać na przykład poddania się, zdradzenia własnych ideałów. Jednak każdy szlachetny czyn, wszelkie silne i dobre postawy są - mniejszymi lub większymi - zwycięstwami.
...chyba że wcześniej dostanie w czerep
Poetyckie opisanie twardego charakteru i ogromnej odporności psychicznej.
Mads Mikkelsen
demot:jeremy irons:
to chyba musiałby łapać te kamienie w locie
''ty ch.uju! - mówią mi to codziennie. ale jestem silnym człowiekiem. wiem, że ich agresja nie powinna mnie osłabiać. powinna stać się moją siłą. od dziś, uniosę czoło. wyprostuję grzbiet. będę dumnie głosił całemu światu - JESTEM CH.UJEM''
słowem, nie wydaje mi się, żeby ten bajer z kamieniami działał. ;p
Myślałam, że w niektórych grupach "ty .uju" albo "ty dziwko!" (do mężczyzn) jest takie pieszczotliwe jak nasze "cześć piękna!" do koleżanki. Może zweryfikuj najpierw co mają na myśli, bo będziesz ciepiał całe życie za miliony, a oni tak naprawdę nic nie mieli złego na myśli.
Nie. To jest jeszcze cos innego. Ironiczne moga byc slowa typu spy.. , wypy.. , napy.. , odpy.., ekentualnie kutongu itp . Slow na ch.. , ci.. sie nie uzywa jako motywu , zeby cisnac swoim przyjaciolom z czystej sympatii , bo sa juz zbyt bezposrednie.
Moi sobie tak cisną. Dla mnie to też abstrakcja ale bywa.
My sobie tylko pozwalamy na spy.. , kutongu i pokazywanie srokdowego palca co oznacza poprostu
czesc. Nie przesadzamy z tym. Bardziej radykalne form to juz chamstwo i prostactwo i nikt by dluzej
tak nie wytrzymal , nikt normalny. I nigdy nie w strone dziewczyn , bo nie od razu wzielyby to na powaznie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2010 o 17:55
Wiesz, dla wielu ludzi środkowy palec czy sp* nie byłyby serdeczne, więc to, że dla ciebie są, to kwestia konwencji. Więc dlaczego wypowiadasz się tak autorytarnie o konwencji innych osób, która najczęściej nie wychodzi poza grupę, która ją akceptuje? W towarzystwie mieszanym faktycznie to chyba nie jest jakoś spotykane ale to wynika z tego samego powodu, dla którego mężczyźni często nie wykonują żadnego gestu na powitanie z kobietami (i vice versa), a nie z jakichś wyższych moralnych przesłanek :)
Bo jak Wy sie ze soba witacie to najczesciej calujecie sie w policzek. My podajemy sobie reke , ale tez bysmy chcieli calusy od was. Dziewczyny maja inne lapki , duzo mniejsze , drobniejsze to co was będziemy sciskac , szczegolnie ze uscisk nie powinien byc lekki.
Jak nie będzie unikał kamieni, to nie będzie twierdzy, tylko nagrobek - taki rodem z westernów - kamienny kopczyk.
+
fajny opis ale ten typ ma wyraz twarzy jakby się miał popłakać!
kurffa ale palnoles tekst,normalnie spadlem z wraznienia , kurffa moj kolega ma lepsze teksty(kurffa jak on co powie no to kurffa to cala szkola sie smieje a jego posciski sa takie dobre,ze nie musi nic mowic a sram w gacie ze strachu) od cb,no kurffa ja pie*dole co to ma kurffa oznaczac ??? no bo ja kurffa nie rozumiem ,tekst w sytlu jaskinowcu,(dobra koncze bo az sie spocilem) JEST MOIM KURFFA GURU !!!
kto nie unika kamieni ginie, albo zrzeka się części siebie by być dalej sobą, tekst ładnie brzmi ale należy wyłącznie do świata idei
Niestety niekiedy te kamienie nas zasypuja i po pewnym czasie nie jestesmy sie wstanie z nich wyzbierac.
Do autora : Kim jest ten facet na zdjeciu ? ;]
Pozdrawiam.
Mads Mikkelsen
Goliat też myślał, że był silny
Równie dobrze można mówić 'twardy człowiek to taki, który nie omija gówien na trawnikach, a zrobi sobie z nich narty'
Bomba!! +
Mads Mikkelsen - Kocham tego faceta. Szkoda, że to tak mało znany aktor.
kur*wa żeby w życiu było tak łatwo jak piszą ....
To jest gościu z Casino Royale, płakał krwią:D
mocne
nooo... jasne. Jak tyle kamieni na ryj przyjmie to mu tak opuchnie, że nie będzie potrzebował już fortecy bo sama się zrobi, do tego po kilkuset kamlotach nie będzie nic już czuć bo nie pamiętam w sumie kogoś kto by ukamienowanie przeżył... No dobra maria magdalena i koleś z monty pythona żywot briana z tym że ta pierwsza osoba w ogóle nie była kamienowana... Weś ty lepiej się za naukę. Ale jak chcesz to już zplusuję, i pamiętaj o nauce... ta dzisiejsza młodzież... zero wyobraźni :( możesz być nawet michałem da vinci a i tak martwy się na nic nie przydasz... nawet matce śmieci nie wyniesiesz
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2010 o 22:03
Metafora. Takie malutkie słowo klucz. Jaśniej?
takie słowa akurat dziś, są mi bardzo potrzebne.
dzięki.
A co zrobi silny człowiek jak obrzucą go gównem?
Piękne. Każdy powinien znać swoją wartość i jej bronić ^^
tak można to uznać za słuszne i zargumentować to ,,co nas nie zabije to nas wmocni,, ale ktoś taki zamyka się przed światem,ludżmi,nie tylko złymi bo potem nie rozróżnia jest jeden w twierdzy którą sam sobie zbudował.myśle ,że lepiej umrzeć nizzyć samotnie, ale nie uważam, że się mylisz poprostu znam paru takich ludzi,moze na kazdego działa to inaczej.
w każdym razie pozdrawiam i cieszę się że mogę podzielic sie swoimi przemyśleniami.
FRAJER to ten, który nie będzie unikał lecącej na niego śliny, tylko będzie udawał, że pada deszcz.
"Twardy jest skubaniec... Stanisław nie będziemy się ograniczać dawaj katapultę!"
Frajer jest jak sama nazwa wskazuje FRAJEREM! A ten o którym ty piszesz jest IDIOTĄ... A tak w ogóle to jeżeli w środku jest nic to to już jest coś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2010 o 1:03
A ten typek co tu jest to on grał w dżejmsie bondzie
a to ten koleś co krzyczy na yt : daaj kamienia . szacun
jak ich nie bedzie unikal to twierdzy nie zbudoduje bo dostanie w lep kamieniem i padnie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2010 o 11:29
Nie wiem do końca czy to siła... Pierwsze skojarzenie to Pink Floyd - The Wall, ale plus
Dał bym +, ale nie chcę mi się zalogować...
bear grylls by z kamieni zbudowal nie tylko twierdze ale i tratwe a jak kilka by zostalo to jeszcze obiad by mial
Ciężar świadomości, jest nieraz nie do zniesienia.
Ciężar świadomości, że:
-podlega się nieustannej inwigilacji
-jest się stale ocenianą, obserwowaną
-nie można nawet posmucić się i popłakać w samotności, bo zaraz wie o tym pół mojego świata i posyła mnie do psychologa. Przy tym nie ważne są moje uczucia i to czy chcę o tym mówić czy nie.
-utraciłam przyjaciół, bo związek partnerski przekształcił się w związek litości i współczucia.
-podejrzewana byłam o rzeczy , których nigdy nie zrobiłam: zdradę, kazirodztwo, czary, opętanie,...
[Nigdy nie chciałam popełnić samobójstwa.]
-ludzie wokół mnie , nawet rodzina, nie mają już własnych sądów i swobody zachowań, ale ulegają manipulacji i opiniom innych
-nie mogę żyć w przyjaźni z kimś kogo kocham, bo on się tylko mną bawi i wstydzi przyznać przed innymi
Iść do przodu , być silnym - łatwo powiedzieć.
Tak, takie rady brzmią trochę śmiesznie. Ale wiesz, nie masz po co tak bać się tego psychologa. To nie jest tak, że w kolejce do psychologa stoją ludzie którzy pomordowali krewnych, tylko normalni ludzie z problemami mniejszymi niż twoje. Prawie każdy zasięgał porady psychologa raz czy dwa, więc jeśli chcesz, spróbuj, a nuż dowiesz się jaką taktykę przyjąć w jednej z tych sytuacji które opisujesz. Bo czasami, jeśli człowiek jest zdany sam na siebie, może utkwić w jakimś martwym punkcie w którym nic nie przesuwa się do przodu. Sama przechodziłam przez jeden z problemów które opisujesz i wiem, że nie da się na niego uodpornić, a rozwiązać niesłychanie ciężko. Chyba czas był najlepszym lekarstwem, w moim wypadku.
@up
Ogólnie nie chce mi się tego czytać... i w sumie mało mnie to obchodzi... ale się zgadzam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2010 o 20:52
Jesteś silna, tylko się nie poddawaj.
Silny człowiek to ten który nie da się trafić i celnie odrzuci kamień:)
Sranie w banie.
Jaką jeszcze mądrość wymyslisz siedząc cay dzien przed kompem i przeglądając demotywatory?
Minus.
Powiedz mi kochana, a co Ty teraz robisz? Nie siedzisz przed kompem i nie przeglądasz demotów? Potańcz :)
jak dostanie kamieniem to już nie będzie myślał o budowaniu :)
Wow lol omg bosh
TO jest Janusz Radek w Starachowicach pełno go na przystankach
To jak będą rzucać we mnie śnieżkami to zbuduje sobie igloo (-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2010 o 18:33
Autor zapewne nawet nie zdaje sobie sprawy co tak naprawdę oznaczają te słowa. Bynajmniej nic pozytywnego.
... z której już nigdy nie wyjdzie. Niestety.
Silny walczy Twarzą twarz, nie zachodzi od tyłu.
Silny nie wstydzi się czarodziejskich słów: dziękuję, przepraszam, proszę.
Silny nie poi się wiatru, zdaje sobie sprawę, że to właśnie wiatr sprawia, że dąb głębiej zapuszcza korzenie.
Silny mówi otwarcie o uczuciach.
Silny nie boi się marzyć.
Silny zna swoje słabe i mocne strony.
Siła silnego nie objawia się w mięśniach, lecz rodzi się w umyśle.
Silny nie boi się wyzwań.
Silny nie stoi w miejscu i nie boi się zmian.
Silny jest pewny siebie, ale niepróżny (pyszałkowaty).
Silny ma skrzydła.
Silny ma swoją drugą stronę (jak księżyc), której nie pokazuje nikomu.
Silny zna swą wartość.
Silny nie tchórzy.
Silny wie, że niepowodzenia są naturalną częścią życia, przez co lżej je znosi.
nie zdazy...
demot:Silny człowiek:Z kłód rzucanych pod nogi zbuduje tratwę
Wreszcie widzę jakiegoś demota wartego uwagi.
A te wasze "pokażesz cycki" to żałosne próby dostania się na mistrzów, odradzam, bo zamiast śmieszyć, żenuje.
widzę autorze tematu że też czytasz joemonstera
A czytam :)
specjalnie się zalogowałam żeby wrzucić do ulubionych.
Trafna metafora, niezbędna żeby być sobą.
o Boże, cytat 'ala Paulo Coelho -.-
http://demotywatory.pl/2292879/Silny-to-nie-ten No...
widze że ta twarz na słupie sie ostro wku*wiła za tego demota :D
przepraszam że przerywając bardzo uduchowioną dyskusję spytam... czy to jest Mads Mikkelsen? :D
@dracodemonicus
To jest przenośnia...
demot:Silny człowiek to ten,:który oprze się pokusie zminusowania tego dziadostwa